Forum żeglarskie • Zobacz wątek - 3,5 tony ołowiu poniżej kosztów

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 6 lip 2025, o 20:37

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » Jachty i osprzęt » Warsztat - naprawy, remonty.

3,5 tony ołowiu poniżej kosztów - Czas umierać :-(

Strona 15 z 28

[ Posty: 817 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18 ... 28 Następna strona

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

emeryt

Tytuł: Re: 3,5 tony ołowiu poniżej kosztów - Czas umierać :-(

Napisane: 13 maja 2013, o 19:13

Dołączył(a): 7 maja 2013, o 08:14
Posty: 1380
Podziękował : 246
Otrzymał podziękowań: 150
Uprawnienia żeglarskie: sj

pokładówka Silhouette, ale brak esowatości lini burty

emeryt

Góra

Marian Strzelecki

Tytuł: Re: 3,5 tony ołowiu poniżej kosztów - Czas umierać :-(

Napisane: 13 maja 2013, o 20:26

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13988
Podziękował : 10545
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik

emeryt napisał(a):

pokładówka Silhouette, ale brak esowatości lini burty
emeryt

W takim razie Zbyszku cofamy oba ...j? :lol:

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.

Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)

"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Góra

emeryt

Tytuł: Re: 3,5 tony ołowiu poniżej kosztów - Czas umierać :-(

Napisane: 13 maja 2013, o 21:22

Dołączył(a): 7 maja 2013, o 08:14
Posty: 1380
Podziękował : 246
Otrzymał podziękowań: 150
Uprawnienia żeglarskie: sj

tu ją (esowatośc) dobrze widac

Załączniki:

Swedish Boatshow 1962 Silhouette colour.jpg [ 25.09 KiB | Przeglądane 7423 razy ]

Góra

boSmann

Tytuł: Re: 3,5 tony ołowiu poniżej kosztów - Czas umierać :-(

Napisane: 13 maja 2013, o 21:59

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz

emeryt napisał(a):

brak esowatości lini burty

Z esowatością i innymi krzywiznami, ładnie narysowanymi przez Konstruktora*, wykonawca potrafi sobie doskonale poradzić

bo;
- nie potrafi wykonać
- ma inne poczucie estetyki
- coś mu się pozajączkowało
Jako ilustracja doskonale służy wątek o Świtezi.
Sam znam liczne przypadki łódek, które w efekcie obrażają Konstruktora. w tym dwie "Siluetki" z mocno kanciastą górą. Widziałem też Petrela, bardziej pasującego do bunkrów w Mamerkach niż do jachtów stojących w pobliżu. :roll:

W starych, dobrych Żaglach było sporo artykułów na temat przeróbek i ich efektach estetycznych.
-----
Znany Konstruktor, Pan Marian Strzelecki aby uniknąć stresa, rysując Laysana przewidział chyba inwencję wykonawców i prowadząc linie pokładu na dziobku, dopuścił dwuwariantowość

, sugerując delikatnie, że z opuszczonym dziobkiem będzie ładniej.
:lol:

_________________
Zbyszek

Góra

Wojciech

Tytuł: Re: 3,5 tony ołowiu poniżej kosztów - Czas umierać :-(

Napisane: 13 maja 2013, o 22:14

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13859
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1626
Otrzymał podziękowań: 2376
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy

Może i ten trafi na warsztat ...

Załącznik:

$T2eC16h,!zQE9s3suFKfBRUyOy8OS!~~48_20.JPG [ 34.83 KiB | Przeglądane 7364 razy ]

http://www.gumtree.pl/cp-zaglowki/mazow ... -469010097

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Góra

emeryt

Tytuł: Re: 3,5 tony ołowiu poniżej kosztów - Czas umierać :-(

Napisane: 13 maja 2013, o 22:32

Dołączył(a): 7 maja 2013, o 08:14
Posty: 1380
Podziękował : 246
Otrzymał podziękowań: 150
Uprawnienia żeglarskie: sj

Jasne że Silhouette, ale z innym poczuciem estetyki budowniczego.
Zgadłeś !

Góra

robhosailor

Tytuł: Re: 3,5 tony ołowiu poniżej kosztów - Czas umierać :-(

Napisane: 13 maja 2013, o 22:36

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17649
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4518
Otrzymał podziękowań: 4275
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...

Wojciech1968 napisał(a):

Może i ten trafi na warsztat ...

Napisane w ogłoszeniu, że dla konesera - chyba za tę cenę, to dla wariata ... Ludzie to mają pomysły, jednak.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Góra

Wojciech

Tytuł: Re: 3,5 tony ołowiu poniżej kosztów - Czas umierać :-(

Napisane: 13 maja 2013, o 22:42

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13859
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1626
Otrzymał podziękowań: 2376
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy

robhosailor napisał(a):

Wojciech1968 napisał(a):

Może i ten trafi na warsztat ...

Napisane w ogłoszeniu, że dla konesera - chyba za tę cenę, to dla wariata ... Ludzie to mają pomysły, jednak.

Dokładnie, cena zaporowa.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Góra

Marian Strzelecki

Tytuł: Re: 3,5 tony ołowiu poniżej kosztów - Czas umierać :-(

Napisane: 13 maja 2013, o 23:29

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13988
Podziękował : 10545
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik

to ten zabytek spadł z ceną już prawie na samo dno!
Zaczynał chyba od 13 tysiaków :rotfl:

MJS

"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Góra

Stara Zientara

Tytuł: Re: 3,5 tony ołowiu poniżej kosztów - Czas umierać :-(

Napisane: 14 maja 2013, o 00:21

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13162
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3098
Otrzymał podziękowań: 2697
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy

robhosailor napisał(a):

Napisane w ogłoszeniu, że dla konesera

Niektórym się wydaje, że
koneser = wariat
:rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Góra

Waldi_L_N

Tytuł: Re: 3,5 tony ołowiu poniżej kosztów - Czas umierać :-(

Napisane: 14 maja 2013, o 06:15

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2453
Podziękował : 563
Otrzymał podziękowań: 545
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany

Stara Zientara napisał(a):

koneser = wariat

Chyba koneser = jeleń :rotfl:

_________________
Miłego dnia

Pozdrawiam
Waldi

Góra

Wojciech

Tytuł: Re: 3,5 tony ołowiu poniżej kosztów - Czas umierać :-(

Napisane: 14 maja 2013, o 08:43

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13859
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1626
Otrzymał podziękowań: 2376
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy

Łódź do małego remontu :rotfl:

Załącznik:

$T2eC16J,!)EE9s2ufVw3BRUN3yglOg~~48_20.JPG [ 82.92 KiB | Przeglądane 8724 razy ]

Załącznik:

$T2eC16NHJHIE9nyseGi,BRUN39ZETg~~48_20.JPG [ 85.77 KiB | Przeglądane 8724 razy ]

http://www.gumtree.pl/cp-zaglowki/wielk ... -468437645

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Góra

Waldi_L_N

Tytuł: Re: 3,5 tony ołowiu poniżej kosztów - Czas umierać :-(

Napisane: 14 maja 2013, o 08:54

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2453
Podziękował : 563
Otrzymał podziękowań: 545
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany

Wojciech1968 napisał(a):

Łódź do małego remontu

Nie do remontu, tylko do odmalowania :rotfl:

Ale swoją drogą podoba mi się. i gdyby była w cenie przyczepy to pacnąłbym omegę i wziął ją.

_________________
Miłego dnia

Pozdrawiam
Waldi

Góra

Marian Strzelecki

Tytuł: Re: 3,5 tony ołowiu poniżej kosztów - Czas umierać :-(

Napisane: 14 maja 2013, o 09:36

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13988
Podziękował : 10545
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik

To jest chyba L'ka
Zwróć uwagę na otwarty kokpit i małą dziurkę w przednim okienku:
jeśli stała bez zadaszenia to w środku może być bagienko.
MJS

"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Góra

Valec75

Tytuł: Re: 3,5 tony ołowiu poniżej kosztów - Czas umierać :-(

Napisane: 14 maja 2013, o 09:56

Dołączył(a): 20 mar 2013, o 09:36
Posty: 44
Lokalizacja: Morąg
Podziękował : 10
Otrzymał podziękowań: 9
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy

Mrówka 1974 r. do remontu, kompletna za 2 tys.
Karolinka 1978 r. do pływania, kompletna za 5,5 tys.

Załączniki:

Karolinka 1978.jpg [ 5.81 KiB | Przeglądane 8687 razy ]

Mrówka 1974.jpg [ 3.56 KiB | Przeglądane 8687 razy ]

_________________
pozdrawiam serdecznie
Marcin

Góra

Marian Strzelecki

Tytuł: Re: 3,5 tony ołowiu poniżej kosztów - Czas umierać :-(

Napisane: 14 maja 2013, o 10:02

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13988
Podziękował : 10545
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik

Marcinie; podawaj także;
gdzie to obejrzeć/ kupić... :-(

bo domyślam się, że nie jesteś dealerem :lol:

MJS

"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Góra

Valec75

Tytuł: Re: 3,5 tony ołowiu poniżej kosztów - Czas umierać :-(

Napisane: 14 maja 2013, o 10:15

Dołączył(a): 20 mar 2013, o 09:36
Posty: 44
Lokalizacja: Morąg
Podziękował : 10
Otrzymał podziękowań: 9
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy

Marian Strzelecki napisał(a):

Marcinie; podawaj także;
gdzie to obejrzeć/ kupić... :-(

bo domyślam się, że nie jesteś dealerem :lol:

MJS

Najmocniej przepraszam.
mazury . info . pl /sprzedam/drobne/ogloszenia.php

Karolinka chyba jeszcze aktualna - stoi w Elblągu.
Mrówka jest z Bydgoszczy.

Dealerem nie jestem, choć chciałbym. Ale chyba bym się nie nadawał, bo takich pięknych łódek bym nie sprzedał

Pojawił się znów na Aledrogo Jollenkreuzer aukcja 3221896039, tym razem licytacja od 5 tys.
Na drugim zdjęciu widać spore szpary między poszyciem. Jak się uszczelnia taki kadłub? (tylko proszę nie piszcie mi nic o laminacie!)

Załączniki:

3221896039_3.JPG [ 207.89 KiB | Przeglądane 8677 razy ]

3221896039.jpeg [ 112.62 KiB | Przeglądane 8677 razy ]

_________________
pozdrawiam serdecznie
Marcin

Góra

Marian Strzelecki

Tytuł: Re: 3,5 tony ołowiu poniżej kosztów - Czas umierać :-(

Napisane: 14 maja 2013, o 10:32

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13988
Podziękował : 10545
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik

Dychtuje się sznurkiem konopnym namoczonym w pokoście (z bielą cynkową - chyba)
albo wrzuca się jacht do wody i za 3-4 dni ich już nie ma

"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Góra

Valec75

Tytuł: Re: 3,5 tony ołowiu poniżej kosztów - Czas umierać :-(

Napisane: 14 maja 2013, o 10:45

Dołączył(a): 20 mar 2013, o 09:36
Posty: 44
Lokalizacja: Morąg
Podziękował : 10
Otrzymał podziękowań: 9
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy

Marian Strzelecki napisał(a):

albo wrzuca się jacht do wody i za 3-4 dni ich już nie ma

Przy takich prześwitach za 3-4 dni to jachtu już nie ma - bo na dnie stoi

Toć to szpary na centymetr! Wiem, drewno pływa, ale chciałbym to zobaczyć

_________________
pozdrawiam serdecznie
Marcin

Góra

Marian Strzelecki

Tytuł: Re: 3,5 tony ołowiu poniżej kosztów - Czas umierać :-(

Napisane: 14 maja 2013, o 10:59

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13988
Podziękował : 10545
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik

Ja Mamuta wrzucałem do wody i tonął do wysokości pokładu*
Przedtem ze środka wyjmowałem wiórowy kredens z szybkami :lol:

tyle, że byłem młody i te kilkadziesiąt? wiaderek wody mijało bez śladów. :cry:

MJS

*najpierw się bałem i do środka wkładałem kilka kanistrów; potem już nie.
Balast miałem w zęzie (mokry piasek) ale go wsypywałem już po dobrym namoczeniu;
czyli na przedostatnim zakręcie Pisy tuż przy Piszu..

"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Góra

robhosailor

Tytuł: Re: 3,5 tony ołowiu poniżej kosztów - Czas umierać :-(

Napisane: 14 maja 2013, o 11:02

Valec75 napisał(a):

Przy takich prześwitach za 3-4 dni to jachtu już nie ma - bo na dnie stoi

Wodować z postawionym masztem, to przynajmniej widać, gdzie zatonął.
A poważnie, to ceny tych łódek u nas powalają. Kupuje się je w cenie drewna opałowego gdzieś za granicą i próbuje tu sprzedać w cenie jachtu. Koneser, to jeleń i idiota???

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Góra

Valec75

Tytuł: Re: 3,5 tony ołowiu poniżej kosztów - Czas umierać :-(

Napisane: 14 maja 2013, o 11:35

Dołączył(a): 20 mar 2013, o 09:36
Posty: 44
Lokalizacja: Morąg
Podziękował : 10
Otrzymał podziękowań: 9
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy

robhosailor napisał(a):

Kupuje się je w cenie drewna opałowego gdzieś za granicą i próbuje tu sprzedać w cenie jachtu. Koneser, to jeleń i idiota???

Na załączonym przykładzie Jollenkreuzer'a nie jest jeszcze tak źle, jest w całkiem przyzwoitym stanie i kompletny, więc te 5 tys. pewnie warty. Tylko zastanawia mnie polityka cenowa sprzedającego, niedawno kup teraz było 3,5 tys., nie poszedł, więc wystawia się drożej? Za tani był?

Ale faktem jest, że żądanie kwoty 10 tys. za spróchniałe padło do kompletnej odbudowy to totalne przeginanie. Na szczęście nie kupuje się za tyle, ile jest warte według chorego widzimisię sprzedającego, tylko za tyle ile jest warte dla kupującego. Choć szkoda tych jachtów, które nie sprzedane dogorywają w krzakach. Się nie sprzedały za 10 tys., to lepiej niech zgniją...

_________________
pozdrawiam serdecznie
Marcin

Góra

Waldi_L_N

Tytuł: Re: 3,5 tony ołowiu poniżej kosztów - Czas umierać :-(

Napisane: 14 maja 2013, o 11:57

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2453
Podziękował : 563
Otrzymał podziękowań: 545
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany

Valec75 napisał(a):

Się nie sprzedały za 10 tys., to lepiej niech zgniją...

Pełno tego było. :evil:

_________________
Miłego dnia

Pozdrawiam
Waldi

Góra

Wojciech

Tytuł: Re: 3,5 tony ołowiu poniżej kosztów - Czas umierać :-(

Napisane: 17 maja 2013, o 21:41

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13859
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1626
Otrzymał podziękowań: 2376
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy

Jacht „ASY” zbudowany w latach 1993-1995 na bazie szalupy okrętowej
(szalupa ze statku Wejherowo) z żywic epoksydowych,
według projektu opracowanego przez Witolda Tobisa.

Długość w linii pokładu – 10, 0 m, szerokość pokładu – 2, 5 m

Długość w linii zanurzenia – 7, 5 m, zanurzenie 60 cm, miecz stalowy 1, 5 m podnoszony i opuszczany windą, skrzynka balastowa stalowa, waga jachtu 4000 kg
http://www.gumtree.pl/cp-zaglowki/mazow ... -409459502

Załączniki:

$T2eC16JHJGoE9nuQeW31BQQMsMeMIQ~~48_20.JPG [ 44.61 KiB | Przeglądane 8399 razy ]

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Góra

Jaromir

Tytuł: Re: 3,5 tony ołowiu poniżej kosztów - Czas umierać :-(

Napisane: 17 maja 2013, o 22:10

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....

Wojciech1968 napisał(a):

http://www.gumtree.pl/cp-zaglowki/mazowieckie-warszawa/jacht-asy-dl-10-m-409459502

Wybacz - taki wynalazek za 69 tys PLN?
Toż to śmiech na sali...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Góra

Wojciech

Tytuł: Re: 3,5 tony ołowiu poniżej kosztów - Czas umierać :-(

Napisane: 17 maja 2013, o 22:44

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13859
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1626
Otrzymał podziękowań: 2376
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy

pierdupierdu napisał(a):

Wojciech1968 napisał(a):

http://www.gumtree.pl/cp-zaglowki/mazowieckie-warszawa/jacht-asy-dl-10-m-409459502

Wybacz - taki wynalazek za 69 tys PLN?
Toż to śmiech na sali...

Po pół roku cena spadnie o dychę, po następnym pół roku o kolejną dychę, itd

Aż zniknie i zostanie tylko fotka...

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Góra

Valec75

Tytuł: Re: 3,5 tony ołowiu poniżej kosztów - Czas umierać :-(

Napisane: 21 maja 2013, o 07:39

Dołączył(a): 20 mar 2013, o 09:36
Posty: 44
Lokalizacja: Morąg
Podziękował : 10
Otrzymał podziękowań: 9
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy

Na aledrogo śliczna Foka 2 z Salutem za 5 tys. + możliwość dokupienia przyczepy za 1,5 tys. ---> 3265226043, Gliwice

Na mazury info pl - Kaktus ze Zgierza za 1,1 tys. (czy to nie pomyłka?)

Załączniki:

Kaktus.JPG [ 5.25 KiB | Przeglądane 8130 razy ]

Foka 2.jpeg [ 125.69 KiB | Przeglądane 8130 razy ]

_________________
pozdrawiam serdecznie
Marcin

Góra

Marian Strzelecki

Tytuł: Re: 3,5 tony ołowiu poniżej kosztów - Czas umierać :-(

Napisane: 21 maja 2013, o 13:45

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13988
Podziękował : 10545
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik

Z boku to nic nie wiadomo;
jak by była fotka rufy... to Kaktusa da się zidentyfikować.

"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Góra

robhosailor

Tytuł: Re: 3,5 tony ołowiu poniżej kosztów - Czas umierać :-(

Napisane: 22 maja 2013, o 22:32

Marian Strzelecki napisał(a):

Z boku to nic nie wiadomo;
jak by była fotka rufy... to Kaktusa da się zidentyfikować.

Kaktus, tyle, że "poprawiony" przez budowniczego.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Góra

Valec75

Tytuł: Re: 3,5 tony ołowiu poniżej kosztów - Czas umierać :-(

Napisane: 27 maja 2013, o 13:12

Dołączył(a): 20 mar 2013, o 09:36
Posty: 44
Lokalizacja: Morąg
Podziękował : 10
Otrzymał podziękowań: 9
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy

Nowa porcja z aledrogo:

Silhouette (ach, te piękne kształty) z Hondą 4,5 KM - Gdańsk za 8,5 tys. (3276790685)

Beryl do remontu, ale z przyczepką - Olsztyn, obecnie za 2,6 tys. (licytacja), na razie brak chętnych (3279011133)

Załączniki:

Beryl.jpeg [ 131.99 KiB | Przeglądane 7659 razy ]

Silhouette.jpeg [ 177.42 KiB | Przeglądane 7659 razy ]

_________________
pozdrawiam serdecznie
Marcin

Góra

Strona 15 z 28

[ Posty: 817 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18 ... 28 Następna strona

Strona główna forum » Jachty i osprzęt » Warsztat - naprawy, remonty.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 53 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników