Bardzo możliwe! Bo nie byli "otaczani opieką państwa" w wymiarze znanym u nas.

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com

Pełna zgoda. Ale dlaczego tę rzeczywistość potwierdzenia ma gwarantować państwo?
Kwity RYA potwierdzają, a wcale nie są państwowymi - co najwyżej uznawanymi przez państwo, zatem relacja jakby... odwrotna
Na autorytet kwita musi zapracować system wdrożony przez instytucję tego kwita wydającą, a nie zdobycie gwarancji państwowej.

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

W BIP pojawiło się coś takiego:
http://bip.msit.gov.pl/download/2/3151/ ... rencja.pdf
Mam nadzieję, że to ograniczenie do 12m nie zostanie wprowadzone.

Pozdrawiam
Leszek Biliński

Też pełna zgoda! Ale tylko tak sobie myślę, że skoro na razie takiej instytucji (ISSA niestety nie wszędzie jeszcze jest uznawana za autorytet) nie ma, a mam niejakie wątpliwości, czy w najbliższym czasie uda się komuś zdobyć międzynarodowy autorytet na taką skalę, jaką niegdyś miały polskie patenty, to może udałoby się wypracować taki stan, że gwarantem byłoby właśnie Państwo. Może być zresztą na równi z innym podmiotem, który dysponowałby takim autorytetem. Nigdy nie twierdziłem, że jestem zwolennikiem monopolu państwowego, wręcz przeciwnie.
Po prostu nie mam nic przeciwko temu, żeby państwo było - i tu masz rację - może jednym z podmiotów firmujących takie kwity. A jeśli pojawi się inny, dysponujący wystarczająco dobrym imieniem, to i lepiej - konkurencja to całkiem dobre zjawisko.

Dla wyjaśnienia: pisząc o kwitach "państwowych" po pierwsze miałem na myśli kwity wystawiane przez inne podmioty, ale w majestacie obowiązującego prawa państwowego. Nie miałem absolutnie na myśli przyznania Państwu monopolu...

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com

Już jest!

13 marca 2013 o 1330 odbędzię się ostateczna konferencja ugodnieniowa w MSiT.
Jak dobrze pójdzie to 15 marca będzie po wszystkim.

pzdr,
Andrzej Kurowski

Przeczytałem poniższy fragment z pisma HALS do MSiT i na chwile (ale krótka;)) odebrało mi mowę...

//""Przedstawiony w tym paragrafie tak obszerny zakres możliwości wymiany patentów
jest nie tylko niepotrzebny, ale wręcz niebezpieczny. Tak duży wzrost zakresów
uprawnień przy zachowaniu nazewnictwa poszczególnych stopni, prowadzi do tego,
że poprzez taką wymianę patentów można uzyskać bardzo duży wzrost zakresu
uprawnień, całkowicie nie adekwatny do posiadanej wiedzy i umiejętności.

Przykładowo, żeglarz jachtowy który nie miał żadnych uprawnień do samodzielnego
prowadzenia jachtu, uzyska nie tylko pełne uprawnienia na wody śródlądowe ale także
spore na wody morskie. Podobnych przykładów jest więcej.
Należy wycofać się z takiego zakresu wymiany patentów..."//

A teraz wyjaśnię dlaczego mnie zatkało...

Otóż od kiedy sięgam pamięcią i doświadczeniem (gdyż zasięgałem wiedzy w tych kwestiach w PZŻ), w POLSKIM ZWIĄZKU ŻEGLARSKIM wymieniano od kilkudziesięciu lat bez żadnych problemów na aktualnie obowiązujące patenty, wszystkie stare patenty żeglarskie wydane "kiedyś tam". Sam uczestniczyłem kilka razy w pośrednictwie czasem takiej wymiany "starych" patentów LUB UZYSKANIA DUPLIKATU UTRACONYCH patentów z lat siedemdziesiątych, osiemdziesiątych, a raz nawet jeden był np. z 1961 roku - "żeglarz " dostał duplikat ŻJ w OZŻ w 1998, którego wymienił w PZŻ w 2007 na obecnego ). Zaznaczam,że facet ma się dobrze i nadal od czasu do czasu wychodzi na Zatokę Gdańska na swoim jachcie.

Po udokumentowaniu posiadania starego patentu (kopia i zaświadczenie za zgodność z oryginałem z OZŻ-tach lub w PZŻ w przypadku kapitańskich) lub wypis z rejestru wydanych patentów przez OZŻ-ty (w przypadku utraconych patentów), Zwiazek wystawiał po opłaceniu usługi - NOWY (aktualny TURBO UPRAWNIONY) PATENT odpowiednio do starej nazwy stopnia / patentu!!

Przez ten kilkudziesięcioletni okres nikt nie podnosił w KSz czy PZŻ nawet podejrzenia w kwestii rzekomego braku kwalifikacji starego posiadacza "nowego" patentu! mimo znacznego zwiększenia UPRAWNIEŃ! po wymianie czy uzyskaniu duplikatu (po latach nieraz) patentów ŻJ i SJ. O jakiś wypadkach z tytułu tych wymian także nie słyszałem...
Bo ludzie cenią sobie życie,wolność i majątek )

W kwestii pełnomorskich patentów nie było w ogóle problemu z uwagi posiadania już u okazicieli tychże uprawnień pełnomorskich na większe jachty morskie... i nawet tej kwestii dotyczącej rzekomych zagrożeń (braku wiedzy i doświadczenia)ze strony posiadaczy nowych patentów pełnomorskich (JSM,KJ) Prezes HALS nawet nie podnosi;)) jako może posiadacz nieegzaminacyjnego - stażowego przecież "lipcowego" patentu KJ )

Teraz jak donosi "zatroskany" HALS stanowi to (w przypadku ŻJ i SJ) duży problem i zagrożenie!

PANOWIE POSTAWCIE W KOŃCU NA DOBROWOLNĄ EDUKACJĘ A NIE OBLIG!
WASZ system dobrowolnych certyfikatów żeglarskich idzie w tą stronę. Wasze propozycje do MSiT w odwrotną... Swoista schizofrenia ideologiczna...a może przygrywka przed kampanią na funkcje v-ce prezesa ds szkolenia na kwietniowym sejmiku PZŻ??? Dorogij Boh Pomiłujsia...

Kuriozalna amnezja czy demagogia i fałszywa troska o bezpieczeństwo drugich, którym kiedyś i do ub roku w PZŻ bez mrugnięcia oka wymieniano żeglarskie patenty według dokładnie przyjętego przez MSiT w projekcie systemu. A może obawa ,że zbyt szybo "wymkną się systemowi obowiązkowego patentowania i opłat"...po wymianie?

Panowie z HALSU - ośmieszają się;))))
Chyba także w oczach (mimo wszystko trochę jednak zorientowanych w żeglarstwie) urzędników MSiT...którym nowa wiedza w trakcie konferencji coraz bardziej otwierała ze zdziwienia oczy...nie tylko w kwestiach dotychczasowych praktyk egzaminacyjnych związków obojga...

_________________
"Homines dum docent discunt"

Podobno żegluje parę milionów Polaków, czyli z grubsza co dziesiąty. Uwzględniając strukturę społeczeństwa można przyjąć, że wśród urzędników co piąty. Skąd zatem założenie, że w MSiT żaden żeglarz nie pracuje?

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Dodam ciekawostkę: kto zgadnie jak uzyskał patent kapitański podpisujący pismo Halsu pan prezes?

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

A patrzyłeś na listę zaproszonych (druga strona)? To jest konferencja uzgodnieniowa międzyresortowa

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Oops...

Jak zacząłem czytać zaproszenie to od razu zapytałem kolegę, który też wysłał pismo do MSiT:

- Idziemy?

Choć wiązałoby się to z kolejnym dniem urlopu lub godzinami do odpracowania.
Dopiero po chwili doczytałem, że nie jestem ... zaproszony.

Ale druga myśl była taka: słusznie, że nie jestem zaproszony. Bo konsultacje społeczne skończyły się 6 lutego 2013. Teraz powinny być tylko uzgodnienia międzyresortowe i dopracowywanie niuansów. Jeśli dobrze rozumiem: 6 lutego 2013 wypracowano wiele kompromisów i one nie powinny być ruszane. Np. na pewnym etapie zdecydowana większość była za nieobowiązkowymi szkoleniami, nikt nie kwestionował oświadczeń o stanie zdrowia, żeglarz jachtowy od 14 do 16 lat, uprawnienia na morzu do 12m. Sternik jachtowy od 16 lat, uprawnienia do 24m. i do 200 Mm. W niektórych sprawach nie wypracowano kompromisów np. stopnie motorowodne. I tam można rozważać wszystko od początku.

Chciałbym przypomnieć, że Nautica i 4Winds były na tym spotkaniu i uczestniczyły w ścieraniu się stanowisk i wypracowywaniu kompromisu. Nie można więc wszystkiego negować i podważać to, na co zgodziło się 6 lutego 2013.

pzdr,
Andrzej Kurowski

Są już i tutaj:
http://bip.msit.gov.pl/portal/bip/21/10 ... ystyk.html

Ciekawe i kluczowe może być stanowisko MTBiGM.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Poczytałem i nie widzę w zasadzie jakichś... zagrożeń dla ustaleń dotyczących żagli. Za to w części motorowodnej jakaś korelacja ze stanowiskiem motopompiarzy jest.

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

I bardzo dobrze, że te uwagi przyszły właśnie z tamtego kierunku!

_________________
Piotr PanWac Nowacki
-------------------
Żyje się dla marzeń...

Sorki za podwójne wpisy, ale czas na edycję mi się skończył. Tak jeszcze zerknąłem na stenogram z konferencji z 6 lutego - wszyscy z imienia i nazwiska i tylko jeden "Pan numer 1" - bezcenne

_________________
Piotr PanWac Nowacki
-------------------
Żyje się dla marzeń...