Witam wszystkich, jestem tu nowy.
Chciałbym zadać pewne pytanie do żeglarzy bardziej doświadczonych niż ja.
A mianowicie chciałbym zaplanować rejs z przyjaciółmi ze Szczecina do GRECJI.
Czy jest to możliwe? Jeśli tak to w jakim czasie i którędy?
Jacht - 8m długości
Bardzo proszę o pomoc.

Pewnie, że jest możliwe. Najszybciej i najtaniej jest przewiezieść jacht tirem. Nie koniecznie do Grecji. Można np Słowenii.
Płynięcie dookoła Europy, to spora wyprawa, szczególnie dla jachtu 8 metrów.
Można też popłynąć kanałami przez Francję.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Większość trasy Masz opisane tu: http://jkpwwolica.waw.pl/index.php?opti ... &Itemid=53 Państwo Tarczyńscy popłyneli Antilą 24. W Korsarzu jest planowane z Nimi spotkanie w styczniu. Reszta trasy tu: http://jkpwwolica.waw.pl/index.php?opti ... Itemid=115

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze

Podałeś niewiele danych.
Na pewno, jeśli pominąć przerzucenie jachtu na kołach,jest to wyprawa wielomiesięczna. Krótsza przez kanały śródlądowe, dłuższa dookoła kontynentu. Płynąc dookoła musisz wstrzelić się w pogody, by nie pchać się małym jachtem przeciw jesiennym sztormom na przykład. Idąc przez kanały... tu musisz pytać tych, co się na tym znają. Moim zdaniem podstawowa sprawa to pewny silnik i dużo kasy na paliwo i zdobycie wiedzy o mostach, śluzach, lokalnych przepisach....

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Macie racje o wiele bliżej było by na lazurowe wybrzeże.
A może ktoś opowie mi coś o tych francuskich kanałach, o położeniu, i które najlepiej wybrać??

Znalazłem sobie prostą rzekę aby przeciąć Danię (z Kiela do Brunsbuttel), ale niemogę znaleźć żadnych skrótów we Francji, a jeżeli znacie skróty w jeszcze innych miejscach byłbym bardzo wdzięczy. (zależy mi aby ta podróż była jak najkrótsza, tylko bez przesady bo chce również zasmakować morza)
Jeszcze raz bardzo was proszę o pomoc i serdecznie dziękuje za zainteresowanie tematem

Po pierwsze, to kanał. Po drugie, przez Niemcy.

IMHO najlepiej:
Szczecin - Odra - Szprewa - Hawela - Kanał Śródlądowy (Mittelandkanal) - Ren.
Potem zależnie od mocy silnika w górę Renem lub okrężną drogą przez Holandię, Belgię i Francję do Rodanu.
Następnie z górki do Marsylii. Potem morzem wzdłuż Włoch i przez Jońskie do Grecji.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Można by było polimeryzować, ostatecznie Kilonię Bismarck włączył zbrojnie do Prus dopiero w 1864 roku, przedtem Holsztyn należał do Danii.
A już niezależnie od niemieckich (bo napadli na Danię z Austrią do spóły) rozstrzygnięć militarnych Kaiser Wilhelm Kanal przecina Jutlandię, trudno zatem żeby przecinał Niemcy, moim zdaniem.

Pozdrowienia - Jarek
PS a już całkiem nawiasem mówiąc:
http://www.twojaeuropa.pl/3236/wybory-w ... -w-kilonii

Taaak, wszystko wiesz lepiej, więc pewnie zaraz mnie uświadomisz, do jakiego państwa należy obecnie Kanał Kiloński, a do jakich należał w przeszłości.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Cieszę się, że jesteś tego świadomy.

Pozdrowienia - Jarek Czyszek

Wydaje mi się że do Grecji to najlepiej śródlądowo do Niemiec, później na południe Donau Canal, Na Dunaj. z prądem do m. Czarnego przez Bosfor i cel osiągnięty
WESOŁYCH ŚWIĄT

Dobry opis rejsu z Bałtyku na Śródziemne i powrotu na Bałtyk jest na stronie http://www.bimsi.home.pl
Pozdrawiam

_________________
Maciej Stachowicz

Tu też relacja i zdjęcia z rejsu kanałami na Morze Śródziemne: http://dar60.geoblog.pl/podroz/12941/ka ... ne-i-dalej

_________________
Pozdrawiam
Bartek Drożdżal

„Nie bój się morza, sztormów, trudu i niebezpieczeństw związanych z żeglowaniem. Ale unikaj portów. Porty są niedobre i dla statków i dla ludzi. W portach rdzewieją statki, a ludzie schodzą na psy.”

Dawno temu też sobie marzyłem o rejsie rzekami i kanałami na śródziemne.Jednak czas jaki trzeba poświęcić na to przejście był dla mnie zbyt długi. Wybrałem budowę przyczepy podłodziowej i transport za samochodem terenowym, a jacht był większy od Twojego ( 9 x 3,1).

_________________
Pozdrawiam
Witek
'odwierty do pomp ciepła'

Od tego czasu znacznie wzrosły opłaty za ładunki nadgabarytowe. Chyba, że jacht zmieści się w kontener.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Jakie tam "nadgabarytowe".
Jacht wiozłem za zwykłą terenówką , 3,1 m szerokości to tylko 10cm ponad to co wolno.
Wychodziłem z założenia ,że żaden policjant nie da rady zmierzyć szerokości.
Wiozłem go dwa razy do Chorwacji tam i nazad , dodam ,że bez mandatu.

_________________
Pozdrawiam
Witek
'odwierty do pomp ciepła'

Glupio bedzie, jak jednak zmierza... Moze sie skonczyc nie tylko mandatem, ale i unieruchomieniem...
Catz 2,55....

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

2,55 to szerokość pojazdu
3,0 szerokość ładunku - jacht to ładunek a nie pojazd.

_________________
Pozdrawiam
Witek
'odwierty do pomp ciepła'

Rzuć okiem tu viewtopic.php?f=7&t=5858#p114442

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Mam inne, niekoniecznie lepsze, informacje - sprawdzic googlowato kazdy moze, kazdy zainteresowany zwlaszcza.
Nawet jesli to tylko ( watpie...) 10 cm., to tez bym tego "rozwiazania" raczej nie sugerowal... Takze ( i nawet ) prywatnie
Catz 2,55 Niechlodniczy i Bez Zaprzegu

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Znajomy wiózł Antilę 27 do Szwajcari i Niemcy go skontrolowali dokładniej przed Szwajcarią, problem był z masą jachtu. Stał dwa dni na parkingu aż klient Szwajcar przyjechał ze swoim transportem i dżwigiem i przeładował jacht. Do dziś kumpel się denerwuje gdy pytam ile zarobił na tym transporcie.

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze

Forsa i czas to jeszcze nie wszystko.
Ciagnac zbyt ciezkie albo/i zbyt szerokie bigosu mozna narobic.
Na preclu klocilem sie kiedys o sens rejestracji... Tak, Ketiv moze liczyc na niezdolnosc policjantow do zmierzenia.
We Francji pewnie mierza nie lepiej, ale i nie musza umiec, bo zadaja papierow lodki.
Oszukac oczywiscie sie da... Ale po co? Dla kilku, kilkudziesieciu, kilkuset euro?
Oszczedzalem i oszczedzam tylko na wlasnym zyciu.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Tak gwoli wyjaśnienia tych wątpliwości.
Miarodajne informacje odnośnie ruchu drogowego w Polsce podaje Kodeks Drogowy.
A tam w Art. 61.pkt 6 możemy przeczytać o maksymalnej szerokości ładunku która wynosi 3 m, przy szerokości pojazdu 2,55 m. Dlatego sugeruję po informację udać się do źródła, a nie szukać ich u kolegów.
Muszę przyznać ,że nawet 2,5 m szerokości przyczepy to bardzo dużo i może stanowić problem dla niektórych kierowców.

_________________
Pozdrawiam
Witek
'odwierty do pomp ciepła'

A poza Polska?
Autostrady ( moze i inne drogi? ) sa z natury rzeczy dosc miedzynarodowe i chyba regulowane prawami unijnymi?
Nie korzystam... Ale sprawdzic warto!
Nawet te marne 10 cm ( watpie nadal... ) w przypadku "bigosu" moze byc bardzo przykre, nawet z najlepszym adwokatem i najjasniesza gwiazdka pomyslnosci.

To juz nas dwoch takich
Dodam: i nie czytac na FZ tych, ktorym sie udalo oszukac swiadomie ( ??? )
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Dodam jeszcze ,że nawet dwa razy a nawet cztery razy , bo dwa razy do Chorwacji i dwa razy z powrotem.
Aha, a wczoraj w terenie zabudowanym jechałem 55 km/h , i..i..i.. najechałem linię ciągłą.

_________________
Pozdrawiam
Witek
'odwierty do pomp ciepła'

Przez kilkanascie lat imigracji - jak na imigranta prawdziwego i przyzwoitego przystaje - bylem, pracowalem, zylem i zeglowalem bardzo nielegalnie i... z niejakim sukcesem nawet.
Ale swoich metod i "sukcesow" raczej tu nie propaguje.
Pozostanmy moze przy twoim: "Dlatego sugeruję po informację udać się do źródła, a nie szukać ich u kolegów.", bo chyba o to w sumie chodzi?
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Pewnie samochód miał DMC holowanej przyczepy mniejsze niż wpisane DMC w dowodzie samej przyczepy i stąd problem. Mój znajomy wozi zawodowo łódki po Europie i jeszcze nie zdarzyło się żeby ktoś mu mierzył czy ważył łódkę. Jak papiery się zgadzają to nie ma problemów, choć Austriacy potrafią być świętsi od Papieża.
Maciej

_________________
Maciej Stachowicz

Odświeżam temat.
Drogą morską + kanałami przez Francję na Morze Śródziemne jest 3000km.
Gdyby płynąć z średnią prędkością 10km/h jednego dnia przez 24h (warty), a drugiego przez
6h to byłoby 320km na 2 dni czyli 20 dni do Morza Sródziemnego (+/- 2-3 dni).
Na Śródziemnym spędzić tyle czasy żeby razem było 50 dni. Co o tym sądzicie??
Czy da się popłynąć od Morza Czarnego kanałami do Bałtyku??
Jeżeli tak, to czy to przyspieszyłoby w jakiś sposób moją podróż??
Z góry dziękuje za odpowiedzi.

Słyszałem że da się skrócić z Odry lub dalej z Berlina do Bambergu. Jak znajdę coś więcej to wkleję:

http://de.wikipedia.org/w/index.php?tit ... 0830161555

Też się od kilku lat wybieram w taki rejs Może po sezonie się uda ....
Pozdrawiam

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

O i jeszcze to: http://www.adac.de/_mmm/pdf/Berliner-Ge ... 102773.pdf
Pozdrawiam

W Bałcziku spotkałem polski jachcik podobnych gabarytów, który do Morza Czarnego dopłynął Dunajem. W takim razie wystarczyłoby dojechać na kołach do Bratysławy. A z Rumunii do Grecji to już z górki. (po mapie)

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl