Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 30 lip 2025, o 20:34




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 64 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 20 lut 2013, o 08:58 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Czas znowu zmienic podpis :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2013, o 10:51 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
o ty .... czujny jesteś :lol:

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2013, o 10:56 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
waluta kupiona?
funciak za 4,74
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2013, o 11:08 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
hm no trochę się pośpieszylismy, kupiliśmy po 4.8 :cry:

Nicram napisał(a):
junak73 napisał(a):
poza tym będzie to mój najdłuższy rejs i chcemy go zrobić w tydzień.


Rejs czy przelot bez zawijania do portów?


tak naprwdę Marcin to jedno i drugie, do tej pory mam największy przelot miedzy portami jakies 200 mm a tu będzie koło 300-tu a najdłuższy rejs koło 700mm i tu też wyjdzie więcej jak sądze. :-P

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2013, o 11:13 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
lepiej się pospieszyć niż spóźnić

będziecie jechać przez kanał?

v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2013, o 12:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Kaledoński :D:D

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2013, o 12:50 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
hehe, nie Kaledoński tym razem zostawimy w spokoju,( maby next time ) :lol: ale Kiloński na pewno, bo żegluga zaczyna się w Harwich

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2013, o 13:18 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
gratulacje!

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2013, o 14:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Ketiw napisał(a):
junak73 napisał(a):
Andromeda....
....jak na razie wyszło że nazwa zostanie + dodamy III bo jest nas trzech
fajnie nie ?? ;)


Tu może być kłopot. Pani Cytling z PZŻ poinformowała mnie , że :"Nie można dodawać kolejnych cyfr – ma do tego prawo właściciel pierwotnej nazwy". :-(


Zbyszkowi - junakowi73 - serdeczne gratulacje!
Nazwa "Andromeda" bardzo mi się podoba - niezależnie od cyferek po niej :lol:

A poniżej - przepraszam że trochę OT - opis naszych rodzinnych zmagań z nazwami łódek:

"Pierwotna" żaglówka o nazwie "Włóczęga" żeglowała wożąc do mego dziadka i jego kuzyna - jakoś tak w latach 30-tych ub. wieku. Ale to pewnie całkiem nieważne, bo wtedy jachtów nie trzeba było rejestrować :lol:
Gdzieś tak pod koniec lat 50-tych ub. wieku jacht o takiej samej nazwie zarejestrował pewien klub, o ile wiem harcerski.
Kiedy na początku lat 70-tych ub. wieku mój ojciec decydował o nazwie wybudowanego pospołu z kolegą z klubu drewnianego jachciku, chciał mu nadać taką samą nazwę jak jego ojciec, czterdzieści lat wcześniej. Usłyszał jednak, że nazwa "Włóczęga" jest zajęta - przez wyżej wspomniany jacht harcerski. Było tak mimo faktu, że ten jacht nie pływał wówczas już od kilku dobrych lat... Bez problemu zarejestrowano jednak łódkę jako "Włóczęga II" - a potem tej rzymskiej dwójki nigdy chyba na burcie nie malowaliśmy.
Następnie drugi współwłaściciel "Włóczęgi (II)" wyprowadził się na Żuławy i został samodzielnym właścicielem jachciku. Gdzieś na przełomie wieków mocno już podstarzała łódeczka spłonęła ze szczętem - na brzegu, w wyniku podpalenia...
Kiedy w 2005 przyszła kolej na moje armatorstwo - zdecydowałem się zmienić nazwę kupionej łódki, bo ta nadana przez poprzednika jakoś mi zupełnie do jachciku nie pasowała... A moja nazwa? Jakiż miałem wybór - musiała być "Włóczęga"! :lol:
Zadzwoniłem tedy z pytaniem o nazwę do p. Hernik w PZŻ i ku memu zdziwieniu usłyszałem, że "zajęta" jest zarówno nazwa "Włóczęga" (wciąż przez ten harcerski jacht, co to nie żegluje od lat 60-tych ub. wieku!!), jak i nazwa "Włóczęga II" (przez byłą łódkę mego ojca, która fizycznie nie istnieje od 1999 czy 2000 roku).
Cóż było robić - zdecydowałem się na "Włóczęga III" :roll:

PS. Na burcie jednak widnieje trójka arabska a nie rzymska - chyba tylko dlatego, że gdy zamawiałem napis na samoprzylepnej folii miałem akurat napad przekory :lol:

PPS. Nie dzwońcie może do p. Cytling tylko do p. Hernik ;)

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Ostatnio edytowano 20 lut 2013, o 15:02 przez Jaromir, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2013, o 15:02 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Włóczęga trzeci czy trzy?
"Włóczęgi wnuk" też by było ok.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2013, o 15:17 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
włóczęga to się teraz nazywa urlop wypoczynkowy albo turystyka kwalifikowana

jak macie czas to może Limfjord
bo kanał to taki sztos na szypciora
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2013, o 15:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
plitkin napisał(a):
Włóczęga trzeci czy trzy?

To zawsze była i jest TA Włóczęga :mrgreen:

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Ostatnio edytowano 20 lut 2013, o 15:31 przez Jaromir, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2013, o 15:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Pisz człowieku po polsku!

EDIT: Jaromir sie wcisnął miedzy dwa posty

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2013, o 15:42 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Upsss... :roll:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 kwi 2013, o 16:50 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
No i jakby koledzi przewidujący klapę z nazwą mieli rację, papiery w PZŻ i czekamy na rejestracje ale już jest informacja ze Andromeda III, nie przechodzi.
I teraz mamy dylemat bo można by się wykłócać, ale za dwa tygodnie musimy być już po środku Północnego, a jeszcze trzeba ubezpieczyć łódkę.
Więc pozostanie chyba zmiana nazwy :-(

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 kwi 2013, o 21:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12597
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4267
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
To macie ten problem co i ja. Dopiero któraś tam nazwa okazała się wolna. Poproście miłą panią z PZŻ o przysłanie arkusza z nazwami już używanymi, będzie szybciej. Bo tych nazw jest około 14 000 (tak, 14 tysięcy).

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 kwi 2013, o 22:07 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 sty 2012, o 00:32
Posty: 2084
Lokalizacja: gdzie zawieje :-)
Podziękował : 455
Otrzymał podziękowań: 766
Uprawnienia żeglarskie: mam
a Andromeda three lub tres ,żeby też łacina była ? :lol: skoro nie można cyfr...

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 kwi 2013, o 08:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 09:33
Posty: 1319
Podziękował : 194
Otrzymał podziękowań: 214
Uprawnienia żeglarskie: zeglarz
Andromed...

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 kwi 2013, o 08:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13172
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2700
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Kiedyś, jeden facet chciał nazwać łódkę "Bryza".

Okazało się, że "Bryza" zajęta, kilka następnych też i może być "Bryza 12".

.
.
.
Po dłuższej dyskusji z PZŻ facet dostał dokument rejestracyjny na jacht o wdzięcznej nazwie... "Bryzol".
:lol: :lol: :lol:

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 kwi 2013, o 09:54 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
hehe, thx za sugestie ale jak trzeba będzie zmieniać nazwę to już mamy wymyśloną.
Jacht zostanie ochrzczony s/y JARICHO.
Oby tylko uporać się z kwitologią do 25 kwietnia bo wtedy wylatujemy do UK.
Do rejsu już wszystko przygotowane. Transport tratwy, prowiantu, ubrań i szpejów kurierem.
Dzięki Cantos'owi mamy nawigację na lapka, bo jak niektórzy wiedzą był z tym problem.
Plan trasy jest nastepujący.
25.04 lądujemy w Stansted
26.04 szykujemy jacht i ształujemy zapasy, robimy próbne żeglowanko. :D
27.04 - 28.04 Walton on the Naze - Den Helder
(jak pogoda dopisze i załoga wytrzyma walimy od razu ponad rutą do Couxhaven) :)
29.04 - 30.04 Den Helder - Brunsbuttel
01.05 - 02.05 Brunsbuttel - Rostock
03.05 - 04.05 Rostock - Świnoujście (jak będzie czas, lub Nexo jak nie będzie)
05.05 - do skutku do Gdyni
generalnie chciałbym co drugą noc w morzu spędzić i co drugą w marinach, a jak się uda zobaczymy

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 kwi 2013, o 10:04 

Dołączył(a): 7 lut 2013, o 18:08
Posty: 507
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: Funka 1965
Chyba... Bryza H, tez kiedys byla i plywala

Przez Kilona mozna tylko plywac od switu do zmierzchu. Musicie miec czarny trojkat. Za plywanie jachcikami po nocy, mozna dostac 200 euraskow. Zgrzybowi siem udalo, ale lepiej dmuchac na zimne.


Pzdr

Andrzej JKC


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 kwi 2013, o 10:12 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
Spoko jak wyjdziemy z Brunsbuttel rano pierwszego to do wieczora go śmigniemy (znaczy Kiloński) i bez zatrzymywania dalej do Rostoku. Taki plan a jak wyjdzie pożyjemy zobaczymy.

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 kwi 2013, o 11:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
AJKC napisał(a):
Bryza H, tez kiedys byla i plywala

A co zatonęła?
Bo jeszcze tydzien temu pływała.
junak73 napisał(a):
jak wyjdziemy z Brunsbuttel rano pierwszego to do wieczora go śmigniemy

A jakby co, to Rendsburg jest fajne miasteczko.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 kwi 2013, o 13:05 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
No niby tak ale jak mamy zwiedzać fajne miasteczka po drodze to i dwóch tygodni nam zabraknie.
A z drugiej strony być i nie pozwiedzać też szkoda.

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 kwi 2013, o 14:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Zmierzałem tylko do tego, że koło Rendsburga bedziecie wiedzieli, czy wyrabiacie sie przez zmierzchem.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 kwi 2013, o 14:34 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
No w końcu po miesiącach..., tak miesiącach nerwówki jacht przerejestrowany.
Ale może od początku. Umowę podpisaliśmy na początku lutego, odesłaliśmy do Angli i musieliśmy poczekać na podpisanie przez poprzednich właścicieli aby przelać pieniądze.
Kasa poszła i ..... zonk. Piszę do brokera aby mi przesłał podpisaną umowę i dowód a on że najpierw muszą wyrejestrować jacht z Brytyjskiego rejestru i wtedy przyślą.
Czekaliśmy do połowy marca. SĄ, zasuwam z nimi do skarbówki a tam pani z okienka mówi e ona nie wie czy może mi wystawić VAT 25. SZOK :evil: Pytam grzecznie dlaczego ?? Przecież w 2009 robiłem to samo i bez problemu dostałem. Słyszę grzeczne - to jest jej pierwszy taki przypadek i według niej jak jest to jacht żaglowy i podstawowym napędem jest żagiel a o silniku nie ma wzmianki to nie podlega to pod ustawę o Vat. Poza tym - mówi babka- to w zeszłym roku też był jeden nawiedzony z jachtem i po dwóch tygodniach zabrał papiery i powiedział że zabiera jacht do Hiszpani i ma w d.... rejestrację w Polsce. SZOK again :mrgreen: Po długich pertraktacjach pani stwierdziła że skoro jestem taki uparty to niech złoże papiery ale ona nic nie obiecuje.
Tu należy się małe wyjaśnionko, faktycznie w całym tym zamieszaniu nie zwróciliśmy uwagi że w żadnym kwitku nie ma wzmiany o silniku. Jedyna wzmianka jest w świadectwie IRC że ..... silnik ma wagę 130 kg. Thats it.
Po dłuuuugim tygodniu pani dzwoni i prosi abym się stawił i napisał oświadczenie e jest na jachcie silnik i ma przepracowane co najmniej 200 godz. Jadę szybciutko piszę oświadczenie, była chyba środa, i pytam kiedy bedzie gotowe ???. Powinno być do piątku, jak będzie to pani zadzwoni, Uff
Zdążymy przed wyjazdem na świeta, jest Wielki Piątek pani nie dzwoni. Pojechaliśmy na rejs na święta do Chorwacji. Po tygodniu w czwartek dzwoni babka że mozna odebrać Vat25, na szczęście z powodu pogody zdecydowaliśmy się wrócić wcześniej i w piątek odbieram kwity i tego samego dnia wysyłam do PZŻ-tu.
W nastęnym tygodniu Przemek dzwoni kontrolnie do PZŻ-tu i dowiaduje się że mają urzędowo miesiąc.
Na szczęście ( i tu ukłony dla Pani Magdaleny ) pani jest pełna zrozumienia dla przeciagających się procedur i obiecuje zająć się tą rejestracją abyśmy zdążyli przerejestrować jacht przed naszym wylotem 25 kwietnia do UK. Uff jest nadzieja. :)
W minioną środę ktoś do mnie dzwoni ze stacjonarnego z kierunkowym 22, nie odbieram bo jestem zajęty. Ponadto z podobnego numeru zawsze dzwonią do mnie z Ochrony z jakimiś bzdurami i mam już ich dosyć. Po jakiejś godzinie dzwoni znowu ten numer, tym razem nie słyszałem i jak oddzwoniłem po południu już nikt nie odbierał. Nie przejąłem się specjalnie sądząc że to jakiś bank czy tym podobne call center. W międzyczasie koledy za jedyne 180 Eur zorganiowali kuriera (PKS spedytor) aby zabrał nam bagaże, prowiant, tratwę, i inne szpeje.
W czwartek po południu pakujemy to wszystko na europolete, nie chce się to to mieścić, spada nam, koleboce się, w końcu po wykorzystaniu chyba 7 nadstawek udaje sie to zapakować. Paleta ważyła chyba 400 kg. Podczas pakowania dzwoni telefon, ten sam upierdliwy warszawski numer. Odbieram z zamiarem celnego rzucenia k......., bo pot leje nam sie po plecach i jesteśmy mega zajęci, tymczasem tu niespodzianka to przemiła Pani Magdalena z PZŻ próbuje sie dodzwonić bo chciałaby nam pomóc szybko zarejestrować jacht ale...... trzeba uzupełnić dokumentacje, zmienić nazwę bo Andromeda jest zastrzeżona i wysłać oryginał umowy bo jak się okazało, JA sierota
szykując kopertę do wysłania robiłem ksera dokumentów żeby jakikolwiek ślad został w razie zaginięcia listu, pomyliłem się i wysłałem tą z kserami. Ja pier......, klapa, nie zdążymy, jest czwartek po południu, jak w piątek wyślę ten oryginał umowy to dojdzie w poniedziałek. Nawet jak mi wyslą we wtorek to przyjdzie w środę (optymistycznie), a jeszcze trzeba ubezpieczyć, nie zdążymy. NIE DA RADY. Jak tu płynąć przez Północne i Bałtyk bez kwitów i ubezpieczenia, pierwsza lepsza kontrola i zatrzymają nam jacht. ALE....
Na szczęście bylismy razem, szybkie skany dowodów os. szybka narada nad nazwą, mailem zwrotnym wysyłamy to do PZŻ i ogień do domu łamiąc wszystkie możliwe przepisy ruchu drogowego po oryginał umowy i dalej na pocztę. Wpadam na pocztę jak Małysz... nie ma kolejki, wysyłam pocztexem umowe po otrzymaniu zapewnień że dojdzie do jutra (Piątek).
Jest nadzieja. Wczoraj koło 14 przychodzi email od Pani Magdaleny ze skanami dowodu rej. i zatwierdzeniem nazwy jachtu. Tu jeszcze raz muszę pochwalić profesjonalizm Pani Magdy.
Jeszcze tego samego dnia wysyłam wniosek o ubezpieczenie. Zdążyliśmy. :D

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 maja 2013, o 09:29 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
JARICHO już w Gdyni, rejs bardzo udany. Pogoda dopisała 8 dni słońca 8 bez chmurnych nocy i umiarkowane wiatry przeważnie z baksztagów. Jak się trochę ogarnę npiszę jakąś relację ze zdjęciami. pozdro

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 maja 2013, o 13:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 mar 2012, o 08:33
Posty: 1897
Lokalizacja: Gdynia
Podziękował : 150
Otrzymał podziękowań: 280
Uprawnienia żeglarskie: wszystkie potrzebne
W którym miejscu stoi ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 maja 2013, o 18:27 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
Pomost F bodajże pod koniec po prawej

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 maja 2013, o 18:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
junak73 napisał(a):
Pomost F bodajże pod koniec po prawej
No wiesz, Nicram, my, milionerzy zwykle nie pamiętamy, gdzie rozrzucamy nasze jachty.
Cholera, po prawej czy po lewej, pomost F, hm... a może G, ale na pewno Gdynia.
Chociaż - jak by się tak dobrze zastanowić - może jednak Monte Carlo? Obrazek

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 64 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL