No to sękju na boku!

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

My Slawku przynajmniej zeglujemy, inni zdaje sie jada na wozku organizatora.
Komputerowa kalkulacja ?

Zdaje misie, że silnik nie wyrabia, by każdemu pokazać każdego...
Lepsze to niż DoopaBlada...

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

To byc moze.
Napisz wiec co Ci pokazuja np. nt Nieregatowca : kurs, predkosc, pozycja,
lub Wojtka jw

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Slawku, wracam do pierwotnej koncepcji, zmienilem kurs ku N.

W temacie Nieregatowca, Wojtka i i jeszcze całej dużej grupy moich znajomych - nic nie pokazuje dla mła...
Hm... no to jak wszyscy, to babcia też!

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Czyli zamiast zeglowac pozwalaja podwozic sie przez organizatora.
Tylko do 20tej, czy do mety ?

Une pojadą po pomarańczowej do czasu, aż choć raz dotkną rumpla... tak to widzę. Ale dlaczemu?!
Ja właśnie będę przecinał pomarańczową i te kilka mil jestem dalej... Prawdę powiedziawszy jak dotąd wykonałem jeden zwrot. Cały czas idę maksymalnie ostrym sensownym kursem z włączonym autoTWA.

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Ja siem przymierzam obejść tę wyżową dziurwę od góry. Na moje oko tam będzie od jutra lepszy kąt. Cza robić wszystko, żeby siem zmieścić w Bonifacio w ciągu 60 godzin, bo inaczej mamy przerąbane. Tam dopiero zdechnie!

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Przeciez Ty nie zeglujesz, ciagle jestes wozony na wozku.

Do godziny 23 albo 24 (zależy, kiedy mi się zachce spać ) jadę na ręcznym TWA80. Zbieraju, trzeba by na Zawiasie wprowadzić, że zmiana kursu następuje co 10 min np. w końcówce 6.

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."

Kotoshi - a skad toto sie wzielo na tej pozycji ?!
Chyba z kosmosu.

A paszoł! Nie bendem zmieniał swoich zasad. Na Zawiasie kurs zmieniam we wtorki a hals w czwartki wieczorem.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Jego dotychczasowe osiągnięcia:
miejsce 26352, punktów 61
Najlepsze rezultaty:
Le Bol d'Or 2120 28
Houston Run 5467 11
Record de l'Atlantique 6406 9
Québec St Malo 4872 7
Tour de France 2 7853 4
Route des Princes 4 7695 2

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Waski, widzisz tych kosmitow przed Toba ?
Ty przeplynales 12 mil, oni 9 wiecej !
To sa cuda

Coraz więcej ich.

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."

Zbieraj, wiec co, teraz wystrzelili francuskiego japonczyka z rakiety ?

To jest jakaś komisja regatowa na motorówkach...

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Zablokuj im tracki. Zobaczysz, że ta cała obecna czołówka po starcie jechała po pomarańczowym, a potem w tej samej chwili wszyscy skręcili w lewo, na obecne kursy.
A żeby było śmieszniej, cała czołówka (poza obecnie prowadzącym Nikolandem) to diletanti

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Zaraz, chcesz te bzdury uzasadniac ?
Wiec co, szli znacznie bardziej ostro ode mnie i znacznie szybciej ?
Gdyby to bylo w Rosji nie mialbym uwag, tam albo jest to mozliwe, albo niebezpiecznie watpic w nadzwyczajne osiagniecia.
Tutaj fizyka decyduje, albo komputerowe gierki. Ot co.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Kosmici znikneli.

Ino mi nie mów, że nie widzisz śmiacza! Dyć se robiem jaja z żabojadzkich komputrów.
Ja se jadem na luzie. Jako rzekłem - na północ od centru wyżu.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

OK. Obsmial zem sie.
Trudno jednak do tego mi sie przyzwyczaic.
Cale dlugie zycie bylem skrupulatny i od personelu skrupulatnosci wymagalem, lekkosci bytu nie tolerowalem. Trudno ze mna bylo, wiem, ale byla pewnosc i spokoj.
Tutaj to jest niby zabawa, ale sa zasady i powinny byc stosowane, a te ich niedorobki sa irytujace. Tak jak u nas z rzadowymi programami komputerowymi, setki milionow wydane, a efektow ni ma panie, ni ma.
Tak , bede probowal tak .

Nie spać !! czołówka idzie prosto dziurę a raz z nią i Jurek !!

_________________
Dariusz
Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec...

Czołówka już jest w dziurze. Właśnie staram siem ją objechać górą.
Objawił mi siem i zafriendował niejaki ogin8. Nasz, ale nieznany. Też diletante. On pojechał jeszcze bardziej na północ ode mnie i chyba przesadził, bo teraz musi zjeżdżać ostro w dół, więc prędkość ma 5,2, ale VMG do bani.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Ja ten chitry plan łądowania siem prosto w dziurwę, zacyknąłem gdzieś tak o 3 w nocy...

PS
Na lewym trawersie, znowuż ujawniła mi siem komisja na motorówkach...

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Jaka szkoda Darku, ze nie potrafie czytac w czasie snu. Trzeba odrabiac.
Zbieraj pokaz swoja pozycje, nabawie sie przez Ciebie rozstroju nerwowego.

O kurczę, bo Ty chyba nie wiesz, że ja tu jadę jako Wypasiona Sasanka, diletante assoluto.
O północy byłem gdzieś tak 3900, 15 mil za czołówką.
Teraz jestem 1146, 2 mile za Tobą.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Janusz, ja mam siwa brode, Ty masz siwa brode, czemu bujasz ?
Ogladam sie, mam dobra lornete i za soba to widze Marskiego, Ciebie ni ma.
Albo nie chwytam Twojego irlandzkiego humoru, moze powinienem zamustrowac na Zawiasa, choc na krotko, aby to odrobic.

Jak mówi nasza klasyczka: Ej no weź kurde no!
Jak sołtys krowie na miedzy:
Ty siem nie pacz za rufę, Ty siem pacz na odległość do mety:
Wypasiony Sasanek: 494,3 Mm
Alixfriend: 492,1 Mm
------------------------
Różnica 2,2 Mm

Najmocniej i najuniżeniej przepraszam Wielce Szanownego Pana. W poście wyżej rąbnąłem siem byłem o całe 2 kable. Mój błąd jest niewybaczalny. Siedzem i siem wstydzem.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Hi, hi, wreszcie mię Alixfriend odnalazł na bezkresnym oceanie i siem wziął i zafriendsował

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Kurde, no. Jeszcze polskiego bede musial sie poduczyc. Dotychczas w polskim polskim /nie irlandzkim polskim/ bylo : jak cos /ktos/ jest za toba to patrz do tylu, nie na trawers. Zajmuje sie tutaj zeglowaniem, a nie poszukiwaniem wsrod 1,5 tys. soltysow tego jednego, ktory jest mi potrzebny.
Jednak ten, ktory trawers z kilwaterem myli, musi byc pod stala obserwacja. Rozeslalem wiec na scigaczach moje sluzby specjalne i soltysa znalezli, markotnego.
Wzialem juz delikwenta na liste obserwacyjna wojta i juz nie umknie.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Hej Waski, jak na moj gust to zbyt szybko swoja szerokoscia pozycje tracisz.
Wolalem Cie na poz. 48.

Cóż... końbinuję jak tu być pierwszy na mecie... Chwilowe ruchy góra-dół mnie nie rajcują.

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."