Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 27 cze 2025, o 00:18




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 135 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 1 maja 2013, o 22:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10918
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1334
Otrzymał podziękowań: 2618
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
leo828 napisał(a):
Jest bardzo niewiele osób, z których zdaniem się liczę i którzy jednym zdaniem sprawiają, że się zamykam i wstydzę. Na tym forum są dwie takie osoby.

Nie mam takiej zadnej.

leo828 napisał(a):
Powiem cię, że już zauważyłem, że jak się wkurzysz to zawsze musisz mieć ostatnie zdanie.

Nie potrzebuje do tego sie "wkurzac" ;)
Od zawsze mnie obserwujesz? :roll:
leo828 napisał(a):
Miałem sprawdzić jak długo pociągniesz tym razem

Zaszczyt to dla mnie i honor - tyle trudu i wypowiedzi sprzecznych, pokretnych i glupich!
Mogles przeciez zapytac ?
I... Tym razem ???
leo828 napisał(a):
myślę, że nie będziemy katować forumowiczów, nie?

Forumowicze cierpliwi przeczytaja sobie od poczatku...
Wiec "nie katuj" w liczbie pojedynczej.
leo828 napisał(a):
"Wyjść z twarzą"... Dałeś chłopie do pieca...

Dalem, kilka razy, szanse...
Catz O Grzybobraniu Nadal

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 maja 2013, o 22:59 

Dołączył(a): 27 mar 2008, o 12:38
Posty: 429
Lokalizacja: Tamiza
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 136
Uprawnienia żeglarskie: brak
robhosailor napisał(a):
to trzeba powiedzieć, że nasze mazurzanctwo i przybrzeżne żeglarstwo bardzo odbiega od tego, co dzieje się właśnie tam.


Powiem coś bardzo niepopularnego. Ta różnica, i to jest moje zdanie, wynika z tego, że Polacy jeszcze się nie najedli "bogactwem". U nas musi być na bogato, i basta. Do tego nawet jak statystyczny Kowalski płynie z Węgorzewa do Mikołajek, to mu się wydaje, że to Cieśnina Magellana. I koniecznie śpiewa szanty o wielorybnikach z Grywitken (czy jak to się tam pisze). Nie znaczy to, że i w Anglii tak nie jest, ale jest ogromna rzesza ludzi, którzy przyjemność czerpią z tego, że już nie muszą nic sąsiadom udowadniać :) A poza tym, jak się spędza w takim Londynie kilka miesięcy w roku, to jak człowiek może się z tego piekła wyrwać na - powiedzmy dwa miesiące, to jest gotowy trawę jeść byle mieć kontakt z naturą.

Natomiast te trendy "na bogato" już się powoli w Polsce zmieniają. Na razie to widać w środowisku podróżników. Zaczyna być modne podróżowanie Fast&Light. Ludzie spędzają kilka miesięcy, a czasami lat w podróży, mając za cały majątek 10-cio kilogramowy plecak. Wspomniałem o gościu, który na lekko poszedł w zeszłym roku do Santiago. Teraz idzie kolejny, też z Warszawy, a jego plecak waży 12 kilogramów. Kilka miesięcy temu wrócił z dwuletniej podróży po Azji. I to nie jest przypadek odosobniony, tak zaczyna coraz więcej ludzi podróżować.

Jak ludzie się nachapią togo "oceanicznego" żeglarstwa w poprzek Bałtyku, to docenią cichy biwak (na dziko :mrgreen: ) i kanadyjkę, która daje taką swobodę jakiej nie da żaden jacht.

_________________
Leszek, s/v Saoirse
http://jachtsaoirse.blogspot.com



Za ten post autor leo828 otrzymał podziękowania - 4: LukasJ, Moniia, robhosailor, Zbieraj
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 maja 2013, o 23:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10918
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1334
Otrzymał podziękowań: 2618
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
leo828 napisał(a):
Jak ludzie się nachapią togo "oceanicznego" żeglarstwa w poprzek Bałtyku, to docenią cichy biwak (na dziko :mrgreen: ) i kanadyjkę, która daje taką swobodę jakiej nie da żaden jacht.

A jak przy okazji grzyby zbierac, to nie ma to jak Francja - nie dosc, ze wolno do lasu wlazic i zbierac, to jeszcze mnostwo tego i konkurencja, kulturowo i kulinarnie, slaba i Hollande i inni prawodawcy raczej tego nie zmienia ;)
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 maja 2013, o 23:40 

Dołączył(a): 27 mar 2008, o 12:38
Posty: 429
Lokalizacja: Tamiza
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 136
Uprawnienia żeglarskie: brak
jakaś oprawa by się znowu przydała, nie?

4000 kilometrów, 4 miesiące, dwóch braci i jedna ogromna kanadyjka.


_________________
Leszek, s/v Saoirse
http://jachtsaoirse.blogspot.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2013, o 00:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13982
Podziękował : 10541
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
:kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss:
A na Wiśle\
cicho...
i spokój...
i tylko ptaszki
trollują :lol:


Załączniki:
wisła055.jpg
wisła055.jpg [ 78.18 KiB | Przeglądane 3866 razy ]
wisła047a.jpg
wisła047a.jpg [ 26.8 KiB | Przeglądane 3866 razy ]
wisła040.jpg
wisła040.jpg [ 54.1 KiB | Przeglądane 3866 razy ]

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Za ten post autor Marian Strzelecki otrzymał podziękowanie od: robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2013, o 09:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 09:33
Posty: 1319
Podziękował : 192
Otrzymał podziękowań: 214
Uprawnienia żeglarskie: zeglarz
Mój spływ na omedze z Warszawy do Gdańska odbył się w 2004 r.


_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński



Za ten post autor mariaciuncia otrzymał podziękowania - 2: Marian Strzelecki, robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2013, o 09:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17633
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
mariaciuncia napisał(a):
Mój spływ na omedze
Niestety, ale ustawienia video są "prywatne" i go nie widzimy. :-(

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2013, o 10:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 09:33
Posty: 1319
Podziękował : 192
Otrzymał podziękowań: 214
Uprawnienia żeglarskie: zeglarz
A teraz, to mój pierwszy raz :D

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2013, o 11:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 sty 2010, o 10:31
Posty: 1219
Podziękował : 183
Otrzymał podziękowań: 266
Uprawnienia żeglarskie: st. jach.
Powiem tak jak ja to widzę.

Jak kiedyś było analiza nie koniecznie właściwa :D
Ma rację Cat co do przerwanego koła. Czytając przedwojenne czasopisma i studiując plany, nacisk był kładziony na jak największą liczbę posiadaczy sprzętu pływającego, różnej maści. Ponieważ taki sprzęt był drogi, stawiano na budowę samodzielną. Gro planów to kajaki są też żaglówki ale wymiarami zbliżone do kajaków. Duży aspekt był kładziony na turystykę, regaty był raczej wynikiem masowości i inicjatyw oddolnych.
Potem wszedł jedyny słuszny ustrój obowiązkowe patenty, rejestracje, karty pływackie, zezwolenia, ect. Dodatkowo społeczeństwo odwróciło się do rzek, szczerze nie wiem jak to się stało.

Jak jest teraz, moja prywatna opina :D
Obecnie jak już jeden z kolegów wspomniał jest ciąg na pokazanie się wszystko musi być naj naj ... (bleeeee.... ohyda).
Tyko Ci co pływają kabinówkami lub chcą nimi pływać to nie grupa ludzi co będzie pływać otwarto pokładowymi łódkami.

Grupa, która chciała by tak uprawiać taką turystykę jest odciągana przez szereg innych sportów jak: wspinaczka, turystyka górska, piesza, survival, kajakarstwo, sport rowerowy, zwiedzenie egzotycznych krajów na zasadzie tani bilet, spanie gdzie popadnie i jedzenie regionalnej kuchni.

Jak czasami mam okazję z takim ludzi rozmawiać to na moje pytanie czemu nie żeglarstwo to pierwsza odpowiedź to "fajnie ale trzeba mieć patent". Potem, że kabinówki i tłok na mazurach ich odrzuca, potem że sprzęt drogi, następnie że nie ma gdzie pływać. Na końcu jak się tłumaczy to się im oczy powoli otwierają czy.

Właśnie w takiej grupie powinno się propagować pływanie na otwarto kabinówkach.

Dodatkowo powinny być łatwo dostępne plany takich łódek do budowy amatorskiej. Gdzie koszt budowy zamykałby się w 2 tysiącach, budowa trwała by max 2 tygodnie, muszą się mieścić pod sufitem garażu lub w komórce, co by je można łatwo przechowywać.

_________________
marek48100 napisał(a):
Gdybym miał cokolwiek do powiedzenia to zrobiłbym Cię prezesem "ludzi pozytywnie zakręconych"!! ;)
marek


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2013, o 11:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17633
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
mbober1 napisał(a):
Właśnie w takiej grupie powinno się propagować

Myślę, że sami załapią, jeśli będą chcieli. A że niektórzy do turystycznego żeglowania małymi, otwartymi łódkami nigdy nie przekonają się, to temu sposobowi żeglowania nie szkodzi:



:)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2013, o 12:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 sty 2010, o 10:31
Posty: 1219
Podziękował : 183
Otrzymał podziękowań: 266
Uprawnienia żeglarskie: st. jach.
robhosailor napisał(a):
A że niektórzy do turystycznego żeglowania małymi, otwartymi łódkami nigdy nie przekonają się, to temu sposobowi żeglowania nie szkodzi:
)


Powiem tak: nawet tym lepiej :D

_________________
marek48100 napisał(a):
Gdybym miał cokolwiek do powiedzenia to zrobiłbym Cię prezesem "ludzi pozytywnie zakręconych"!! ;)
marek


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2013, o 21:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10918
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1334
Otrzymał podziękowań: 2618
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
mbober1 napisał(a):
Dodatkowo powinny być łatwo dostępne plany takich łódek do budowy amatorskiej. Gdzie koszt budowy zamykałby się w 2 tysiącach, budowa trwała by max 2 tygodnie, muszą się mieścić pod sufitem garażu lub w komórce, co by je można łatwo przechowywać.

Przeciez takich lodek jest w Polsce i na Swiecie ( teraz to bez znaczenia ) mnostwo!
I... Jesli nie nic, to bardzo niewiele.
mbober1 napisał(a):
Powiem tak: nawet tym lepiej

:D
Tak i nie. Ale jakos wolalem czasy, kiedy to zeglarstwo "elitarne" bylo i nie narastalo odgornie :roll:
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2013, o 21:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 21:38
Posty: 1299
Lokalizacja: Flekkefjord/Norge
Podziękował : 119
Otrzymał podziękowań: 217
Uprawnienia żeglarskie: mam :P
leo828 napisał(a):

Powiem coś bardzo niepopularnego. Ta różnica, i to jest moje zdanie, wynika z tego, że Polacy jeszcze się nie najedli "bogactwem". U nas musi być na bogato, i basta. Do tego nawet jak statystyczny Kowalski płynie z Węgorzewa do Mikołajek, to mu się wydaje, że to Cieśnina Magellana. I koniecznie śpiewa szanty o wielorybnikach z Grywitken (czy jak to się tam pisze).

Grytviken.
Plywam kabinowka, spiewam szanty, plywajac, pod nosem, a jak jestem sam i nikogusienko nie ma dookola o nawet dre jape.
Niech kazdy zegluje jak lubi.....
Mnie tez smiesza telewizory na jachtach, bo niby chce sie uciec, ale dalej zamyka sie czlowiek z masa informacji podawanymi w TV.
Przyjemnie dobic jachtem do skalek, wyjsc na brzeg, zrobic grilla, odpoczac w ciszy. W pracy mam czasem po 120DB halasu, wiec jak mam tylko chwile i pogoda dopisuje uciekam nawet na kilka godzin we fiordy.
A ze dla kogos krakowskie Bagry to wielki ocean...niech tak bedzie.
Plynie z Mikolajek do Wegorzewa i spiewa szanty, niech spiewa, byle dla siebie i pod nosem, z klasa, tak by nie przeszkadzac tym co maja inne wyobrazenie o wypoczynku.

wiec jak spiewa Korycki.....Niech kazdy zegluje, jak lubi :)

_________________
Pawel Kalicinski
S/Y Sparrow, Hallberg Rassy P28
MMSI 257905990 Call sign.LE7595

https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2013, o 21:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17633
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Łódki są - do wyboru do koloru, w tym nawet trochę od rodzimych projektantów i wytwórców i wciąż ich przybywa. Ta dziedzina chyba jednak nie rozrośnie się nadmiernie i pozostanie "elitarna" ze względu na "oczekiwane" niewygody właśnie.

Tutaj filmik z Wlk. Brytanii - wspólny rejs żaglowych kanadyjek i kajaków*, a do tego na końcu widać że i na takiej maleńkiej kanadyjce można zanocować wewnątrz!



No i jeszcze jeden rejs na Mirror Dinghy (pod bomem zwinięty namiot z zielonej plandeki):



_____
*) Zauważyłem u nas jakieś "sekciarstwo", że się kanadyjkarze z kajakarzami z byt chętnie nie miksują (bo konkurencja?) a tam, nie ma problemu.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2013, o 22:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10918
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1334
Otrzymał podziękowań: 2618
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
robhosailor napisał(a):
Ta dziedzina chyba jednak nie rozrośnie się nadmiernie i pozostanie "elitarna" ze względu na "oczekiwane" niewygody właśnie.

Z pewnoscia i pytanie "dlaczego" pozostaje otwarte.
Mialem na mysli bardziej slawna "demokratyzacje" zeglarstwa - realizuje sie przedziwnie i jej ewidentne przejawy bywaja kosztowne bardzo.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2013, o 23:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17633
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Catz napisał(a):
bardziej slawna "demokratyzacje" zeglarstwa - realizuje sie przedziwnie i jej ewidentne przejawy bywaja kosztowne bardzo.

Generalnie chodzi o zabawę w możliwie tanim stylu. Bez napinania się na wyniki, a tylko dla przyjemności wszelakich i jak najszerszego i najbliższego kontaktu z naturą.

Zwykle jest to turystyka, a czasami mogą to być zabawy w regaty, jak tu - Everglades Challenge, czyli regaty dookoła Florydy. najpierw start na wesoło, a potem płyniemy:



Po drodze, noclegi na dziko z wyjatkiem punktów kontrolnych ...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2013, o 23:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10918
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1334
Otrzymał podziękowań: 2618
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
robhosailor napisał(a):
Generalnie chodzi o zabawę w możliwie tanim stylu.

Generalnie, chodzi o pozatykane porty, pozamykane zatoki i ceny absurdalne.
Jesli chcesz miec miejsce (caloroczne) w dobrym porcie, to wpisujesz sie na liste i czekasz szesnascie lat.*
Bylem mimowolnym swiadkiem takiej oto rozmowy w kapitanacie:
- no wiec?
- O! prosze pana ,brawo, jest pan na dobrym siodmym miejscu!
- KUUUUUUUUUUUUUUUUUrwa! Rok temu bylem na piatym!
- no bo widzi pan, byc moze cos...
Catz
* - moze dane sa przesadzone, bo niektorzy zapisuja sie w kolejce do kilku ( kilkunastu? ) portow jednoczesnie - niemozliwe do zweryfikowania.

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2013, o 23:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17633
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Catz napisał(a):
Generalnie, chodzi o pozatykane porty, pozamykane zatoki i ceny absurdalne.
Czyli chodzi też o wolność...
Przywozimy łódkę na przycze4pie, albo jeszcze lepiej na bagażniku dachowym i po całej zabawie w cruising, zabieramy ją ze sobą do domu*.

Mała, otwarta łódka ma jednak ograniczenia pogodowe i wzrost siły wiatru może stanowić niezłe wyzwanie dla skippera i załogi. Tutaj powiało 30 kn i Coast Guard dał delikwentowi asystę, mimo że powiedział im, że wszystko z nim OK:



_____
*) Zabieramy, jak mamy dokąd i możliwość transportu. Również na naszym śródlądziu są problemy z miejscem w marinie i z kajaczkiem może być nieco łatwiej się gdzieś przytulić, niż z poważnym jachtem.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2013, o 23:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10918
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1334
Otrzymał podziękowań: 2618
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
robhosailor napisał(a):
Czyli chodzi też o wolność...
Przywozimy łódkę na przycze4pie, albo jeszcze lepiej na bagażniku dachowym i po całej zabawie w cruising, zabieramy ją ze sobą do domu*.

Ciekawa koncepcja wolnosci ;)
Catz Bezdomny

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2013, o 23:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17633
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Catz napisał(a):
Ciekawa koncepcja wolnosci ;)
Jako żywo*! Wolność, jako uniezależnienie się od różnych różności i innych upierdliwości, w tym: niektórych kosztów, oczekiwania 16 lat na miejsce itd. Ten "jacht" się wozi na bagażniku dachowym i przechowuje w garażu, lub ogródku:




____
*) zgodnie z tym co powiedział Phil Bolger, dobry jacht powinien być, albo taki, żeby w nim mieszkać na stałe, albo taki, żeby go móc zabrać ze sobą do domu. :DD

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2013, o 23:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10918
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1334
Otrzymał podziękowań: 2618
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
robhosailor napisał(a):
Ten "jacht" się wozi na bagażniku dachowym i przechowuje w garażu, lub ogródku.

Jasne!
Wystarczy tylko miec odpowiednie auto i dom z garażem lub/i ogródkiem.
Catz Demokratycznie

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)



Za ten post autor Catz otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 maja 2013, o 00:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17633
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Catz napisał(a):
Wystarczy tylko miec odpowiednie auto i dom z garażem lub/i ogródkiem.
Kto ma statki, ten ma wydatki, jak mówi przysłowie. Można mieć duży jacht, w którym się mieszka na stałe i wtedy samochód, dom z garażem i/lub ogródkiem, stają się zbędne. :DD

***
Chociaż, bywają przykłady odwrotne, dosyć szczególne, np. mieszkanie w kanadyjce:

http://towndock.net/shippingnews/living-on-a-canoe

Obrazek

Obrazek

:roll:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 maja 2013, o 00:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10918
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1334
Otrzymał podziękowań: 2618
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
robhosailor napisał(a):
Można mieć duży jacht, w którym się mieszka na stałe i wtedy samochód, dom z garażem i/lub ogródkiem, stają się zbędne. :DD

Mozna nie miec niczego, poza ochota na zeglowanie tez...
Alternatywa jakas?
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 maja 2013, o 00:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17633
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Catz napisał(a):
Alternatywa jakas?
Jak wyżej - edytowałem w tym czasie, kiedy Ty pisałeś.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 maja 2013, o 00:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10918
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1334
Otrzymał podziękowań: 2618
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
robhosailor napisał(a):
edytowałem

Ale nie odpowiedziales.
Morskich kloszardow jest zreszta coraz mniej.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 maja 2013, o 00:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17633
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Catz napisał(a):
Alternatywa jakas?
Catz napisał(a):
Ale nie odpowiedziales.
Morskich kloszardow jest zreszta coraz mniej.
Alternatywą dla "dużego" zeglarstwa jest żeglarstwo na małych łódkach, a to że nie jest dostępne dla dzieci ze slumsów i faveli, to na to nie poradzę. Jest na pewno tańsze (wielokrotnie) od żeglarstwa na dużych jachtach - wiem, bo takie uprawiam. Nie każdy może i chce być morskim kloszardem, tylko pokazałem, że jak ktoś nic nie ma, to też sobie jakoś radzi - podobnie, jak być kloszardem w altance śmietnikowej. Nie mam misji poprawiania świata i budowania egalitaryzmu. Dla mnie to utopia. Wątek jest o zabawie w możliwie najtańsze i bardzo atrakcyjne żeglarstwo turystyczne. Nic więcej.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 maja 2013, o 02:01 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
robhosailor napisał(a):
Kto ma statki, ten ma wydatki, jak mówi przysłowie. Można mieć duży jacht, w którym się mieszka na stałe i wtedy samochód, dom z garażem i/lub ogródkiem, stają się zbędne. :DD
Ot, co. Taniej wyjdzie stary jacht niż nowy samochód, a ludziska nic tylko samochody chcą; tych też nie mając gdzie trzymać... :mrgreen:
A kto się rozejrzy to znajdzie sobie za grosze łódeczkę, tę na bagażnik dachowy. Wchodziły takie na balkon w bloku i do piwniczek, było sporo. Plastikowe, może do naprawy lecz przecież nie zgniły, gdzieś wciąż muszą być.
Zaświadczam, od lat w piwnicy leży że niby coś z niej zrobię ... :oops:

Tu przykład z ekstra foczkiem (nader mi się spodobał) - coś do szczęścia brak?
Obrazek

Z dzikiego zachodu skopiowałbym XIX wieczny koncept "Canoe-jachtu", co to i na wiosłach i żaglach i nawet kabinka jest - taki jak znalazł na nasze rzeczki, mniejsze jeziorka, a i w morze, wszędzie wlezie. I na naszą pogodę - mówta co chceta, kabinka do trzymania sucho wielce praktyczną jest, choćby i taka czołganiem przez pełzanie.
Nie każdy lubi pleśnieć i zagniwać miejscami o mokrym chlebie (i wodzie) przez czas dłuższy :lol:
Tymczasem jakoś nigdy u nas nie spotkałem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 maja 2013, o 08:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Catz napisał(a):
robhosailor napisał(a):
Generalnie chodzi o zabawę w możliwie tanim stylu.

Generalnie, chodzi o pozatykane porty, pozamykane zatoki i ceny absurdalne.
Jesli chcesz miec miejsce (caloroczne) w dobrym porcie, to wpisujesz sie na liste i czekasz szesnascie lat.*
Bylem mimowolnym swiadkiem takiej oto rozmowy w kapitanacie:
- no wiec?
- O! prosze pana ,brawo, jest pan na dobrym siodmym miejscu!
- KUUUUUUUUUUUUUUUUUrwa! Rok temu bylem na piatym!
- no bo widzi pan, byc moze cos...
Catz
* - moze dane sa przesadzone, bo niektorzy zapisuja sie w kolejce do kilku ( kilkunastu? ) portow jednoczesnie - niemozliwe do zweryfikowania.

po drugiej stronie kanału (już pominmy nazwę, bo znow zaczniemy sie kłócić o geograficzną lingwistyke) jest to samo. Bo jakże to ta wypucowana sasanke (ironia i przesada zamierzone) wstawić do jakiejś stoczni na miejsce, w którym wody nie ma przez większa cześć dnia? Nie idzie to, musi być marina....
Na tym zajętym wybrzeżu z listami na kilka lat jestem w stanie spokojnie znaleźć miejsce dla dużego jachtu w ciagu pieciominutowej rozmowy - tyle mi zajęło dla Sifu - ale wiekszosci to nie pasuje. Cóż, jak ktoś nie chce sie interesować lokalnymi tabelami plywow, płaci potem (jak już na to miejsce sie doczeka) za jeden metr jachtu rocznie tyle co ja przez dwa tygodnie za cały... Owszem, warunki luksusowe, ale mnie sie chyba by nie chciało.... ;)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 maja 2013, o 09:12 

Dołączył(a): 5 gru 2009, o 21:40
Posty: 1378
Podziękował : 172
Otrzymał podziękowań: 468
Uprawnienia żeglarskie: jachtowy sternik morski, m.s.morski.
Sporą zaletą małych łódek jest możliwość penetracji szlaków niedostępnych dla większości jachtów. Piratem dopłynąłem na Ublik Mały, Orzysz, Białoławki, Warnołty, Gołdopiwo, Stręgielek, Pniewskie. Spłynięcia z Mazur na pagajach bez słuchania warkotu silnika też zostanie w pamięci na zawsze. Nagle okazuje się że jest tam pełno zwierzaków których niema szans zobaczyć spływając jachtem w dwa dni i ta cisza tylko przerywana odgłosami ptaków. Widoku ryb w Pisie też nie widać z mknących jachtów a są tam olbrzymie. Problemem może być pogoda bo deszcz kilkudniowy odbiera przyjemność z pływania łódkami bez dachu. Teraz stałem się zbyt wygodny i już mi się nie chce spać na kapoku pod żaglem i gotować na ognisku więc pozostały tylko miłe wspomnienia.

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 maja 2013, o 09:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 lis 2010, o 21:36
Posty: 2815
Lokalizacja: Napływowy Góral Świętokrzyski
Podziękował : 90
Otrzymał podziękowań: 735
Uprawnienia żeglarskie: byle jaki jachtowy sternik morski
Moniia napisał(a):
za jeden metr jachtu rocznie tyle co ja przez dwa tygodnie za cały...

Moniia, czy Ty aby nie przepłacasz?! :mrgreen:

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 135 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 196 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL