Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 22 lip 2025, o 00:36




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 86 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 28 lis 2012, o 12:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Jarku, obaj nie pamiętamy osobiście tamtych czasów. Ale miałem okazję jeszcze poznać siostrę mojej babci, która dobrowolnie wróciła do Polski z obozu po powstaniu warszawskim, mimo iż jej mąż, generał z 1939 prosto z obozu jenieckiego pojechal do Anglii. Dopiero, jak zobaczyła ku czemu sytuacja zmierza uciekła perzez "zieloną granicę" do niego. Ale to był już 1946 albo 7 rok.
Zaś co do "smyczy": wiem kto ją trzyma. Trzyma ją wybrany przeze mnie i Ciebie demokratycznie rząd i nie mam obawy, że ona się urwie. Można się obawiać, że będą ją chcieli zerwać wyhodowani pod patronatem człowieka, który uważa, że demokratyczne wybory dają wyniki omyłkowe, ekstremiści. Ale mam nadzieję, iż rzeczony rząd będzie umiał skutecznie temu zapobiec.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lis 2012, o 12:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17666
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Colonel napisał(a):
obaj nie pamiętamy osobiście tamtych czasów

Ja również nie pamiętam, ale przy okazji odpowiem Jaromirowi:
Nie napisałem, że patron Straży Granicznej jest w czymś umazany, tylko że "bywali umazani", a na to mam konkretne przykłady i wiem, że nie były to przykłady jednostkowe. Cóż, natura ludzka jest skomplikowana, a nie tylko biała, albo czarna...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lis 2012, o 12:18 

Dołączył(a): 12 kwi 2010, o 06:38
Posty: 90
Lokalizacja: Słupsk
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 58
Uprawnienia żeglarskie: wszystkie, kpt.jach. od 1976
Szanowny Pan Jarek Czyszek
ZyciePoZyciu napisał(a):
Wybór stalinowskiego twórcy koncepcji ochrony granic PRLu za patrona obecnej SG zupełnie mnie, po tych bliższych kontaktach, nie zdziwił. Jako obywatele i żeglarze mamy prawo wiedzieć z kim mamy do czynienia i jakie uzbrojone służby finansujemy ze swoich podatków i kto nas pierwszy usiłuje namierzyć w czasie powrotu z weekendowej wycieczki pod żaglami.
Otóż mamy do czynienia w prostej linii ze spadkobiercami stalinowskiego KBW i WOPu, w tradycji i mentalności z całą pewnością, którzy zresztą tego powiązania zupełnie nie kryją.


Mam podobnie spostrzeżenia, szczególnie jak we wrześniu br zakończyła się moja 2 letnia batalia sądowa ze Strażą Graniczną. Przez 2 lata, 5 sądów i 5 orzeczeń ! Umówiłem się z Marrem, że opiszę sprawę ponieważ może to spotkać każdego z nas. Oskarżono mnie o "wywiezienie na kilka godzin z przekroczeniem granicy 12 Mm 3 osób nie posiadających dowodów osobistych czy paszportów. Mimo intensywnej "pracy" kolejnych sądów skończyło się to przedawnieniem mimo, że bardzo chciałem wyroku. Miałem wrażenie, że kolejne sądy nie wiedziały co z tą sprawą zrobić ? Mimo Unii czy Schengen mentalnie Straż Graniczna w strefie nadmorskiej tkwi głęboko swoimi korzeniami w PRL i to z okresu stanu wojennego. Nie mając roboty w portach, SG nagminnie kontrolując samochody, smażalnie ryb, handlarzy samochodów w niczym nie przypomina analogicznych służb w Danii, Szwecji czy w Niemczech a to już budzi niepokój . Pozdrowienia.


Ostatnio edytowano 28 lis 2012, o 13:03 przez Maar, łącznie edytowano 2 razy
Poprawiłem cytowanie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lis 2012, o 12:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lip 2012, o 15:15
Posty: 491
Podziękował : 22
Otrzymał podziękowań: 137
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Colonel napisał(a):
wróciła do Polski z obozu po powstaniu warszawskim

Colonelu, przewrotnie i dowcipnie mógłbym napisać, ze dobrze, że jej służby dowodzone przez pułkownika Bacza nie złapały.
Ale nie napiszę, bo złapały tysiące innych.
Masz rację, że pochodzimy z pokolenia, które tych czasów nie pamięta. Ale obaj, bo ja też, pochodzimy z pierwszego powojennego pokolenia i czerpiemy, czy czerpaliśmy, o tym informacje z pierwszej ręki.
Co do czasów obecnych, to widzisz, ja wcale nie jestem pewien, czy rząd, który wybrałeś, dobrze robi biorąc tradycję swoich służb od pułkownika Bacza. Mam, poparte doświadczeniem, wątpliwości w tym względzie.
Co do demokracji. W opinii służbowej płk. Bacza z 1946 roku też napisano, że jego lojalność co do sił Demokratycznych w Polsce nie budzi wątpliwości.
Ja jestem, z przekonań, za takim ustrojem, który szanuje wszelkie demokratyczne wybory. Takim, który nie uważa, że demokracja to rządy większości.
Nie wiem co masz na myśli, pisząc, że obecny rząd poradzi sobie zarówno z liderem parlamentarnej opozycji jak i z trzydziestoma procentami popierających go obywateli RP.
Mam nadzieję, że wzorem Robhosailora nie uważasz, że zamknie ich wszystkich do psychuszek. Straży Granicznej wówczas by nie starczyło do pilnowania ich wszystkich.

Pozdrowienia - Jarek Czyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lis 2012, o 12:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17666
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Bogdan Matowski napisał(a):
budzi niepokój

Czy w związku z tym, nie należy (po prostu) podjąć działań przewidzianych prawem, które ujawnią i napiętnują te praktyki i przyczynią się do ich zmiany?

Czy nieżyjący (od lat) patron i inne duchy stalinizmu, mają tutaj jakiekolwiek znaczenie?
A bandera podniesiona na (niech będzie) replice "Generała Zaruskiego", co do tego ma?

ZyciePoZyciu napisał(a):
wzorem Robhosailora nie uważasz, że zamknie ich wszystkich do psychuszek

Wszystkich???
Czytaj ze zrozumieniem, wyczuwaj sarkazm i ironię, zachowaj dystans do własnych wypowiedzi...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lis 2012, o 12:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17666
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
ZyciePoZyciu napisał(a):
Obstawiam odpowiedzi co zrobił patrol.
Jako pogrobowcy stalinizmu, zgodnie z intencją swojego stalinowskiego patrona, zawieźli wroga ludu prosto na Łubiankę i przekazali w ręce KGB.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

ZyciePoZyciu napisał(a):
krawężniki później awansują i, powiedzmy, patrolową mentalność przenoszą wyżej. Do stopnia admirała od pontonów, niestety, włącznie.

Aha, żeby nie było... Zgadzam się z tym w 100%, tylko przyczyn absolutnie nie upatruję w stalinowskim patronie...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lis 2012, o 12:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
1. Proponuję, by całą dyskusję o SG przenieśc z tego wątku do wątku o SG, który wczoraj stworzyłem... a szczególnie post Bogdana. To akurat wpisuje sie w intencje załozenia przeze mnie tamtego tematu.
2. Rozumiem, że ORP "Błyskawica" neleży pociąc na żletki, bo w czasach stalinowskich (1947) przyprowadzil go do Polski zdrajca stalinowski komandor Romanowski... itd, itp.
3. Analogicznie, mjr Józef Kuras, znany jako "Ogiień" podbił w 1945 wspólnie z partyzantami sowieckimi Nowy Targ, po czym jako stalinowski zdrajca stworzył powiatowe MO i zostal jego komendantem.
Podsumowując 2 i 3: po prostu w 1945, może 6 i 7 nie wszystko bylo jednoznaczne. Tak samo jak na przyklad przyjęcie w latach 70 Orderu Odrodzenia Polski i Medalu 40-lecia PRL - wiele osób takowe z rąk waaadzy przyjmowało, traktujac to jako uznanie za pracę dla ojczyzny, a nie tejże waaadzy.
4. Do psychuszki kwalifikuje sęe zapewne niejeden ale mówimy o jednostkach, a nie o grupach społecznych. Te jednostki powinny tam trafiać. Ja ich diagnozowac nie bęe - nie mam kwalifikacji. A styl "polemiki" Roberta mi się nie spodobał.
5. Nie mówiłem nic o radzeniu sobie z liderem parlamentarnej opozycji ani 30%... mówiłem, o tych, którzy chcą obalać republikę i lepiej nie brnijmy dalej bo to calkiem nie żeglarski temat. Zanotuj jednak, że w tym przypadku Tój styl mi sie nie spodobał Jarku.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lis 2012, o 12:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Olał bo jak z takim się mają dogadać? Poza tym, jeszcze zrobi międzynarodowy skandal...

A przy okazji PAC! Schengen ma 'c' w środku...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lis 2012, o 12:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Robercie, ironizowanie nie zmieni faktu, że jest problem.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lis 2012, o 12:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lip 2012, o 15:15
Posty: 491
Podziękował : 22
Otrzymał podziękowań: 137
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
robhosailor napisał(a):
Czy nieżyjący (od lat) patron i inne duchy stalinizmu, mają tutaj jakiekolwiek znaczenie?

No jasne. W końcu patron prezydenta Adamowicza, Lenin Włodzimierz Ilicz też nie żyje od lat i jakie to ma znaczenie?

Jarek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lis 2012, o 13:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Jarek ja sie nawet z Tobą zgadzam w dużym stopniu* (wyjątkowo :D ) ale nie wiązałbym tego ze stalinowską tradycją. To zwykłe cwaniactwo jest :)

*co nie znaczy, że SG nie jest potrzebna i nie ma w niej normalnych funkcjonariuszy.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lis 2012, o 13:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lip 2012, o 15:15
Posty: 491
Podziękował : 22
Otrzymał podziękowań: 137
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Colonel napisał(a):
Rozumiem, że ORP "Błyskawica" neleży pociąc na żletki, bo w czasach stalinowskich (1947) przyprowadzil go do Polski zdrajca stalinowski komandor Romanowski...

Komandor Romanowski był bohaterem narodowym i nie mieszajmy tutaj rzeczy i ludzi bo rzeczywiście to nie miejsce na to.
Twoje przykłady są bez sensu.
Gdyby chcieć na to poważnie dyskutować, powstałaby niezwykle zajmująca interesująca opowieść, jednak w żadnym wypadku nie będąca świadectwem na postulowany tutaj przez Ciebie relatywizm postaw.
Może tylko tyle w temacie.
Co do wątku, może i on się robi off topiczny. A może nie. Myślisz, że s/y Generał Zaruski nie miał kłopotów ze Strażą Graniczną?
Ja Twój wątek odkryłe dopiero dzisiaj i pomyślałem sobie, cholera - czemu on pisze o tym samym w innym wątku. Przecież wątek już jest. O morzu i o polskim żeglarstwie, to znaczy, że o Morskim Oddziale Straży Granicznej również.
Opowieść pana Matowskiego zaś symptomatyczna. Wydawało się, że takie rzeczy już dawno odeszły w przeszłość. Problem w tym, że one wracają.

Pozdrowienia - Jarek Czyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lis 2012, o 13:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17666
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Colonel napisał(a):
Robercie, ironizowanie nie zmieni faktu, że jest problem.
Andrzeju, przypisywanie magicznej roli patronom nie zmieni faktu, że Straż Miejska ściga staruszki z pietruszką, a Straż Graniczna stawia fotoradary i nie potrafi dogadać się po angielsku.

Dwa lata temu, podczas Raid Poland z zagranicznymi kolegami po Zalewie Wiślanym i morzu, byliśmy indagowani przez Straż Graniczną dwukrotnie. Wywołało to u mnie gulę, ale Staszek Skory przywołał mnie do porządku, bo wiedział, że gulą się nic dobrego nie zdziała. W sumie pogadaliśmy sobie z krulisami przyjaźnie, mimo tego, że wpieprzali się w nieswoje sprawy, bo najbardziej byli zainteresowani patentami!!! Owszem, mentalność krawężników i ich przełożonych jest wprost rodem z PRL, tylko co z tego, że sobie tu pogadamy? Że zweryfikujemy negatywnie ich patrona? Tu trzeba obywatelskiej postawy, np. oficjalnego zgłoszenia swojemu posłowi, który zgłosi interpelację, może musi tu zadziałać stowarzyszenie, a nie snucie opowieści o tym "kto gdzie stał wtedy, kiedy go wcale nie było" i pokazywanie pacem, ze to oni, a nie my.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lis 2012, o 13:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Ja się patronem nie chciałem zajmować.
Nie usiłuję nawet zastanawiać się, czy prawne usytuowanie SG jest właściwe.
Stawiam pytanie, czy w ramach tego usytuowania SG pracuje należycie i efektywnie.
Mam wątpliwości.
Dlatego zalozyłem temat.
A w innym miejscu pojawily się dwa lub trzy innne sygbały (może modowie przełożą je tutaj).
Jeśli dojdziemy do wniosku,ze wątpliwości nei sa bezzasadne, to może warto będzie podjąć jakieś dzialania?

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lis 2012, o 13:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Jarku, w tym wątku to Ty zacząłeś - od łańcucha wieszanego Twoim zdaniem przez Bacza, choc ani tego osobiście nie robił ani nawet wtedy już w WOP-ie nie pracował. I to chyba już zamknęliśmy.
A wątek jakości działania wspłczesnej słuzby naszego państwa o nazwie SG, dokładnie Morski Oddzial Straży Granicznej (naprawde nieistotne dla problemu, czy i jakie nosi imię) jest w innym miejscu i tekst Bogdana oraz sprawa znajomości "australijzkiego" powinny sie tam znaleźć.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lis 2012, o 13:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17666
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Colonel napisał(a):
Jeśli dojdziemy do wniosku,ze wątpliwości nei sa bezzasadne, to może warto będzie podjąć jakieś dzialania?

Moim zdaniem, te sygnały są i wątpliwości są zasadne i warto podjąć działania.

***
Pamiętacie sprawę myszka sprzed kilku lat, kiedy to dostał mandat od Straży Granicznej za namiot na plaży?

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lis 2012, o 13:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lip 2012, o 15:15
Posty: 491
Podziękował : 22
Otrzymał podziękowań: 137
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Moniia napisał(a):
Olał bo jak z takim się mają dogadać? Poza tym, jeszcze zrobi międzynarodowy skandal...

Dokładnie tak właśnie. Sytuacja wykraczająca poza mandat za złamanie przepisów ruchu drogowego przerosła funkcjonariuszy. Ponieważ dwudziestokilkuletnie dziecko jednakowo swobodnie włada oboma językami to rozumiał znakomicie ich konfuzje, którą mi wieczorem opowiedział.
skipbulba napisał(a):
To zwykłe cwaniactwo jest
robhosailor napisał(a):
Aha, żeby nie było... Zgadzam się z tym w 100%, tylko przyczyn absolutnie nie upatruję w stalinowskim patronie...

Też tak uważam, że cwaniactwo. Ale konfuduje mnie, ze to cwaniactwo jest takie samo zarówno u najniższego kaprala jak i na samej górze, wśród admiralskich wężyków. Wiem, bo rozmawiałem z jednymi i drugimi. Jest z deka deprymujące, że patrole uzbrojonych cwaniaczków poruszają się po drogach publicznych. Jeszcze gorzej, że są dowodzone przez takich samych cwaniaczków. Ale są jeszcze trzeci. Różnego rodzaju prawnicy i administratorzy pracujący w SG. Konformiści do granic przyzwoitości, świetnie wiedzący jak SG pilnuje granic i co o tym sądzić. Ci najbardziej dwójmyśleniem przypominają PRL. To oni wymyślają stalinowskiego patrona i to oni prowadzą procesy podobne do tego wspomnianego w sąsiednim wątku. Bezideowi, z poczuciem władzy. Ciekawe ile z naszych podatków kosztuje proces o chwilowe przekroczenie granicy morskiej bez dowodu osobistego i jakie groźne skutki społeczne taki czyn niesie?
Chwilowe przekroczenie granicy bez dokumentu tożsamości.
Czym to się różni od przestępstw onegdaj ściganych przez WOP?
Pozdrowienia - Jarek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lis 2012, o 13:31 

Dołączył(a): 12 kwi 2010, o 06:38
Posty: 90
Lokalizacja: Słupsk
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 58
Uprawnienia żeglarskie: wszystkie, kpt.jach. od 1976
Pan Jarek Czyszak i Colonel
Wątek o SG "odkryłem" przed chwilą i również popieram przeniesienie tam dyskusję ( kto ma siłę sprawczą to zrobić ). Mam zamiar opisać swoją historię ale muszę przedrzeć się przez stertę papierów aby wybrać "perełki". Nadal ludzie są zastraszenie n i boją się SG tak jak kiedyś WOPu za komuny. Chciałbym aby w Ustce czy Łebie było tak samo jak w Nekso czy Kilonii. Pozdrowienia Bogdan Matowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lis 2012, o 13:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17666
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
ZyciePoZyciu napisał(a):
Czym to się różni od przestępstw onegdaj ściganych przez WOP?
Oficjalne uzasadnienie jest tylko inne... Widzisz, okazuje się, że się czasami zgadzamy...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lis 2012, o 13:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lip 2012, o 15:15
Posty: 491
Podziękował : 22
Otrzymał podziękowań: 137
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Colonel napisał(a):
hoc ani tego osobiście nie robi

Nawet mi do głowy nie przyszło, że osobiście, z łódki (bo tak się chyba łańcuch wiesza pomiędzy główkamii?)
Zgódźmy się co do tego, że wieszanie łańcucha było w prostej lini pochodną koncepcji "ochrony" granic wypracowaną w 1946 roku przez obecnego patrona Morskiego Oddziału Straży Granicznej, bo tak o tym, na stronie internetowej MOSG pisza.
Australijski już tam jest, natomiast przenieśmy, proponuje wszystko, od mojego postu wraz z fotografią patrolu SG w Pucku do Twojego wątku.
Nie wiem czy mam jeszcze jakieś chody u Maara w tej, czy innej sprawie, ale moze się uda.

Pozdrowienia - Jarek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lis 2012, o 14:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1228
Podziękował : 70
Otrzymał podziękowań: 734
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
skipbulba napisał(a):
Jarek ja sie nawet z Tobą zgadzam w dużym stopniu* (wyjątkowo :D ) ale nie wiązałbym tego ze stalinowską tradycją. To zwykłe cwaniactwo jest :)


A ja bym to wiązał, owszem, także nie z tradycją sprzed ponad pół wieku, tylko z czymś znacznie bardziej niebezpiecznym: z przyzwoleniem społecznym dla tego rodzaju praktyk.

O, z dokładnie takimi postawami jak następujące:

  • Bagatelizowanie i twierdzenie, że w zasadzie wszystko jest w porządku, spokojnych ludzi ZOMO nie pałuje

    robhosailor napisał(a):
    A Straż Graniczna dostała szerokie uprawnienia m. in. w związku z wstąpieniem do UE i Schengen i mają prawo do przeprowadzania kontroli granicznej nawet w Pierdzikowie Dolnym, 500 km od granicy...
    No i co? Poszczuli Cię tym psem??? ;) :DD

  • Powoływanie się na demokratyczne pryncypia, władza ludowa reprezentuje Naród

    Colonel napisał(a):
    Zaś co do "smyczy": wiem kto ją trzyma. Trzyma ją wybrany przeze mnie i Ciebie demokratycznie rząd i nie mam obawy, że ona się urwie. Można się obawiać, że będą ją chcieli zerwać wyhodowani pod patronatem człowieka, który uważa, że demokratyczne wybory dają wyniki omyłkowe, ekstremiści. Ale mam nadzieję, iż rzeczony rząd będzie umiał skutecznie temu zapobiec.

  • Legalizm paragrafowy, wszystko odbywa się zgodnie z przepisami

    Colonel napisał(a):
    Jeśli Straż Graniczna mojego państwa wykonuje swoje czynności zgodnie z prawem to ja sie cieszę. A wykonuje.

  • Straszenie rozmaitymi zagrożeniami, woda na młyn terrorystów i innych swołoczy

    plitkin napisał(a):
    Czyli maja podawac publicznie powod jednoczesnie pomagajac przestepcom poprzez ostrzegiwanie? Slabo jak dla mnie.

Nie dziwmy się potem, że administracja i jej służby uważają, że wszystko im wolno i że powinni robić wszystko co im wolno.

Ot, świeżutki przykład: kampania w obronie biednych, pokrzywdzonych policyjnych snajperów, których po sądach ciągają kiedy kogoś ustrzelą. I jak taki ma być skuteczny?... Jakoś nikt nie zwrócił uwagi, że w kraju, w którym najprostsza sprawa spadkowa musi być rozpatrzona przez sąd, chyba można oczekiwać, że niezawisły sąd rozpatrzy też każdą sytuację, kiedy funkcjonariusz państwowy zabije człowieka. Właśnie dlatego, żeby to był sąd niezawisły...

Po cóż zresztą dygresje o sprawach drastycznych - iluż żeglarzy oczekuje, że urzędnicy będą dla nich dbali o należyty standard świadczenia usług. Ilu zgodziłoby się z zakazem cumowania w trzcinach i z nakazem posiadania WC chemicznego, żeby bydło nie s..ło po krzakach. I tak dalej.
I zapewniam, że znalazłoby się całe mnóstwo ludzi, którzy - zapytani, czy Straż Graniczna powinna reagować na przypadki dewastowania przyrody nadmorskiej, odpowiedzieliby, że oczywiście tak. Dając automatycznie przyzwolenie na takie kwiatuszki jak niegdysiejszy mandat za namiot na plaży.

Colonel napisał(a):
I bardzo fajnie. Tyle, że z punktu widzenia podatnika ważna jest jeszcze racjonalność tych zadań.


Nie tylko, Colonelu. Nie tylko z punktu widzenia podatnika i wcale nie fajnie. Bo w ferworze ujmowania kolejnych szykan wobec obywateli w kolejne paragrafy zapomnieliśmy o najważniejszym i fundamentalnym: o prawie obywatela do tego, żeby nie był szykanowany. Z punktu widzenia ludzi, którzy nie muszą i nie powinni być szykanowani, a są, rzecz wygląda jeszcze mniej fajnie niż z punktu widzenia podatnika.

Colonel napisał(a):
Jarku, obaj nie pamiętamy osobiście tamtych czasów.


Ja też nie - ale pamiętam czasy mniej dawne i akurat - traf chciał - mam parę wspomnień związanych z kontaktami z WOP. Na przykład sztafeta WOPików, ustawionych dosłownie co 200 metrów, spisujących, sprawdzających w swoich kapowniczkach i indagujących skąd i dokąd... wszystkich turystów, podążających granią Karkonoszy. Drogą, zwaną jak na ironię Drogą Przyjaźni Polsko-Czechosłowackiej.

Wolno im było? - wolno. Dzisiaj też byłoby im wolno przecież. Może w Karkonoszach mieliby obecnie trudności z uzasadnieniem, ale w takich Bieszczadach przecież bez trudu wymyśliliby bardzo ważne powody.

A jednak sztafeta zanikła pod koniec lat 80-tych. Była i nie ma. Okazało się, że można bez niej i nic złego się nie dzieje. Może dlatego, że ówczesny WOP czuł się na tyle niepewnie, żeby zachowywać się po ludzku. Dzisiejsza SG, z demokratyczną legitymacją i europejską misją, czuje się, jak się zdaje, już mocniej. A to nie wróży nic dobrego...

pozdrowienia

krzys



Za ten post autor myszek otrzymał podziękowania - 2: waliant, ZyciePoZyciu
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lis 2012, o 15:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17666
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
myszek napisał(a):
O, z dokładnie takimi postawami jak następujące:
Wstawiaj może cytaty adekwatne, bo akurat pie... kulą w płot.
myszek napisał(a):
A to nie wróży nic dobrego...
Właśnie.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lis 2012, o 15:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2011, o 20:33
Posty: 2037
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 953
Uprawnienia żeglarskie: niebieskie, plastikowe, ze zdjęciem
myszek napisał(a):
w kraju, w którym najprostsza sprawa spadkowa musi być rozpatrzona przez sąd,

Nieprawdą jest, jakoby... Od 2007 roku istnieje coś takiego, jak "Poświadczenie dziedziczenia" w postaci aktu, sporządzanego przez notariusza (Prawo o notariacie... Dz. U. Nr 181, poz. 1287).
Wyboldowanie w cytacie moje.

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." B. Russell
"Propaganda u ruskich jest potrzebna, bo jak im wyłączycie TV zorientują się, że są głodni." Internet
"To dziwne być w tym samym wieku co starzy ludzie." tamże


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lis 2012, o 20:46 

Dołączył(a): 12 kwi 2010, o 06:38
Posty: 90
Lokalizacja: Słupsk
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 58
Uprawnienia żeglarskie: wszystkie, kpt.jach. od 1976
Straż Graniczna to ciekawy temat szczególnie jak się widzi "ciężko zbrojny" patrol na quadzie pędzący pośród spacerujących po plaży czy przeciskający się w tłumie po promenadzie. Akcja jak w Bondzie 007 tylko wróg nie ten sam.
Mam wrażenie, że na polskich lotniskach SG już się ucywilizowała a przekroczenie granicy lądowej z Niemcami to prawdziwa frajda jak się nie widzi posterunków i żołnierzy. Ale na wybrzeży SG to żywy relikt PRL a mentalność młodych funkcjonariuszy dokładnie taka sama jak Wopików w stanie wojennym. Za komuny tabliczki z napisem STREFA NADGRANICZNA stały tuż pod Ustką, około 5 km od morza, dzisiaj za "demokracji" mamy postęp stoją już na rogatkach Słupska 20 km od brzegu!
Rozumiem , że narkotyki, nielegalni emigranci itp tylko na Boga na pobliskim Bornholmie zagrożenia są większe , a wypasionych motorówek z nowymi ruskim pełno. I jakoś nie widać tak ostentacyjnie demonstrujących swoją władzę duńskich funkcjonariuszy.
W Trójmieście ich nie widać ale między Helem a Dziwnowem kręcą się intensywnie, szczególnie późną jesienią i zimą. W portach zero ruchu, statków nie ma po i po co, rybacy nie łowią , obcych elementów brak sami miejscowi a sztorm taki, że mewom pióra z tyłka wyrywa . A na takim GPK kilkadziesiąt ludzi, na każdej zmianie kilku no i sprawozdania trzeba pisać, z dyżuru, dobowe, miesięczne itp. Jak tu pisać do szefów w Gdańsku, że w takim Helu, Łebie czy Ustce nic się nie dzieje. No to chłopcy szukają roboty, stają przy drogach i kontrolują auta, latają po komisach samochodowych, ba nawet sprawdzą smażalnie ryb czy dorsz legalny. Prywatnie sami mówią, że to głupoty i lipa ale boją się, że wreszcie ktoś się zorientuje i wyśle ich na Bug ruskich pilnować. A do tego kasa na wyposażenie idzie ciężka. W Ustce od 2 lat stoi potężna wieża z której kamerami mają zamiar obserwować do 10 Mm od brzegu tylko nie mogą uruchomić - coś podobnego jak dach na warszawskim stadionie. Moje potyczki z SG już trochę trwają - powód jest prosty chciałbym być w polskich portach traktowany tak jak w Dani, Szwecji czy Niemczech w końcu to jedna Unia jest a nie Rosja czy Białoruś !



Za ten post autor Bogdan Matowski otrzymał podziękowania - 2: Moniia, ZyciePoZyciu
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lis 2012, o 20:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
ZyciePoZyciu napisał(a):
specjalnie dla kolegi Jromira z zapałem broniącego stalinowskiego patrona Morskiego Oddziału Straży Granicznej.

Eeech, skup się, Jarku Czyszku, bo znowu nie załapałeś...
1. Nikogo nie bronię. Ot, wydało mi się zabawne, że wpierw piszesz bzdurę a zaraz potem sam linkujesz stronę, która dokładnie przeczy głoszonej przez Ciebie bzdurze.
2. Zero zapału...jak zawsze w Twoim przypadku. Ot, ramionka w górę i w dół, w górę i raz w dół... I zieeew....
3. Niemniej dziękuję, że jak zawsze zareagowałeś w typowy dla siebie i calkowicie przewidywalny sposób. Klik-wrrrr...
Kolejny raz jak na zamówienie potwierdzasz, że gotów jesteś "idąc w zaparte" bronić dowolnie głupiego zdania, jeżeli tylko ubzdurasz sobie, że Ci owo zdanie do jakiejś pożal się Boże "tezy" pasuje.

A wracając do konkretu - Jarek Czyszek napisał tu o obecnym patronie MOSG jakoby w 1948 lub w 1949 roku "personalnie łańcuch w główkach basenu jachtowego powiesił" .
Tymczasem patron ów został zwolniony ze służby w maju 1947, czyli co najmniej jeden sezon przed tym, jak łańcuch rzeczony powieszono. Jarek Czyszek sam własną bzdurę udowodnił, podając link do noty biograficznej. Tyle konkretów.

By było jasne -osoba pułkownika Bacza jest mi całkiem obojętna.
Równie obojętne mi jest ocenianie działań Morskiego Oddziału SG, zwłaszcza "przez pryzmat" nadanego mu patrona.
Nie jest mi jednak całkiem obojętne wypisywanie tutaj bzdur sprzeczych z liniową naturą czasu albo głoszenie chorych konfabulacji dla poparcia własnych wyobrażeń.

===============================================
Edit: Specjalnie dla rozruszania ramionek nad kolegą Jarkiem Czyszkiem:
ZyciePoZyciu napisał(a):
Ze strony wyżej zalinkowanej:
Posiada zamiłowanie do służby wojskowej. Z punktu widzenia lojalności do ustroju Demokratycznego nie budzi zastrzeżeń(.).

A w 3 lata później, ta sama strona - cytat z akt weryfikacyjnych z roku 1950:
Notowany w UBP. Ideologicznie obcy. Element wrogi"

ZyciePoZyciu napisał(a):
Trzeba zupełnie nie znać realiów PRLowskich by nie wiedzieć, że takie synekury jak prezesowanie¹

Związkowi Inwalidów Wojennych PRL były zarezerwowane dla zasłużonych towarzyszy²,

chwilowo przeniesionych na boczny tor kariery w aparacie partyjno-państwowym³.

ad1. Bacz nie prezesował w Zwiazku Inwaldów Wojennych PRL. Został wybrany jego sekretarzem - w 1958. Trzeba nie znać realiow PRLowskich, by nie wiedzieć jaka to różnica. BTW - Bacz w ciągu kilkunastu lat działania w Związku Inwalidów Wojennych PRL (jedynym jaki mógł wtedy działać) doprowadził do uznania tego stowarzyszenia za organizację wyższej użyteczności. Aha - jakby ktoś (nie, nie Czyszek...) zapytał - Bacz był inwalidą wojennym...

ad2. Bacz nie był "zasłużonym towarzyszem". Należał do PPS - przed wojną. Wyrzucono go z powojennej mutacji PPS na kilka miesięcy przed jej "zjednoczeniem" z PPR. A w uzasadnieniu napisano, że "za odchylenie prawicowe"...

ad3. Chwilowe przeniesienie na boczny tor kariery w aparacie partyjno-państwowym w przypadku Bacza trwało od 1947 do śmierci, w 1984 roku.

Słowem - przypowieść o tym, jak Jarek Czyszek udowadniał, że ten cały Bacz to był stalinista całą gębą... :lol:

No to pewnie też jestem stalinistą. Jak nie wierzycie, to Jarek Czyszek wam to pewnie też bez trudu udowodni :/

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lis 2012, o 21:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lip 2012, o 15:15
Posty: 491
Podziękował : 22
Otrzymał podziękowań: 137
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
pierdupierdu napisał(a):
acz nie był "zasłużonym towarzyszem". Należał do PPS - przed wojną.

No i?
W czasie wojny należał do PAL i RPPSu
Czyli Polskiej Armii Ludowej.
Tutaj odnośnik do strony w Wikipedii, pisanej zresztą chyba przez sympatyka tej formacji:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Polska_Armia_Ludowa
tutaj zaś do RPPS
http://pl.wikipedia.org/wiki/Robotnicza ... ist%C3%B3w

Kolego Rowiński, proponuję mimo wszystko Jarek i Jaromir, bowiem jeżeli walisz po nazwisku to mój ojciec mjr w st. spocz. ps Wacek, w Powstaniu dowódca II kompanii Batalionu Parasol był inwalidą wojennym po tym jak mu Niemcy odstrzelili nogę na Starówce 31 sierpnia '44 roku a podwładni uratowali życie wynosząc kanałami.
http://www.1944.pl/historia/powstancze- ... aw_Czyszek
Ktoś mógłby pomylić i byłoby ci głupio (może)
Nie ucz mnie Rowiński, ani tego kim jest działacz stalinowski, ani czym był w PRLu Związek Inwalidów Wojennych.
Imaginuj sobie, ze w tym względzie marny z Ciebie nauczyciel.

Jarek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lis 2012, o 23:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
ZyciePoZyciu napisał(a):
Nie ucz mnie Rowiński...

Krótko - w sprawie nauki.
Winien Ci jestem podziękowanie.
Właśnie nauczyłem się, że bywają tacy, co podnoszą inwalidztwo własnego ojca do rangi argumentu świadczącego o własnej nieomylności. Ciekawe, zwłaszcza gdy chodzi o nieomylność w dziele obrzucania innych epitetami...

Cóż - uważam, że na tym należy zakończyć dyskusję.
Uczynię to w tradycyjny w przypadku dyskusji z Tobą sposób - wzruszając ramionami.

Miłego Wieczoru.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 lis 2012, o 08:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lip 2012, o 15:15
Posty: 491
Podziękował : 22
Otrzymał podziękowań: 137
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Straż Graniczna i zdrowy rozsądek to oksymoron.
Zbitka wyrazów nie mająca żadnego sensu. Widać to najlepiej na przykładzie Jaromira, który nie cofa się przed podłej marki kłamliwymi stwierdzeniami prawdę mając za nic i nic nie widząc ponad swoje jakieś powiązania, o których słabe echa do mnie właśnie dochodzą.
Dałem przykład mojego ojca, który się swojego inwalidztwa nigdy nie miał powodu wstydzić przed nikim, chociaż różni ubowcy usiłowali czasem mówić do niego językiem, którym właśnie się posługujesz, byś wiedział, że sprawy Związku Inwalidów Wojennych PRL, do którego mojego ojca organizacja pod kierownictwem płk. Bacza długo nie chciała przyjąć, argumentując to niewłaściwą wojną i niewłaściwą formacją, nie są mi obce.
Wybory na sekretarza generalnego Związku Inwalidów Wojennych PRL...
Jaromir sam Twój język potwierdza w całej rozciągłości tezę o tym że SG jest w prostej linii spadkobiercą gościa, który w 1945 roku "uszczelniał" granicę i stworzył podwaliny systemu, który zamordował tysiące osób. I moją (niezbyt odkrywczą) tezę, że grupa bezideowców potrafi uzasadnić każdą podłość, jeżeli akurat to właśnie jej pasuje. Że jest gotowa wydawać każde pieniądze podatnika na groteskowe procesy o przekroczenie granicy bez dowodu tożsamości i kłamać w każdej sprawie jednym głosem, od sierżanta sztabowego począwszy na kontradmirale skończywszy, jeżeli uzna że taki właśnie jest interes ich organizacji, ethos służby krajowi i obywatelom mając głęboko w swojej stalinowskiej d...

Jarek Czyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 lis 2012, o 08:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Bogdan Matowski napisał(a):
chciałbym być w polskich portach traktowany tak jak w Dani, Szwecji czy Niemczech w końcu to jedna Unia

Pisz Waćpan więcej o swoich doświadczeniach.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 lis 2012, o 08:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Mialem się więcej nie wypowiadać na temat historii. Ale przy okazji wyszła na forum fascynująca postać majora Wacka, pośmiertnie uznanego Honorowym Obywatelem Helu - nie wiem, ćzy JArek by sobie zyczył, zeby pisać tu więcej ale sprawdziłem, że łatwo jest wyguglać szczegóły.
Natomiast Jarek w ferworze krzywdzi Bacza. Był bohaterem I wojny świoatowej, wojny 1929 roku, zawodowym oficerem, tuz przed wojną pogranicznikiem w Gdyni, potem walczył w AK, po wojnie wrócił do zawodu i na swoje miejsce. Dziś wiemy, jak potoczyla sie sytuacja kraju, wtedy czlowiek "wychodzący z lasu" mógł miec nadzieję na co innego. Nie przypadkiem przywołałem przyklad innego bohatera, kmdr. Romanowskiego, który dwa lata potem, już po tzw. referendum, już w okresie stalinizmu wrócił do kraju i do dowództwa Marynarki Wojennej. Bacz, jak widać dlugo w WOP się nie utrzymał, jak wielu naiwnych z dzisiejszego punktu widzenia, którzy mysleli, ze Polska powojenna bedzie normalnym krajem, okrojonym z połowy terytorium ale normalnym. Po staliniźmie reaktywowano Związek Inwalidów Wojennych (zalożony w 1919 i zlikwidowany w 1959) i wtedy przez trzy kwartały bacz był jego etatowym Sekretarzem Generalnym, czyli urzędnikiem kierującym aparatem urzedniczym. I teraz napisz Jarku, że to on osobiście odmówił przyjęcia Twojego Ojca do ZIW. Albo, ze to on stowrzył "reguły" pozwalajace/nakazujace Go nie przyjąć.
Mam przykrość, bo obaj jednakowo oceniamy tamte czasy, losy naszych rodzin są podobne, a zmuszasz mnie do prostowania rzeczy, ktore nie powinny były paść.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 86 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL