Nie mam doświadczenia z pływania gaflowego na większych jednostkach ale pamiętam, że kiedyś na ogaflowanym chaberku w trakcie regat omegi zostały za nami No może nie wszystkie ale u nas było w nadmiarze słodkiej wody szafkach i chaberk prócz nowiutkich pełnolistwowych żagielków to trymu reagrowego nie miał. Mnie osobiście na ożaglowaniu gaflowym pływa się super, no i to to wygląda

Pozdrawiam, Cypek

p.s.
Chociaż właśnie sobie przypomniałem, że kiedyś prowadziłem przerobioną aluminiową szalupę w ożaglowaniu kecza gaflowego. Wyporność była tego absolutnie słuszna Genialnie się na tym pływało

Przemek!!! litości!!!
Weź gumkę i usuń tę ohydną szprycbudę !!!
Proszę
marek

_________________
http://www.boatbuilders.glt.pl

Albo przemaluj na jakiś kolor np. mahoń

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Tylko że taki pojedynczy fał uniemożliwi trymowanie żagla pik i garda fałem...

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.

Stąd właśnie pytanie do Catza. Może jednak jakaś możliwość regulacji istnieje przy systemie z pojedynczym fałem?? Chociaż czy system jest taki dobry?? Fał może i jeden mniej, za to dwa razy dłuższy. Dodatkowe bloki... Pewnie wygodniejsze ale nie lepsze. Jak zwykle coś za coś.
Mam nadzieje, że Catz jako "zagorzały eksperymentator takielunków wszelakich" i takie rozwiązanie kiedyś wypróbował.

Pozdrawiam
Przemek

Owszem, takie i owakie i wszedzie mam dwa faly, dajace sie wybierac jednoczenie ( dwie liny w garsci )
Poza wspomnianym celnie przez peter "trymowaniem", mozliwosc niezaleznego operowania falami bywa bardzo przydatna przy stawianiu i zrzucaniu grota: im kat miedzy gaflem i masztem jest ostry, tym bardziej.
Do wybierania gafla zwykle potrzeba wiecej sily.

Inne fragmenty sa latwe do znalezienia i sprawdzenia ( Marchaj... ), ewentualnie obliczenia.
Zreszta, nowoczesne groty sa coraz bardziej "gaflowe", tyle ze "gafel" jest krotszy i pod katem prostym do masztu.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

System z pojedynczym falem stosowany bywa na małych łódkach i wymaga np pierścienia wędrownego na maszcie. Rozwiązanie było stosowane z powodzeniem np na P7, ale pochodzi z wiekszych jednostek.

Jeszcze o baksztagach - Whisper nie ma baksztagow. To w dużej mierze sprawa geometrii całego olinowania stałego. Być może wystarczy wanty zaczepić bardziej ku rufie? Warto to sprawdzić.

Generalnie podoba mi się ale widzę sporo szczegółów do zmiany.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

W zasadzie nie wiem co macie przeciw temu jednemu fałowi więcej
Bo chyba nie oszczędność - kawałek linki to nie majątek, a myślę, że możliwości trymowania większe. Ja tam wolę dwa zamiast patentów, którymi niewiele da się pokombinować. To łódka-zabawka, więc nie należy oczekiwać po niej elektrycznych kabestanów itd. . Chociaż, przy ponad 6m to może już nie taka znowu zabawka...

Ale OCZYWIŚCIE gafel -jestem następny w głosowaniu.

Generalnie FAJNA, tyle że musisz zmienić nazwę!!!!!! To już nie jest Kuterro!!!! Znasz moje poglądy na pierwowzór Ja PROTESTUJĘ! Ja chcę żeby Kuterro było Kuterrem! Choć i tak wiem, że pewnie tyle mego, co sobie pokrzyczę

A poza tym, jak coś jest o 2 m dłuższe, to już nie jest to samo. I gdzie pochowałeś te śliczne zaokrąglenia?

Ehh, i rozwiały się marzenia...

Dla przypomnienia:

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com

Nic Tak tylko z ciekawości pytałem czy ktoś stosował, lub przynajmniej miał styczność.

To już tak całkiem poważna zabawka Na wycieczki pomiędzy "Waszymi" wysepkami chyba w sam raz. Ty się zmieścisz, Twoja połówka się zmieści, a i ja się gdzieś w kąciku upchnę
Nie jest to samo. Rysowane całkiem od nowa.
Ja trzymam się zdania, że tyle Twojego, ile sobie sklejki nakupisz
Pozdrawiam
Przemek

wszystko racja...

Chociaż: na 6 m POMIĘDZY wysepkami to już bym taki odważny nie był, no, może w wyjątkowo spokojne dni, ale wtedy i tak musiałbym mieć dobry silnik . Ale (też na w miarę spokojnym wzdłuż, po wschodniej stronie, to faktycznie - już całkiem spora zabawka .

Tylko co ja poradzę - "tamten" Kuterro mnie urzekł... Więc próbuję chociaż o nazwie sobie pokrzyczeć . I żyję nadzieją, że "tamten" też się doczeka ukończenia, choć mam świadomość, że dla tzw ogółu ten nowy jest atrakcyjniejszy, a robienie projektu dla jednego świra to rzeczywiście bez sensu .

Ale bądź dobrym człowiekiem - pomyśl o nazwie...

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com

No to jakiś punkt zaczepienia jest
Nie ma problemu. Już mam pomysł na większy. Ile ma mieć??
Z tym to ja zawsze mam największy problem. Mam od tego człowieka tyle że mu nie płaciłem, to ostatnio nie chce współpracować
A to niekoniecznie. Jeżeli świr jest na tyle świrnięty, aby ten projekt zrealizować, to warto
Pozdrawiam
Przemek

Gafello

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Czyżbyśmy mieli podobne problemy??
Pozdrawiam
Przemek

Bo tez i oszczednosci nie ma - ani na dlugosci liny, ani na ilosci blokow. Jest za to mozliwosc regulacji i da sie to zrobic "jednorecznie", raz lewa, raz prawa ( z malymi poprawkami ) - moja najwiekszy grot ma jakies 15 m² i daje sie bez kabestanow.

Wymagajacy jestes!
Przeciez i tak nadasz mu nazwe wlasna!
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

a co byś powiedział tak na ok. 16?

patrz Pan, jaki uparty drań!!! - no to ja tę nazwę Kuterro w stosunku do "nowego" będę bojkotował

pozdrawiam,
Grzegorz

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


Masz rację, ale tak Przemek zawsze będzie mógł się bronić, że przecież Kuterro to on skończył! A ja nie będę miał argumentów pozwalających go dręczyć

A w ogóle co to za zwyczaje - dwie różne konstrukcje nazywać tak samo!
Fanaberie jakieś!

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


Rozumiem, że masz dwa fały? Bo inaczej to nie rozumiem

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com

Ja kiedys nie mialem: nazywalem swoje lodki: zielona, mala, duza, proa, kabinowa, etc.
Az przyszla era komputeryzacji wynikow i lodkom bez nazwy komputery automatycznie wypelnialy rubryke " nazwa" nazwiskiem sternika...: wychodzilo dokladnie tak, jak jacht Alain'a Gerbault nazywajacy sie "Alain Gerbault", co strasznie mnie irytowalo...
Catz

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


Dostarcze Ci, jakby brakowalo...!
Od szprycbudy poczynajac na dobry ( ? ) poczatek!

Oczywiscie, ze dwa! I dwie ręce!
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

No i tak jest "znaczy, porządnie...". A nie jakieś tam patenty jednofałowe dla leniwców

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com

To już się robi transatlantyk.

12m było by chyba lepsze

Co do nazwy to może Kutterro H2 lub krócej K2

_________________


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/

No poważny rozmiar. Największe o czym myślałem to z tej 9-tki zrobić 12-tkę.

Cyba że ma to być 16 stóp, to mam coś bardzoooo ładnego

K2 mi się podoba!!! Od razu świat jest piękniejszy! I tego nie chcącego współpracować drania da się lubić, widzisz?

Wiem, że jestem upierdliwy...

12m to już tu stoi i czeka, a 16m - wygodne, szerokie, stabilne - to plany na "mañana", ale takie już powoli się konkretyzujące

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com

Można coś więcej w tym temacie??
Pozdrawiam
Przemek

Jak na mañana to poszycie musi być caravelowe :d na styk ewentualnie na zakładkę co by nie było na mañana mañana

_________________


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/

Sorry... Ale wyglada to coraz mniej poważnie.
Rozumiem, ze najpierw "rysunek ofertowy", badanie rynku, sondaże, etc., i ze zabawa jest przednia, ale jacht to nie tylko "obrazek" - to przede wszystkim konstrukcja... wiec i wszystko, co sie z tym wiaże i co decyduje o jakosci pomyslu i jego ewentualnej przydatnosci do programu i mozliwosci Nabywcy. I innych realiach...
Moze nowy dzial? Albo i dwa?
Sugeruje tytul: "Pacykarstwo i wizje szalone"
Pomysl pewnie nie przejdzie, ale czytelnikiem takiego dzialu bylbym najpilniejszym!
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Może zbyt poważnie podchodzisz do tematu?? Jak się nudzę to lubię sobie porysować. Nic nie poradzę, tak mam. I to wszystko. Żadnego badania rynku, sondaży czy czegokolwiek tu nie było.
Pozdrawiam
Przemek

Nie chcę zaśmiecać Przemkowego wątku, więc tylko w skrócie:
Zaczynamy się rozglądać za większą łódką. Nowa ze stoczni nie wchodzi raczej w grę, zwłaszcza, że to głównie plastiki, więc kombinujemy... Można wprawdzie tanio zdobyć (chociażby za wielką wodą) starsze łódki, ale one na ogół są "dawnego kroju", czyli dość wąskie. Są niby gotowe projekty, takie jak np. Spray 52, ale jak już puszczać wodze fantazji, to jeszcze nie to... Ze względów praktycznych niestety nie będzie to raczej drewno, prędzej stal albo... siatkobeton, czy jak to się teraz nazywa "beton polimerowo-cementowy". Wiem, że to brzmi jak herezja, ale piszę co mi po głowie biega. Jeśli jednak budować od początku, to już wg takiego projektu, który się śni po nocach .

Poszycie karawelowe, na zakładkę - to byłoby już coś pięknego, ale za długo siedzę w drewienkach, żeby nie bać się konserwacji . Szkoda, że nie da się tego zrobić z innych materiałów. A do tego taki kadłub, np. zalaminowany bezbarwnie, żeby było widać strukturę drewna... - ehh, marzenia. Ale kto to dziś jeszcze będzie umiał zrobić przy tej wielkości? A o zdobyciu materiału na taki kadłub to już wolę nie myśleć... Ani o jego cenie.

To tak z grubsza. Więc tymczasem rozglądamy się za jakimś projektem - nie wykonawczym, a jedynie wstępnym, linie, kształty itd. I jak znajdziemy, to zaczniemy myśleć nad technologią.

ps. A z tym siatkobetonem to naprawdę zaczyna mnie męczyć!
Chyba, że wymyślicie coś, żeby jednak drewno, ale jak uniknąć problemów z nim związanych?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Nowy wątek? O pacykarstwie? Toż to świetny pomysł! Tam przynajmniej można by zboerać różności bez włażenia komuś z offtopami!

Będę czytelnikiem nr 2!!!

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com

Stefcia jest urocza
a na tym dużym; na rufie
najekonomiczniejszy silnik pomocniczy (dwucylindrowy):lol:
MJS
ps
U mnie nazwy rodzą się same; czasem po kilku miesiącach, latach...

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Oczywiście masz rację. To miałem na myśli pisząc, że kombinujemy. Najpierw szkic, który spełni warunek "zachwycenia", potem wstępne szacunki, potem projekt konstrukcyjny, potem wykonawczy itd... Wszystko po kolei. Na razie wiemy tylko, że nas żadne "regatówki" nie interesują, chcemy coś klasycznego (choć tu kłóci się to z np. wspomnianą szerokością, więc może lepiej "w stylu klasycznym").
Dlatego też jest to projekt, którego realizacja rozpocznie się dopiero "jutro" - bo dziś dopiero się rozglądamy... To już nie maleńkie pływadełko dla zabawy, więc podchodzimy do tego powolutku

Catz - Twój pomysł na wątek jest świetny! A jeśli w nim znajdzie się coś, co obudzi większą dyskusję, to zawsze będzie można wydzielić do osobnego. Otwieraj!!!

A ja może zacznę jakiś taki pod ogólnym hasłem "około 16 m. klasycznych linii - co budować" czy coś takiego...

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com

Ależ zaśmiecaj, jak najbardziej. Jeszcze potrafię rozróżnić śmieci, od rzeczy cennych.
Po za tym to wątek w stylu "ładna dziś pogoda",

W zbliżeniach widać że te cylindry to dość sporą pojemność mają
Pozdrawiam
Przemek

Kurczę, w jakich zbliżeniach??? Ślepy jestem czy komputer mi świruje i nie wyświetla zdjęć?

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com

Nie tyle "poważnie", ile inaczej i juz chyba dalem tego wyraz w watku "open 13" - wole rozprawiac o lodkach, niz o ich obrazkach.
Otoz dwa dzialy mojego ulubionego "Jachty i osprzęt" coraz bardziej staja sie witryna natchnionych ( i nudzacych sie ? ) rysownikow. Niektore obrazki sa bardzo ciekawe i stad moj pomysl o stworzeniu nowego dzialu: wizje i fantazje sa konieczne!
Byle nie kosztem autentycznych, starych i nowych, pomyslow i koncepcji, doprowadzonych i przedstawionych konsekwentnie ( niekoniecznie materialnie ) od obrazka do... konca.

To bym zrozumial.
Czyli takie sobie pacykowanie... Nie mam nic przeciwko, ale moze nowy dzial by sie jednak przydal?
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)