Stałem tam wielokrotnie, przeganiają i owszem, ale tylko wtedy gdy mają rezerwacje dla dużych jednostek, które do mariny się nie zmieszczą. Jeśli miejsce jest - jest taniej niż w marinie, no ale jest pod ręka tylko prąd i woda. Cenę naliczali nam jeśli mnie skleroza nie myli 26 albo 28 kun za metr bieżący jachtu

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Przypuszczam że dla małego jachtu również można zarezerwować miejsce przy miejskiej kei - to po prostu kosztuje - a ile tam w trogirze - nie wiem. Raz w życiu rezerwowałem miejsce w marinie Korcula - tam kosztowało to plus 50% ceny nominalnej. Natomiast gdyby ktos chciał wyskoczyć tylko na szybka kawę albo na zakupy gratisowe miejsca o ile wolne sa miedzy marina a mostem, za pływajacymi barami.

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

hehe, myślę ze wszyscy tu mówią o Chorwackiej północy

_________________
Darek Olsztyn.

...wlasnie sie okazalo, ze bede w ostatnim tygodniu czerwca 22-29.06 bral lodke w Kasteli, moze bedzie ktos z Was w tym czasie i okolicach?

_________________
Trzymaj się wiatru!
Adam Stępień
www.smartkat.pl

Ahoj,
Od dłuższego czasu trwa w Splicie budowa nowego nadbrzeża-deptaku.
Na Sylwestra wciąż wszystko było w powijakach - nawet stacja paliw jeszcze nie działała
Czy koś już może wie czy da się bezpiecznie stanąć, czy są mooringi i jakieś ewentualne opłaty. O postoju w ACI myślimy, z różnych względów, raczej niechętnie.
Do zobaczenia na chorwackiej majówce

No i jak tam? Majòwkowicze chorwaccy wystartowali? Internet działa? Przypominam, że we wszystkich marinachACI jes wi fi bez hasła. No ipraktycznie każda knajpa ma swoje wi fi z hasłem dostępnym po zamòwieniu kawy lub piwa

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Jakbyście ostatnią kawę przed Trogirem woleli zamiast na stacji paliw wypić w śliczej marince - zapraszam do Skradin. To tylko 4 km odstępstwa od trasy, a widoki z knajpy przy keji - bajeczne. Czekam na jutrzejszy przyjazd załogi i nie mogę zdecydować, jaką miksturą polepszyć jakość dzisiejszego wieczoru...

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

tą na B... ?

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

A ja miałem neta na łajbie, generalnie fajny pomysł firmy czarterowej, tyle że kompa z domu nie zabrałem.... eh jak się nazywa ten Niemiec co mi chowa wszystkie rzeczy....


Już po fakcie, ale na przyszłość polecam siedząc przy barze plecami do mariny, spróbować drugiej od lewej butelki na najniższej półce.

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl

Będę w sobotę to sprawdzę, czy maja lepsze niż u nas na jachcie....

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

W drodze powrotnej zapłynąłem "zapytać o drogę" do Stari Grad, nigdy jakoś nie było mi po drodze, a takie fajne miejsce. Polecam Mohito w barze przy samym nabrzeżu, dostaliśmy jedno na wynos za free wraz ze szklanką i odpłynęliśmy do Splitu. Stał tam tylko jeden jacht na bojce i całe nabrzeże puste.

_________________
Pozdrawiam,
rudekolek

"Ty mnie chroń od lądu, a ja Ciebie ochronię przed morzem" - rzekła łódź do swego kapitana.

Stari Grad jest bardzo urokliwy, szczególnie o poranku. Niewątpliwym minusem jest brak zaplecza sanitarnego, którego nawet nie planują robić. Mnie w czwartek spotkała jeszcze jedna "przyjemność"-jedyne wolne miejsce miało urwany mooring i trzeba było rzucić kotwice. Ale i tak nie żałuję, że tam znów byłem.
Za to odkryciem była miejscowość Bobovisce, z trzema bodaj miejscami przy kei i bojami na drugim brzegu. Cicho, uroczo - super. Natomiast odradzam próbę nocowanie w Sutivanie. Wg Adriatic Pilota miejscowość jest urokliwa i warta zwiedzania, tyle, że port jest pełen zacumowanych łódek rybackich, a u samego wejścia można się nabić na maszty zatopionej jednostki.

Stari Grad - zaplecze sanitarne przewidziane dla jachtów zlokalizowane jest na kempingu jakieś 180m prostopadle w górę od nabrzeża - lecz otwarte tylko w ścisłym sezonie. W maju ubiegłego roku jeszcze nie działało, koniec września wciąż tak. Jeśli brak miejsca w porcie to 3 razy praktykowałem stawanie longside w 2 jachty na bojce - nikt nie robił problemu.
Potwierdzam - kawa o wczesnym poranku w wygodnych ratanowych fotelach + ciepły jeszcze burek z pobliskiej piekarenki - wyborne
pzdr
tm

A tak generalnie to pogada na majówce dopisała Mieliśmy bardzo udany rejs
Ze spotkaniami forumowiczów troszkę gorzej poszło, ale co się odwlecze to nie uciecze.
rudekolek - był wołany i nie odpowiadał
AdamB - zgadaliśmy się, ale z przyczyn niezależnych nasze drogi się rozjechały
sajmon - nie zdążyłem go w Skradinie upolować
Jest za to pretekst do kolejnych planów

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl

Ja wołałem na puzczy żałosnie - a to "Wasyl" a to "Kołek".... Za któryms razem jak dwa razy zawołalem "Kołek, kolek, kołek..." ponury głos na 69 odpowiedział mi: "sam jestes kołek"

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

Oj dopisała, wszystkiego po trochu. Jugo zweryfikowało trochę moje plany, Dubrovnik odpuściłem. W niedziele pomimo blokady mariny do południa przez jacht wkręcony w mooring wylądowałem w zatoce Stoncica na Vis (woda tylko dla morsów), 24-28kn praktycznie po płaskiej wodzie szybko nas tam zawiozło. W poniedziałek Vela Luka, wiatr odkręcił i hals tak wyszedł , pusto tu poza sezonem, Dagnje od rybaka po 12HRK/kg , marina zajęta przez uczestników regat z Vis'u, bojka bez opłat. Wtorek Veli Lago i Zaklopatica na Lastovie oraz Hobotnica ispod peke. Całe Lastovo to teraz park narodowy . W Zaklopatica przy restauracji trzeba zapłacić za bilet wstępu. Potem Przina po drodze (woda się nagrzała), Korcula keja miejska W, Hvar na kotwicy (to nie ja tak kląłem po polsku do rana na całą zatokę, klientów się w kryzysie nie wybiera, ale mogliby przynajmniej te husarskie skrzydła z logiem firmy zdjąć). Na koniec Stari Grad, tak się tam zasiedzieliśmy, że do Splitu dotarliśmy mocno po zachodzie słońca.


Kanal 69 miałem na DW. Niestety musiałem biegać trochę za ludźmi armatora, więc mogłem przeoczyć, brak świateł pozycyjnych, cieknąca woda ciurkiem z hydroforu, niedziałające palniki w kambuzie itd., doprosić się nie mogłem. Normalnie "Trzydzieste plenum spółdzielni ZENUM”, więc proszę o wybaczenie .

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

_________________
Pozdrawiam,
rudekolek

"Ty mnie chroń od lądu, a ja Ciebie ochronię przed morzem" - rzekła łódź do swego kapitana.

Chyba było jakieś zakrzywienie czasoprzestrzenne, bo w ostatni dzień ja wywoływałem Wasyla... bez skutku, a Wasyl mnie, choć mogę przysiąc, że nic nie słyszałem Cóż, następnym razem będzie lepiej.

Jedyne co odebrałem ostatniego dnia to Distress z s/y Giordano Bruno i próbę kontaktu MRSC Split na 16.

_________________
Pozdrawiam,
rudekolek

"Ty mnie chroń od lądu, a ja Ciebie ochronię przed morzem" - rzekła łódź do swego kapitana.

...albo jak się ładnie poprosi

_________________
Pozdrawiam,
Weronika

Dawniej statki były z drewna, a ludzie z żelaza...
facebook.com/jacht.jagiellonia

Robię zdjęcia https://balansbieli.wordpress.com/

Trzeba mieć odpowiednią płeć raczej... Poza tym to trochę "na Rumuna" pójście... Ileż ta kawa czy cola kosztuje?

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************

... czasami koszty sa niewymierne... Na rejsie marcowym Antelio "na sekunde" usiadł w Tribunij w knajpie przy keji zeby maila wysłać. No ale Pani Kelnerka (byłem teraz - zmieniła strój na bardziej letni ) zaproponowała cos do picia - no to piwo zamówił. Piatek, ostatni dzień rejsu, wieczór - trzeba delikatnie... Niepotrzebnie przechodził obok Sajmon - no to nie bedzie chłop tak sam siedział... Częsc ekipy poszła na spacer żeby wziąść parę głebszych oddechów przed snem - no ale wracali koło knajpy... ... Uciekłem na jacht już po toastach z gruszkówki, ale jeszcze przed tańcami na stołach...
Niektórzy maja racje - ten internet to nas kiedys wykończy!

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

Dokładnie. Prosił mój kolega panią barmankę

_________________
Pozdrawiam,
Weronika

Dawniej statki były z drewna, a ludzie z żelaza...
facebook.com/jacht.jagiellonia

Robię zdjęcia https://balansbieli.wordpress.com/

Kurna... Sajmon, miało nie ujrzeć światła dziennego ....

_________________
Darek Olsztyn.

Zaraz zaraz! Na stole to ja nie tańczyłam raczej;) Chyba że czegoś nie pamiętam? Co w sumie jest możliwe po tej nocy:P

Też siem pochwalę majówką, a co
Z Rogoznicy na Vis, chciałem do Komizy, ale zawołali 200 kn za bojkę, ton se poszedł do zatoczki na kotwicę. Późnej Stari Grad (pięknie tam, trzeba zajechać koniecznie), później U.Pokrivenik (polecam), później Korcula, dalej Vela Luka na Lastovo (rozczarowanie, brudno, każą płacić za bilet 25 kn/os., kiedyś było fajniej), nocny przelot na Soltę i do domciu, czyli Rogoznicy.
Jacht - wypasiony Dufour 405 z "piwniczką" na wino. Był na pokładzie router GSM za 20 euro/tydzień, ale załoga nie chciała
Radio miałem - tak na wszelki wypadek - wyłączone

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." B. Russell
"Propaganda u ruskich jest potrzebna, bo jak im wyłączycie TV zorientują się, że są głodni." Internet
"To dziwne być w tym samym wieku co starzy ludzie." tamże

Fajnie, fajnie ale jakoś tak mało szczegółowo;) Opowiedziałbyś jakieś fajne akcje a nie tak na sucho tylko trasę Bo inaczej nie pobijesz naszego rejsiku;) W sumie chyba nawet jak opowiesz to i tak nie pobijesz bo u nas to działooooooo się

Kontynuując klimat chorwacki mam pytanie:
Kto wybiera się do Chorwacji w terminie 21-28 września 2013?

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl

Ja i to z Trogiru

_________________
Jarek Madejski

Ja tym razem z Zadaru. Z Trogiru startowaliśmy na majówkę. Planów jeszcze nie robiłem, generalnie to chyba gdzie wiatr poniesie

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl

Ja celuję w Skradin, a potem się zobaczy.

_________________
Jarek Madejski

Czy poza Zbyszkiem (zosta), wybiera się ktoś jeszcze do Chorwacji w ostatnim tygodniu czerwca? Mnie się zdarzyło, że będę startował z Kašteli 22.06

_________________
Trzymaj się wiatru!
Adam Stępień
www.smartkat.pl

Jeśli traficie do mariny Jeziera na Murterze, to koniecznie odwiedźcie konobę Kandela - pyszne jedzenie, miła atmosfera, a na dodatek czarujący właściciel mówi po polsku.