Pelna zgoda!

Tu tez, chociaz wydawalo mi sie, ze bardziej chodzi o to jak finansowac.
Co innego placic sportowcom i co innego rozwijac infrastuktury sluzace wszystkim, nie tylko "zawodowcom" i medalowym nadziejom.
Nie pamietam dokladnie, ale we Francji dotacje zwiazkowe ( nie panstwowe, czyli moje !) dla olimpijczykow - zeglarzy byly rzedu kilkunastu tysiecy euro, moze 25 w porywach... Ale mieli warunki do treningow.

Drogi, Liberalny i Samowystarczalny Skipbulbo!
W medycynie i zdrowiu siedzisz od lat ( zawodowo i rodzinnie ) i nie widzisz zwiazku miedzy nawykiem uprawiania sportow, herosami boisk, kortow i biezni i zdrowotnoscia spoleczenstwa, wiec i kosztami?
Sport to nie tylko rozwoj miesni - to takze charakter i inne cechy i umiejetnosci bardzo w zyciu przydatne.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Dwoje moich dzieciaków woziłem na prywatne zajęcia trzy dni w tygodniu: pływanie, teren i sala gimnastyczna, w/g mnie mieli za mało w-fu więc nadrabiałem braki. Teraz mój wnuk uczeń trzeciej klasy ma zero godzin w-fu w szkole, również chodzi na prywatne zajęcia.
Jak widać niema kasy na dzieci ale jest dla zawodowców otoczonych "działaczami".

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński

Jak to nie ma kasy?
WF jest w programie, czyli kazdy uczen ma chyba prawo ( dla niektorych to przykry obowiazek... ) do bezplatnego sportu w szkole i przyszkolnie?
Czy to to samo ministerstwo?
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Otóż to własnie - to nie msport tylko men

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Wiec i wiadomo komu skandal zrobic i po sadach ciagac!
Sprawa jest wygrana z gory.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Ministerstwa różne ale kasa jedna - podatnik.

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński

Co to zmienia? Krotka koldra?
Twoj przypadek jest chyba jednak wyjatkowy? Przeciez inne lekcje odbywaja sie normalnie, mimo, jak piszesz, tej samej kasy?
Powod braku wf-u moze byc bardzo inny, administracyjny wrecz. Bardzo jestem ciekawy!
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Szkolnictwo już mnie mało interesuje ale temat finansowania sportu jakoś mnie sprowokował, w temacie zajęć W-F coś jest nie tak, skoro nawet w sejmie to zauważyli.
http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/main/0D78067C

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński

To działa na zasadzie "naczyń połączonych",wszyscy nasi mistrzowie zaczynali od zajęć w-f w szkole oraz zajęć w małych klubach,Tak zaczyna się droga w sporcie amatorskim i tylko tak można wyłapać talenty.Związki muszą inwestować w młodzież czy chcą czy nie inaczej jak znajdą następców?(kasę z ministerstwa na następne lata) .Problemem jest fakt że niestety młodzież nie bardzo garnie się do sportu,niestety rodzice mają w tym spory udział (na lekcjach w-f w szkole mojego syna nie mogli rozegrać meczu w piłkę bo na 28 uczniów 17 miało zwolnienia od rodziców z powodów zdrowotnych)

Niestety jesteśmy w takim zachowaniu odosobnieni,właściwie to tylko rodzice którzy sami mieli kontakt z sportem próbują przeciwstawić się ogólnemu marazmowi w systemie szkolenia młodzieży który aktualnie panuje.To co robi ministra Mucha może coś zmienić,czy na lepsze? nie wiem jednak trwanie w tym co jest to zsuwanie się z równi pochyłej
szpiszpak kiedyś dumnie noszący dres kadry polski,ojciec reprezentanta polski

_________________
Pozdrawiam Piotr
"Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antałek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE."

Szwajcarzy bez tej dumy jakos sobie radzą i żyją.
Nie widzę, to mit.Francja (zakała Europy) to najbardziej zsocjalizowany kraj świata, więc kiepski przykład.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Zaczeło sie. Słyszałem przez radio wypowiedź sportowca, działacza (?) związku wyscigów psich zaprzegów, który Pania Minister i jej doradców wyzwal od idiotów, bo związek ów został pozbawiony dotacji, które dostawał przez ostatnie 5 lat. A rzekomo mial dostarczyc KILKASET medali mistrzostw świata!!!
Nie da sie tego skwitowac inaczej, niż końcowym zdaniem pewnego kabaretowego skeczu wygloszonym przez Dziewońskiego do Michnikowskiego (chyba nie odwrotnie?).

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

No własnie! dlaczego ja mam za to płacić:)

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Tak dla porządku tylko. Wyścigi psich zaprzęgów są mało medialne, dlatego mało o nich wiadomo. Ale faktycznie mamy kilka zaprzęgów z czołówki światowej (A mistrzostwa świata są w wielu kategoriach, choć kilkaset to pewnie przesada). Psy te są również wykorzystywane w tzw. dogoterapi (głównie dla dzieci niewidomych i z ograniczeniami umysłowymi), jako że są cierpliwe i w ogóle nie agresywne wobec człowieka. Jest też oddzielna dyscyplina dla młodzieży, bieg/bieg na nartach z wykorzystaniem psa. Według ostatnich danych uprawiało ją kilkanaście tysięcy młodych ludzi. Jest wysoce prawdopodobne, że bez dotacji cały ten (i tak marginalny) interes upadnie.

Przy okazji, za wczoraj - najlepszego!

no i co mnie to obchodzi, że jest, ze upadnie i w ogóle. Dlaczego ja mam za to płacic

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Oszszsz ty.... mordo aspołeczna - przenieś się jak Depardieu do Rosji, to i podatki będziesz płacić niższe

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Tak BTW, to co za czasy nastały, żeby przed socjalizmem uciekać do Rosji... Świat się kończy

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Nie ma się czemu dziwić - ojciec Gerarda był (jest?) komuchem

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

AIKI, że do Rosji to się dziwię, ale po za tym to Depardieu akurat ma rację.
Dlaczego mam płacić za realizowanie cudzych przyjemności? Bo , po za opisywaniem mojej mordy żadnych argumentów

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Ma hipotetycznie rację. Bo ustawa o dodatkowym opodatkowaniu w końcu nie przeszła...
Facio wybiegł przed orkiestrę (prosto w ramiona Wołodi - tego pochodzącego z KGB )

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Miałem okazję być w zeszłym roku na Alpe Cermis, w dniu finału Tour de Ski gdy górę atakował Dario Cologna. Szwajcarzy pękali z dumy (tak jak ja gdy biegła Justyna)

_________________
Pozdrawiam Piotr
"Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antałek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE."

Bardzo Cie prosze, bys zachowal to dla siebie, bo jak sie wyda, to dziesiatki panstw i setki milionow ( miliardy?) ludzi wyjda na durniow, systematycznie nabijanych w butelke od dziesiatek lat.
No bo i po co placic belfrom od fikolkow, budowac kosztowne sale sportowe, baseny, bieznie i kupowac pilki, skoro to mit?
W skali swiatowej i przez dziesieciolecia dlugie wyrzucono na sMITnik jakies grube biliony, za ktore mozna nakarmic kawiorem wszystkich glodnych Swiata! ( oczywiscie wiem, ze oni tez Cie nie interesuja)

Nie Swiata?

Nadal wierzysz w ten onetowopreclowy "socjal" francuski sprzed wielu, wielu lat?
Moj przyklad akurat wykazywal (mial wykazac...) cos skrajnie innego: ta "zscojalizowana zakała Europy" daje swoim reprezentantom olimpijskim symboliczne grosze i opiera sie na krwawokapitalistycznym ( Twoim ulubionym ) sponsoringu prywatnym i jak ognia unika automatycznego dojenia pieniedzy z piersi ( na piersi trzyma sie co grubsze portfele ) swoich obywateli, najczesciej zreszta tez samowystarczalnych.
Nastepnym razem poszukam jakiegos bardziej elokwentnego przykladu - o ile taki jest i o ile warto bedzie szukac.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Nie, nie wyjdą. w zyciu nikt sie nie przyzna.
no własnie. po co?ano można by.
Nie wiem skąd wyciągasz taki wniosek, ale masz świadomość że zaczynasz jechać po bandzie? Bo to już nie jest argument tylko wycieczka osobista. Świat ma Francje w dupie, niestety Europie Francja swoje rewolucje zaniosła na mieczu.i co z tego wynika? że Francja nie jest zsocjalizowana? Jakoś mi nie wynika.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Statystycznie osoba trenująca coś, mająca cokolwiek związanego ze sportem, żyje dłużej o tyle ile czasu poświęca na trening. Czyli dla Państwa taka osoba jest zła, bo będzie dłużej pobierała emeryturę

ale owad daje na wyczyn, a nie sport masowy
dlatego telewizyjni daleko za 67 nie wyjdą
v

Wole placic trenerom i sportowcom niz katechetom ale nikt mnie o zdanie nie pyta.
Z wielu powodow powinno sie finansowac plywanie, po pierwsze jest zdrowe a po drugie taki wyselekcjonowany plywak moze zdobyc wiecej medali niz cala reprezentacja

Ministra Mucha przeznacza finanse na uprawianie sportu wyczynowego,a nie na sport masowy. Ludzie uprawiający sport wyczynowy (pokazywani w telewizji podczas zawodów sportowych) mają nikłe szanse na osiągnięcie sędziwego wieku (wieku uprawniającego do pobierania świadczeń emerytalnych)
Czy dobrze cię zrozumiałem?

_________________
Pozdrawiam Piotr
"Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antałek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE."

Ale dlaczego za Twoje m. in pieniądze?

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

telewizyjni - oglądają i nie uprawiają
v

Bo uważałbym to za słuszny cel i zgodziłbym się na to wydać moje pieniądze.

a po polsku?

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

No widzisz... A ja nie, bo wolę by moje pieniądze były wydane w Polsce a nie w Dolnej Wolcie np.


Pewnie chodzi o to że minstra o owadzim nazwisku będzie finansować sport wyczynowy a nie masowy. Chociaż z tym poglądem się nie zgadzam, bo wyczyn powstaje poprzez selekcję najlepszych ze sportu masowego właśnie. I dyscypliny ze złotej grupy muszą dbać o podstawę piramidy, czyli właśnie o sport masowy, bo inaczej nie będą mieli skąd brać zawodników aby ich dalej wyczynowo rozwijać.
A druga fraza to IMO oznacza, że bierni sportowcy (telewizyjni - oglądacze) wskutek siedzącego trybu życia przed telewizorem i nadmiernego związanego z tym spożycia długo nie pożyją. Tylko co to ma do rzeczy...?

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI