Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 19 lip 2025, o 18:35




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 111 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 18 wrz 2013, o 17:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13169
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2698
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Cape napisał(a):
Można (i trzeba) ofiarować pomoc, gdy skiper ma świadomość, że sobie nie radzi.
Świadomość ma. :)

Cytuję prawie:

"Panie, my tu już 10 lat pływamy i lepiej wiemy, jak trzeba stawać. Weź pan spier..."

I tyle w temacie pomocy polskim żeglarzom. :(

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2013, o 17:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lip 2010, o 09:24
Posty: 2793
Lokalizacja: Norge
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 332
Uprawnienia żeglarskie: hm...
Dał się przekonać :rotfl:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2013, o 17:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13169
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2698
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Kurczak napisał(a):
czyj to jest jacht
To nie doktor będzie naprawiał, tylko szpiszpak.

Rozmawialiśmy o tym przez telefon.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664



Za ten post autor Stara Zientara otrzymał podziękowanie od: Szpiszpak
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2013, o 18:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13169
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2698
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Stara Zientara napisał(a):
lepiej wiemy, jak trzeba stawać.

:rotfl:


Załączniki:
DSC04141.JPG
DSC04141.JPG [ 259.88 KiB | Przeglądane 3219 razy ]
DSC04136.JPG
DSC04136.JPG [ 273.3 KiB | Przeglądane 3219 razy ]
DSC04135.JPG
DSC04135.JPG [ 256.36 KiB | Przeglądane 3219 razy ]
DSC04119.JPG
DSC04119.JPG [ 279.45 KiB | Przeglądane 3219 razy ]

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Za ten post autor Stara Zientara otrzymał podziękowanie od: Doktor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2013, o 18:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Stara Zientara napisał(a):
lepiej wiemy, jak trzeba stawać

W tym porcie brakuje tylko cumującego promu :rotfl:

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2013, o 19:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Napiszę tak. Całkiem niedawno zaparkowałem swoją łódkę rufą do pomostu na dwóch kotwicach rzuconych z dziobu. Chwilowo, bo w ciągu najbliższych trzech dni miałem już gotowy mooring.....
Przewaga wiatrów jest północ lub północny zachód - w tym przypadku łódka celowała dziobem w biegun północny...
Niestety wiatr jak na złość raczył zmienić kierunek i zawiać solidnie od południa....
Nie wiem, czy ja za słabo wybrałem liny kotwiczne, czy łódka pociągnęła kotwice po dnie, to w tym momencie nie jest ważne.
Ważne jest to, że inni armatorzy łódek nie patrzyli obojętnie lub zaciarając ręce i robiąc zdjecia jak moja łódka wpasowuje się pawężą w pomost. Ktoś wszedł na pokład i wybrał i na nowo obłożył liny.....
Tak po prostu, bez zastanowienia.....
Tydzień temu ja też poprawiałem cumy koledze, którego jacht się znarowił. I też zrobiłem to zupełnie automatycznie, bez zastanowienia, bo nie mógłbym patrzeć spokojnie jak czyjś jacht się obija o pomost...

I to by było na tyle :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.



Za ten post autor Kurczak otrzymał podziękowania - 3: Gienek, M@rek, plitkin
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2013, o 19:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Kurczak napisał(a):
Napiszę tak

A jak masz wybrać kotwicę na tym jachcie ? Ręcznie ?
Ten jacht ma nie zaciągniętą kotwicę.
Należy go odcumować, wypłynąć, rzucić kotwicę ponownie i zaciągnąć silnikiem na wstecznym. Tylko to jest skuteczne.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2013, o 19:45 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Kurczak napisał(a):
IMHO zasadniczo nie chodzi o to, kto tym jachtem płynął, a raczej o to - czyj to jest jacht ...........

Ale może się mylę ....... :D


tylko jacht może ucieupieć

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2013, o 19:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Krzysiu, to był tylko przykład.
Nie chodzi mi o technikę, a o zasadę......

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2013, o 20:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2382
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Na marginesie wydarzeń pt. Fachowe cumowanie nie można Wojtkowi Zientarze zarzucić,
że jest mu obojętny los jachtów, tu od Darka.
Dobra rzecz, że tym sposobem komunikacja zadziałała.
Lepszej na ten czas nie wymyślił by nikt.

Niekiedy można by powiedzieć, że dziś prawdziwych żeglarzy już nie ma,
ale jednak bywają, gdy w niepamięci pozostają złe chwile.

Zachowanie załogi w tym przypadku jest drugorzędne, istotą było trafienie do odbiorcy informacji.

Tak to odebrałem i nie chciałbym się mylić ;)

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2013, o 20:36 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Cape napisał(a):
Kurczak napisał(a):
Napiszę tak

A jak masz wybrać kotwicę na tym jachcie ? Ręcznie ?
Ten jacht ma nie zaciągniętą kotwicę.
Należy go odcumować, wypłynąć, rzucić kotwicę ponownie i zaciągnąć silnikiem na wstecznym. Tylko to jest skuteczne.


Zawsze z wlasnym sumieniem najlatwiej sie dogadac.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2013, o 20:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
plitkin napisał(a):
Cape napisał(a):
Kurczak napisał(a):
Napiszę tak

A jak masz wybrać kotwicę na tym jachcie ? Ręcznie ?
Ten jacht ma nie zaciągniętą kotwicę.
Należy go odcumować, wypłynąć, rzucić kotwicę ponownie i zaciągnąć silnikiem na wstecznym. Tylko to jest skuteczne.


Zawsze z wlasnym sumieniem najlatwiej sie dogadac.

A może zamiast pisać o sumieniu coś zaproponujesz ? Bo ja napisałem, co trzeba zrobić. Tylko bez udziału tamtej załogi to jest ....trudne. A jeżeli stacyjka jest na kluczyk, to niewykonalne.
Można próbować wybrać kotwicę ręcznie. Można próbować skuteczność problematyczna.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2013, o 20:46 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Dokladnie tak trzeba zrobic: przecumowac jacht. Widzisz w tym jakis problem? Ja nie widze zadnego.
Nieobecnosc tamtej zalogi dla mnie jest wlasnie sposobem na porozumienie z wlasnym sumieniem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2013, o 20:56 

Dołączył(a): 12 kwi 2010, o 22:02
Posty: 911
Podziękował : 261
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
plitkin napisał(a):
Dokladnie tak trzeba zrobic: przecumowac jacht. Widzisz w tym jakis problem? Ja nie widze zadnego.

Jest też tradycja, że na obcy jacht nie wchodzi się bez pytania/zaproszenia, jeżeli nie ma bezwzględnej potrzeby.

Tu nie ma.
Podejrzewam, że gdyby powiało i łódka zaczęłaby trzeć o beton, każdy stojący obok żeglarz starałby się pomóc, przynajmniej szukając załogi po okolicznych tawernach.
I nie chodzi o jakieś mądrowanie się, tylko po prostu utki żal...

_________________
Pozdrawiam - Maryla
http://www.emerytnafali.blogspot.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2013, o 20:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
plitkin napisał(a):
Dokladnie tak trzeba zrobic: przecumowac jacht. Widzisz w tym jakis problem

Tak widzę, opisałem jaki.
Czekam na Twoje propozycje jak przecumować ten jacht bez użycia silnika.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2013, o 21:19 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Cape napisał(a):
plitkin napisał(a):
Dokladnie tak trzeba zrobic: przecumowac jacht. Widzisz w tym jakis problem

Tak widzę, opisałem jaki.
Czekam na Twoje propozycje.


W sumie nie chcialem, ale napisze.
1. Skoro jacht stal na tyle blisko autora watku, a zaloga poszla na spacer, to mozna bylo zwyczajnie podejsc w trakcie lub po zacumowaniu, przedstawic sie i zaproponowac pomoc. Wszak lodka Wojtkowi jest znana i jachtu szkoda.
2. Skoro kiedy zaloga wrocila i byl czas na pisanie na forum i robienie zdjec oraz smianie sie z wywozenia kotwicy, to byla to swietna okazja by jednak odstawic te wazne forumowe sprawy i podejsc do nich wowczas, przedstawic sie i zaproponowac pomoc.
3. Skoro nawet wowczas czasu zabraklo, gdyz zostal on skonsumowany na wrzucanie na forum fot z akcji wywozenia kotwicy, to mozna bylo zadzwonic do Doktora z sugestia by skontaktowal sie z zaloga i by ogarneli jacht. Wiem, trudne to, bo nawet z forumowych przepychanek wiemy, ze stosunki pomiedzy Panami nie byly najlepsze. Ale czy jacht zawinil?
4. Jakby sie nie dalo do Doktora zadzwonic, moze wystarczyl by sms.
5. Jakby smsa bylo za malo, moze jednak krotki spacerek na plaze by sie przydal? Ja bym sie ruszyl.
6. Jakby czasu na spacerek nie bylo - podlozylbym przynajmniej swoje odbijacze i poluzowal deczko cumy, co przy wietrz odpychajacym mogloby pomoc by jacht nie siadal na kamieniach.
7. W ostatecznosci bym wszedl i jednak wybral kotwice, mkze rzucilbym swoja zapasowa jakomdodatkowa?. Znajac ta lodke doskonale Wojtek by wiedzial czy da sie uruchomic winde bez dostepu do wnetrza jachtu, a zawsze mozna to zrobic handszpakiem. Luzujac cumy to by wystarczylo by odstawic jacht od kei.

I nie gadajcie mi o etykiecie zeglarskiej i nie wchodzeniu na czyjs jacht celem uratowania go przed uszkodzeniem. Caly ten watek i zdjecia w nim zawarte z etkieta nie maja nic wspolnego.

Oczywiscie by lodke uratowac trzeba tego chciec. Jak sie nie chce - argument dla wlasnego sumienia zawsze sie znajda. Zreszta juz sie znalazly.

Przykro mi, ze mowie co mysle.



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowania - 2: Kriss, Mika
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2013, o 21:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
plitkin napisał(a):
Oczywiscie by lodke uratowac trzeba tego chciec

To ta utka ginie ? Nie ma fali, jeżeli do tego portu nie wchodzą promy, to ja jakiś dużych zagrożeń nie widzę.
Dzwonienie do armatora mnie nie przekonywuje, natomiast poszukanie załogi, jak najbardziej.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2013, o 21:26 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
plitkin napisał(a):
Caly ten watek i zdjecia w nim zawarte z etkieta nie maja nic wspolnego.

bo to żenada jest, niestety

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2013, o 21:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2382
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
plitkin napisał(a):
Przykro mi, ze mowie co mysle.

Wiktor, a może jednak nie tak było jak myślisz?...
Cytuj:
Za ten post autor Stara Zientara otrzymał podziękowanie od: doktor

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2013, o 21:36 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Nie wiem jak bylo, widze co jest w watku. Nie wiem tez jak Wojtek ostatecznie zareagowal. Napisalem Cape jak ja bym postapil i ze dla chcacego nic trudnego.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2013, o 21:44 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Stara Zientara napisał(a):
Oni wyraźnie mają ten jacht w d...
To ja mam się przejmować?
Mam swoją robotę.

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2013, o 21:52 

Dołączył(a): 12 kwi 2010, o 22:02
Posty: 911
Podziękował : 261
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
plitkin napisał(a):
I nie gadajcie mi o etykiecie zeglarskiej i nie wchodzeniu na czyjs jacht celem uratowania go przed uszkodzeniem.

Myślę, że to do mnie, zatem powtórzę:
jeżeli o uratowanie chodzi, to oczywiście należy ratować - natomiast w tym wypadku, gdy nic złego łódce nie grozi, wchodzenie na obcy jacht pod nieobecność załogi i poprawianie czegoś jest nieeleganckie i świadczy o zarozumialstwie.
Kropka.

_________________
Pozdrawiam - Maryla
http://www.emerytnafali.blogspot.com



Za ten post autor Koma5 otrzymał podziękowanie od: bryg
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2013, o 21:55 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Obsmarowywanie w tym samym czasie tej zalogi na forum jest ok.?
Znak zapytania.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2013, o 21:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2382
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Było też...
szpiszpak napisał(a):
Wojtku proszę obserwuj Foxbata (jeśli masz taką możliwość) jakby co interweniuj .Piwo stawiam i wdzięczny będę bo wolę z tobą piwo pić niż go naprawiać

Stara Zientara napisał(a):
Stoimy niedaleko, to się patrzę.


Moim zdaniem sytuacja kontrolowana.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2013, o 22:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Dokładnie tak, jak napisała koma. Takie poprawianie bardzo często spotyka się z pretensjami.
A powód jest prosty. Tak zacumowali i sobie poszli, bo uważają, że wszystko jest ok. Np. obłożyli rufę.
Nigdy nie obkładam rufy odbijaczami ( chyba, ze jest taki specjalny, okrągły) bo prawidłowo zacumowany na kotwicy (mooringu) jacht odpowiednio daleko, jest bezpieczny.
Ta załoga tego nie wie, że sukces jest w kotwicy, a nie w obkładaniu rufy.
Czyli uważa, że wszystko w porządku i nie zrozumie interwencji.
Narzucanie komuś własnych rozwiązań nie ma nic wspólnego z etykietą.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2013, o 22:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Ale, zauważcie, że wątek się na coś przydał. Dwie najbardziej zainteresowane osoby (Szpiszpak i Doktor) wiedzą, co jest grane. Mogą, dzięki temu, zareagować.
Zdecydowanie, jakbym obejrzał tutaj zdjęcia jachtu poharatanego o brzeg, to uznałbym, że Zientara przegiął. Na razie, jak dla mnie, mieści się on w granicach etykiety/etyki żeglarskiej (nie wiem co wybrać :( ) nie ingerując w sytuację, jeżeli nie ma takiej bezpośredniej potrzeby.
Wiadomo, co jest dobrymi chęciami wybrukowane ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2013, o 22:42 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
czyli nabijanie,naśmiewanie się z załogi tego jachtu uważasz za fair?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2013, o 22:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Piętnowanie głupoty i nieodpowiedzialności może nie jest fair, ale uważam je za pożądane.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2013, o 23:05 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Stara Zientara napisał(a):
Najlepsze na koniec.

Rzucili kotwicę, uznali, że już wszystko w porządku. zamknęli jacht i poszli na plażę.

Ale łańcucha nie wybrali i wisi z dziobu pionowo w dół. :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Stara Zientara napisał(a):
A przecież oni patenty mają. :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Stara Zientara napisał(a):
Leniuszki, wyjąć się nie chciało. :rotfl:
Stara Zientara napisał(a):
Yigael napisał(a):
Będą wywozić kotwicę?
Zgadłeś :rotfl: :rotfl: :rotfl:


W ten sposób?
Można i tak.Mnie to jednak brzydzi.
Nie moj problem.
Już tu nie zaglądam .

Ps. tylko co autorowi zrobił ten jacht, że ma ubaw po pachy. Przecież wcale ni chodzi o Doktora

mam nadzieję jednak ,że szkód nie będzie

_________________
pozdrowienia piotr


Ostatnio edytowano 18 wrz 2013, o 23:28 przez piotr6, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2013, o 23:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sty 2012, o 00:14
Posty: 708
Podziękował : 105
Otrzymał podziękowań: 193
Uprawnienia żeglarskie: Morski Trzymacz Rumpla
Oj tam wątek pożyteczny i to bardzo:
-Doctor "zarobi" na kaucji;
-szpiszpak wie co musi sprawdzić po rejsie;
-Ziętara może pouczyć się na błędach innych i dowiedzieć się czemu cumuje tak jak cumuje, a nie tak jak ta załoga;
-Załoga może wreszcie się dowie w czym tkwi błąd;
-A my możemy się pośmiać :rotfl:



Za ten post autor Ejdzej otrzymał podziękowanie od: reed
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 111 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL