Jeżeli jeden z obywateli wdaje 10% swoich przychodów na jedzenie, a drugi 40% swoich przychodów, to oczywiste że więcej przejada ten drugi...
I przez to, mimo że w Norwegii ceny żywnoiści są 4x wyższe niż w PL, to biorąc pod uwagę zarobki, to wychodzi ze w Norwegi mają najtańszą żywność w Europie.

_________________
Pozdrawiam
ŁJ

Kiedyś zrobiłam dokładne porownanie cen komunikacji miejskiej w Londynie (ponoć jedna z najdroższych na świecie w liczbach bezwzględnych) i w znanych mi miastach w Polsce... A zrobiłam, bo ktoś mnie zaczął wkurzac twierdzeniami jak to u mńie drogo.
Tyle, ze zamiast przeliczyć funty na złotówki, zrobiłam co innego. Płaca minimalna w Polsce i w UK była wtedy bardzo podobna (w liczbach, tylko reprezentowały one inne waluty...). Ok. 1000. No to policzylam, ile muszę gdzie pracować na poszczególne bilety... Wyszło taniej u mńie niż w takim Gdańsku (poza tym biletem 'na wszystko wszedzie' on wychodził mńiej wiecej tyle samo pracy tu i w Gdańsku). Warszawa wybronila sie zasięgiem karty miejskiej ale i tak nie były to wielkie różnice.

Pomijam już fakt, ze żywność którą tu kupuje - cenowo jest zbliżona (w liczbach bezwzględnych!) do polskiej. Niektóre wychodzą odrobine drożej, niektóre taniej (!). Ale biorąc pod uwagę różnice walut, to za ta żywność płace blisko 5 razy mniejsza cześć mojego dochodu. I w dodatku pracuje na ta sumę znacznie krócej...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

No i co z tego wynika ? Że GB jest krajem dużo bogatszym od Polski ? To oczywista oczywistość.
Jest też szereg krajów od Polski biedniejszych.

Jednakże zarobki w żadnym kraju nie są pochodną "kosztów życia".

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Tylko czemu w jednym kraju szefowi sie oplaca skasowac 200zl od klienta (ze sie bede trzymal mojego przykladu) i zaplacic pracownikowi 40zl/h a w innym juz tylko 10zl/h szef moze zaoferowac? Acha, nie, szef nie jezdzi nowym mercedesem
Wybaczcie, ale ja tego nie rozumiem - zakladam, ze roznica polega na tym co zabiera panstwo. W takim razie co sie z ta kasa dzieje? Przeciez drog lepszych w Polsce nie mamy, emerytury wieszej nie bedziemy miec, opieka zdrowotna tez jest na duzo nizszym poziomie itd ...

_________________
Radek Wrodarczyk
www.wrodarczyk.ie

Ogólnie to jest przeznaczona na zarobki rządu i partii rządzących, zwiększenie ilości urzędników, oraz wygranie następnych wyborów.

Trudno, nic na to nie mogę poradzić.
Są na świecie kraje biedne i bogate. Zdarza się też tak, jak na przykład w Irlandii, że kraj się szybko bogaci, ale zdarza się też tak, jak w Irlandii, że biednieje.
Decyduje wzrost PKB, a jeśli chodzi poziom życia, to PKB na głowę.
Polska dogania Europę Zachodnią, ale dogoni ją za kilkadziesiąt lat....albo nigdy. Bo kraje Europy Zachodniej również nie stoją w miejscu.

http://pl.wikipedia.org/wiki/PKB_per_capita

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


Z jaką kasą ? Z tą której nie ma ?

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Cape, po raz kolejny zapytuję, czy przypadkiem nie mylisz przyczyn i skutków. PKB o niczym nie decyduje. Jest efektem, od biedy może być wskaźnikiem. Ale nie ma wpływu przyczynowego na wysokość zarobków lub poziom życia. Choćby dlatego, że liczony jest post factum.

Kasuje 200 zł, bo więcej nie może, płaci 10 zł bo więcej nie musi. Ty byś robił inaczej ?
Jednakże ten "szef" płacący 10 niekoniecznie więcej zarabia, od tego, co płaci 40. Często zarabia mniej i płacić więcej nie może.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


PKB per capita, nie sam PKB,
http://pl.wikipedia.org/wiki/PKB_per_capita

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Przyjechali znajomi Francuzi - paryżanie - ho ho!
Ludzie! Tam dopiero jest socjalizm i homoterror
A wracając do "Politycznie" i do naszego rodzimego terroru:
Bezprecedensowy atak na tygodnik „W Sieci”. 10 podstawowych faktów.

1. Tygodnik „W Sieci”, a obecnie „Sieci” powstał w odpowiedzi na potrzeby czytelników poszukujących rzetelnych, niezależnych i obiektywnych mediów. Pismo kierowane przez Jacka Karnowskiego odniosło sukces rynkowy i zyskało grono wiernych odbiorców. Redakcję „Sieci” tworzą między innymi Michał Karnowski, Piotr Zaremba, Robert Mazurek, Krzysztof Feusette, Jerzy Jachowicz, Marek Pyza, Dorota Łosiewicz, Marzena Nykiel.

2. „Sieci” jest tygodnikiem wydawanym przez polski, niepostkomunistyczny kapitał. Jesteśmy medium oryginalnym, które nikogo nie naśladuje i nie podrabia. Nie boimy się mówić głośno o Polsce i polskości, nie boimy się też patrzeć na ręce rządzącym – wiemy, że to jest rola wolnych mediów. Nas nie da się przejąć, skorumpować, ani zastraszyć! Ani zamknąć np. tuż przed wyborami.

3. Sąd zakazał nam używania nazwy „W Sieci” wyłącznie na podstawie postanowienia. Nie było żadnej rozprawy! Nie pozwolono nam przedstawić naszych argumentów, nie ma prawomocnego wyroku. Sędzia oparł się jedynie na wniosku Grzegorza Hajdarowicza o zabezpieczenie roszczeń.

4. Skąd taka decyzja? Sędzia zgodził się z argumentem, że obecność tygodnika „W Sieci” w kioskach może... szkodzić podstronie internetowej „w sieci opinii”, którą zresztą sam pan
Hajdarowicz konsekwentnie marginalizował od chwili pojawienia się w wydawnictwie „Presspublica”. Na jakiej zasadzie tygodnik może zaszkodzić podstronie internetowej, nie wiadomo. Absurdalne jest stwierdzenie pana Hajdarowicza zawarte w pozwie: „ludzie kupują tygodnik „W Sieci”/„Sieci” tylko dlatego, że... istnieje strona internetowa „w sieci opinii”!

5. Jakie argumenty ma Grzegorz Hajdarowicz? Właściwie jeden: dysponuje podstroną internetową o nazwie „w sieci opinii”, ma prawa do tej domeny. My tymczasem mamy zarejestrowaną przez sąd rejestrowy nazwę tygodnika „W Sieci” oraz stronę internetową „wsieci.pl”. Nasze logo wygląda zupełnie inaczej, jest całkowicie oryginalne. Dochowaliśmy staranności prawnej.

6. Rzucane przez Grzegorza Hajdarowicza hasła o „wyroku” czy „kradzieży praw intelektualnych” są fałszywe. Nie ma wyroku sądu, a złożony pozew ma na celu „zabezpieczenie interesów”. Jaki wpływ na interesy Gremi Media ma podstrona „w sieci opinii” o znikomej oglądalności i w jaki sposób rywalizował z nią ogólnopolski tygodnik? Nie wiemy. Nie mamy natomiast wątpliwości, że możemy być konkurencją (zdrową i uczciwą) dla wydawanego przez Gremi Media „Uważam Rze”.

7. Nasze działania w walce o wolność mediów i skierowane do sądu zażalenie wspierają: Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich, Kongres Mediów Niezależnych, parlamentarny Zespół ds. Obrony Wolności Słowa. Europoseł Tomasz Poręba zapowiedział interpelację w tej sprawie do Komisji Europejskiej. Z kolei minister sprawiedliwości Jarosław Gowin stwierdził: „Analizowałem ten przypadek. Jako obywatel jestem tym zaskoczony”. Mamy świadomość, że takie postępowanie sądów może zniszczyć każde medium w Polsce – każdy może otrzymać zakaz publikacji wydany tylko na podstawie skargi konkurencji.

8. Nie uchylamy się od oceny naszych działań przez wymiar sprawiedliwości. Każdy obywatel i przedsiębiorca ma prawo wnosić roszczenia w stosunku do innych podmiotów prawnych. Sprzeciwiamy się jednak takiemu działaniu sądów, które sprawia wrażenie kapturowego, pozbawionego podstaw uderzenia w niezależne, krytyczne wobec władzy media. Co więcej, uderzenia rażąco nieadekwatnego w stosunku do sytuacji.

9. Będziemy walczyli o pełną nazwę naszego tygodnika. Tymczasowo zmieniliśmy nazwę na tygodnik "Sieci". Walka o literę „W” będzie jednak trwała. Ta litera jest dziś symbolem nie tylko Wolnych mediów, ale Wolności w ogóle! „W” jak Wolność!

10. Najważniejsze: nie poddajemy się. Już w najbliższy poniedziałek, 11 marca, w kioskach kolejne wydanie naszego tygodnika – pod nazwą „Sieci”. Jeżeli możecie – powiedzcie o tym rodzinie, przyjaciołom, znajomym i także nieznajomym.

Dziękujemy za wszystkie wyrazy wsparcia, za setki listów, maili i telefonów. Państwa wsparcie jest dla nas bezcenne.

Redakcja tygodnika „Sieci”

Zawsze po stronie Polski!>>>
źródło: wpolityce.pl; wsieci.pl

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

Rany boskie! Gdzie?
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Ale tak w ogóle to to jest forum żeglarskie, czy się zgubiłem "w sieci"?

Piotrek forum jest, ale dział adekwatny

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Na gadanie bez sensu?

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Jeśli nie pluje się na Królową, to tak

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Zapomniałem, że tutaj można prawie wszystko, ale czy trzeba?

Panowie! Ciszej prosze: to ja jestem w niebezpieczenstwie terrorystycznym.
Az nawet wyjrzalem, oczywiscie bardzo ostroznie!, przez okno i niczego nie widze (snieg juz nawet prawie stopnial), ale licze, ze sajmon odpowie na moj apel i poda jakis adres, albo cos.
Catz Wystraszony

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Nie zapomnij o zamknięciu okiennic na noc. Drzwi wejściowe na łańcuch. Socjalizm w Paryżu nie śpi! Homoterror też!

(-) Zbieraj, życzliwie

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Bez konkretnych danych znanego wykrywacza-rzeczy-różnych-ale-zawsze-niegodziwych Karnowskiego nie masz Catz szans na znalezienie tajnego ogniska paryskiego socjalizmu.

ps. A macie tam może plac lub ulicę pt. Komuny Paryskiej?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Gorsze nawet mamy... Myslisz, ze to tam?

Czy to wystarczy? Czy nas to uchroni ???
"Ach strach, strach, rany boskie, rany boskie
(...) Trafy przeklęte, gdy Ci do stóp
Z szafy wypada przystojny trup
Rany boskie... "
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Znajomi mają we Francji niepełnosprawne dziecko. Nie mogli kupic takiego samochodu jaki sami uwazaja za optymalny, bo firmy z koncesja do bylejakiego samochodu windy z odpowiednimi atestami nie zalozą. W Polsce za piec tysiecy zrobic NIE WOLNO! Wolno we Francji w firmie z certyfikatem za 35 tysiecy. Do jakiegokolwiek samochodu, pod warunkiem ze bedzie to Mercedes Vito. Mozna starac się (jak socjalizm to socjalizm) dofinansowanie takiego saochodu z ubezpieczalni (ichniejszy zus) ale najpierw trzeba samochód kupić (prawie dwa razy drozszy bo dla inwalidy) potem urzednicy "po uwazaniu: przyznaja dofinansowanie. Moze to być 80 procent, moze byc 20. Kumpel pracuje na inzynierski stanowisku (srody ma wolne - czyli nastrój weekendowy panuje w firmie w piatki i wtorki) wiec machnął reką - w razie gdyby nie dostał kasy z socjalu - stac go. Dostal 85 procent zwrotu. Znajoma matka również niepełnosprawnego nie kupi specjalnego auta - bo taniego nie wolno a kupi drogi, urzedni wymyśli mniejsze dofinansowanie i zostanie bankrutem. Chciał sobie zrobic suwnice w mieszkaniu zeby nie dźwigac syna do jadalni, do łazienki. Metr bieżący szyny w atestowanej, koncesjonowanej firmie 2000 euro. Tu już kumpel się nie pozwolił zniewolić i we własnym mieszkaniu zastosował, szyny, wózki kupione w Polsce. Kalkulacja byla dwudziestokrotnie nizsza. W pracy rzucił luźną uwagę że: "niech sobie geje prywatnie robią co chcą, ale jego to obrzydza jak dwóch facetow w metrze sie namiętnie całuje. Musiał na drugi dzień stawić sie na dywaniku i zlozyc pisemną samokrytykę z wyjaśnieniem że nie jest homofobem (mówi ze podpisał bez rozterek bo homofobem nie jest - nie boi sie pederastów). Udawanie, nowomowa, fałsz, udawanie, kłastwo... Co innego mowi sie oficjalnie, co innego w domu, jak u nas za komuny. Pogadalismy dwie godzinki - czułem się jakby mi opowiadal "Wojnę światów" Szulkina. U nas sprawa dojrzewa pomalutku za parę lat homofobów bedzie sie reedukować zapewne na specjalnych obozach, albo przynajmniej wysylać na przymusową terapię
Już teraz nawet chołubionemu zwykle Bolkowi sie oberwało jak nie wyraził sie o pederastach według kanonów europejskiej nowomowy.

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

Ufff... Otwieram okiennice i szafy!
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

A te okiennice i szafy to gdzie kupiłeś? Za pół ceny w Najjaśniejszej czy w tym zgniłokapitalistyczno-socjalistycznym łez padole?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Okiennice sa wliczone w czynsz, szafy w spadku po Tesciach...
Wielkiej zgnilosci socjalistycznej, w swietle rewelacji sajmonowskich, tu nie widze, bo okazuje sie nagle, ze ten slawny socjal nie jest dla kazdego... Chociaz przyznaje: fakt, ze inzynier moze miec wolna srode ( tu jest specyficzny, takze tygodniowy, kalendarz szkolny ) troche mnie zaniepokoil - Corka i Ziec takiego przywileju nie maja.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Nie maja 35-cio godzinnego tygodnia pracy?

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

U nas też się można starać:
Fundacja "Keja" donosi:
PFRON ogłosił wyniki oceny merytorycznej w 11 konkursie o zlecenie realizacji zadań. Fundacja "Keja" złożyła dwa projekty w celu programowym 3 „rozwijanie form integracji społecznej osób niepełnosprawnych". Do tego celu należało zadanie:
organizowanie lokalnych, regionalnych i ogólnopolskich imprez kulturalnych, sportowych, turystycznych i rekreacyjnych dla osób niepełnosprawnych wspierających ich aktywność w tych dziedzinach,
Jeden projekt był realizowanym w minionym roku - II Ogólnopolskie regaty bez barier, drugi to Regaty Nord Cup o Bursztynowy Puchar Neptuna.
Oba projekty zostały przez ekspertów ocenione na 0 punktów. A precyzując zostały odrzucone. przyczyną odrzucenia jest niejasny zapis w celu programowym o treści:

W przypadku projektów dotyczących celu programowego 3 obejmujących zadanie pn. „organizowanie lokalnych, regionalnych i ogólnopolskich imprez kulturalnych, sportowych, turystycznych i rekreacyjnych dla osób niepełnosprawnych wspierających ich aktywność w tych dziedzinach” stosuje się w szczególności następujące zasady:
projekt może dotyczyć wyłącznie organizacji imprezy kulturalnej i/lub sportowej dla osób niepełnosprawnych – tym samym wykluczona została możliwość zgłaszania w ramach konkursu projektów dotyczących organizacji imprez turystycznych i/lub rekreacyjnych,
impreza musi być organizowana corocznie od co najmniej 2010 roku – informacje pozwalające na weryfikację tego warunku muszą zostać zamieszczone w części B wniosku w polu „Informacje o możliwościach wykonania projektu – Doświadczenie Wnioskodawcy przy realizacji zadań/projektów o podobnej tematyce”,
projekt dotyczący organizacji imprezy kulturalnej musi dotyczyć imprezy mającej charakter wydarzenia ogólnopolskiego,
projekt dotyczący organizacji imprezy sportowej musi dotyczyć imprezy o randze:
imprezy międzynarodowej, przez co należy rozumieć międzynarodowe zawody sportowe i wydarzenia im towarzyszące, organizowane na terenie Polski o randze: co najmniej eliminacji do Mistrzostw Świata lub Mistrzostw Europy, lub co najmniej eliminacji do Pucharu Świata lub Pucharu Europy – których organizacja zlecana jest przez międzynarodową organizację sportu,
co najmniej eliminacji do Mistrzostw Polski,
co najmniej eliminacji do Pucharu Polski.

I Ogólnopolskie regaty bez barier były realizowane w 2012 roku, więc pierwszego warunku nie spełnialiśmy. Ponadto nie jest to impreza o randze międzynarodowej, ani też zawody sportowe kwalifikujące do pucharu polski. Drugi projekt Regaty Nord Cup są imprezą międzynarodową, ale niestety również nie są zawodami, które umożliwiają start w imprezie międzynarodowej.
To definitywnie przekreśla moje nadzieje, że komukolwiek, kto rozdaje publiczne pieniądze , zależy na żeglowaniu osób niewidomych. Na pewno nie Ministerstwu Sportu, widać, że PFRON również nie.

Jak widzisz, u nas niewidomy też może dostać dofinansowanie z PFRON, pod warunkiem, że jest piękny, młody, zdrowy i bogaty. Wskazane przy tym, żeby brał udział w jakichś mistrzostwach, najlepiej w Mistrzostwach Świata. Widzących!

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Nie! Zapierniczaja jak male parowozy po 10 i 12 dziennie! Bez RTT, ale za spore pieniadze.
Reasumujac: Paryzacy przyjechali, ponarzekali sobie, jak to Francuzi, przez dwie godziny ( o zdrowie mieli czas spytac? ) i oto straszysz mnie przerazajaca inwokacja do tekstu o jakims wydawnictwie bez zwiazku i na koniec pytasz o 35 godzin?
Owe 35h oczywiscie istnieje jeszcze, na coraz luzniejszych zasadach, i dotyczy to niektorych - glownie tych, co do wspomagania socjalistycznego prawo maja z racji zarobkow niewysokich.
Catz
PS. Nie znam sie, ale moze zasugeruj koledze inzynierowi lepsza firme ubezpieczenia prywatnego? To sie nazywa mutuelle i jest komplementem ubezpieczenia panstwowego, coraz bardziej podstawowego.
Lepsza czesto znaczy drozsza, ale zwykle sie oplaca - jak to w Kapitalizmie.

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Jak ktoś czuje mniej lub bardziej kategoryczny imperatyw ekspresji werbalnej, to wychodzi że trzeba...

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

A kto Ci zabroni korzystać (na własne potrzeby) z takiego samochodu?
Aaaaa, oczywiście, dofinansowania do 85% wartości nie dostaniesz. Zamordzym!

Iiii tam zamordyzm jakis... Terroryzm po calosci, Panie!
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Jak poinformował francuski dziennik „Le Figaro”, podczas pikniku w Paryżu doszło do zatrzymania mężczyzny, który przyszedł ubrany w prorodzinną bluzę. Policja uznała grafikę, przedstawiającą parę heteroseksualną z dwójką dzieci za „obsceniczną” i „stereotypową”.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



Wydawanie wielokrotnie zawyżonych kwot - bo płacone jest z pieniędzy ubezpieczenia społecznego, czyli "niczyich" to nie zgnilizna socjalistyczna??? To co nią jest??

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Tak mi sie nudziło - bo długasny baner drukuję i czasu sporo - wiec sobie przegladam stare watki

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!