Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 10 sie 2025, o 23:40




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 145 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 12 maja 2013, o 07:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Gienek napisał(a):
Żaden emotikon nie jest w stanie oddać mojego nastroju...

Poetyka Twoich postów zaczyna mnie fascynować.
Jeszcze trochę, a trafisz na krótką listę.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 maja 2013, o 09:43 

Dołączył(a): 21 lis 2010, o 14:43
Posty: 462
Podziękował : 49
Otrzymał podziękowań: 149
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Parę lat włóczyłem sie 6 metrowym kuterkiem w Holandii. Pomimo niewielkiej długości posiadał 4 koje. Dwie w kabinie i 2 w małej kabinie rufowej i osobne pomieszczene wc. Wysokosc w pomieszczeniu ponad 1,70. Bardzo ciekawa była konstrukcja , na drewniannym szkielecie mocowane były profile / cos w rodzaju rurek elektroinstalacyjnych, sklejanych razem ,a następnie laminowanych od wewnątrz i od zewnątrz. Były one budowane w elementach do samodzielnego montażu w 3 wersjach slup kuter, gaflowy i Cat. Niektóre posiadały 6 konny diesel BMW . Dodałbym zdięcie ale nie wiem jak to zrobić. Pod moim starym adresem http://www.bartoszek.de.vu można ją zobaczyć jak to kogoś interesuje.
pozdrowienia
bartoszek
http://www.bartoszek.de



Za ten post autor bartoszek otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 maja 2013, o 10:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17692
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4535
Otrzymał podziękowań: 4288
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
bartoszek napisał(a):
Dodałbym zdięcie ale nie wiem jak to zrobić.


O tak* :
Obrazek

Obrazek

Obrazek

PS: Fajna łódeczka!

____
*) z pozdrowieniami dla Maara ;) : http://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=68&p=227667#p227667

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 maja 2013, o 11:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Cape napisał(a):
szkodnik napisał(a):
A jak to się ma do zakazu używania sterów strumieniowych w Helu i Jastarni

Zakazu ??? Pierwszy raz słyszę.

Zakaz jest.
To jeden z tych przepisów, które urzędnicy kroją dla "wszystkich statków", zapominając o istnieniu jachtów. Takie podejście w przypadku Jastarni i Helu oznacza, że przepisy stworzono dla jednostek nigdy tam nie widywanych (poza kilkoma kutrami wyposażonymi w stery strumieniowe - i tak od lat AFAIK niesprawne...).
Oraz, że stworzono przepisy zapominając o jednostkach najczęściej odwiedzających te porty - czyli zapominając o jachtach...
Dla wyjaśnienia - na jachtach moc, umiejscowienie i sposób działania sterów strumieniowych redukuje niemal do zera ewentualny szkodliwy wpływ używania sterów strumieniowych na konstrukcje nabrzeży - przed czym miał chronić zakaz użycia sterów strumieniowych kierowany do "wszystkich statków"...

Oczywiście to, że nie ma wyjątku od zakazu użycia steru strumieniowego w przypadku jachtów, to nic dziwnego - zważywszy na to, kto tworzy te przepisy....:
http://www.umgdy.gov.pl/pium/jednostka? ... 1&id=40023

Na szczęście ich aktualna wersja ("Szkodnik" dał tradycyjnie link do kopii jakiejś kopii - nieaktualnej od lat...) czyni wyjątek. Ale jak zawsze w "prawie" tworzonym przez administrację - uznaniowy...:

148. Na torze podejściowym, w porcie Hel i w porcie Jastarnia oraz Przystani Morskiej Kuźnica statki są obowiązane poruszać się z bezpieczną prędkością, nie większą niż 5 węzłów.
§ 149. Z zastrzeżeniem postanowień § 150 i § 151, w porcie Hel i w porcie Jastarnia obowiązuje zakaz używania sterów strumieniowych oraz przeprowadzania prób na uwięzi.
§ 150. Kapitan Portu może wydać zgodę na użycie sterów strumieniowych, jeśli jest to uzasadnione względami bezpiecznego manewrowania i cumowania.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 maja 2013, o 11:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10554
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Dla mnie to najlepszym Bałtyckim jachtem był Folkboat i od tego wzorca powinno się zaczynać myślenie.
Jak daleko odejść, aby nie zatracić starych zalet, a dodać współczesności.
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 maja 2013, o 12:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Szkodnik myśli o budowie i sprzedawaniu bałtyckich jachtów dla każdego, a nie:
- replik;
- kuterków dla hobbystów;
- maszyn regatowych;
- luksusowych domków kempingowych itp.itd.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl



Za ten post autor Colonel otrzymał podziękowania - 2: M@rek, Michal
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 maja 2013, o 13:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
szkodnik napisał(a):
Zbiornik wody szarej nieistotnie podnosi koszty....

Ale co to ma wspólnego z pierwotnymi "założeniami", przecież nic o rozwiązaniu odpływu wody spod prysznica w nich nie napisałeś...
Napisałeś za to o "WC zaburtowym bez zbiornika fekaliów" - tymczasem budowa jednostki z takim rozwiązaniem byłaby wbrew kilku co najmniej regulacjom, i to nie tylko "bałtyckim"...
Przepisy (nie tylko szwedzkie, również niemieckie, duńskie, fińskie i inne - szczęśliwie niekoniecznie przestrzegane...) wprowadzają konieczność posiadania na jachtach zbiorników na fekalia, a nie "wodę szarą"...

A może Ty nie za bardzo wiesz co to "woda szara" i czym różni się od "wody czarnej", hę?
Hmmm...: http://pl.wikipedia.org/wiki/Szara_woda

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 maja 2013, o 13:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10554
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
A my się zapytowujemy czy "dla wszystkich" nie może być ładny i nostalgiczny i jakiś tam jeszcze, za jednym razem.
Czy ( jak zawsze u nas) musi być; nijakie, czyli takie jak wszędzie tylko tańsze.
Znaczy; czy musi być od razu na straconej pozycji tylko dlatego, że pospólstwo tak rząda.
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 maja 2013, o 13:27 

Dołączył(a): 5 gru 2009, o 21:40
Posty: 1384
Podziękował : 173
Otrzymał podziękowań: 476
Uprawnienia żeglarskie: jachtowy sternik morski, m.s.morski.
Pierdupierdu całkowicie Masz rację, wczoraj trochę przedobrzyłem z colą... przy pisaniu. Plan jest prosty, mam już formy i w przyszłym roku będę pływał na swoim nowym jachcie. Prosiłem o rady dotyczące przydatnego wyposażenia bo moja praktyka morska jest krótka. Wiele pozycji można dodać lub zmienić później ale najłatwiej robić w trakcie budowy.

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 maja 2013, o 13:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Marian Strzelecki napisał(a):
A my się zapytowujemy czy "dla wszystkich" nie może być ładny i nostalgiczny i jakiś tam jeszcze, za jednym razem.
Czy ( jak zawsze u nas) musi być; nijakie, czyli takie jak wszędzie tylko tańsze.
Znaczy; czy musi być od razu na straconej pozycji tylko dlatego, że pospólstwo tak rząda.
MJS

Marian, jak ja Cię zaraz pacnę za to rządzące pospólstwo...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 maja 2013, o 13:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17692
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4535
Otrzymał podziękowań: 4288
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Colonel napisał(a):
bałtyckich jachtów dla każdego
Znaczy dla kogo? Jest taki klient, który nazywa się Każdy? Nie ma czegoś takiego, jak jacht dla każdego. Każdy produkt trochę bardziej zaawansowany, niż kilo mąki, jest kierowany do konkretnego klienta (grupa zawodowa, zamożność, wykształcenie, gust) bo w przeciwnym wypadku zwykle okaże się, że jest, dla nikogo.

Marian Strzelecki napisał(a):
A my się zapytowujemy czy "dla wszystkich" nie może być ładny i nostalgiczny i jakiś tam jeszcze, za jednym razem.
Nie, bo każdy ma inny gust i inne poczucie piękna i co innego mu w duszy gra i jest nostalgiczne. Jacht musi być dla konkretnego. Nie tylko jacht zresztą...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 maja 2013, o 13:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10554
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Moniu:
wstydzę się :oops:

MJS

ps A niby nie rządzi? ;)

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 maja 2013, o 15:09 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9044
Podziękował : 4123
Otrzymał podziękowań: 1970
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
szkodnik napisał(a):
Pierdupierdu całkowicie Masz rację, wczoraj trochę przedobrzyłem z colą... przy pisaniu. Plan jest prosty, mam już formy i w przyszłym roku będę pływał na swoim nowym jachcie. Prosiłem o rady dotyczące przydatnego wyposażenia bo moja praktyka morska jest krótka. Wiele pozycji można dodać lub zmienić później ale najłatwiej robić w trakcie budowy.


Nie przypuszczam zebys produkowal jachty na polke :) , raczej na konkretne zamowienie. Dla mnie sprawa jest prosta, jesli projekt kadluba jest dobry to pozostale elementy mozna dopasowac do oczekiwan prywatnego armatora . Dolozyc kolo sterowe czy ster strumieniowy to zaden problem. Fajnym rozwiazaniem jest fok samohalsujacy. Kolega na Dehlerze 31 ma maszt stojacy na nadbudowce ktory moze samodzielnie polozyc przy pomocy 2 spinakerbomow. Lodka fajnie plywa mimo ze ma jedynie 150 cm zanurzenia.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 maja 2013, o 19:53 

Dołączył(a): 17 mar 2012, o 17:21
Posty: 499
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 471
Otrzymał podziękowań: 76
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy sternik motorowodny
Colonel napisał(a):
Gienek napisał(a):
Żaden emotikon nie jest w stanie oddać mojego nastroju...

Poetyka Twoich postów zaczyna mnie fascynować.
Jeszcze trochę, a trafisz na krótką listę.

Doskonale rozumiem, że poetyka może Ci się nie podobać.

Ta poetyka podoba Ci się bardziej, bo Twoja...
Colonel napisał(a):
- ster strumieniowy na tak małym jachcie jest bez sensu;


Zanim umieścisz mnie na swojej krótkiej liście , jako okoliczność łagodzącą
spróbuj potraktować to, że do tej pory udawało mi się w żadnym poście
nie użyć dwóch słów, które masz w podpisie.
To zasadniczo różni nasze poetyki...

Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 maja 2013, o 20:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17568
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3697
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Michał, powiedz mi, czy Twoja produkcja mogła by być prowadzona w kilku "liniach" wyposażenia?

Bo wiesz... jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził i podobnie jest IMHO z łódkami. Nie istnieje łódka uniwersalna, dla wszystkich, natomiast wszystkich od biedy da się pogrupować na kilka grup (chociażby na dwie grupy) a resztkówkę (której się nie da zakwalifikować do żadnej z grup) można po prostu potraktować jako nie będących brandem dla takiego pływania.

Zakładając, że mógłbyś robić dwie wersje, to podzieliłbym je - tak na roboczo - jako wersja "wyprawowa" i wersja "komfortowa" (równie dobrze można je nazwać zupełnie inaczej).

Ta "wyprawowa" miałaby wąskie koje, rumpel, i ogólnie słabsze wyposażenie hotelowe (np. brak ogrzewania, prysznica) ale byłaby tańsza, z kolei wersja "komfort" byłaby wszystkomająca, wyposażona w koło sterowe a koi (wygodnych) byłoby tylko cztery.

I w zależności od zapotrzebowania mógłbyś modyfikować ofertę - dokładać/ujmować wyposażenia.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 maja 2013, o 21:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10554
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Trudno mówić o ideale jachtu na Bałtyk
kiedy formy już są i są jakie są. :roll:
Wyposażenie zaś, od zawsze jest takie jakie klient zażąda.
wedle powiedzenia;
"Nać klient naćpan"
Zwrócę tylko uwagę, że klienta się także wychowuje:
a podając mu "byleco" na talerzu wychowywanie jest "bylejakie".
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 maja 2013, o 21:36 

Dołączył(a): 27 mar 2008, o 12:38
Posty: 429
Lokalizacja: Tamiza
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 136
Uprawnienia żeglarskie: brak
Colonel napisał(a):
Szkodnik myśli o budowie i sprzedawaniu bałtyckich jachtów dla każdego, a nie:
- replik;
- kuterków dla hobbystów;
- maszyn regatowych;
- luksusowych domków kempingowych itp.it


To ja poproszę o definicję "jachtu dla każdego". Moim zdaniem to jest mazurskie koromysło. I niewymagający armator kupi, i firma czarterowa, a o nautykę i sprawność to się nie ma co martwić, bo to i tak nie są parametry w pierwszej dziesiątce tych branych pod uwagę. Na miejscu pierwszym jest wysokość stania w środku.

Colonel napisał(a):
- replik;
- kuterków dla hobbystów;


Wspomniane wyżej to jest najwyższy segment, gdzie cena nie gra roli. No, może umiarkowaną. W UK, gdzie koszty robocizny są największym obciążeniem, stocznie produkujące w tym segmencie to jedyne istniejące firmy. Za jednego Cornish Pilot Cuttera 30 można kupić dwie Bawarki 31 i jeszcze trochę zostanie na wyposażenie. A podejrzewam, że kolejka jest na dwa lata.

Colonel napisał(a):
- luksusowych domków kempingowych itp.it


To jest najczęstszy wybór wśród prywatnych armatorów. Większość jachtów służy za weekendowe dacze i opuszcza marinę weekendami na kilkugodzinne pływanka oraz raz w roku na urlop. A i to nie co roku, bo żona chce zobaczyć karaibskie palmy.

Colonel napisał(a):
- maszyn regatowych;


Jedyny rozsądny obecnie target w Polsce. U nas nikt nie produkuje jachtów regatowo-turystycznych, czyli takich na których ostro się ścigamy w weekendy a w urlop możemy zrobić rejs Szczecin-Kopenhaga- Sztokholm-Szczecin. Wystarczy skopiować Beneteau First'a, nie ma co wymyślać prochu.

A żeby było w temacie - Michał, tak zaprojektuj kadłub, żebyś mógł tam wcisnąć najbardziej nieprawdopodobne rzeczy: pralkę, lodówkę, plazmę, 14-sto calowy plotter, roller foka, grota i banderki itd. Inwencja tych, którzy mają za dużo kasy (nawet jak to jest kredyt) jest niewyczerpana.

_________________
Leszek, s/v Saoirse
http://jachtsaoirse.blogspot.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 maja 2013, o 21:45 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9044
Podziękował : 4123
Otrzymał podziękowań: 1970
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Leszku, wyzej dalem linka do nowego Dehlera29 konstrukcji J&V.
Ta lodka ma bdb nautyke a do tego znakomity hotel. Niestety podobnej nie widze w ofercie naszych firm tzn.nie o takiej nautyce i jakosci wykonania. Ja zdajac sobie sprawe z roznicy kosztow, wolalbym lodke nieco wieksza 30-32 stopy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 maja 2013, o 22:06 

Dołączył(a): 17 mar 2012, o 17:21
Posty: 499
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 471
Otrzymał podziękowań: 76
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy sternik motorowodny
Skoro formy już są...
Windę kotwiczna zamontować łatwo, ale warto wcześniej mieć przemyślane,
gdzie i jaki ster strumieniowy można zamontować.
Niezależnie od tego, czy ster strumieniowy jest bez sensu, czy nie,
to bezczelne pospólstwo może sobie zażądać, klient się uprze i weź mu daj...
Pytano o szerokość koi, a długość?
Rozzuchwalone pospólstwo zwraca na to uwagę, i doskonale
zorientuje się po rysuneczkach, że ta dwuosobowa koja dziobowa
to nie koja, tylko miejsce na torebkę. A to, niestety, bywa uwarunkowane
konstrukcją kadłuba.
Pospólstwo widzi szeroką i długą hundkoję i widzi jaki jest do niej dostęp,
i wie, że ona jest jednoosobowa.
Pospólstwo wreszcie, traktowane protekcjonalnie, nabrało zdumiewającej
umiejętności głosowania nogami.
Szkodnik zabudował już nie jeden jacht, doskonale zdaje sobie sprawę,
że będzie się poruszał tak, jak konstrukcja kadłuba mu pozwoli.
Szkoda, że nie pochwalił się, co to będzie...

Pozdrawiam.

PS.
Są dwie szkoły. Jedna mówi, że skoro jest wielu piekarzy,
to i jeszcze jeden na rynku się wyżywi.
Druga mówi, że trzeba znaleźć swoją własną niszę.
Nie odważył bym się doradzać Szkodnikowi, jak ma swój interes prowadzić.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 maja 2013, o 00:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10554
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Gienek napisał(a):
Są dwie szkoły. Jedna mówi, że skoro jest wielu piekarzy,
to i jeszcze jeden na rynku się wyżywi.
Druga mówi, że trzeba znaleźć swoją własną niszę.
Nie odważył bym się doradzać Szkodnikowi, jak ma swój interes prowadzić.


Pytanie retoryczne:
Dlaczego więc większość (jeśli nie wszyscy) producentów krajowych widzi tylko tą pierwszą możliwość?
MJS

ps
Nawet nie przypuszczacie ile Skrzat musiał się naużerać aby pierwsze..."burgundy" ;) zaistniały.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 maja 2013, o 06:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
leo828 napisał(a):
To ja poproszę o definicję "jachtu dla każdego".
leo828 napisał(a):
Wspomniane wyżej to jest najwyższy segment, gdzie cena nie gra roli.

I właśnie wyeliminowałeś pewne kategorie łódek z kategorii "dla kazdego".

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 maja 2013, o 08:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14120
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 355
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
szkodnik napisał(a):
Myślę o podjęciu produkcji jachtu do żeglugi po Bałtyku i ciekaw jestem Waszych opinii,
jacht będzie miał 29 stóp lp\s, kilowy.
1.Silnik stacjonarny chyba wygrywa z przyczepnym \18KM\
2.Kokpit zamknięty od rufy \tendencja chyba jest odwrotna\
3. Cztery osoby załogi \możliwość spania dla 6\
4. Rumpel, bo koło to przesada na tak małym jachcie
5.prysznic ? wc morskie bez zbiornika fekaliów
6. koje ciasne czy wygodne, bo w wąskich się nie turla przy zwrotach.
7.ogrzewanie, piekarnik?
8. baterie słoneczne, wiatraki ?
9.wciągarka kotwicy, prywatnie bym chyba nie chciał
10. ster strumieniowy, nie potrzebny wydatek?
11. elektronika
12.ideał zanużenia
Będę wdzięczy za wszelkie uwagi, szczególnie Praktyków Bałtyckich


Witaj Michał
Postaram się w miarę krótko na podstawie własnego jachtu bałtyckiego i włąsnego pływania na nim po Bałtyku.

1. Długość ok 30 stóp jest dobrą dlugością bo daje już możliwość spokojnego popływania dla 4 osob wygodnie a w portach oplaty jeszcze nie zabijają.

2. Silnik stacjonarny zdecydowanie tak i to raczej silnik z S-Drivem niż z wałem prostym - prostsza konstrukcja przeniesienia napedu, brak drgań od wału, brak przecieków od strony dławicy a na koniec śruba jest tak daleko od rufy, że nie wychodzi z wody na dużej nawet fali.
Przemyśl także wielkość zbiornika - ja mam 65 litrów a w rejs biore jeszcze 80 l. zapasu w kanistrach.
Kto swoje nosi to sie nie prosi a czasem do CPN-u z portu daleko...

3. Jak zrobisz jednostkę dwukabinową (dziub + rufa) to daje Ci spokojni położenia czterech osób.
Ja mam jeszcze dodatkowo koję w mesie, na której śpię w przelotach nocnych na "stand by" i koja ta dodatkowo rozkłada sie do koi dwuosobowej ale osobiście rozkładanie jej traktuję to jako absolutną konieczność w sytuacji, kiedy załoga moja - z powodów różnych - nie może spać razem w kabinie rufowej.
Ilość powyżej 4 osób na 29/30. stopowym jachcie w żegludze Bałtyckiem nazywalbym masochizmem a nie wygodną żeglugą a poza tym kibelek masz jeden a doświadczenia pokazują, iz jedno oczko WC jest na max. 4 osoby - powyżej tego jest tlok i absolutny brak wygody.

4.Czy koło czy rumpel to jest kwestia osobnicza. Ja mam na jachcie 30 stopowym koło i wcale nie uważam, że jest to szpan i przesada natomiast jest to ogromna wygoda.
Mam hydraluliczny system przeniesienia sterowania na płetwe steru wraz z autopilotem (elektro pompa hydrauliczna) i przejście w tryb AUTO wymaga jedynie naciśnięcia jednego guzika na wyświetlaczu, ktory sternik ma przed sobą.
Osobiście bardzo częśto korzystam z tego w sytuacji, kiedy szybko muszę mieć dwie rece wolne a jacht MUSI płynąc tam dokąd powinien.
Na rumplu nie zrobisz tego tak szybko.

5. Mam także na jachcie bojler z cieplą wodą ogrzewany zarówno 230 V jak i z wewnętrznego obiegu chlodzenia silnika. Do tego podlączony mam kran w kambuzie a w WC wewnętrzny prysznic + dodatkowo prysznic zewnętrzny na rufie - wszusykie krany z ciepłą wodą. Uwierz mi, ale w sytuacji kłopotów z WC (szczególnie na polskim wybrzeżu czasem jest kłopot z porządnym sanitariatem) to często korzystam z tych pryszniców (zarówno wewnętrznego jak i zewnętrznego) i jestem z tych rozwiązań bardzo zadowolony.
Dzis juz nie zrobiłłbym jachtu inaczej.

Przemyśl dodatkowo wielkość zbiornika na wodę - ja mam 200 litrów i wcale nie uważam, że to jakoś dużo.
Zamontuj w kuchni dodatkową wylewkę z pompą wody zaburtowej do zmywania.
Na zmywanie idzie większość wody na jachcie a wiele osób nie jest przyzwyczajonych do oszczędności wody na jachcie - ot, odkręcają kran jak w domu a woda sie lejeeeee.....a potem płacz bo jej ... nie ma ...
Zmywać można spokojnie na Baltyku w wodzie zaburtowej co bardzo oszczędza wodę słodką ze zbiornika.

Co do zbiornika na fekalia to dyskusja jest bezprzedmiotowa - zbiornik taki być MUSI i już.
Natomiast moge Ci podpowiedzieć, iz przyjmując załogę 4. osobową nie robiłbym zbiornika mniejszego niż 50/60 litrów.
Zrobiłbym go w dnie ( nie na burcie) a opróżnianie go zaprojektowałbym przy pomocy pompy z maceratorem ( + dodatkowo możliwość wyssania zawartości z pokładu.
Tak u siebie mam i to sie od 5 lat sprawdza i nie ma z tym kłopotu.
Jedyny kłopot to konieczność czyszczenia takiego zbiornika.
Czyścić go od wewnątrz (czy to sie komuś podoba czy nie bo śmierdzi niestety trzeba) należy co roku - w zbiorniku musi być przewidziany otwór rewizyjny do tych czynności.
Ja czyszczenie takie robię myjka ciśnieniową od wewnątrz - trochę śmierdzi to fakt - ale jak się chce mieć wygodę w sezonie to czasem pośmierdzieć musi.

Dodatkowo sprawa wręcz KLUCZOWA - należy WIELKIMI WOŁAMI napisać w kiblu CZERWONYMI LITERAMI aby podpasek ani ręczniczków paperowych pod ŻADNYM POZOREM NIE WRZUCAĆ DO KIBLA.
Inaczej masz wyjatkowo "goownianą" robote hydrauliczną.
Ja woże na Kocurze niewielką sprężynę hydrauliczną i w tym roku juz się przydała - ktoś wrzucił przez przeoczenie do kibla taką wilgotną chusteczkę do twarzy - kibel to jakims cudem przepchnął przez zawory ale w drodze powrotnej ze zbiornika chusteczka ta zatkała wylot ze zbiornika.
Zbiornik miałem pełny - sorka - goowna - i rysowała sie przede mną cudowna perspektywa ręcznego jego opróżniania przez otwór rewizyjny bo inaczej niestety nie bylo sposobu udrożnienia wylotu do pompy maceratora.
Na szczęście sprężynka hydrauliczna zapuszczona do zbiornika od strony otworu do odsysania nieczystości z pokładu załatwiła sprawę i po udrożnieniu całości i wypompowaniu zbiornika na zewnątrz strzelilem sobie sporą lufkę wódeczki na odregowanie niedoszłej perspektywy powyżej opisanego ręcznego opróżniania zbiornika fekalnego.

6.Z piekarnikiem daj sobie spokój - nie będzie wykorzystywany (lub bardzo rzadko a zabiera dużo cennego w kambuzie miejsca.
Zamiast tego założyłbym małą kuchenkę mikrofalową.
Bardzo sie ona przydaje w portach i bardzo ułatwia zycie.

7. Ogrzewanie jak najbardzie TAK - ja u siebie mam dwa niezależne systemy - WEBASTO z rozprowadzeniem wywiewów na 4 punkty + ogrzewanie odzyskowe z silnika (rodzaj samochodowego ogrzewania) z dwoma dodatkowymi punktami rozprowadzenia nawiewów.
Jak sie płynie na silniku nie mam potrzeby równoległego używania WEBASTA - szkoda na to ropy - a nawiew z ogrzewania odzyskowego z silnika jest bardzo wydajny.
Nie bardzo wyobrażam sobie dziś jacht na Bałtyk BEZ ogrzewania :-(

8. Bateria słoneczna jak najbardzie TAK a co do wiatraka na Baltyk mam mieszane uczucia. Zasięg portów nawet w przelotach bałtyckich jest 2/3 dniowy a w każdym porcie jest obecnie prąd. Poza tym zawsze możesz na godzinkę/dwie "kopnąć" Diesla i podładuje Ci to baterie na następne wiele godzin spokojnie.
Ja będziesz budował jacht do przelotów atlantyckich to zgodzę sie z zamontowaniem wiatraka - a Bałtyk raczej jest to przerost formy nad treścią.

9.Winda kotwiczna - u siebie mam i raczej dziś - mimo rzadkiego używania kotwicy na Bałtyku - też bym ja założył.
Wyciąganie ręczne kotwicy 15 kg dobrze trzymajacej dna nie jest łatwe.
Co do steru strumieniowego - myślę, że wypadkowa korzyści i kłopotów związanych z takim sterem strumieniowym zamontowanym na 30. stopowym jachcie przemawia za tym drugim i raczej bym go NIE montował.
Ster strumieniowy tak naprawde wymaga osobnej sekcji baterii akumulatorowej umieszczonej blisko silnika steru a silnik 2 kW pracujący w prądzie 12 V to natężenia tego prądu ok. 160 A.
Chcąc prawidowo zaplanować instalację elektryczną powinieneś przyjąć 5 A prądu/mm kw. przekroju przewodu roboczego a wiec przewody pomiędzy baterią a takim silnikiem powinny mieć średnicę ok. 25 mm kw.
Przemyśl to na spokojnie od strony instalacyjnej i daj sobie spokój z tym sterem.

10. Elektronika - temat rzeka - ploter + wiatromierz + samoster + AiS + echosonda lub sonar + radio VHF + .... ?
Wszystko zależy od kasu, jaką masz na wydanie ale powyższe wyposażenie należy juz chyba raczej do stanardu ...

11. Zanurzenie - 1,5 jest chyba właściwe z wielu względów.

To tak na szybko odpowiadając na Twoje Michał pytania.
Co jeszcze potrzebujesz ?
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell



Za ten post autor bury_kocur otrzymał podziękowania - 5: cantos, M@rek, Marian Strzelecki, Michal, Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 maja 2013, o 09:57 

Dołączył(a): 5 gru 2009, o 21:40
Posty: 1384
Podziękował : 173
Otrzymał podziękowań: 476
Uprawnienia żeglarskie: jachtowy sternik morski, m.s.morski.
Takich informacji potrzebowałem, bardzo dziękuję. Może gdzieś na Bałtyku się spotkamy to winien jestem flaszkę.

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 maja 2013, o 12:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Kocur zrobił podsumowanie jachtu dokładnie tych rozmiarów, ja może nieco OT zrobię jachtu odrobinę większego i cięższego (pod pewnymi względami ma to znaczenie) - i wybierającego się nieco dalej...
Raczej jako uwagi ogólne a nie dla autora wątku - choć oczywiście zależy od niego :)

bury_kocur napisał(a):
(...)

4.Czy koło czy rumpel to jest kwestia osobnicza. Ja mam na jachcie 30 stopowym koło i wcale nie uważam, że jest to szpan i przesada natomiast jest to ogromna wygoda. (...)


Na niektórych jachtach jest nie tyle niemożliwe, co niepraktyczne. Owszem, można na Wiedźmie zrobić hydraulikę i ster na pawęży poruszać kołem - ale koło w małym kokpicie zajmowałoby chyba więcej miejsca (choć to może być dyskusyjne). Niewątpliwie byłaby to potężna komplikacja obecnego systemu :) Dla mnie jednak jest istotne, że Wiedźma ma samoster wiatrowy - a ten nie bardzo ponoć może pracować z hydrauliką (choć nie bardzo doszłam czemu, to akurat wszyscy są zgodni... ).
bury_kocur napisał(a):
5. Mam także na jachcie bojler z cieplą wodą ogrzewany zarówno 230 V jak i z wewnętrznego obiegu chlodzenia silnika. Do tego podlączony mam kran w kambuzie a w WC wewnętrzny prysznic + dodatkowo prysznic zewnętrzny na rufie - wszusykie krany z ciepłą wodą.(...)


Zdecydowanie ZA, na dowolnej wielkości jachcie. Nie zabiera sporo miejsca, jak sensownie zaprojektować - a wygoda niesamowita w porównaniu z brakiem takiego. Zgadzam sie z Kocurem
bury_kocur napisał(a):
Przemyśl dodatkowo wielkość zbiornika na wodę - ja mam 200 litrów i wcale nie uważam, że to jakoś dużo.
Zamontuj w kuchni dodatkową wylewkę z pompą wody zaburtowej do zmywania.
Na zmywanie idzie większość wody na jachcie a wiele osób nie jest przyzwyczajonych do oszczędności wody na jachcie - ot, odkręcają kran jak w domu a woda sie lejeeeee.....a potem płacz bo jej ... nie ma ...
(...)


Przekonałam sie o tym jak Michał przyjechał do mnie, mnie zbiornik 500 l wystarczał (bez oszczędności, jak sądziłam) na tydzień. Michałowi na 2 dni...

Warto podkreślić, że ciepły prysznic na jachcie i ogólnie ciepła woda oraz ciśnieniowa instalacja wody na jachcie - zasadniczo zmieniają (w górę) zużycie wody.

Wiedźma jest niby niewiele większa, ale jej tradycyjne, pełne linie dają znacznie więcej miejsca, a jej duża wyporność pozwala na zainstalowanie znacznie większych zbiorników wody. Obecnie planuję 2x210 litrów - ale niewykluczone, że do tego dołączy jeszcze zapasowy, 150 litrowy zbiornik. Napełniany w razie potrzeby (np. na dłuższy przelot). To miękkie zbiorniki, więc pusty waży tyle co nic.
Nie uważam tego za przesadę, wręcz przeciwnie, zastanawiam się czy nie dam rady wstawić gdzieś jeszcze dwóch... :D

bury_kocur napisał(a):
Co do zbiornika na fekalia to dyskusja jest bezprzedmiotowa - zbiornik taki być MUSI i już.
Natomiast moge Ci podpowiedzieć, iz przyjmując załogę 4. osobową nie robiłbym zbiornika mniejszego niż 50/60 litrów.
Zrobiłbym go w dnie (...)

Stosunkowo głębokie zęzy dają oczywiste miejsce i gotowy zbiornik czeka w jednej z nich. Ponieważ jest gotowy, w zęby mu nie będę patrzyła. Sama dałabym nieco większy, w granicach nawet 120 l - mam 80l.
bury_kocur napisał(a):
Dodatkowo sprawa wręcz KLUCZOWA - należy WIELKIMI WOŁAMI napisać w kiblu CZERWONYMI LITERAMI aby podpasek ani ręczniczków paperowych pod ŻADNYM POZOREM NIE WRZUCAĆ DO KIBLA.
Inaczej masz wyjatkowo "goownianą" robote hydrauliczną.
(...)

Poważnie się zastanawiam nad instalacją elektrycznej toalety. Nie ze względu na uwielbienie komplikowania sobie życia lub nielubienie pompki. Nie.
Po prostu elektryczna toaleta ma pompę z maceratorem na swoim wyjściu. Z ręcznikiem papierowym czy wilgotną chusteczką powinna sobie poradzić. Zatrzymuje mnie niepewność co w razie np. podpaski - pewnie nie da rady zmielić, pytanie czy to oznacza rozbieranie i czyszczenie czy wymianę spalonej pompy??
bury_kocur napisał(a):
7. Ogrzewanie jak najbardzie TAK - ja u siebie mam dwa niezależne systemy - WEBASTO z rozprowadzeniem wywiewów na 4 punkty + ogrzewanie odzyskowe z silnika (...)
Nie bardzo wyobrażam sobie dziś jacht na Bałtyk BEZ ogrzewania :-(

Nie bardzo wyobrażam sobie jacht bez ogrzewania gdziekolwiek. Noce na Majorce tez są zimne, o czym się niedawno przekonałam.
Układ jak u Kocura bardzo mnie przekonuje, sama zamierzam zrobić podobnie. Sama bardzo lubię WALLASa ze względu na bardzo małe zużycie prądu i oleju (warto pamiętać, że takie ogrzewanie zużywa prąd, niektóre całkiem sporo!). Bardzo lubię piecyki takie jak Reflex - właśnie ze względu na niezależność od prądu i duże możliwości grzewcze - ale raczej zdecyduję się na Wallasa, z czystej wygody. Ma termostat, a ja na jachcie mieszkam...
bury_kocur napisał(a):
8. Bateria słoneczna jak najbardzie TAK (...)
Ja będziesz budował jacht do przelotów atlantyckich to zgodzę sie z zamontowaniem wiatraka - a Bałtyk raczej jest to przerost formy nad treścią.

Tu widać różnice w planowanych plywaniach - Wiedźma ma być jak najbardziej niezależna energetycznie i z jak najmniejszym wykorzystaniem silnika do wyłącznie do ładowania akumulatorów. Tak więc docelowo będą na niej nie tylko panele słoneczne, ale i spory wiatrak oraz generator wodny - w mojej opinii najlepsze źródło prądu, ale na przeloty..
bury_kocur napisał(a):
9.Winda kotwiczna - u siebie mam (....)

No, wygodna jestem. Też mam i się z tego cieszę.
bury_kocur napisał(a):
Co do steru strumieniowego - myślę, że wypadkowa korzyści i kłopotów związanych z takim sterem strumieniowym zamontowanym na 30. stopowym jachcie przemawia za tym drugim i raczej bym go NIE montował.
(...)

Zgadzam się z tym całkowicie. Pomijam już fakt, że na Wiedźmie nie dałabym rady zainstalować takiego :)
Natomiast przy jachcie większym - w granicach 40 stóp - moim zdaniem miałoby to duży sens.
bury_kocur napisał(a):
11. Zanurzenie - 1,5 jest chyba właściwe z wielu względów.

Kocur

Zgadzam się w pełni, mając 1,6m :)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D



Za ten post autor Moniia otrzymał podziękowania - 2: Marian Strzelecki, Michal
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 maja 2013, o 12:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17568
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3697
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Moniia napisał(a):
Z ręcznikiem papierowym czy wilgotną chusteczką powinna sobie poradzić. Zatrzymuje mnie niepewność co w razie np. podpaski - pewnie nie da rady zmielić, pytanie czy to oznacza rozbieranie i czyszczenie czy wymianę spalonej pompy??

Monika, wszystko od szczęścia zależy (czyt. zależy jak się ułoży). Tak czy siak, to jeśli chodzi o awaryjność, to IMHO większą wykazują kibelki elektryczne.

Kiedyś na Nashejchacie (tam były dwa rodzaje kibli elektrycznych) zapchały się wszystkie jednocześnie - w jednym był zbity, namoczony zwój papieru a w drugim chusteczka do mycia pupci niemowlęcia.

Nic się nie spaliło, tylko trzeba było rozebrać i oczyścić.
Papier (zbity kłąb papieru przemieszanego z kupą) ułożył się tak, że wirnik był w środku i się kręcił a papier oblepiał ściany komory i wyloty z niej.
Natomiast chusteczka ułożyła się tak, że osłaniała lamelki pompy wirnikowej i się kręciła, ale nie pompowała.

Oj, nauczyłem się wielu australijskich przekleństw wówczas :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa



Za ten post autor Maar otrzymał podziękowanie od: Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 maja 2013, o 12:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Zasadniczo sama to wiem co wrzucam.. Nie chcę tylko wydać więcej na elektryczny tylko po to, aby kupować zaraz nowy...
Złudzeń nie mam, że rozbieranie i czyszczenie mnie ominie, niezależnie od rodzaju kibelka. Wolałabym po prostu, aby ominęło mnie czyszczenie całej reszty w warunkach awaryjnych, dlatego wolałabym mieć macerator PRZED zbiornikiem fekaliów...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 maja 2013, o 12:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17568
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3697
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Moniia napisał(a):
dlatego wolałabym mieć macerator PRZED zbiornikiem fekaliów...
Ja to myślę, że zawór trójdrożny działa lepiej niż macerator :-)
W czasie, gdy trzeba to idzie w zbiornik, gdy nie trzeba to za burte.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 maja 2013, o 12:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Maar napisał(a):
Moniia napisał(a):
dlatego wolałabym mieć macerator PRZED zbiornikiem fekaliów...
Ja to myślę, że zawór trójdrożny działa lepiej niż macerator :-)
W czasie, gdy trzeba to idzie w zbiornik, gdy nie trzeba to za burte.

ale czasami przez długi czas musi w zbiornik...
Poza tym, zawór taki można dać za zbiornikiem - jedno za burtę drugie do odpompowania. Są takie z miejscem na kłódkę, aby na chronionych wodach móc zabezpieczyć go przed inwencją załogi...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 maja 2013, o 12:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17692
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4535
Otrzymał podziękowań: 4288
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
To ja tylko (zainspirowany "Wiedźmą" itp.) zapytam o charakter tego idealnego jachtu w sensie estetycznym też - jaki ma być ten jacht dla każdego?
Bo np. dla mnie to taki:

http://www.georgebuehler.com/Grizzly%20Bear.html

"Typowy jacht wyprawowy" dla samotnika, bądź dla pary - a jak się Bałtyk znudzi, to gdzieś dalej też da się.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 maja 2013, o 12:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17568
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3697
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Moniia napisał(a):
Poza tym, zawór taki można dać za zbiornikiem
Bez sensu jest "za", a stara prawda pszczół mówiąca o tym, że pompować należy długo, to pompa, przewody i zawory będą czyste, jest nie do zrealizowania, gdy wszystko ma przez zbiornik iść.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

robhosailor napisał(a):
"Typowy jacht wyprawowy" dla samotnika, bądź dla pary
Raczej dla pary. Samotnik zamiast pływać siedziałby i skrobał drewno cały czas.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 145 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 208 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL