Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 23 lip 2025, o 12:28




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 40 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Ślub na morzu
PostNapisane: 12 paź 2013, o 23:54 

Dołączył(a): 12 paź 2013, o 23:41
Posty: 6
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: szczur lądowy
W artykule zatytułowanym Pod banderą miłości http://www.usc.pl/aktualnosci;220; przeczytałem:
Cytuj:
Czy kapitan statku ma prawo udzielić ślubu? Tak, jeśli spełnione są określone przesłanki:
  1. Prawo kraju w którego rejestrze znajduje się jednostka, nadało kapitanowi uprawnienia do udzielania ślubu (tzw. prawo bandery).
  2. Statek znajduje się na wodach tego kraju lub na wodach międzynarodowych. Forma zawarcia małżeństwa podlega prawu państwa, w którym jest ono zawierane (Art. 15. § 1. Prawo prywatne międzynarodowe).

Czy pływając po morzach i oceanach świata spotkaliście się z jachtami pod banderą kraju, którego prawo nadaje ich kapitanom uprawnienia do udzielania ślubu?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 paź 2013, o 06:51 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Polskie?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 paź 2013, o 09:18 

Dołączył(a): 3 lut 2011, o 13:25
Posty: 2322
Podziękował : 389
Otrzymał podziękowań: 738
Uprawnienia żeglarskie: mam
To już nawet USC się chce pozycjonować? ;-)

_________________
noone


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 paź 2013, o 09:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
plitkin napisał(a):
Polskie?

Ale w prawie polskim udzielanie ślubu przez kapitana jest możliwe jedynie w takim przypadku, w którym kapitan jest jednocześnie urzędnikiem USC lub jeżeli kapitan jest jednocześnie kapłanem Kościoła Katolickiego - i udzieli ślubu "konkordatowego.

Co było tu omawiane dawno temu już... :roll:

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 paź 2013, o 14:01 

Dołączył(a): 12 paź 2013, o 23:41
Posty: 6
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: szczur lądowy
...no niby było. Tylko że tam jest rozmowa o polskim prawie. Ja natomiast pytam o prawa innych państw, pod których banderami pływają jachty.
Np z wątku na innym forum wiem, że Republika Południowej Afryki dopuszcza taką możliwość. Nawet jest tam specjalna księga aktów stanu cywilnego sporządzonych na morzu...

...ja bym jednak w miarę możliwości wolał gdzieś bliżej ;)

Dlaczego więc wątek wylądował w dziale HydeBark - skoro pytanie w nim zawarte jest ściśle prawne.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 paź 2013, o 15:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
A ...
jak jest z rozwodami? :roll:

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 paź 2013, o 16:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Sebo.PL napisał(a):
Dlaczego więc wątek wylądował w dziale HydeBark - skoro pytanie w nim zawarte jest ściśle prawne.

Bo pytanie jest bełkotliwie bezsensowne. Jeśli masz potrzebę wziąć ślub pod bandera RPA, to bierz. Ale po cholerę nas w to angażujesz? Zakładanie takich tematów to prosty trolling.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 paź 2013, o 19:31 

Dołączył(a): 12 paź 2013, o 23:41
Posty: 6
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: szczur lądowy
Colonel napisał(a):
Jeśli masz potrzebę wziąć ślub pod bandera RPA, to bierz. Ale po cholerę nas w to angażujesz?
Wiesz... sęk w tym, że nie koniecznie widzi mi się przelot w tym celu na drugi koniec globu.
Podejrzewałem, że pływając pod różnymi banderami (wiem, że często praktykowane wśród żeglarzy jest wypożyczanie jachtów na miejscu) będziecie się przynajmniej jako tako orientować, jakie przepisy obowiązują w krajach pod których banderą pływaliście.
Albo chociażby dowiem się pod jakimi banderami pływacie - bym mógł w drugą stronę zobaczyć co jest w tych przepisach.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 paź 2013, o 19:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
Sebo.PL napisał(a):
pływając pod różnymi banderami (wiem, że często praktykowane wśród żeglarzy jest wypożyczanie jachtów na miejscu) będziecie się przynajmniej jako tako orientować, jakie przepisy obowiązują w krajach pod których banderą pływaliście.
Tak, tak, podstawowym problemem skippera wypożyczającego jacht jest wiedza, czy może udzielać ślubów. :rotfl: :rotfl: :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 paź 2013, o 20:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3737
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
raczej prawo pierwszej nocy

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 paź 2013, o 20:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2013, o 16:56
Posty: 57
Podziękował : 97
Otrzymał podziękowań: 63
Uprawnienia żeglarskie: oj tam, oj tam
Zbieraj napisał(a):
Sebo.PL napisał(a):
pływając pod różnymi banderami (wiem, że często praktykowane wśród żeglarzy jest wypożyczanie jachtów na miejscu) będziecie się przynajmniej jako tako orientować, jakie przepisy obowiązują w krajach pod których banderą pływaliście.
Tak, tak, podstawowym problemem skippera wypożyczającego jacht jest wiedza, czy może udzielać ślubów. :rotfl: :rotfl: :rotfl:


Zbieraju - a udzieliłeś Ty komuś ślubu? Serio pytam, bo to chyba raczej rzadki przypadek:)

_________________
...Ale czymże jest życie, nie przeżyte na ostrzu wbijającym się w nieznane, na szczycie szaleństwa czy mądrości?
Witkacy


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 paź 2013, o 20:49 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Sebo.PL napisał(a):
skoro pytanie jest ściśle prawne.
Ściśle prawnie:
nigdy nie było żadnej "tradycji" małżeństw na morzu ani nie istniało prawo pozwalające kapitanom na udzielanie slubów. W każdym razie nie w krajach tradycyjnie żeglujących.
Gdy taka bajka się upowszechniła, nie wiedzieć czemu (pewnie jakieś romanse) np. Wielka Brytania wydała wyraźny zakaz udzielania ślubów na morzu :-P

Natomiast "romantyczna tradycja" siem szerzy okrutnie, w necie zaś zwłaszcza :mrgreen: to i różne "Cruise lines" chętnie pójdą klientom na rękę, taż czysty zysk.
I z tego względu parę krajów włąśnie wprowadziło możliwość ślubów na morzu, np. Bahamy i bodaj Malta. Ale na Bahamach ślubu udziela osoba odrębnie upoważniona, na upoważnionym statku bandery Bahamów, na wodach terytorialnych.

Nadal nie jest to uprawnienie kapitana.

Sa natomiast kraje gdzie ślub zawiera się jak kto chce, a następnie zgłasza do urzędu. Tak siem mie obiło o uszy że w Szwecji też, co nawet dość blisko ;) może ktoś zorientowany by wyklarował?

Przykładowo można załatwić rzecz na Alasce: prawo stanowe pozwala przeprowadzić ceremonię każdemu (nie musi być obywatelem USA, byle pełnoletni) - trzeba tylko wysłać podanie do sądu na tydzień-dwa wcześniej, z podaniem kto, gdzie, kiedy.
Coś podobnego chyba było na Florydzie.
Jest też idea "common-law marriage" - ale nie przesadzajmy... :cool:

Obrazek Obrazek Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 paź 2013, o 21:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
Aqu napisał(a):
Zbieraju - a udzieliłeś Ty komuś ślubu? Serio pytam, bo to chyba raczej rzadki przypadek:)
Oczywiście! Państwo młodzi byli Maltańczykami, rzecz się działa w English Harbour (Antigua), świadkami byli Devon (tubylec, właściciel baru) i moje załoganty, a żaglowiec nosił banderę Dolnej Volty i nie był nigdzie rejestrowany (patrz Kuliński: http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=946&page=1365 )
Każde z państwa młodych (Karen i Chris) dostało certyfikaty ślubu na połówkach wejścia do La Valetty. Jak się rozwiodą - nie trafią do rodzinnego portu. :rotfl:
Mam nawet mnóstwo zdjęć z tej imprezy (o, pardąs, teraz to siem nazywa iwent :lol: )
Ale fotki są na twardym dysku w domu, a ja jestem na drugim końcu Jewropy. Jak wrócę to może cóś napiszę.

PS. No, nie jestem na tyle bezczelny, żeby twierdzić, że wszyscy uczestnicy ślubu (o, pardąs, iwentu) byli trzeźwi. :rotfl: :rotfl: :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 paź 2013, o 06:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2013, o 16:56
Posty: 57
Podziękował : 97
Otrzymał podziękowań: 63
Uprawnienia żeglarskie: oj tam, oj tam
Zbieraj napisał(a):
Jak wrócę to może cóś napiszę.


napisz! Napisz! Napisz! ;)

_________________
...Ale czymże jest życie, nie przeżyte na ostrzu wbijającym się w nieznane, na szczycie szaleństwa czy mądrości?
Witkacy


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 paź 2013, o 08:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
RyśM napisał(a):
(...).
Jest też idea "common-law marriage" - ale nie przesadzajmy... :cool:

(...)]

Która, wbrew nazwie, nic nie ma z prawem wspólnego...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 paź 2013, o 09:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 lis 2012, o 11:41
Posty: 1777
Lokalizacja: Uznam
Podziękował : 353
Otrzymał podziękowań: 374
Uprawnienia żeglarskie: są, ale bez znaczenia
Moniia napisał(a):
RyśM napisał(a):
(...).
Jest też idea "common-law marriage" - ale nie przesadzajmy... :cool:

(...)]

Która, wbrew nazwie, nic nie ma z prawem wspólnego...

Da się jednak zauważyć, że ludzie są spragnieni tych iwentów... :lol: albo choć wieści o nich...

_________________
Zbig A. Gintowt


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 paź 2013, o 09:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2013, o 16:56
Posty: 57
Podziękował : 97
Otrzymał podziękowań: 63
Uprawnienia żeglarskie: oj tam, oj tam
(...)]
Cytuj:
Która, wbrew nazwie, nic nie ma z prawem wspólnego...

Da się jednak zauważyć, że ludzie są spragnieni tych iwentów... :lol: albo choć wieści o nich...[/quote]

...bardziej opowieści Zbieraja, choc to wyjaśnienie moze Cię, Zbigandrew, nieco rozczarować ;P

_________________
...Ale czymże jest życie, nie przeżyte na ostrzu wbijającym się w nieznane, na szczycie szaleństwa czy mądrości?
Witkacy


Ostatnio edytowano 14 paź 2013, o 10:09 przez Narjess, łącznie edytowano 1 raz
poprawiłam cytowanie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 paź 2013, o 09:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
W sumie to ja mogę ślubu udzielić , a żem ze stanu duchownego wystąpił i do cechu nie należę , to po takim lewym krawcu łatwo będzie rozpruć co się zeszyło :mrgreen:

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 paź 2013, o 09:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 lis 2012, o 11:41
Posty: 1777
Lokalizacja: Uznam
Podziękował : 353
Otrzymał podziękowań: 374
Uprawnienia żeglarskie: są, ale bez znaczenia
Aqu napisał(a):
...

...bardziej opowieści Zbieraja, choc to wyjaśnienie moze Cię, Zbigandrew, nieco rozczarować ;P

A bogać tam! Wręcz przeciwnie! Uwielbiam opowieści Zbierajowe. Uważam, że nie powinien poprzestawać na kolekcji Wojtka, a w wolnych chwilach zabrać się do dzieła któremu już nawet wynalazłem roboczy tytuł: Gawędy kapitana. Z Jego lekkością pióra, niezrównanym poczuciem humoru i ogromnym doświadczeniu w żeglarskim zawodzie mogłoby powstać dzieło całkiem niezwykłe, bo prócz niezrównanych anegdot z życia wziętych, dałoby się zawrzeć wiele sytuacji, bardzo pouczających dla Jego naśladowców pod żaglami... Proponowałem Mu to, o czym piszę, ale nie był dość przekonany. Fakt, że czasy nie są najlepsze by pisać i wydawać książki, ale wartości poza biznesowe mogłyby być nieocenione. Tempus fugit, aeternitas manet czy mógłby ktoś pomóc w przekonaniu do tej pracy Zbieraja?

_________________
Zbig A. Gintowt


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 paź 2013, o 19:00 

Dołączył(a): 12 paź 2013, o 23:41
Posty: 6
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: szczur lądowy
RyśM napisał(a):
[...]
Sa natomiast kraje gdzie ślub zawiera się jak kto chce, a następnie zgłasza do urzędu. Tak siem mie obiło o uszy że w Szwecji też, co nawet dość blisko ;) może ktoś zorientowany by wyklarował?
[...]
Sprawdziłem to... Owszem w Szwecji jeszcze niedawno było to możliwe. Przed nowelizacją przepisów ślub zawierało się tam jak kto chce i potem zgłaszało jedynie ten fakt, ale nie do urzędu tylko do sądu.
Od 1 stycznia 2009 r, gdy wszedł w życie The Marriage Code procedura zawierania związków małżeńskich została tam uściślona i tym samym powołano specjalnych oficerów. Od tej pory można zawrzeć małżeństwo jedynie przed uprawnioną do tego osobą... choć nie doczytałem, czy kapitan statku morskiego pływającego pod szwedzką banderą z automatu nie zostaje takim oficerem.
Ale pytanie... Czy jest sens szukać dalej w prawie szwedzkim? Tzn Czy łatwo spotkać statki pływające się pod szwedzką banderą?
Znalazłem natomiast też wzmiankę, że kapitan statku pływającego pod japońską banderą może udzielić ślubu na otwartym morzu... ale jedynie, gdy obydwoje młodzi są Japończykami.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 paź 2013, o 19:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3737
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Micubiszi napisał(a):
W sumie to ja mogę ślubu udzielić , a żem ze stanu duchownego wystąpił i do cechu nie należę , to po takim lewym krawcu łatwo będzie rozpruć co się zeszyło :mrgreen:

super promocja 2 w 1

zbigandrew napisał(a):
Tempus fugit, aeternitas manet czy mógłby ktoś pomóc w przekonaniu do tej pracy Zbieraja?

piszę się do klubu fanek

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 paź 2013, o 20:06 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Sebo.PL napisał(a):
Czy łatwo spotkać statki pływające się pod szwedzką banderą?
Znaczy: na tym tu Forum? Hmm... :mrgreen:
Sebo.PL napisał(a):
kapitan statku pływającego pod japońską banderą może udzielić ślubu na otwartym morzu...
ale jedynie, gdy obydwoje młodzi są Japończykami.
Tak jest. :-P
Pozostaje ta Alaska - im tam narodowość nieważna, ani małżonków, ani dającego błogosławieństwo. Tylko udzielający ślubu, jak wspomniałem, musi wysłać o upoważnienie (do sądu; jednorazowe dostanie każdy), a narzeczeni też muszą się zgłosić, po "pozwolenie na ślub" - ważne 3 miesiące, gdziekolwiek i jakkolwiek, byle na obszarze Alaski.
Tam ładnie jest po drugiej stronie, a zresztą w modzie onegdaj różne North-West Passage i te rzeczy... ;)

" A noc polarna duszna jest i pa-arna,
A noc polarna - to noc czułych tchnień;
Wypuszczą pędy uczuć naszych ziarna...
Pół roku minie...
Nim wzejdzie dzień! "

:D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 paź 2013, o 22:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
RyśM napisał(a):
Znaczy: na tym tu Forum? Hmm...

Że niby co tak śmieszy? Kocur na ten przykład pod nią pływa ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 paź 2013, o 07:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3737
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Colonel też

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 paź 2013, o 08:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2013, o 16:56
Posty: 57
Podziękował : 97
Otrzymał podziękowań: 63
Uprawnienia żeglarskie: oj tam, oj tam
zbigandrew napisał(a):
A bogać tam! Wręcz przeciwnie! Uwielbiam opowieści Zbierajowe. Uważam, że nie powinien poprzestawać na kolekcji Wojtka, a w wolnych chwilach zabrać się do dzieła któremu już nawet wynalazłem roboczy tytuł: Gawędy kapitana. Z Jego lekkością pióra, niezrównanym poczuciem humoru i ogromnym doświadczeniu w żeglarskim zawodzie mogłoby powstać dzieło całkiem niezwykłe, bo prócz niezrównanych anegdot z życia wziętych, dałoby się zawrzeć wiele sytuacji, bardzo pouczających dla Jego naśladowców pod żaglami... Proponowałem Mu to, o czym piszę, ale nie był dość przekonany. Fakt, że czasy nie są najlepsze by pisać i wydawać książki, ale wartości poza biznesowe mogłyby być nieocenione. Tempus fugit, aeternitas manet czy mógłby ktoś pomóc w przekonaniu do tej pracy Zbieraja?


jakby Ci to tak delikatnie...? :) Od paru lat nad tym pracujemy my też - ale Zbieraj twarda sztuka jest;)

_________________
...Ale czymże jest życie, nie przeżyte na ostrzu wbijającym się w nieznane, na szczycie szaleństwa czy mądrości?
Witkacy


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 paź 2013, o 23:47 

Dołączył(a): 12 paź 2013, o 23:41
Posty: 6
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: szczur lądowy
RyśM napisał(a):
Pozostaje ta Alaska [...]
Czy czasem statki nie pływają pod banderą państwową - t.j. USA w tym przypadku?
Jak więc odróżnić czy akurat dana jednostka będąc na pełnym morzu jest częścią Alaski, czy np Texasu?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 paź 2013, o 01:02 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Ajć, przecie tłomaczę: nie idzie tu o banderę. Ani o kapitana statku. Idzie o prawo na Alasce. Obowiązujące oczywiście na obszarze Alaski. Taż nie może ono obowiązywać na wodach innych państw, ani międzynarodowych... :roll:
Alaska pozwala wziąć ślub gdziekolwiek (ale na swoim terenie) także na morzu, a udzielić go może każdy.
Czyli także polski kapitan na jachcie polskiej bandery obywatelom Polski ;)
A prawo morskie USA, dodajmy, też zawiera zakaz udzielania ślubów przez kapitana, zatem oni akurat nie mogą ...

Natomiast nie słyszałem by w ogóle istniał kraj którego prawo by uprawniało kapitana statku do udzielenia ślubów na pełnym morzu, a jeszcze obcokrajowcom. Bo niby jakim prawem? Toć kraj nie ma jurysdykcji nad obcokrajowcami poza swym obszarem. :roll:
Nawet gdyby jakiś kraj coś takiego wprowadził, to wątpię by Polska uznała takie małżeństwo - o tym też nie zapominajmy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 paź 2013, o 07:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
RyśM napisał(a):
(...) ...

Natomiast nie słyszałem by w ogóle istniał kraj którego prawo by uprawniało kapitana statku do udzielenia ślubów na pełnym morzu, a jeszcze obcokrajowcom. Bo niby jakim prawem? Toć kraj nie ma jurysdykcji nad obcokrajowcami poza swym obszarem. :roll:
Nawet gdyby jakiś kraj coś takiego wprowadził, to wątpię by Polska uznała takie małżeństwo - o tym też nie zapominajmy.

Poprawianie po tobie wejdzie mi w nawyk dziś :)
Takim prostym prawem, że wlasnie na wodach miedzynarodowych na jednostce obowiązuje WYŁĄCZNIE prawo kraju bandery. A jednostka jest traktowana jako czesc terytorium danego kraju.
Tak wiec jakby ci obcokrajowcy są na obszarze danego kraju... :)

Ps. Co do uznawania - jeśli uznaje małżeństwo z danego kraju, a całość byłaby przeprowadzona zgodnie z prawem danego kraju - nie miałaby za bardzo możliwości nie uznać.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 paź 2013, o 09:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q= ... 7LmuiR3EhQ


Nie wiem czy to zadziała ???

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"



Za ten post autor Micubiszi otrzymał podziękowanie od: Aqu
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 paź 2013, o 10:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3737
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
możemy uznać to za wzór i konspekt
na taki ślub to nawet ja bym się zgodziła

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 40 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 49 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL