Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 23 lip 2025, o 13:42




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 102 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 14 mar 2013, o 21:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
AIKI napisał(a):
Szwedy mają Króla


I Księżniczkę Victorię...
:D
Pzdr
Kocur

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

bednarle napisał(a):
nie powinien sam prowadzić jachtu choć będzie miał potencjalną możliwość.


A przez ostatnie kilkadziesiąt lat kto się opiekuje Twoim Tatą z życiu codziennym ?
Przepraszam ale czy jak byłeś poczęty przez Swego ojca to skąd Twój Tata czerpał pozwolenie na ten akt ?
Z aktów prawnych, ustaw, rozporządzeń czy z własnego umysłu ???
:lol:
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2013, o 21:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
bednarle napisał(a):
kamiljazz napisał(a):
bednarle napisał(a):
Nie wiem czy chce. Zapytam. Ma możliwość, a nie ma doświadczenia i może to dla Was OK?

63 miliony obywateli GB też ma możliwość. Chciałbyś im zabronić?

TAAAK stanowczo tak w przypadku mojego Taty. Znam mojego Tatę a nie znam 63 milionów obywateli GB (którzy pływają) i to byłby błąd, nie powinien sam prowadzić jachtu choć będzie miał potencjalną możliwość.

Dopiero teraz sobie policzyłem - Twój ojciec ma teraz ca 76 lat. Sugerował, że ma zamiar robić inaugurację na morzu?
No i dodatkowo - Twój ojciec swój patent do jesieni mógł wymienić na nowy - taki, który sternika uprawnia do jachtu do 12 m długości na Bałtyku. Teraz dopiero się obudziłeś i zatroskałeś?

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Ostatnio edytowano 14 mar 2013, o 22:06 przez AIKI, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2013, o 22:03 

Dołączył(a): 3 gru 2012, o 22:22
Posty: 14
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: pu
bury_kocur napisał(a):
To, że Twój ojciec będzie musiał sam podjąć decyzję czy czuje się na siłach popłynąć na Bałtyk ?
Bo teraz ludzie będą wreszcie musieli (i będą wreszcie mogli) sami takie decyzje podejmować.
Twój Tata tego nie potrafi, że tak bardzo się o Niego boisz ?


Mój Tata kupił sobie 6 miesięcy temu samochód i wiesz co boje się (sic) bo podjął decyzję i w niedzielę jeździ. Bo jest Wolnym Człowiekiem

On nie pojedzie na morze bo nie ma neta, bo się nie dowie, etc albo ja go przewiozę ale jest iluś tam takich sj. jak mój Tata i mogą chcieć płynąc a ja uważam że to jest chore, porównując ( może błędnie) do doświadczeń mojego Taty.
Oczywiście nikomu kto czuje się na siłach nie chcę i nie mogę zabraniać ale po ludzku (biorąc pod uwagę Rozporządzenie) nie chcę żeby mój Tata miał możliwość bo wiem że nie da rady, a możliwość będzie miał. Po co....?
Pewnie są sj. którzy tego chcą i to im się należy ( i niech jadą) ale po co dawać taką możliwość siedemdziesięcioparolatkowi bez doświadczenia?

Nie chciałbym mojemu Tacie zabraniać (wręcz nie mogę) i tego nie zrobię wzięcia łódki i pojechania z kolegami. Mój Tata jest wolnym człowiekiem.

Chwytasz?

pozdrawiam
Leszek

_________________
pozdrawiam
Leszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2013, o 22:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2382
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
bednarle napisał(a):
Pewnie są sj. którzy tego chcą i to im się należy ( i niech jadą) ale po co dawać taką możliwość siedemdziesięcioparolatkowi bez doświadczenia?

Schowaj Tacie patent, albo nie mów, że jesteśmy coraz bliżej Europy, Świata.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2013, o 22:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
bednarle napisał(a):
Nie chciałbym mojemu Tacie zabraniać (wręcz nie mogę) i tego nie zrobię wzięcia łódki i pojechania z kolegami. Mój Tata jest wolnym człowiekiem.

To może spróbuj przekonać? Bo z powodu Twojego ojca zabraniać setkom innych sterników będzie jakoś... nie kuku? Chwytasz?

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2013, o 22:13 

Dołączył(a): 6 lut 2013, o 17:39
Posty: 266
Lokalizacja: Sligo
Podziękował : 75
Otrzymał podziękowań: 82
Uprawnienia żeglarskie: wystarczajace ;)
bednarle napisał(a):
Pewnie są sj. którzy tego chcą i to im się należy ( i niech jadą) ale po co dawać taką możliwość siedemdziesięcioparolatkowi bez doświadczenia?


Poczytaj pod haslem "ubezwlasnowolnienie", jesli Twoj tata jest juz w takim wieku, ze nie jest w stanie sam decydowac o swoim bezpieczenstwie. Bo zakladam, ze nie traktowalbys wlasnego ojca jak idioty jesli bys nie musial.

ps
Nie zartuje, mam babcie chora na alzheimera. Na szczescie jest bardzo pogodna i ugodowa, ale sasiadka ze swoim ojcem juz tak lekko nie miala...

_________________
Radek Wrodarczyk
www.wrodarczyk.ie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2013, o 22:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2699
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
bednarle napisał(a):
Pewnie są sj. którzy tego chcą i to im się należy ( i niech jadą) ale po co dawać taką możliwość siedemdziesięcioparolatkowi bez doświadczenia?
A ktoś mu da jacht? A może sobie kupi?

Znam tańsze sposoby popełniania samobójstwa, ale jak Twój tata ma takie życzenie, to jego sprawa.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2013, o 22:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
bednarle napisał(a):
Chwytasz?


Wybacz ale NIE.
Bo albo Twój ojciec jest istotą mającą mózg i umie posługiwać się tym narządem w kwestii podejmowanych samodzielnie decyzji albo - jako osoba niezdolna do podejmowania samodzielnych decyzji - powinien być osoba ubezwłasnowolnioną...
Przykre to ale prawdziwe - sorry...
My swoje działania kierujemy do osób umiejących samemu pokierować swoim losem a takich statystycznie w dziejach ludzkości jest jej większość.
I przerażająca jest Twoja wypowiedź - "nie chcę żeby mój Tata miał możliwość" - zastanów się co napisałeś ....
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2013, o 22:18 

Dołączył(a): 3 gru 2012, o 22:22
Posty: 14
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: pu
bury_kocur napisał(a):
AIKI napisał(a):
Szwedy mają Króla


I Księżniczkę Victorię...
:D
Pzdr
Kocur

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

bednarle napisał(a):
nie powinien sam prowadzić jachtu choć będzie miał potencjalną możliwość.


A przez ostatnie kilkadziesiąt lat kto się opiekuje Twoim Tatą z życiu codziennym ?
Przepraszam ale czy jak byłeś poczęty przez Swego ojca to skąd Twój Tata czerpał pozwolenie na ten akt ?
Z aktów prawnych, ustaw, rozporządzeń czy z własnego umysłu ???
:lol:
Pzdr
Kocur


Nie wiem po co Ci to wiedzieć ale mój Tata jest całkowicie samodzielny wchodzi sam na lokalną górkę. Jest dziarskim Panem- zapewniam. Uprawia nordic walking jest prezesem klubu Panów którzy z nim jeżdżą na wycieczki po jurze krakowsko -częstochowskiej. Jak chcesz dam Ci komórkę do Taty (na priv), popytaj (jak masz taką potrzebę) mnie począł.

Kocurze,
Twoje pytania są dla mnie lekko żenujące.
pozdrawiam
Leszek

_________________
pozdrawiam
Leszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2013, o 22:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2699
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
bednarle napisał(a):
Twoje pytania są dla mnie lekko żenujące.
Żenujące to są Twoje stwierdzenia, jakoby twój Tata był osobą nieodpowiedzialną.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2013, o 22:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2382
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
bednarle napisał(a):
Nie wiem po co Ci to wiedzieć ale mój Tata jest całkowicie samodzielny wchodzi sam na lokalną górkę. Jest dziarskim Panem- zapewniam. Uprawia nordic walking jest prezesem klubu Panów którzy z nim jeżdżą na wycieczki po jurze krakowsko -częstochowskiej.

Lechu, nie szukaj problemów, gdzie ich nie ma.
Proponuję abyś nie mącił wody i nie prowokował konfliktu.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2013, o 22:27 

Dołączył(a): 3 gru 2012, o 22:22
Posty: 14
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: pu
bury_kocur napisał(a):
My swoje działania kierujemy do osób umiejących samemu pokierować swoim losem a takich statystycznie w dziejach ludzkości jest jej większość.
I przerażająca jest Twoja wypowiedź - "nie chcę żeby mój Tata miał możliwość" - zastanów się co napisałeś ....
Pzdr
Kocur


Rozumiem że Wy (sic) swoje działania kierujecie do osób umiejących samemu pokierować swoim losem. Rozumiem też że Ty mie masz takich doświadczeń i życzę Ci żebyś nie miał ale jakbyś chciał możesz być tolerancyjny dla innych.

Nie możesz Kocurze zabraniać mi opieki i ochrony nad moim Tatą. Proszę zastanów się co napisałeś bo to nie jest miłe.
Pozdrawiam
Leszek

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Wojciech1968 napisał(a):
Lechu, nie szukaj problemów, gdzie ich nie ma.
Proponuję abyś nie mącił wody i nie prowokował konfliktu.


OK
pozdrawiam
Wszystkich
Leszek

_________________
pozdrawiam
Leszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2013, o 22:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
bednarle napisał(a):
Pewnie są sj. którzy tego chcą i to im się należy ( i niech jadą) ale po co dawać taką możliwość siedemdziesięcioparolatkowi bez doświadczenia?

Nie chciałbym mojemu Tacie zabraniać (wręcz nie mogę)
A administracja państwowa może?

Rozumiem, że:
gdy "państwo" twojemu tacie coś zabrania - DOBRZE
gdy ty coś swojemu tacie zabraniasz - ŹLE

Dlatego, że nie potrafisz przekonać ojca to jesteś za tym, żeby zabronić żeglowania kilku milionom obywateli?
Masz dzieci? Jeśli tak, to szkoda mi ich strasznie.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2013, o 22:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
bednarle napisał(a):
Nie możesz Kocurze zabraniać mi opieki i ochrony nad moim Tatą. Proszę zastanów się co napisałeś bo to nie jest miłe


A Ty nie zabraniaj innym decydować o swoim losie samodzielnie.
Przykład z Twoim Tata podałem celowo "na ostrzu noża" - w taki sposób - aby zmusić Cie do myślenia i abyś SAM doszedł do tego, iż nie można odgórnie narzucać innym swego sposobu myślenia i decydować za kogoś.
W tym celowała przez kilkadziesiąt lat komuna i z naleciałością tego sposobu myślenia walczymy do dzisiaj.
Ludzie muszą mieć możliwość samodzielnie kreować swój los i decydować o nim.
Nie unoś się ale mam nadzieję, że zrozumiałeś błąd w swoim rozumowaniu ?
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2013, o 22:59 

Dołączył(a): 27 mar 2011, o 14:52
Posty: 853
Podziękował : 21
Otrzymał podziękowań: 29
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
bednarle napisał(a):
Rozumiem że Wy (sic) swoje działania kierujecie do osób umiejących samemu pokierować swoim losem. Rozumiem też że Ty mie masz takich doświadczeń i życzę Ci żebyś nie miał ale jakbyś chciał możesz być tolerancyjny dla innych.

Nie możesz Kocurze zabraniać mi opieki i ochrony nad moim Tatą. Proszę zastanów się co napisałeś bo to nie jest miłe.

Ale TY nie chcesz się zaopiekować swoim tatą.
TY chcesz, żeby państwo wszystkim zabroniło żeglować, chyba że spełnią jakieś warunki.
Jeśli tak bardzo TY chcesz, żeby państwo opiekowało się twoim tatą... są do tego państwowe domy opieki.

_________________
Wodę jeziora pozorowała wielka szklana płyta. Powierzchnia szkła była twarda i lekko pomarszczona. Kiedy oddaliłem się na odległość jednego kilometra od brzegu w Pial Edin, dotarłem do krawędzi szkła. Począwszy od tego miejsca aż do brzegu pod Lesaiolą woda była prawdziwa.
Adam Snerg Wiśniewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2013, o 23:00 
bednarle napisał(a):
Nie wiem czy chce. Zapytam. Ma możliwość, a nie ma doświadczenia i może to dla Was OK?

Tak.
Jeśli ma głowę na karku - proszę bardzo. Jeśli czytasz biegle po angielsku, to weź, proszę, do ręki w najbliższym "Empiku" numer "Yachting Monthly", "Practical Boat Owner" czy jakiejkolwiek innej gazety żeglarskiej z UK i przejrzyj listy czytelników. Znajdziesz wielu po siedemdziesiątce, a ostatnio jeden z listów napisał człowiek, który ma 96(!) lat i na własnej łódce "Old Possum" pływa - jak sam pisze - kiedy mu na to zdrowie pozwala. I co? zabierzesz mu łódkę?..

Masz beznadziejnie wąski horyzont myślowy, spaczony policyjnym systemem uprawnień "łaskawie dopuszczających" do czegokolwiek, który wszystkich ludzi traktował jak nieodpowiedzialnych debili. Proponuję przeprowadzkę do Korei Pn., gdzie poczujesz się jak w raju ( zabronią ci wszystkiego i będziesz bardzo, bardzo bezpieczny).
Jeśli twój ojciec ma siłę i chęć - mam nadzieję, że kiedyś sobie jeszcze po morzu popływa.
Do niezobaczenia na wodzie...


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2013, o 23:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2382
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Może wystarczy ?!

bednarle napisał(a):
Wojciech1968 napisał(a):
Lechu, nie szukaj problemów, gdzie ich nie ma.
Proponuję abyś nie mącił wody i nie prowokował konfliktu.


OK
pozdrawiam
Wszystkich

Czytaj Lechu ...Jeanne Socrates ( 70 lat ) samotnie, aktualne info ...
http://www.sail-world.com/cruising/usa/ ... -way/98940

http://www.sail-world.com/Canada/Solo-s ... eas/105424

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2013, o 23:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
bednarle napisał(a):
mój Tata jest całkowicie samodzielny wchodzi sam na lokalną górkę. Jest dziarskim Panem- zapewniam. Uprawia nordic walking jest prezesem klubu Panów którzy z nim jeżdżą na wycieczki po jurze krakowsko -częstochowskiej.


No to czego Ty obawiasz się w kontakcie Swego Ojca z wodą ?
Myślę, że żeglarstwo nie jest ani ociupinkę bardziej ryzykowne od tego łażenia po górach a jedynie po prosto inne... :)
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2013, o 23:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
bednarle napisał(a):
Nie wiem czy chce. Zapytam. Ma możliwość, a nie ma doświadczenia i może to dla Was OK?

Tak - to jest właśnie OK.
Wyobraź sobie, że setki tysięcy ojców wszystkich Brytyjczyków, Amerykanów, Holendrów, Belgów (itd, itp) ma możliwość żeglowania po morzu nie tylko bez żadnego pytania o doświadczenie - ale rownież bez pytania o zaden "patent" czy formalne uprawnienia.
Uważasz że dana obywaletom (Wielkiej Brytanii, USA, Holandii, Belgii, itd, itp) swoboda uprawiania żeglarskiej turystyki na morzu - nie jest OK?

W Polsce taka sama swoboda jak tam wymaga wciąż zdania dwu egzaminów, wymieniania jakiś kwitów, spełniania wymyślanych przez biurokratów wymagań, mieszania w czystą turystykę jakiś związków sportowych...
Hmmm... może to dla Ciebie OK?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

bednarle napisał(a):
kamiljazz napisał(a):
bednarle napisał(a):
Nie wiem czy chce. Zapytam. Ma możliwość, a nie ma doświadczenia i może to dla Was OK?

63 miliony obywateli GB też ma możliwość. Chciałbyś im zabronić?



TAAAK stanowczo tak w przypadku mojego Taty. Znam mojego Tatę a nie znam 63 milionów obywateli GB (którzy pływają) i to byłby błąd, nie powinien sam prowadzić jachtu choć będzie miał potencjalną możliwość.


No to zadbaj o odpowiednie argumenty i porozmawiaj z Tatą. Przecież również od Ciebie zależy, czy popłynie - państwo Cię w roli rozsądnego partnera starości własnego Ojca nie zastąpi... A Ty nie odbierzesz wolnej woli własnemu Ojcu, prawda?
Tylko najpierw zastanów się, czy Ty dorosłeś do takiej rozmowy. Ja jakoś bardziej wierzę w rozum i rozsadek dowolnego 75 latka, niż w zdolności negocjacyjne kogoś, dla kogo wolność wyboru i stopniowe odchodzenie od państwowego zamordyzmu są "chore"...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2013, o 23:52 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2453
Podziękował : 563
Otrzymał podziękowań: 545
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
bednarle jak uważasz, że Tata nie powinien o sobie decydować, to Go ubezwłasnowolnij. Daj przykład swoim córkom, jak mają traktować swojego rodzica za parę lat. Może ocenią, że 67 to wystarczająca granica?
I dlaczego Twój dziarski Tata nie może poznać morza? Bo ma 76 lat? I nigdy wcześniej nie pływał?
A 43-letni sternik z takim samym patentem, karton bez p.u. zamieniony w odpowiednim czasie na plastyk to może pierwszy raz popłynąć na morze? W którym miejscu wg Ciebie jest granica wieku dla tych co mogą a dla tych co nie?

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 mar 2013, o 00:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3242
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 334
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
Panowie, więcej luzu ... :-)

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 mar 2013, o 01:07 

Dołączył(a): 3 gru 2012, o 22:22
Posty: 14
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: pu
Panowie,
Ależ to jest istna nagonka wilków morskich ( i wilczków) Niektóre posty są wręcz dla mnie niekulturalne i niemiłe. Ja mogę zrozumieć że niektóre osoby nie przeczytały postów ze zrozumieniem i zareagowały instynktownie. Mogę też zrozumieć że można się nie zgadzać z czyimś (moim) zdaniem lub nie zrozumieć wypowiedzi ale po co od razu pisać harde (niemiłe) posty ???
Ja moi drodzy przepisów nie zmienię (bez obaw za mały jestem), mam własne zdanie które wyartykułowałem (po to rozumiem miedzy innymi jest to forum) rozumiem że można się moim zdaniem nie zgadzać ale nie wiem na ile jest możliwe abyście sobie wyobrazili że milej było by wyrazić swoje zdanie w sposób kulturalny, niezaczepliwy, konstruktywny,
Niech każdy za Was prześledzi dyskusję i postawi się na moim miejscu. Śmiało- to nie zaboli i nikt się nie dowie. Zróbcie sobie Koledzy Żeglarze tabelkę ile było w tym wątku postów obraźliwych, ile neutralnych a ile merytorycznych. Śmiało Wilki sprawdźcie proszę odpisując od razu nic nie zyskacie.

Pływam pewnie mniej od Wilków a więcej od Wilczków doświadczenie pewnie mam mniejsze od Wilków a Wilczki mogły by się uczyć ale tu nie chodzi o doświadczenie tylko o zachowanie. Kopnąć, kopnąć bo inni kopnęli. Ja się tak czuje koledzy Żeglarze.

Co do meritum jeżeli ktoś nie potrafił wyczytać. Jestem za tym aby jak największa liczba osób pływała każdy powinien mieć możliwość zadecydowania czy jest na siłach i czy podoła. To że się kilka łódek porysuje nie ma znaczenie jeżeli będzie możliwe szersze "wypłyniecie" na morze. Uważam równocześnie że osoby które nie podołają np z racji wieku i doświadczenia powinny mieć ograniczoną taką możliwość. Ja rozumiem argumentację że pływają ludzie w podeszłym wieku (przez całe życie) i pewnie jeszcze długo będę pływać i dobrze niech pływają jak najdłużej i ja bym tak chciał i mam nadzieję że tak będzie i będę pływał będąc kilkanaście lat starszy . Ja pisałem o przypadku osoby która może - będzie mogła popłynąć (bo będzie miała uprawienia) a nie potrafi. To tak jakby pilot awionetki miał prawo pierwszy raz lecieć wielkim odrzutowcem. Są osoby które z nim polecą a są takie które nie będą chciały. Ja rozumiem że każdy decyduje o sobie i że są osoby które polecą ale czy jest możliwe dla niektórych z Panów żeby zrozumieć że nie wszyscy chcą ??? polecieć.
Możemy mieć różne zdania i dobrze jest demokracja i wolność ale ja nie chcę manewrować w porcie równolegle z moim Tatą bo go kocham i nie chcę go narazić na stres lub aby mu się stała krzywda. Rozumiem że są osoby którym jest to obojętne lub które się z tym nie zgadzają i to szanuję ale nie akceptuje niekulturalnych i chamskich wypowiedzi.
Pozdrawiam
Leszek Bednarczyk

_________________
pozdrawiam
Leszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 mar 2013, o 02:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
bednarle napisał(a):
Możemy mieć różne zdania i dobrze jest demokracja i wolność ale ja nie chcę manewrować w porcie równolegle z moim Tatą bo go kocham i nie chcę go narazić na stres lub aby mu się stała krzywda

Ja też kocham swojego żeglującego Ojca (jest młodszy od Twojego raptem o rok) - i właśnie dlatego nie mam zamiaru niczego mu zabraniać ani ograniczać. Mimo że jego żeglowanie (również samotne...) po Zatoce czasem ciutek mnie niepokoi. Zamiast jednak nawoływać, by zaliczono go do grupy osób "które nie podołają np z racji wieku i doświadczenia (i) powinny mieć ograniczoną taką możliwość" - tylko na wszelki wypadek upewniłem się, że potrafi wezwać pomoc przez VHF i że ma w telefonie wbite numery MRCC...
Ale dla Ciebie mam inną radę - jeżeli nie wsmak ci manewrowanie obok Twojego Taty - to może po prostu pływaj zawsze do innych portów niż Twój Tata.
Całkiem serio i kulturalnie tak Tobie właśnie radzę...

BTW - skoro zdołałeś dostrzec możliwość zaistniena w dyskusji różnych zdań a także możliwość tych odmiennych zdań wyrażania... i skoro sam z taką emfazą posługujesz się zwierzęcymi paralelami wobec osób, które wyraziły różne od Twojego zdanie... to czuję się całkowicie upoważniony do wyrażenia swojej opinii, że Twoje pisanie zabrzmiało mi właśnie nie wilczo, ani nawet nie wilczkowato - tylko jakoś tak, wiesz... hmmm... szczurzo... albo nawet szczurkowato.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 mar 2013, o 04:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 sty 2013, o 13:31
Posty: 117
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 22
Uprawnienia żeglarskie: uczę się
Obserwuje co jakis czas, rozwijajaca sie dyskusje i nie rozumiem, dlaczego sie rozwija. Przeciez bernalde napisal:

bernalde napisał(a):
Ja czegoś w tym wszystkim nie rozumiem. Mój Tata ur. 1937 jest sternikiem jachtowym. Nigdy nie był na morzu. A teraz będzie mógł jechać 24m po Bałtyku?
To jest chore...

Pogrubienie moje.

Skoro nigdy nie byl na morzu, to znaczy, ze nie ma ochoty na nim byc. Jezeli do tej pory nie chcial prowadzic jachtow do dlugosci 12m, to dlaczego raptem ma chciec jechac jechtem do 24m? Mysle, ze bernalde napisal cos bez zastanowienia, a teraz niepotrzebnie brnie w temat.

Ciekawe natomiast dla mnie jest to, jak Ojciec bernalde zobyl swoje uprawnienia. Czy kiedys, w zamierzchlej przeszlosci, byly inne wymogi dla tego stopnia? Tzn nie bylo koniecznosci odbycia rejsow morskich, zeby moc zdawac na sternika jachtowego? Ktos wie/pamieta?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 mar 2013, o 05:05 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2453
Podziękował : 563
Otrzymał podziękowań: 545
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
Quail napisał(a):
Ktos wie/pamieta?

Większość z nas pamięta :mrgreen: . Jest to tyle razy już wspominane na forum, że poradzę Tobie: użyj opcji szukaj.
A w przeogromnym skrócie, jeszcze niedawno, zanim wprowadzono plastykowy patent, po otrzymaniu sternika trzeba było wypływać 200 godz. na morzu by uzyskać sternika p.u.(pełne uprawnienia lub prawie umiem). Wtedy można było prowadzić małe łódki w P20.
P.S.
No, może Zbieraj nie pamięta, bo wtedy to chyba jeszcze na kamiennych tabliczkach wydawali patenty :D

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 mar 2013, o 07:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12595
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4264
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bednarle napisał(a):
Panowie,
Ależ to jest istna nagonka wilków morskich ( i wilczków) Niektóre posty są wręcz dla


Odpowiedziałeś na moje pytania? Jakoś nie widzę. Tradycyjnie tutaj pomija się pytania niewygodne. A ja dodam jeszcze jedno pytanie: skąd ojciec weźmie jacht na to pływanie po morzu?


Wymyśliłeś sobie hipotetyczny przypadek, że Twój tata:
- wymieni patent na nowy,
- kupi albo wyczarteruje jacht morski,
- popłynie na morze jako prowadzący.

Jaka jest realność takiego scenariusza? To są kpiny ze zdrowego rozsądu.
I dziwsz się, że ludziom nerwy puszczają?

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 mar 2013, o 08:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
Quail napisał(a):
Ciekawe natomiast dla mnie jest to, jak Ojciec bernalde zobyl swoje uprawnienia. Czy kiedys, w zamierzchlej przeszlosci, byly inne wymogi dla tego stopnia? Tzn nie bylo koniecznosci odbycia rejsow morskich, zeby moc zdawac na sternika jachtowego? Ktos wie/pamieta?

Zdawałem w 1974 - dla dopuszczenia do egzaminu potrzebny był staż 200 km po śródlądziu. Na PU dodatkowo staż na morzu - już nie pamiętam ile i czego (mil, godzin)?

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 mar 2013, o 08:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12595
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4264
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
AIKI napisał(a):
Zdawałem w 1974 - dla dopuszczenia do egzaminu potrzebny był staż 200 km po śródlądziu. Na PU dodatkowo staż na morzu - już nie pamiętam ile i czego (mil, godzin)?


Za moich czasów, trochę później, było to 200 godzin po morzu.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 mar 2013, o 08:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
@bednarle, za chińskiego Boga nie rozumiem idei ograniczania wolności działania nie mogącego stanowić zagrożenia dla osób trzecich osobie pełnoletniej i nie ubezwłasnowolnionej. Cóż jest takiego w żeglowaniu z czym "dziarski" staruszek sobie nie poradziłby gdyby naszła go nagle ochota na rejs dookoła świata. A nawet jeśli by sobie nie poradził to tylko i wyłącznie jego sprawa, a Tobie nie wolno mu tego zabraniać. A już skrajnym absurdem jest koncepcja ograniczania takich osób administracyjnie, tylko dlatego, że jeden z drugim uważa, że tak dla starszego pana będzie lepiej.

@bednarle, przykre jest, że wolności Twojego ojca bronić muszą, choć tylko werbalnie, obcy ludzie.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...



Za ten post autor skipbulba otrzymał podziękowanie od: Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 mar 2013, o 08:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
skipbulba napisał(a):
@bednarle, za chińskiego Boga nie rozumiem idei ograniczania wolności działania nie mogącego stanowić zagrożenia dla osób trzecich osobie pełnoletniej i nie ubezwłasnowolnionej. Cóż jest takiego w żeglowaniu z czym "dziarski" staruszek sobie nie poradziłby gdyby naszła go nagle ochota na rejs dookoła świata. A nawet jeśli by sobie nie poradził to tylko i wyłącznie jego sprawa, a Tobie nie wolno mu tego zabraniać. A już skrajnym absurdem jest koncepcja ograniczania takich osób administracyjnie, tylko dlatego, że jeden z drugim uważa, że tak dla starszego pana będzie lepiej.

@bednarle, przykre jest, że wolności Twojego ojca bronić muszą, choć tylko werbalnie, obcy ludzie.

Maciek, na razie tego "drugiego" nie widać - jest tylko "jeden"...

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 102 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL