Słyszałeś o listach poleconych za potwierdzeniem odbioru?
Wyślij w ten sposób odręczne pismo zatytułowane "wniosek", wypisz w nim dokładnie te dane, jakie jesteś zobowiązany dostarczyć związkowi (są one przecież bardzo ściśle określone w rozporządzeniu "patentowym"), dopisz koniecznie na końcu wniosku "oczekuję załatwienia mojej sprawy zgodnie z terminami przyjętymi w Kodeksie Postępowania Administracyjnego, tj. w ciągu maksymalnie 30 dni". Do wniosku dołącz potwierdzenie przelewu na konto związku 50 PLN. I tyle.

Pismo ze skargą na bezczynność organu wyślesz tak samo - po 17 czerwca

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

A jaki to ma związek z obecnym ale również z jakimkolwiek rządem ?

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

daleko mi do tzw opozycji, mniej więcej tyle co do obecnej "wadzy" ale...
czy to co napisałeś zaprzecza faktom ?
To, że przyzwyczajono nas (wytresowano), że urząd może jak zechce albo nie może jak nie zechce ma być usprawiedliwieniem dla obecnego rządu ?
Sami fachowcy mieli być

_________________
Norbert J. Zbróg
tylko wieśniacy nie tracą okrętów
www.njz.pl

Sam nie jestem zwolennikiem aktualnej władzy, ale rozwalają mnie artykuły w stylu 'wina Tuska'. Dziennikarz, a mam wrażenie że autor za takiego się uważa, powinien przekazywać fakty rzeczowo, a nie karykaturować je w taki sposób, że po przeczytaniu tego tekstu mam wrażenie, że Tusk stara się zrobić wszystko, aby nie dało się zrobić patentu. Prawda jest taka, że największą winę ponoszą tutaj podmioty, które są bezpośrednio odpowiedzialne za wydawanie ustaw. Nie wyobrażam sobie, aby premier ponad 35 milionowego kraju zajmował się uprawnieniami żeglarskimi tak aby pełna odpowiedzialność za dziury w ciągłości ustaw leżała po jego stronie.

Ja wiem sporo jego winy też tutaj jest, bo pozwala na taki bajzel w swojej piaskownicy i moja wypowiedź nie jest po to aby kogoś tutaj bronić.

PS: Jestem daleki od dyskusji politycznej, bo to nie tego rodzaju forum. Po prostu wkurza mnie takie naciąganie rzeczywistości.

_________________
Jarek Madejski

Na Mazurach jest wiele takich możliwości np. http://jachtybezpatentu.pl/

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński

A co z morzem, świat na Mazurach się nie kończy.

_________________
Jarek Madejski

Odpowiedziałem Wojciechowi pierwszym z brzegu przykładem, dla Ciebie przykład Żuław http://www.zeglugawislana.pl/pl/
Na pewno można znaleźć dużo więcej, Google pomogą
Firmy które chcą zarabiać muszą być elastyczne odwrotnie od innych "betonowych"
Z swojego otoczenia mam przykłady że patenty nie gwarantują umiejętności.

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński

Dlatego pisze o morzu. Dla przykładu z perspektywy żeglarza po 200h stażu.

Wiem 12 metrów jachtu mógłbym wziąć i poszaleć na 2 mile od brzegu. Może specjalistą nie jestem, ale mam wrażenie, że uwięzieniu jachtu na dystansie 2 mil od brzegu na przykład w okolicy trasy Hel - Władek nie jest bezpieczne.

_________________
Jarek Madejski

A kto chce jacht tam uwięzić?

Przepis pozwala wyjść jachtem do 12 m w porze dziennej na redę każdego z tych dwóch portów.
Pozwala też popłynąć mieczówką wzdłuż plaży.

Oczywiście, pozwala też popłynąć 12-metrowym jachtem o zanurzeniu 2,30 wzdłuż plaży popełniając w ten sposób samobójstwo finansowe (koszty ratownictwa) ale przecież oprócz przepisów mamy jeszcze zdrowy rozsądek.

Alternatywą było:
A. realistycznie - brak takich mozliwości;
B. nierealistycznie - brak obowiązku posiadania patentów.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Przepis mówiący o tym, że nie można oddalić się na więcej niż 2 mM od brzegu.
Cytuję:


Wiem, że stawianie sobie w nawigacji za priorytet zmieszczenie w tym pasie 2mM jest głupie. Jednak zakładam w tej teoretycznej dyskusji, że trzymamy się prawa.

_________________
Jarek Madejski

To wszystko dotyczy polskiej bandery, natomiast 99,9999999% jachtów dostępnych w czarterze nie pływa pod polską banderą.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Co prawda mało pływałem po Polskim morzu, ale narazie zaliczyłem:
-kilka Delphii z firmowej czarterowni
-Amajo (Sun Legende 41) ze Skauta
-Kalispere B37 z Puntu

Wszystkie były z Polską banderą. Swoją droga musze zagrać w lotto, że mam takiego farta na Polską banderę pod którą według Ciebie pływa tylko 0,0000001% jachtów.

_________________
Jarek Madejski

Biorąc pod uwagę, że w Europie w firmach czarterowych jest dziesiątki tysięcy jachtów rzeczywiście tych kilka jachtów pod polską banderą robi wrazenie

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Ale tutaj już zaczynamy kombinację.

Chce brać jacht w Polsce. Nagle okazuje się, że oferta znacznie się pomniejsza. Ile firm czarterowych oferuje możliwość wzięcie z polskiego portu jacht pod zagraniczną banderą?

_________________
Jarek Madejski

Powtórzę raz jeszcze: trzymamy się także zdrowego rozsądku i wykorzystujemy ten przepis tak jak to wyżej opisałem. A jeśli chcemy pływać inaczej,to dysponujemy sternikiem morskim....

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

premier jest szefem rządu (wadzy), nic dodać nic ująć

_________________
Norbert J. Zbróg
tylko wieśniacy nie tracą okrętów
www.njz.pl

Chodzi mi bardziej o ton artykułu.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



Już jakiś czas jest to wałkowane, że nie da się go zdobyć na tą chwilę i nie ma nadziei na szybką zmianę tego stanu.

_________________
Jarek Madejski

Mam wrażenie, że od jakiegoś czasu część osób na forum stara się mnie przekonać, że to nie jest żaden problem że w przepisach jest bałagan i nie da się zrobić egzaminu w tej chwili.

Według mnie nie można akceptować takiego stanu rzeczy i powinno się to jak najszybciej zmienić.

_________________
Jarek Madejski

Mnie również. Gdyby w 2006 roku gdy opóźnienie wydania rozporządzenia było wielomiesięczne i większe niż dzisiaj, ukazał się artykuł "PIS niszczy żeglarstwo" tak samo byłbym zniesmaczony.
Ale niektóre tytuły tak mają. Szczególnie te "niezależne", niezależne od rzeczowej dyskusji.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

To się trochę nagadaliśmy zanim doszliśmy do tego, że się zgadzamy.

_________________
Jarek Madejski

Co raz więcej. I mam nieodparte wrażenie, że ten trend przybierze niebawem na sile. I czemu przy tym upierać się przy polskim porcie...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Jędruś, ten tekst choćby i był prawdziwy nie ma nic wspólnego z "obroną interesów" żeglarzy i motorowodniaków.....
To zwykła pała do walenia po łbie obecnego rządu.....
Wydawanie przepisów wykonawczych z wielomiesięcznym, a nawet kilkuletnim poślizgiem - to zupełnie normalna sytuacja w Polsce, przynajmniej od początku lat 90-tych, odkąd mam z prawem do czynienia.
Tzn. jest to sytuacja nienormalnie normalna
Dotyczy wszystkich rządów z prawa, lewa i środka będących u steru państwa w tym czasie....
Już prawie pół roku czekamy na rozporządzenie MSW pozwalające karać za spalanie odpadów. Pan Minister o tym wie . I co ? I nic. Nie śpieszy się, to nie piekarnia. Wszystko w swoim czasie....

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Ten trend na pewno przybierze na sile. Do polskiego portu ciągle jest bliżej niż do jakiegokolwiek innego i w moim przypadku szybko pewnie to się nie zmieni.

_________________
Jarek Madejski

No nie wiem. Sporo dobrych jachtów jest na Rugii, właśnie za miesiąc z tamtą płynę. A ze Śląska na Rugię jest autostrada. Z Poznania też.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

W sumie nawet jest to sensowna alternatywa. Jednak nie mając patentu ciągle jest problem w tym, że trochę jesteśmy ograniczeni, a chyba nikt nie lubi być ograniczony.

W Niemczech wystarcza VHF z GMDSS czyli LRC/SRC?

_________________
Jarek Madejski

Wszędzie wystarcza

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Bardzo Was przepraszam, bo ostatnio mam mało czasu. Jestem prawie cały czas w pracy.
Kolega z pracy dał mi linka do niezalezna.pl, bo wiedział, że interesuje się żeglarstwem. A ja dałem 'na szybko' linka Wam.

Nie miałem czasu na długi komentarz.

Ale spróbujmy popatrzeć na tekst pomijając politykę:



To zdanie moim zdaniem jest wyjątkowo celne. Pływanie motorówką powiedzmy 20KM jest wyjątkowo proste. Szkoły motorowodne mają się czego bać. Kolega, który ma roczne doświadczenie będzie równie dobrym nauczycielem.

W przypadku żeglarstwa szkoły jeszcze parę lat pożyją... Potem pozostaną dobre. Ale motorowodniackie wkrótce padną. W mojej opinii 90%.

pzdr,
Andrzej Kurowski

Większość motorowodniackich ma także ofertę żeglarską. Inna sprawa, że ludzie chcą się uczyć i nie przepowiadałbym końca rynku. Może trochę najsłabszych odpadnie.

_________________
Jarek Madejski

I to jest skandal. Tylko, że ten skandal nie ma nic wspólnego z polityka. I dotyczy kilkudziesięciu zapewne osób, które akurat w maju chciałyby przed sezonem zdawać egzamin. Tysiące posiadających już patenty może żeglować.
A o polityce można fajnie pogadać analizując rozkłady głosów w parlamencie. Ale może nie tu?

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Chyba niedoszacowałeś, w ciągu roku wydawanych było średnio ok. 10 000 patentów żj., co przy pięciomiesięcznym sezonie daje ca. 2000 patentów samego tylko żj. na miesiąc.

_________________
noone