Przejrzałem dział, było co nieco, ale tego jeszcze nie, więc dorzucam link do broszury (PDF - j. angielski!) z bardzo skondensowaną wiedzą na temat planowania pływań małymi łódkami poza sezonem letnim, a także zasad ubierania się, zachowania przed i po wypadku, a również, jak zimna woda działa na organizm człowieka. Może się przyda?

http://www.enter.net/~skimmer/CWB-2011.pdf



Link pochodzi ze strony American Canoe Association
http://www.enter.net/~skimmer/index.html



***
Pytają mnie ludzie czasami: dlaczego tak szybko kończę sezon i nie pływam w październiku, czy listopadzie, kiedy np. tak jak dzisiaj, jest piękna słoneczna pogoda?
Właśnie dlatego, że woda jest zimna, że nie mam odpowiedniego ubrania, że nie mam asysty kilku fajnych kolegów w podobnych łódkach, że... a ryzyko wywrotki (nawet przez zwykłą nieuwagę, podczas flauty, lub bardzo słabego wiatru!) istnieje...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

A pianka nie wystarczy?

Pytam poważnie, naprawdę się nie znam.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Też się nie znam, żeby odpowiedzieć ze stuprocentową pewnością. Czytam ten tekst i widzę, że chyba, na naprawdę zimną wodę, zalecają suchy skafander z uszczelnionymi mankietami itp. jednak.

Znajomi kajakarze używają chyba właśnie takich - dzisiaj trenują na rzece, a będą tak długo, dopóki całkiem nie zamarznie:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Chemiczne poduszki grzewcze pod ręką!

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Hmmm, różni optymiściarze i cadeciarze często trenują do listopada.. A już wiosenne treningi zaczynane w marcu - to norma. Ryzyko zglebienia z łódką i przymusowej kąpieli - jakby nie patrzeć spore, zwłaszcza wiosną, kiedy te małe ludki są nieopływane, po przerwie zaczynając...

Firmy - producentów idealnych dla małolatów ubrań zwanych "suchymi sztormiakami" można liczyć na tuziny, podobnie jak producentów pasującej do nich bielizny, rękawiczek i innych gadżetów.
Nie słyszałem, by któraś z tych firm zrezygnowała z produkowania podobnych ubrań dla dorosłych

Fakt, że nielaty mają na ogół znośną asystę...
Z drugiej strony mają tylko po kilka/kilkanaście lat!

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Produkują, a ktoś powiedział, że nie?

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Suchy sztormiak to raczej nie.. prędzej suchy skafander, jak dla nurów, bo jak się Robuś wyglebi to mu woda może wejść..
Znaczy rady nie szukasz, tylko pożalić się chciałeś? Przenosimy do gorzkich żali?

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Narcyziu, nie bądź w gorącej wodzie kąpana... nomen omen...

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Jakiej rady szukam? Podałem link do informacji o samoratownictwie w zimnej wodzie. Nie przyda się nikomu??? Naprawdę??? To wywal.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Dzisiaj plywalem po Zegrzu. Co prawda mialem plywac na laserze, ale calh czas poswiecilem na kabinowke. Niemniej, na lasera bylem lrzygotowany: pianka i kamizelka. Koledzy smigali na laserach z wywrotkami wlasnie w piankach. Bylo kilku deskarzy w piankach. Pianka wiec wystarcza, choc z pewnoscia oddychajacy suchar jest o niebo lepszym rozwiazaniem.

Na lodke tak, na deske niekoniecznie bo troche mniej wygodny. Pianki tez sa rozne od letnich po zimowe, praktycznie suche

I duzo drozszym, niestety.
Pianka wystarczy przy pewnosci, ze pobyt w wodzie sie nie przedluzy. Pamietam nawet dylemat regatowy: czy pianka moze zastapic kapok? Bylo to w czasach, kiedy pianki byly rzadkoscia i luksusem. Prawda jest, ze wypornosci dodaja!
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Oczywiscie dodaja wypornosci, chronia przed zimna woda, lecz nie do konca.
Zwlaszcza przy braku asysty pianka nie zda egzaminu.
W malo cieplej wodzie dookola lepiej byc ubranym odpowiednio, w cos co realnie przedluzy nasze szanse na przezycie.
Warto miec zimowa pianke, termoaktywna bielizne i plywajacy kombinezon.
Wazne by byl oddychajacy.
Realnie powiekszy to szanse przy wywrotce i slabej asyscie

_________________
Pawel Kalicinski
S/Y Sparrow, Hallberg Rassy P28
MMSI 257905990 Call sign.LE7595

https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs

W piankach plywaja nurkowie w zimie.

Pożyczałam piankę od kumpla nurka, powiedział mi że ma jeszcze pod nią tzw ocieplacz, ale mi nie da bo to na zimowe nurkowania. Na wiosnę i jesień sama pianka..

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Wiktor z tego co wiem to w zimie nurkowie plywaja w suchych piankach (suchych skafandrach nurkowych )
Taka pianka to koszt pomiedzy 4000-7000PLN.
Generalnie jest to cale urzadzenie z gazoszczelnym zamkiem i szczelnymi manszetami, zaworami, oraz butami.
Generalnie malo wygodne, ale suche i cieple.
Slabo to widze na jachcie, czy na laserze o ktorym pisales wyzej.
Zakladam ze mlodziez miala skafandry polsuche neoprenowe 4-6mm

_________________
Pawel Kalicinski
S/Y Sparrow, Hallberg Rassy P28
MMSI 257905990 Call sign.LE7595

https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs