Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 21 lip 2025, o 00:34




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 88 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
Autor Wiadomość
PostNapisane: 16 gru 2012, o 12:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 21:38
Posty: 1299
Lokalizacja: Flekkefjord/Norge
Podziękował : 119
Otrzymał podziękowań: 217
Uprawnienia żeglarskie: mam :P

Niech kazdy zegluje jak lubi :)
A co jest prawdziwe?
Prawdziwe jest to ze jest chec, ze sie moknie a mozna siedziec w porcie, ze sie slucha szumu wiatru i plusku fali, ze zima przychodzi nostalgia.
To ze jeden potrzebuje przeplynac Atlantyk, oplynac horn, czy sie regacic, a inny potrzebuje sam ze soba pobyc na srodku bezkresu wod, ze kolejny zbudowac lodke ma chec i poplywac na niej nawet w pobliskiej "kaluzy", Prawdziwe zeglarstwo jest w kazdym z nas, w kazdym kto choc troche teskni do tego by znow poczuc szum wody i wiatru w takielunku.

_________________
Pawel Kalicinski
S/Y Sparrow, Hallberg Rassy P28
MMSI 257905990 Call sign.LE7595

https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs



Za ten post autor Paco otrzymał podziękowania - 3: Janna, jedrek, Monika
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 gru 2012, o 13:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lut 2007, o 13:28
Posty: 376
Lokalizacja: Kielce
Podziękował : 95
Otrzymał podziękowań: 93
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j
waliant napisał(a):
Jeżeli zapodziałaś serce na Bałtyku, to jesteś żeglarz najprawdziwszy :)
Bo tylko "dziwne ludki" lubią nasz Bałtyk :)


Jeżeli ci chodzi o tą wypowiedź walianta to konkluzja z jego wypowiedzi nasuwa mi się jedna: tylko żeglujący po Bałtyku to " prawdziwi Polacy" .. wróć ;) prawdziwi żeglarze...


M@rek napisał(a):
Tak powaznie to przeczytaj sobie co wczesniej waliant napisal :) Moze zrozumiesz ?

Jak wyżej i dodam ni hu hu nie rozumiem :(

M@rek napisał(a):
Sa za to odpowiedzialni konkretni ludzie czyli Komisja Morska PZŻ bo oni sa organizatorem pucharu. To oni powinni odpowiednio wczesniej opublikowac regulamin wrazz kalendarzem regat i jasnymi zasadami punktacji.Ale PZŻ to we wszystkich dziedzinach jest betonem a Komisja Morska najtwardszym :)
Do tego,ktory sie zakonczyl startujacy maja wiele zastrzezen. Nie zapominaj ze startujacy to amatorzy,startujacy za wlasne, najczesciej na wlasnym sprzecie i wiekszosc z nich poswieca na to swoj prywatny urlop. Ci ludzie w wiekszosci nie maja wystarczajacej ilosci czasu i pieniedzy zeby we wszystkich punktowanych regatach wystartowac.
Za deklaracje strony, dzieki. Jest juz http://www.portalzeglarski ktorego wlasciciel zarowno doskonale zegluje regatowo jak i organizuje impreze regatowa. Tam te informacje ktore sa dostepne publikowane sa najszybciej.Jest tez strona MSR.


Dzięki za wyjaśnienie. Życzę wspaniałych wyścigów wiele emocji mimo rzucanych kłód pod nogi ( może pod kile? ) przez wszelkie odpowiedzialne komisje i związki. Znalezienia wspaniałych sponsorów, najlepszych artykułów we wszystkich mediach .

_________________
Jacek Szczepaniak
www.bryg.pl
www.skipperklub.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 gru 2012, o 15:17 

Dołączył(a): 2 lis 2009, o 21:56
Posty: 38
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: brak
Stara Zientara napisał(a):
Ostatnie regaty zaliczyłem w 1980 roku... znaczy od tamtej pory jestem niemierzalny... nieistniejący... nieżeglujący... znaczy, wcale mnie nie ma. :lol: :lol: :lol:


Zientek, jesteś kłamcą. A regaty antagonistów?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 gru 2012, o 17:00 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4119
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
bryg napisał(a):
Dzięki za wyjaśnienie. Życzę wspaniałych wyścigów wiele emocji mimo rzucanych kłód pod nogi ( może pod kile? ) przez wszelkie odpowiedzialne komisje i związki. Znalezienia wspaniałych sponsorów, najlepszych artykułów we wszystkich mediach .


Jacku, dzieki za zyczenia. Ja ze swojej strony moge jedynie zachecic do wystartowania w jakis naszych morskich regatach. Poziom, w staosunku do Europy
jest delikatnie mowiac taki sobie :) Mam tez nadzieje na zmiany w KM i PZŻ.Tworza sie tez zwiazki alternatywne.Trzeba wierzyc ze beda zmiany na lepsze. Ja zyczylbym sobie jedynie wiekszego zainteresowania naszych zeglrskich czasopism choc zdaje sobie sprawe ze wyjazd na start VG czy Olimpiade jest bardziej atrakcyjny niz do swinoujscxia lub Gdyni :)
Sa tez takie regaty jak Unity Line gdzie liczy sie glownie uczestnictwo i dobra zabawa. W regatach samotnikow o Puchar Poloneza jest oddzielna klasa Carter 30. Tych jachtow jest u nas bardzo wiele, sa dzielne , w miare szybkie i latwe w obsludze.Do tego niewiele sie konstrukcyjnie roznia.Ceny czarterow sa umiarkowane. Mam nadzieje ze wlasnie ta klasa bedzie sie rozwijac.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 gru 2012, o 19:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 21:38
Posty: 1299
Lokalizacja: Flekkefjord/Norge
Podziękował : 119
Otrzymał podziękowań: 217
Uprawnienia żeglarskie: mam :P
A co do regat, w przyszlym sezonie wybieramy sie ze znajomym jego lodka na "The Færder Regatta" na trasie Oslo - Horten, dla dobrej zabawy i po to by tam byc :)
Wracajac do prawdziwosci zeglowania, zaczyna sie wtedy, gdy wylaczysz silnik w lodce i gnasz przez fale dzieki silom natury.

Ciekaw jestem czy beda jakies jachty pod bialo-czerwona bandera na The Færder Regatta?

_________________
Pawel Kalicinski
S/Y Sparrow, Hallberg Rassy P28
MMSI 257905990 Call sign.LE7595

https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs



Za ten post autor Paco otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 gru 2012, o 20:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12592
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4262
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bryg napisał(a):
waliant napisał(a):
Jeżeli zapodziałaś serce na Bałtyku, to jesteś żeglarz najprawdziwszy :)
Bo tylko "dziwne ludki" lubią nasz Bałtyk :)


Jeżeli ci chodzi o tą wypowiedź walianta to konkluzja z jego wypowiedzi nasuwa mi się jedna: tylko żeglujący po Bałtyku to " prawdziwi Polacy" .. wróć ;) prawdziwi żeglarze...


No cóż, ja tak nie napisałem. Nigdy i nigdzie nie napisałem, że jakieś zeglarstwo jest gorsze/lepsze. Zauważyłem tylko, że żeby lubić Bałtyk, to jednak trzeba być trochę dziwną osobą. Poza tym, to była żartobliwa wypowiedź, ech.

bryg napisał(a):
Jak wyżej i dodam ni hu hu nie rozumiem :(


Spoko, nie ma obowiązku :)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 gru 2012, o 20:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lut 2007, o 13:28
Posty: 376
Lokalizacja: Kielce
Podziękował : 95
Otrzymał podziękowań: 93
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j
waliant napisał(a):
bryg napisał(a):
waliant napisał(a):
Jeżeli zapodziałaś serce na Bałtyku, to jesteś żeglarz najprawdziwszy :)
Bo tylko "dziwne ludki" lubią nasz Bałtyk :)


Jeżeli ci chodzi o tą wypowiedź walianta to konkluzja z jego wypowiedzi nasuwa mi się jedna: tylko żeglujący po Bałtyku to " prawdziwi Polacy" .. wróć ;) prawdziwi żeglarze...


No cóż, ja tak nie napisałem. Nigdy i nigdzie nie napisałem, że jakieś zeglarstwo jest gorsze/lepsze. Zauważyłem tylko, że żeby lubić Bałtyk, to jednak trzeba być trochę dziwną osobą. Poza tym, to była żartobliwa wypowiedź, ech.

bryg napisał(a):
Jak wyżej i dodam ni hu hu nie rozumiem :(


Spoko, nie ma obowiązku :)


Spoko, widzisz tak to jest ze słowem pisanym nie zrozumiałem twojej wypowiedzi cofam przypisek o " ..... i o prawdziwych żeglarzach " :)

_________________
Jacek Szczepaniak
www.bryg.pl
www.skipperklub.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 gru 2012, o 21:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12592
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4262
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bryg napisał(a):
Spoko, widzisz tak to jest ze słowem pisanym nie zrozumiałem twojej wypowiedzi cofam przypisek o " ..... i o prawdziwych żeglarzach " :)


Ok, pax.

Tak jeszcze może wyjaśnię coś o tym Pucharze (MŻPP). To jest inicjatywa PZŻ, a dokładniej komisji morskiej. Istnieje już wiele lat, kiedyś to się liczyło, od pewnego czasu wcale. Nie bardzo mamy wpływ na to. Moje uwagi przedstawiałem komisji kilka razy i nic z tego nie wynikło. Dlatego regatowcy to powszechnie lekceważą, a nowi nawet o tym nie wiedzą.
Inne, prywatne inicjatywy, czyli np. Puchar Zatoki Gdańskiej, mają się o niebo lepiej. Dlatego, że to jest prywatna inicjatywa i organizatorowi zależy. I ten puchar jest znany, ma pewną renomę.
Tak to wygląda. Sami żeglarze za wiele nie mogą, ale mogą dane regaty/organizatora/ranking zwyczajnie, mówiąc brzydko, olać. I jak tak robię od pewnego czasu.

Tyle że to jest tylko mały wycinek problemu "braku zainteresowania regatami morskimi w Polsce". Temat rzeka i pisać mi się o tym już zwyczajnie nie chce.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 gru 2012, o 21:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Maar napisał(a):
Regaty to tylko niewielki wycinek ogólnoświatowego przemieszczania się po wodzie za pomocą łódki z żaglem.

To prawda i prawda jest, ze dyskusja typu: "Ktore zeglarstwo jest prawdziwsze" sensu nie ma.
Uwazam jednak, ze zeglarstwo regatowe jest najlepsza szkola - W ciezkich warunkach wymusza zdolnosc do walki nie tylko "o zycie", ale i miejsca na mecie. Czesto bez mozliwosci refowania ( klasy olimpijskie i przygotowawcze )
To troche jak w narciarstwie ( sezon otwarty! :D ): mozna jezdzic pieknie i skutecznie, ale umiejetnosc optymalnego ( i wymuszonego...) omijania tyczek ustawionych przez jakiegos palanta bynajmniej pieknu i skutecznosci nie szkodzi.
Cat

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)



Za ten post autor Catz otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 gru 2012, o 21:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17666
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Catz napisał(a):
dyskusja typu: "Ktore zeglarstwo jest prawdziwsze" sensu nie ma.

Ale moje jest i tak najmojsze!

Obrazek

:lol: :lol: :lol:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 gru 2012, o 21:16 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4119
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
:):) Dawno temu, jeszcze na studiach zaliczylem kurs pomocnika instruktora PZN.
Na pierwszych zajeciach nalezalo m.inn. przejechac slalom gigant w odpowiednim limicie czasu w stosunku do czasu instruktora wykladowcy. Kto sie nie wyrobil, temu dziekowali i zalecali douczyc sie :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 gru 2012, o 21:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12592
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4262
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Catz napisał(a):
To prawda i prawda jest, ze dyskusja typu: "Ktore zeglarstwo jest prawdziwsze" sensu nie ma.
Uwazam jednak, ze zeglarstwo regatowe jest najlepsza szkola - W ciezkich warunkach wymusza zdolnosc do walki nie tylko "o zycie", ale i miejsca na mecie.


Święte słowa!
Ale jest jeszcze jeden czynnik. Regaty wymuszają pewną dyscyplinę. Jeżeli planuję regaty, na przykład w Górkach w weekend, to w piątek trzeba z Gdyni wyjść. Nieważne, że pada, wieje mocno albo nie wieje, jest zimno albo upał, piździ w mordę i tak dalej. Sprawa jest bezdyskusyjna, wychodzimy i już.
Tak samo na regaty do Kłajpedy czy Świnoujścia. Trzeba iść, nie ma że boli.
A to wymusza wewnętrzą dyscyplinę, załoga też nie ma prawa kwękać, sprawa jest jasna i w pewnym sensie prosta. Mamy przez to trochę inne podejście do wielu rzeczy na jachcie.
Regaty są i pod tym względem dobrą szkołą.
Ale świetnie rozumiem, że kogoś to nie bawi, i nie podnieca go rywalizacja.
Co prawda, każdego szkoda, ale cóż :) :D

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 gru 2012, o 21:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Nie mogłem się powstrzymać. Pewnie dlatego, że nie lubię festiwali. A festiwali piania o tym, że w żeglarstwie coś jest lepsze od czegoś innego to całkiem.

Święte słowa!
Ale jest jeszcze jeden czynnik. Czartery wymuszają pewną dyscyplinę. Jeżeli planuję oddanie jachtu, na przykład w Górkach w weekend, to w piątek trzeba z Gdyni wyjść. Nieważne, że pada, wieje mocno albo nie wieje, jest zimno albo upał, piździ w mordę i tak dalej. Sprawa jest bezdyskusyjna, wychodzimy i już.
Tak samo w czarterowym rejsie do Kłajpedy czy Świnoujścia. Trzeba iść, nie ma że boli.
A to wymusza wewnętrzną dyscyplinę, załoga też nie ma prawa kwękać, sprawa jest jasna i w pewnym sensie prosta. Mamy przez to trochę inne podejście do wielu rzeczy na jachcie.
Komercyjne czartery są i pod tym względem dobrą szkołą.
Ale świetnie rozumiem, że kogoś to nie bawi, i nie podnieca go czarterowanie jachtów. Co prawda, każdego szkoda, ale cóż :) :D

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa



Za ten post autor Maar otrzymał podziękowanie od: Janna
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 gru 2012, o 21:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Maar napisał(a):
Trzeba iść, nie ma że boli.
A to wymusza wewnętrzną dyscyplinę, załoga też nie ma prawa kwękać, sprawa jest jasna i w pewnym sensie prosta. Mamy przez to trochę inne podejście do wielu rzeczy na jachcie.


Masz Marku świętą rację ...
:D
Ja np. jak mi się nie chce dziś wychodzić albo deszcz pada albo ... wieje za dużo to stoję i czekam ...
I sprawa jest jasna i w pewnym sensie prosta ... :lol:
Mogę zawsze wyjść .. za tydzień...
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 gru 2012, o 21:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17666
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Maar napisał(a):
nie lubię festiwali. A festiwali piania o tym, że w żeglarstwie coś jest lepsze od czegoś innego to całkiem.

Ale nie napisałeś, jakie żeglarstwo jest najtwojsze, bo moje jest najmojsze!

Obrazek

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 gru 2012, o 22:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12592
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4262
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Maar napisał(a):
Nie mogłem się powstrzymać. Pewnie dlatego, że nie lubię festiwali. A festiwali piania o tym, że w żeglarstwie coś jest lepsze od czegoś innego to całkiem.

Święte słowa!
Ale jest jeszcze jeden czynnik. Czartery wymuszają pewną dyscyplinę. Jeżeli planuję


Ile razy w sezonie masz taką sytuację, że "nie ma że boli"? Raz? Może dwa?
Pływasz co tydzień w czarterach?
Bo ja w regatach mam tak niemal co tydzień, kilkanaście razy w sezonie (w tym roku 12 regat na morzu i to wcale nie jest dużo jak na mnie).
I to jest ta "subtelna" różnica.
Ilościowa.

Dlatego porównanie Twoje jest do rzyci :)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 gru 2012, o 22:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
robhosailor napisał(a):
najmojsze!
Fajny żart jest fajny raz, dwa, pięć. Ehh.

waliant napisał(a):
Ile razy w sezonie masz taką sytuację, że "nie ma że boli"? Raz? Może dwa?
Aha, czyli ilościowa miara determinuje lepszość?
Tak, częściowo się zgadzam - lepiej jest dużo niż mało pływać.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 gru 2012, o 22:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12592
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4262
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Maar napisał(a):
Aha, czyli ilościowa miara determinuje lepszość?
Tak, częściowo się zgadzam - lepiej jest dużo niż mało pływać.


A nie? Mam po prostu takie sytuacje, że boli, często. Załoga też. Dlatego nie ma kwękania, że gdzieś nie płyniemy, albo że zimno czy w mordę.
A Tobie się to zdarza, powiedzmy, raz na rok ;)
Jak to wygląda na prywatnych jachtach to Kocur właśnie opisał :)

Co do drugiego zdania, to jasna sprawa :)

edit: literówka

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 gru 2012, o 22:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17666
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Maar napisał(a):
żart
Jaki żart??? Przecież ja całkiem poważnie!!! Tak jak Wy z tą prawdziwością. :lol: :lol: :lol:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 gru 2012, o 22:20 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
robhosailor napisał(a):
Maar napisał(a):
nie lubię festiwali. A festiwali piania o tym, że w żeglarstwie coś jest lepsze od czegoś innego to całkiem.

Ale nie napisałeś, jakie żeglarstwo jest najtwojsze, bo moje jest najmojsze!

Obrazek


Z tym się zgadzam w 100% dlatego to jest takie fajne :mrgreen:

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 gru 2012, o 22:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Maar napisał(a):
A festiwali piania o tym, że w żeglarstwie coś jest lepsze od czegoś innego to całkiem.

Dlatego napisalem o "szkole" ;)
Maar napisał(a):
Komercyjne czartery są i pod tym względem dobrą szkołą.

Oczywiscie! Wymuszaja czysto zejmanska znajomosc rozkladu lotow po najnizszych cenach i dyscypliny punktualnosci bardziej wyrafinowanej niz PKP!
Ja pisalem skromnie tylko o wietrze, wodzie i miejscu... Czyli o niczym, bo za kiepskie miejsce ryzykowalo sie tylko nieprzyjemne spojrzenie trenera.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 gru 2012, o 22:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
waliant napisał(a):
Co do drugiego zdania, to jasna sprawa
Właśnie w moim postrzeganiu żeglarstwa nic nie jest oczywiste i jeśli ma służyć porównywaniu to niekoniecznie jest jasną sprawą, i dlatego każdy rodzaj żeglowania jest tak samo fajny, prawdziwy i każdemu podoba się co innego.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 gru 2012, o 22:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12592
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4262
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Ależ ja tego nie neguję! Uzupełniłem tylko wypowiedź Catza o tym, do czego zmuszają regaty. Inaczej niż napisałem się po prostu nie da, co rodzi pewne konsekwencje.

Ale że nie jest oczywiste zdanie że lepiej pływać więcej niż mniej, to się nie zgodzę :) Oczywiście mówimy o osobnikach, delikatnie mówiąc, zakręconych :)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 gru 2012, o 23:00 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4119
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Maar napisał(a):
Nie mogłem się powstrzymać. Pewnie dlatego, że nie lubię festiwali. A festiwali piania o tym, że w żeglarstwie coś jest lepsze od czegoś innego to całkiem.

Święte słowa!
Ale jest jeszcze jeden czynnik. Czartery wymuszają pewną dyscyplinę. Jeżeli planuję oddanie jachtu, na przykład w Górkach w weekend, to w piątek trzeba z Gdyni wyjść. Nieważne, że pada, wieje mocno albo nie wieje, jest zimno albo upał, piździ w mordę i tak dalej. Sprawa jest bezdyskusyjna, wychodzimy i już.
Tak samo w czarterowym rejsie do Kłajpedy czy Świnoujścia. Trzeba iść, nie ma że boli.
A to wymusza wewnętrzną dyscyplinę, załoga też nie ma prawa kwękać, sprawa jest jasna i w pewnym sensie prosta. Mamy przez to trochę inne podejście do wielu rzeczy na jachcie.
Komercyjne czartery są i pod tym względem dobrą szkołą.
Ale świetnie rozumiem, że kogoś to nie bawi, i nie podnieca go czarterowanie jachtów. Co prawda, każdego szkoda, ale cóż :) :D


Dlatego wlasnie Marku warto choc troche poplywac w regatach, mozna wtedy z czarterowej lodki wycisnac te 0,5 wezla wiecej i pare stopni chodzenia ostrzej,
ma sie wtedy troche wiecej zapasu czasowego :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 gru 2012, o 23:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
M@rek napisał(a):
ma sie wtedy troche wiecej zapasu czasowego

I czarterowego. :roll:
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 gru 2012, o 23:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17666
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Catz napisał(a):
M@rek napisał(a):
ma sie wtedy troche wiecej zapasu czasowego

I czarterowego. :roll:

I prawdziwego. :DD

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 gru 2012, o 23:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
robhosailor napisał(a):
Jaki żart??? Przecież ja całkiem poważnie!!! Tak jak Wy z tą prawdziwością.

I prawdziwego.

Widac od razu, ze narciarzem nie jestes! :D ;)
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 gru 2012, o 12:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17666
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Szukać prawdziwości można wszędzie, ale niektórzy znajdują "tylko" radość:

http://forum.zegluj.net/viewtopic.php?p=193223#p193223

:D :cool:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 88 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL