Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 20 lip 2025, o 23:55




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 74 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 12 gru 2012, o 16:43 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Wydzielone z dyskusji o projekcie rozporządzenia

tak to funkcjonuje ,pływa się dla stażu

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 gru 2012, o 16:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3242
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 334
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
A nie dla przyjemności z pływania? Po to zeby czuś się wolnym, z dala od codzienności? Żeby podlegac tylko prawom natury, zeby mieć w nosie wszystko inne? Żeby pogadac sam ze sobą? Pomarzyć?

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.



Za ten post autor Szaman3 otrzymał podziękowania - 2: bury_kocur, Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 gru 2012, o 16:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
piotr6 napisał(a):
tak to funkcjonuje ,pływa się dla stażu


No patrz Pan ...
A ja myślałem, że ludzie pływają bo im się to podoba, bo chcą się czegoś nauczyć itd, itd...
A Ty mówisz, że pływa sie dla dupogodzin ?
No patrz - a ja pływam ... bo po prostu lubię ...
Coś widać ze mną nie tak ...?
:lol:
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 gru 2012, o 16:57 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
bury_kocur napisał(a):
piotr6 napisał(a):
tak to funkcjonuje ,pływa się dla stażu


No patrz Pan ...
A ja myślałem, że ludzie pływają bo im się to podoba, bo chcą się czegoś nauczyć itd, itd...
A Ty mówisz, że pływa sie dla dupogodzin ?
No patrz - a ja pływam ... bo po prostu lubię ...
Coś widać ze mną nie tak ...?
:lol:
Pzdr
Kocur
wystarczy posiedzieć sobie w w knajpie w północnym w Swinoujsciu jak jest wymiana załóg.
Oni wszyscy godzinami opowiadają jakie kwity trzeba robić i ile im stażu jeszcze brakuje.
Słuchałem tych opowieści mimochodem parę razy i cały czas zdziwienie nie mnie ogarniało.

Mariusz Główka napisał(a):
A nie dla przyjemności z pływania? Po to zeby czuś się wolnym, z dala od codzienności? Żeby podlegac tylko prawom natury, zeby mieć w nosie wszystko inne?


tych refleksji nie słyszałem, nie wykluczam ,że poz dobyciu kwitów się odmieniło :lol:

to są konsekwencje braku bezpateńcia-niestety kto wie czy nie najważniejsze

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 gru 2012, o 17:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Wiesz, ja jedyny kwit jaki mam zrobiłam bo musiałam. Wiecej mi nie trzeba, choć stażu mam dość coby sobie powymieniac, nie chce mi sie bo po co mi? Chyba tylko, aby moc polski jacht gdzieś poprowadzić...

Na te, co je chce dla przyjemności zrobić, tutejsze, nie dające mi nic poza satysfakcja - jakoś od lat nie mogę sie zebrać bo wole na rejs sobie skoczyć niż urlop dla kwitow marnować. Mimo, ze stażu mam dość i umiejętności pewno tez...

To jak, po co pływam?

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 gru 2012, o 17:43 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
a skąd mam wiedzieć ? dlaczego mnie pytasz?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 gru 2012, o 18:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Pewnie dlatego, ze sugerujesz nam wszystkim ze wszyscy dla stażu pływają?

piotr6 napisał(a):

tak to funkcjonuje ,pływa się dla stażu


No to ja sie pytam, ufoludek jestem ze nie dla stażu pływam?

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 gru 2012, o 18:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Ja tam się nie znam, ale na moje trzy ostatnie rejsy tylko jeden mógłbym zaliczyć do stażu kapitańskiego według wygasłego rozporządzenia. Wszystkie trzy sam organizowałem i prowadziłem. Ten który mógłbym zaliczyć to też nie jakoś specjalnie, cena jachtu zdecydowała a nie wymiary w jakich muszę się zmieścić.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 gru 2012, o 18:11 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Watek został wydzielony, tylko mnie mało obchodzi kto jak i dlaczego pływa łódkami.
każdy ma swoje powody i nic mi do nich.Niech każdy pływa jak chce i tyle.

w trkcie pisania pojawił się Post

Moniia napisał(a):
Pewnie dlatego, ze sugerujesz nam wszystkim ze wszyscy dla stażu pływają?

piotr6 napisał(a):

tak to funkcjonuje ,pływa się dla stażu


No to ja sie pytam, ufoludek jestem ze nie dla stażu pływam?


niczego nie sugeruję Tobie i wszystkim .Informuję ,że nie interesuje mnie dlaczego pływasz ,informuje również ,że pływanie dla stażu też mnie średnio obchodzi. każdy plywa jak chce i nic mi do tego.



Ps. nie interesują mnie przepychanki słowne

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 gru 2012, o 18:37 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4119
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
piotr6 napisał(a):
Wydzielone z dyskusji o projekcie rozporządzenia

tak to funkcjonuje ,pływa się dla stażu


Nie pamietam juz kiedy staz przestal mi byc potrzebny, moge plywac dalej ? :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 gru 2012, o 18:44 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
ty się regacisz , nie plywasz:D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 gru 2012, o 18:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 gru 2011, o 21:55
Posty: 44
Lokalizacja: Władysławowo
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: sternik mors
Żegluje bo lubię ,mogę,chcę.Na łajbie spędzam wolne chwile. a może ja uzależniony jestem?
Można to jakoś leczyć czy coś :lol:

_________________
Andrzej Szczypior


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 gru 2012, o 18:57 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
a po co? :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 gru 2012, o 20:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
andys napisał(a):
Można to jakoś leczyć czy coś :lol:
Nie ma sensu, przecież to jest choroba nieuleczalna. :D

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 gru 2012, o 21:54 

Dołączył(a): 3 lut 2011, o 13:25
Posty: 2322
Podziękował : 389
Otrzymał podziękowań: 738
Uprawnienia żeglarskie: mam
andys napisał(a):
Można to jakoś leczyć czy coś

Czym się trułeś, tym się lecz ;-)

Nie każdy żegluje dla przyjemności - słyszałem, że jedno dziewczę swoją permanentną (na jachcie) chorobę morska traktowała jako terapię odchudzającą. Po dwóch tygodniach rzygania, było jej o 1/4 mniej ;-)

_________________
noone


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 gru 2012, o 21:55 

Dołączył(a): 19 lut 2009, o 21:08
Posty: 532
Lokalizacja: łowicz
Podziękował : 38
Otrzymał podziękowań: 18
Zbieraj napisał(a):
andys napisał(a):
Można to jakoś leczyć czy coś :lol:
Nie ma sensu, przecież to jest choroba nieuleczalna. :D

A jakbym tak Zbieraju zadał przekorne pytanie czy Ci się jeszcze to pływanie nie znudziło :)

_________________
Marek Gruhn


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 gru 2012, o 22:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lis 2009, o 23:40
Posty: 337
Lokalizacja: warszawa
Podziękował : 15
Otrzymał podziękowań: 28
Uprawnienia żeglarskie: plastikowy kapitan lipcowy :))
Zbieraj napisał(a):
andys napisał(a):
Można to jakoś leczyć czy coś
... przecież to jest choroba nieuleczalna.


znaczy po prostu: choroba morska :mrgreen:

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

incoming napisał(a):
A jakbym tak Zbieraju zadał przekorne pytanie czy Ci się jeszcze to pływanie nie znudziło


Pewnie jakby się znudziło, nie miałbyś szansy zadać Mu tego pytania, lub mieć nadziei na uzyskanie odpowiedzi :D

_________________
Pozdrawiam, Krzysztof Kusiel-Moroz
_____________________________________________________
navigare... i wystarczy


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 gru 2012, o 22:18 

Dołączył(a): 19 lut 2009, o 21:08
Posty: 532
Lokalizacja: łowicz
Podziękował : 38
Otrzymał podziękowań: 18
Hm.ja pływam typowo przyjemnościowo,amatorsko wykorzystując każdą chwilę na wodzie.Nie jest ich tak dużo by móc powiedzieć że ma dość.Zawsze chciało by się więcej lecz ilość dni wolnych w roku i do tego w okresie powiedzmy letnim jest bardzo ograniczona ,ledwo 26 dni :)

PS.przyjemnościowo,amatorsko w sensie nie zawodowo.

_________________
Marek Gruhn


Ostatnio edytowano 12 gru 2012, o 22:24 przez incoming, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 gru 2012, o 22:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
incoming napisał(a):
A jakbym tak Zbieraju zadał przekorne pytanie czy Ci się jeszcze to pływanie nie znudziło :)
Jasne, że mi się znudziło. Nudzi mi się na morzu jak cholera, ale ja nie chcem, ja muszem. No wiesz, jeszcze trochę stażu mi brakuje. :lol: :lol: :lol:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 gru 2012, o 22:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 cze 2009, o 20:17
Posty: 108
Podziękował : 20
Otrzymał podziękowań: 11
Uprawnienia żeglarskie: k.j
andys napisał(a):
Żegluje bo lubię ,mogę,chcę.Na łajbie spędzam wolne chwile. a może ja uzależniony jestem?
Można to jakoś leczyć czy coś :lol:


Obawiam się, że jest to choroba nieuleczalna, która grozi co najmniej rozwodem ew. śmiercią, kalectwem tak jak w innych uzależnieniach ;) ;) . Aczkolwiek najszybciej "chorego" może dopaść pierwszy przypadek a pozostałe niekoniecznie tym niemniej nie umniejsza to grozy tej choroby, która niestety nie doczekała się do tej pory numeru statystycznego co dawałoby szansę na ewentualną rentę z tego tytułu. Powody do żeglowania wydają się być takie same jak w przypadku innych standardowych używek. U "chorego" osobnika pozostawionego zbyt długo na stałym lądzie występuje z reguły klasyczny efekt odstawienia: kłopoty z koncentracją, zimne poty, drżenie kończyn, luki w pamięci: doskonale pamięta każdą zatokę, boję kardynalną, hals i zwrot a nie pamięta co jadł rano na śniadanie. Tydzień-góra dwa po zakończonym rejsie już kombinuje: kurka, gdzieś bym popłynął.
Uzależnienie to może występować równolegle z innymi np. narciarstwo, wędkarstwo

Pozdrawiam

_________________
szopen65
Wojtek Szopa

www.pro-skippers.com/skipper/213


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 gru 2012, o 22:36 

Dołączył(a): 25 mar 2012, o 13:41
Posty: 215
Lokalizacja: Northumberland
Podziękował : 144
Otrzymał podziękowań: 27
Uprawnienia żeglarskie: Armator amator,SRC
Z każdej pasji -choroby można się wyleczyć.Wystarczy,że sytuacja finansowa zmieni się radykanie na minus.Po kilkunastu latach zabawy w jeździectwo (ponoć to też nieuleczalne),konie poszły w odstawkę. Ale za to teraz mam ŁÓDKĘ :D a to znowu choroba.Chyba jakiś chorowity jestem :-(


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 gru 2012, o 22:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 cze 2009, o 20:17
Posty: 108
Podziękował : 20
Otrzymał podziękowań: 11
Uprawnienia żeglarskie: k.j
Jaro W napisał(a):
Z każdej pasji -choroby można się wyleczyć.Wystarczy,że sytuacja finansowa zmieni się radykanie na minus. :-(

No właśnie. Z tego powodu "Hennessy" zamieniłem na "Badela" :lol:
Czuję się wyleczony :lol:
Pozdrawiam

_________________
szopen65
Wojtek Szopa

www.pro-skippers.com/skipper/213


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 gru 2012, o 22:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Jaro W napisał(a):
Z każdej pasji -choroby można się wyleczyć.Wystarczy,że sytuacja finansowa zmieni się radykanie na minus(


Hehe, żeby to było takie proste... :)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 gru 2012, o 23:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 mar 2006, o 17:51
Posty: 1188
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 187
Otrzymał podziękowań: 261
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz polodowcowy
Pływać trzeba i już !!! :cool:

_________________
Pozdrawiam !
Zbyszek "Zgrzyb" Przybyszewski
http://www.samoster.org.pl/index.php?dzial=7


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 gru 2012, o 07:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12592
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4262
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Jaro W napisał(a):
Z każdej pasji -choroby można się wyleczyć.Wystarczy,że sytuacja finansowa zmieni się radykanie na minus.


Eeee, to nie działa. Ja miałem przerwę w żeglowaniu "bo tamto, sramto i owamto", ale nie zdzierżyłem i znowu zacząłem. 12 lat temu, ech.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 gru 2012, o 08:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
W każdym hobby istnieje rywalizacja. Motocyklisci licytują się większymi motocyklami, szybszymi, mocniejszymi silnikami, gadżetami, ilością chromu itp. Filateliści licytują się rzadkimi znaczkami. Odtwarzacze historii licytują sie zdobytymi tajemnym sposobem elemantami wyposazenia z epoki itp.
Żeglarze powinni się licytować rejsami, przygodami, odwiedzonymi niezwykłymi miejscami lub..... mniej czy bardziej metafizycznymi przeżyciami.
Niestety skrzecząca rzeczywistość zapędziła wielu z nas do wyścigu "na patent" i licytujemy się morsami, kapiszonami, "tekturowymi" kontra "lipcowymi", 'PZŻcianymi" kontra "RYAmi" itd... Wielu z nas dało się wpędzić w swoisty wyścig szczurów polegający na zdobywaniu za wszelką cenę kolejnych patentów, SRC-ów, LRC-ów, STCW-ów, kursów radarowych i Bóg jeden wie jakich jeszcze. Bez refleksji nad tym czy jest mi to doc zegoś potrzebne.
Ja zegluję (żeglowałem) dla przyjemności, bo sprawiało mi to radość, dawało relaks i pozwalało podróżować po swiecie i odwiedzac rózne fajne miejsca. Patenty, certyfikaty i inne zezwolenia zdobywałem tylko w zakresie takim jaki jest mi potrzebny. Dlatego mam tylko "jsm-a" i SRC. Po co mi coś wiecej? :) no ale w zwiazku z tym ja się na zeglarstwie nie znam i posiadaczom wiedzy tajmenej nie podskoczę:D

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...



Za ten post autor skipbulba otrzymał podziękowania - 3: Carlo, incoming, Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 gru 2012, o 08:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Właściwie zabieranie głosu w tej dyskusji jest "średnioproduktywne" ale pozwolę sobie.
Zrobiłem w życiiu wszelkie staże i wszelkie kwity - bo to była konieczność, żeby uzyskiwać w tamtym ustroju możliwości żeglowania, coraz więcej, coraz dalej i... coraz taniej.
Nigdy te kwity i staże nie były celem, były tylko środkiem i to osiąganym przy okazji żeglowania dla przyjemności.

I tak sobie myśłę, że i dziś żeglarze nie żegluja dla stazu i kawałka plastiku. Ten plastik to narzędzie, trzeba je zdobyć. A że reguły są tak ustawione, ze decyzuje ilość odpływanych godzin, to ci którzy je potrzebują odplywac, rozmawiają o tym i liczą skrupulatnie.
Za moich czasów liczylo się mile morskie i dyskutowalo na przyklad o egzaminatorach i osrodkach rgzaminacyjnych. Czy to było lepiej? NIe.

Czy teraz jest gorzej? Nie. I nie wmówicie mi, że ktokolwiek normalny marznie, moknie i rzyga dla wielkiego honoru posiadania kawałka plastiku.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 gru 2012, o 08:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3409
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie
Colonel napisał(a):
I nie wmówicie mi, że ktokolwiek normalny marznie, moknie i rzyga dla wielkiego honoru posiadania kawałka plastiku.
Niestety Colonelu, tak jest coraz częściej.. Na każdym rejsie spotykam się z wieloma osobami, które wykonują operacje dodawania i miauczenia "żeby w rejsie było ileśtam godzin" to będzie do stażu.. Przeliczenia za ile będzie mors, a za ile kapitan i ile to jeszcze godzinek brakuje i gdzie tzreba popłynąć.. I jat to mnie może nie obchodzić ile godzin natrzaskam, i jak mogę nie wiedzieć ile mam i dlaczego nie idę na egzamin, przecież morsa bym już dawno miała, jesli nie lepiej.. Często odpowiadam na goopie pytanie - po co pływam skoro na egzamin nie idę.. Nie wiem wobec tego, też się zastanawiam nad sensem..
I Wasz ulubiony mój interlokutor płaczący ze na obecnej zmianie przepisów to on straci, bo zbiera do kojota(jakiś wywód obrazujący prowadzi, ale nie za bardzo rozumiem, gdyż mało mię to obchodzi).. :mrgreen:

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 gru 2012, o 09:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
skipbulba napisał(a):
Dlatego mam tylko "jsm-a" i SRC. Po co mi coś wiecej?


Maćku - Obaj mamy swoje jachty i obu nam patenty potrzebne są jak świni siodło.
SRC to co innego.
Choć kiedyś były jeszcze na morsa i kapiszona egzaminy ale dziś jest inaczej.
Dziś osoba taka posiadająca własny sprzęt - nawet pływając prywatnie i i dla przyjemności bez jakiejkolwiek chęci zaliczania "milometrówek" dochodzi do wniosku, iż wypływała już staż wymagany określonymi przepisami to nie znam obecnie takiego, który nie złoży o wydanie mu określonego plastiku.
Taką mamy już naturę narzuconą przez Dobrego Stwórcę :D
Pzdr
Kocur

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Colonel napisał(a):
I nie wmówicie mi, że ktokolwiek normalny marznie, moknie i rzyga dla wielkiego honoru posiadania kawałka plastiku.


A ja sklasyfikujesz osoby posiadające już właściwie wszystko co można mieć (jak np Siebie Andrzeju) i nadal żeglujące choć wcale nie musza nic już zdobywać ?
To są dopiero psychole - nie ?
Ja pływam co roku po 2/3 miesiące i "tłukę" tych mil sporo i po co mi to ???
Bez sensu prawda ?
A na dodatek sam dobrze wiesz ile kosztuje utrzymanie własnej łódki i wydawanie tych pieniędzy to dopiero jest niezrozumiały kretynizm :lol:
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell



Za ten post autor bury_kocur otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 gru 2012, o 09:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
bury_kocur napisał(a):
Obaj mamy swoje jachty


Sorka - Ty chwilowo jesteś "bezjachtowy" ale rozumiem, że to stan przejściowy i chwilowy w poszukiwaniu większej jednostki :D :) :lol:
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 74 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL