Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 22 cze 2025, o 00:32




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4751 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40 ... 159  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 23 paź 2013, o 10:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2056
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował : 779
Otrzymał podziękowań: 1679
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
To będzie o prawnikach.

Wchodzi adwokat do pubu i widzi siedzącego kolegę (adwokata) w towarzystwie. Podchodzi i mówi:
Dobrze, że się spotkaliśmy. Wczoraj gdy Twoja żona była na spacerze z Twoim psem. Twój pies pogryzł mojego psa.
Mam tutaj rachunki od weterynarza, no i doliczam ból i cierpienie mojej zony i córki. Razem będzie 10 tys.
Kolega adwokat bez wahania sięgnął do kieszeni i zapłacił 10 tys. zł, prosząc o oświadczenie, że to wyczerpuje wszystkie roszczenia związane z tym zajściem.
Po załatwieniu sprawy bogatszy o 10 tys. zł adwokat wyszedł.
Siedzący obok kolega, zdziwiony pyta:
Dlaczego mu zapłaciłeś? Przecież ty nie masz ani żony, ani psa. O co tu chodzi?
Adwokat spokojnie odpowiada:
Widzisz kolego, wolę zapłacić i mieć sprawę "z głowy", bo z tymi naszymi sądami, to nigdy nic nie wiadomo.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 paź 2013, o 18:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7472
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3732
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
-Kochanie, ty dzisiaj jesteś jakiś inny. Masz jakieś zmartwienie?
- Tak, mam.
- Czy nie chcesz ze mną o tym porozmawiać?
- Nie, nie chcę. To jest moja sprawa.
- Ależ skarbie, przecież się kochamy. U nas nie ma słowa JA i nie ma słowa TY. Jest tylko słowo MY, wiec powiedz proszę jakie mamy zmartwienie?
- No dobrze. Otrzymaliśmy dzisiaj list od jakiejś pani adwokat, która nas informuje, że zostaliśmy ojcem i musimy płacić alimenty

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

jakie to szczęście że żmije to zasadniczo lądowe zwierza

Obrazek

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.



Za ten post autor Zielony Tygrys otrzymał podziękowania - 2: Micubiszi, Węzełek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2013, o 09:19 

Dołączył(a): 31 sie 2010, o 17:20
Posty: 713
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 55
Otrzymał podziękowań: 72
Uprawnienia żeglarskie: jakiś sternik
Yigael napisał(a):

Chciałbym tak jakiś obcy język kaleczyć jak Wiktor polski ;) Naprawdę bym chciał ale już się pewnie nie nauczę :roll:


Wyrozumiały Marcinie!

Cóż wg Ciebie oznacza słowo "wspomonaja"?
To też cytat z tego samego źródła.

I pisz poprawnie.
Już nie Bиктор, nie Wiktor, a Victor.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 paź 2013, o 20:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10918
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1334
Otrzymał podziękowań: 2618
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Marian.Kowalski napisał(a):
Cóż wg Ciebie oznacza słowo "wspomonaja"?

Wspominają?
Na mojej klawiaturze litera o jest obok litery i. Ogonkow ni cholery...
Marian.Kowalski napisał(a):
pisz poprawnie.

Czytaj poprawnie: z kontekstem i zrozumieniem... Znaczy normalnie , czyli - nieliterując.
Ce - a - te - zetz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 paź 2013, o 14:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
malgosia muwi do jasia jasió bedziemy sie kohać pod grószom dopuki nie piertne tata to uslyszal i wszedl na grósze. jasio zaczol óciekac a maugosia muwi jasió ale ja jeszcze nie piertłam!!! a jasió spujsz do gury to sie zesrasz!!!




Mama wysłała Jasia do sklepu, żeby kupił chleb. Jasiu kupił misia. Mama go solidnie op...rzyła i zamknęła w szafie za karę. Nieco później u mamy zjawił się kochanek. Doszło do zbliżenia. W pewnym momencie ktoś zapukał do drzwi.
-Chowaj się, to mój mąż - powiedziała mama Jasia do swego kochanka.
Facet bez namysłu wskoczył do szafy. W środku oczywiście był Jasiu.
-Panie, kup pan misia.
-Odczep się, nic nie kupię.
-Panie, bo zawołam ojca.
-No dobra, kupię misia.
-Panie, oddaj pan misia.
-Zwariowałeś, już kupiłem.
-Panie, bo ojca zawołam.
-No dobra, oddam ci.
-A teraz kup pan misia.
-Nie.
-Zawołam ojca...
-Dobra, cicho... Kupię.
I tak jeszcze parę razy, póki Jasio nie ogołocił faceta z całej kasy. Nazajutrz Jasio przelicza sobie pieniążki. Zauważyła to matka.
-Skąd masz tyle pieniędzy? Na pewno ukradłeś! Idź do kościoła się wyspowiadać!
Jasiu poszedł do kościoła, podchodzi do konfesjonału i mówi:
-Proszę księdza, ja w sprawie misia...
-Sp..., nie mam już więcej pieniędzy.

A teraz pytanie : Kim był ksiądz? :roll: :D

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 paź 2013, o 16:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7472
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3732
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
ostatnie pytanie niepotrzebne ;)

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 paź 2013, o 20:20 

Dołączył(a): 12 maja 2012, o 21:53
Posty: 166
Lokalizacja: Gdynia
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 9
Uprawnienia żeglarskie: s.j. + diletanti na VR
Micubiszi napisał(a):
A teraz pytanie : Kim był ksiądz? :roll: :D

Ksiądz był misiem ? :shock:

_________________
"I don't have much money but boy if I did
I'd buy a sail boat where we both could live"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 paź 2013, o 22:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13855
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1624
Otrzymał podziękowań: 2373
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Księdzu Henrykowi ktoś ukradł z klatki ptaszka. Podczas niedzielnej mszy ksiądz z ambony pyta parafian: - Kto ma ptaszka? Podnosi się las męskich rąk. - Nie o to mi chodzi - mówi ksiądz. - Kto widział ptaszka? Podnosi się las kobiecych rak. Ksiądz wkurzony: - Nie o to pytam! Kto widział mojego ptaszka? Wszyscy ministranci podnoszą ręce. :rotfl: :rotfl:

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 paź 2013, o 10:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 paź 2013, o 10:29
Posty: 3
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Szczerbaty i ślepy siedzą w celi, a szczerbaty mówi:

dobra, ja przegryzę kraty a ty sprawdź czy ktoś nie idzie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 paź 2013, o 14:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 lis 2012, o 11:41
Posty: 1777
Lokalizacja: Uznam
Podziękował : 353
Otrzymał podziękowań: 374
Uprawnienia żeglarskie: są, ale bez znaczenia
:twisted:

_________________
Zbig A. Gintowt


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 paź 2013, o 10:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 paź 2010, o 14:59
Posty: 5559
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 3171
Otrzymał podziękowań: 2993
Uprawnienia żeglarskie: ciut ciut
Idą dwie studentki pielęgniarstwa wieczorem przez park.
Z krzaków wyskakuje facet w płaszczu. Ekshibicjonista.
Z głośnym okrzykiem rozkłada płaszcz prezentując się w całej "okazałości"
- Oooo, patrz, wygląda całkiem jak penis, oooo... jaka słodka miniaturka...

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lis 2013, o 00:58 

Dołączył(a): 29 paź 2011, o 14:37
Posty: 295
Podziękował : 282
Otrzymał podziękowań: 86
Uprawnienia żeglarskie: Jakieś tam
Na statkach istnieją księgi inwentarz: ile kotwic, ile drabin, ile młotków itd.
Kwartalnie sprawdza to Chief, raz do roku Superintendent.
Pewnego razu jeden wesoły Chief dopisał tam pozycje:
Gulgulator, ilość: sztuk 1.
Następni potwierdzali, tez sztuk jeden. Az trafił się dociekliwy Superintendent.
Znalazł w księdze I zapytał: - Gulgulator jest ?
- Nooo, jest...- odpowiedział nowy Chief niepewnie.
- Działa ?
- Chyba tak. Na to Superintendent:
-Jak tu będę jutro, to chce go zobaczyć. I jak działa tez.
Chief zawołał bosmana:
- Na inwentarzu jest jeden Gulgulator, jutro Superintendent chce go zobaczyć. Ma być i ma działać ! Bosman razem z Cieślą długo główkowali co to może być ten Gulgulator, bo za cholerę nie wiedzieli.
- Zrobimy tak: przeszukamy magazynki, jak coś nie będziemy wiedzieli co to, toto pewnie będzie to gówno. Przewalili pol statku i nic. Dla rozjaśnienia umysłów obalili flaszkę, po czym Cieśla odkrył:
- jak my - po tylu latach siedzenia na rożnych krypach - nie wiemy co to jest, to oni pewnie tym bardziej.
Poszli pod bak, do pustej skrzyni po narzędziach, wsadzili trochę złomu rożnego, pospawali, pomalowali i na koniec powiercili w skrzyni dziury.
Następnego dnia Intendent sie pyta Chiefa:
- Gulgulator jest ?
- Jest.
- Działa ?
- Działa.
- Chce zobaczyć.
Bosman z Cieśla przywlekli skrzynie i postawili na falszburte.
- Gulgulator.
- Aha-przyglądał się Superintendent - a działa?
Bosman popchnął cudo tak ze wpadło do wody I utonęło. Po chwili wylatywały bąble na powierzchnię.
-Oooo, patrz pan- pokazał bosman- gul-gu-luje...

_________________
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach.
http://www.szkutnia.waw.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lis 2013, o 01:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13155
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3093
Otrzymał podziękowań: 2696
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Draka była straszna.

Dochodzenie wykazało, że księgę inwentarzową przepisywał III oficer. W trakcie tej pracy wypadły akurat jego urodziny.

Były tak hucznie obchodzone, że III wpisał do księgi gulgulator zamiast... akumulator.

PS. Ja to znam w wersji z komisją inwentaryzacyjną z PLO, a urządzenie nazywało się glugluter. Dawno, dawno temu było w miesięczniku "Morze".

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lis 2013, o 23:13 

Dołączył(a): 8 lut 2013, o 23:51
Posty: 312
Podziękował : 149
Otrzymał podziękowań: 81
Uprawnienia żeglarskie: ż.j.
Temat chyba obrósł wieloma legendami. Słyszałem to kiedyś w wersji lądowej (rzecz działa się w jakimś zakładzie przemysłowym), a tajemniczy element nazywał się "przyczłapa do gulgulatora".

_________________
Pozdrawiam Marcin Konstańczak (mkonst)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lis 2013, o 00:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 wrz 2010, o 09:28
Posty: 186
Lokalizacja: Drawsko Pomorskie Las
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 29
Uprawnienia żeglarskie: sternik po nierównym
trochę dryfując...pracowałem kiedyś w takim wojskowym wypoczynkowym Jawor _ Solina, w okresie przerwy turnusowej robiliśmy gigantyczną inwenturę. Nuda jak 150. razem z dwoma paniami robiłem między innym kiosk, coś jak pomieszany kiosk ruchu i sklepik pamiątkarski Słowem mnóstwo jakiś pierdół, po kilka kilkanaście sztuk poukładanych i poustawianych na licznych półkach. Nuda, jak szlag. Skacząc po półkach podawałem dziewczyną ilości i nazwy. Dla wygłupu podałem: "pasek do zegarka z kurantem sztuk dwa"...
było to tak nonsensowne, że nawet nie popatrzyłem na to czy dziewczyny złapały, zresztą wbity byłem gdzieś w półki i nie widziałem dołu "sklepiku".
Podpisaliśmy spis z natury ( ja nie sprawdzając, bo były to setki bzdetnych pozycji) i spis poszedł wędrować swoją administracyjno-biurową krętą drogą.
Nagle afera na cały ośrodek i pół Bieszczadów. "Ruchmen"* tzn kolega który w ramach odrabiania wojska prowadził ten sklepik "oskarżony" został o sprzedaż nieewidencjonowaną, słowem afera bo miał jakiś własny towar i opychał wczasowiczom.
Się porobiło, na "Ruchmena" padł blady strach, bo przecież odrabiał wojo i w każdej chwili mógł do niego pomaszerować. Komendant, księgowość, spec od inwentury, kwatermistrz, tylko patrzeć było WSW...
Dopiero biedny "Ruchmen", dopuszczony do papierów stwierdził, że co jak co, ale pasek do zegarka z kurantem to chyba jednak rzecz nie istniejąca w PRL-u.
Chyba nie muszę pisać, że wszyscy ci, szarżą, czy funkcją ośmieszeni kręceniem afery byli wściekli i skupiło się to na moim zespole, a dokładnie na mnie, bom jako winowajca wziął to na klatę oszczędzając piersi (fajne) koleżanek.

* Przezwisko "Ruchmen" wzięło się właśnie z tego, że kolega ów prowadził ten nieszczęsny kiosk "Ruchu", sam zresztą sportowiec (bodaj ping-pongista jeśli pamięć mnie nie myli) dostawał tam pierdolca z nudów i ciągle znikał z kiosku by wpaść do nas na halę (sport) albo basen. Zostawiał wówczas karteczkę zaraz wracam, co - my, wiedząc, że jest u nas, szybciutko zamienialiśmy na karteczkę: "zamknięte z powodu że nieczynne"

_________________
Norbert J. Zbróg
tylko wieśniacy nie tracą okrętów
www.njz.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lis 2013, o 03:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13155
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3093
Otrzymał podziękowań: 2696
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
north-bert napisał(a):
podawałem dziewczyną
Bo trzeba było podawać facetem. :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664



Za ten post autor Stara Zientara otrzymał podziękowanie od: Wąski
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2013, o 01:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 wrz 2010, o 09:28
Posty: 186
Lokalizacja: Drawsko Pomorskie Las
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 29
Uprawnienia żeglarskie: sternik po nierównym
Stara Zientara napisał(a):
north-bert napisał(a):
podawałem dziewczyną
Bo trzeba było podawać facetem. :rotfl:


obawiam się, że zbyt subtelne bym zrozumiał :mrgreen:

_________________
Norbert J. Zbróg
tylko wieśniacy nie tracą okrętów
www.njz.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2013, o 01:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
north-bert napisał(a):
obawiam się, że zbyt subtelne bym zrozumiał
Hint: słownik ortograficzny :lol:
Hint precyzyjny: rzeczowniki, deklinacja, wyraz "dziewczyna", Celownik, liczba mnoga. :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2013, o 07:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
Dziewczynom .......dawałem
Z dziewczyną się całowałem :mrgreen:

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2013, o 10:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7472
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3732
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Zbieraju czy mógłbyś ogłosić oficjalnie że rzeczowniki w liczbie mnogiej w żadnym przypadku nie mają końcówki ą?
skąd to się wewogle wzięło???

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2013, o 11:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13155
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3093
Otrzymał podziękowań: 2696
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Stara Zientara napisał(a):
urządzenie nazywało się glugluter. Dawno, dawno temu było w miesięczniku "Morze".
Trochę to potrwało, ale znalazłem oryginał. :)

http://www.magemar.com.pl/_files_/auto_ ... a%2014.jpg
http://www.magemar.com.pl/_files_/auto_ ... a%2015.jpg

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2013, o 12:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
zielony tygrys napisał(a):
Zbieraju czy mógłbyś ogłosić oficjalnie że rzeczowniki w liczbie mnogiej w żadnym przypadku nie mają końcówki ą?
Nie będę tego ogłaszał, bo to groch o ścianę!!!! Tyle razy pisałem, że nie wolno zaczynać zdania od zaimka w formie słabej, bo to wygląda śmiesznie (pomijam, ze nieprawidłowo), a i tak znakomita większość PT Forumowiczów zaczyna: Mi się wydaje.... Mi się podoba...

Znaczy - misie latoś obrodziły. :rotfl: :rotfl: :rotfl:
zielony tygrys napisał(a):
skąd to się wewogle wzięło???
Przypuszczam, że z niedouczenia i z fałszywego dążenia do hiperpoprawności. Rozumowanie niedouczonych wygląda tak: ponieważ w gwarze wiejskiej rzeczowniki żeńskie w Celowniku wymawia się z końcówką -om (Rąbłem go rękom i kopłem nogom), niedouczeni, nie chcąc wyjść na - jak mówi Grzywiasty - wsioków, walą -ą również i w Celowniku liczby mnogiej i wychodzi śmiesznie. :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2013, o 12:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Zbieraj napisał(a):
nie wolno zaczynać zdania od zaimka w formie słabej, bo to wygląda śmiesznie

Mnie się czasem chce żeby było śmiesznie ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2013, o 12:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lip 2010, o 09:24
Posty: 2793
Lokalizacja: Norge
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 332
Uprawnienia żeglarskie: hm...
Stara Zientara napisał(a):
Trochę to potrwało, ale znalazłem oryginał.

A dowcipem jest "bo przybywa nam statków" z ramki. :rotfl:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2013, o 12:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2011, o 20:33
Posty: 2037
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 953
Uprawnienia żeglarskie: niebieskie, plastikowe, ze zdjęciem
Zbieraj napisał(a):
ponieważ w gwarze wiejskiej rzeczowniki żeńskie w Celowniku wymawia się z końcówką -om

Nie zawsze i nie wszędzie. Czasem gadajo tak: "Walłem go renko i kopłem nogo" ;)

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." B. Russell
"Propaganda u ruskich jest potrzebna, bo jak im wyłączycie TV zorientują się, że są głodni." Internet
"To dziwne być w tym samym wieku co starzy ludzie." tamże


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2013, o 12:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
abo tak , dialog z egzaminu na kartę woźnicy.
- jakby stał tam taki znak (tu egzaminator pokazuje znak zakazu wjazdu) to wjechałby pan?
- a dlacegóż by nie!? No chyba ,żeby strosnie posurno beło ,a bata bym nie mioł to bym siem boł - odpowiada chłop
- tak ? A jakby tam stał milicjant i dał mandat 1000 złotych?
- no ta , myślo że chłop to tysioncami sro!!!!!

Ps ....posurno znaczy stromo :mrgreen:

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2013, o 13:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 wrz 2010, o 09:28
Posty: 186
Lokalizacja: Drawsko Pomorskie Las
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 29
Uprawnienia żeglarskie: sternik po nierównym
Zbieraj napisał(a):
north-bert napisał(a):
obawiam się, że zbyt subtelne bym zrozumiał
Hint: słownik ortograficzny :lol:
Hint precyzyjny: rzeczowniki, deklinacja, wyraz "dziewczyna", Celownik, liczba mnoga. :rotfl:


Panie i Panowie, urządziłem sobie (sam z siebie szyderę ową "subtelnością"), a przynajmniej taki miałem zamiar (sygnalizowany tym o to pyskiem :mrgreen: )
"Niewyjszłomnie" za co uprzejmie przepraszam tych co "poklawikordować" poczuli się zobligowani. Już więcej nie będę, a plama ("dzieweczyną") jak plama, zostaje ;) i zatuszować się nie dała ;)

_________________
Norbert J. Zbróg
tylko wieśniacy nie tracą okrętów
www.njz.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2013, o 13:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13976
Podziękował : 10539
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Zatuszuj choć ...
celownik > dziewczyna w liczbie mnogiej :rotfl:

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2013, o 13:34 

Dołączył(a): 12 maja 2012, o 21:53
Posty: 166
Lokalizacja: Gdynia
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 9
Uprawnienia żeglarskie: s.j. + diletanti na VR
Sąsiad napisał(a):
Zbieraj napisał(a):
nie wolno zaczynać zdania od zaimka w formie słabej, bo to wygląda śmiesznie
...
Znaczy - misie latoś obrodziły. :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Mnie się czasem chce żeby było śmiesznie ;)


no to jedźmy po całości "Mi się czasem chce żeby było śmiesznie ;)"

:D

_________________
"I don't have much money but boy if I did
I'd buy a sail boat where we both could live"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2013, o 21:44 

Dołączył(a): 29 paź 2011, o 14:37
Posty: 295
Podziękował : 282
Otrzymał podziękowań: 86
Uprawnienia żeglarskie: Jakieś tam
Zbieraj napisał(a):
Znaczy - misie latoś obrodziły. :rotfl: :rotfl: :rotfl:
zielony tygrys napisał(a):
skąd to się wewogle wzięło???
Przypuszczam, że z niedouczenia i z fałszywego dążenia do hiperpoprawności. Rozumowanie niedouczonych wygląda tak: ponieważ w gwarze wiejskiej rzeczowniki żeńskie w Celowniku wymawia się z końcówką -om (Rąbłem go rękom i kopłem nogom), niedouczeni, nie chcąc wyjść na - jak mówi Grzywiasty - wsioków, walą -ą również i w Celowniku liczby mnogiej i wychodzi śmiesznie. :rotfl:


A komputerowe słowniki tego nie podkreślają, bo wyraz "dziewczyną" istnieje.

_________________
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach.
http://www.szkutnia.waw.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4751 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40 ... 159  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL