No przecież dałem. Szkoda że osoby krytykujące moją wypowiedź mało uważnie prześledziły moje posty. Nie mam do nikogo pretensji.

[ Dodano: Nie 16 Sie, 2009 21:12 ]
jak by ktoś miał ochotę popłynąć na pływy..... rejsy na Rzeszowiaku podobno po pływach z Kapitanem Sobiło jeszcze mają się odbyć...

http://www.nazagle.pl/rejsy/Amsterdam-G ... 3385dc4b90

Nie spotkałem Pana B.S. osobicie ale kontakty pośrednie były takie, że rekomendowałem Go dotychczas innym jako wiarygodnego faceta. Bardzo mnie interesuje co sie stało! Choroba może cos wyjasnic ale czy wszystko? Myślę, że musimy poczekać az się wypowie...
Natomiast padły tu teksty o Itace.... prosłbym o doprecyzowanie, bo wynika z nich że to jaaś południowopolska mafia. Wierzyć się nie chce. Kto to? Co robił dotychczas? Jaka jest rola Itaki w niedoszłym rejsie Agatonka?
Co sie dzieje z załogmi następnych etapów?

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Mafia może nie, ale ze strony ów ITAKI dowiedziec się możemy iż jest to http://www.itaka.info/ Stoważyszenie Żeglarstwa Morskiego z siedzibą w Stalowej Woli działajace od 2006 i mające za sobą już trochę projektów żeglarskich. Do tej pory nigdy nie słyszałem nic złego na jego temat.
Itaka była organizatorem ów imprezy zaś p. Sobiło i Sawicki byli koordynatorami. Niestety gdy ten pierwszy zapadł się pod ziemię ten drugi tzn. prezes stoważyszenia niepotrafił wskazac rozwiązania tej patowej sytuacji.


Co się dzieje z ludźmi?
- jedni jak Agatonek odbyli rejs tylko dzieki własnej "obrotnosci":)
-drudzy zostali w domu
-trzeci pojechali do Amsterdamu i przeżyli szok;)
Generalnie etap 4(ostatni) powinien byc teraz w połowie...

Ja dostałam maila, że rejs jest odwołany na 20 godzin przed. Byłam już spakowana, miałam bilet na pociąg, bilet na busa z Amsterdamu...
Do dzisiaj nie dostałam zwrotu zaliczki. Jak tak dalej pójdzie i nie będzie odzewu od p. Sobiło ani pieniędzy na koncie, to pójdę na policję. Nie zostawię tak tej sprawy.

I bardzo słusznie! Już dawno powinnaś zgłosić to na policji.

A tak trochę na marginesie - dopiero teraz wszedłem na zapodaną przez Czopekz stronę Itaki i... zobaczyłem adres mailowy do Sobilo. Hmmm, przysięgam, że nie chodzi mi o to, że organicznie nie cierpię osób z przerośniętym ego, ale dziwię się ludziom, którzy decydują się płynąć z kimś, kto w adresie mailowym ma te trzy magiczne literki
Dobrze Wam tak! Żeglarstwo wymaga (i uczy) myślenia

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Podawałem już ten link, aby skomentować wyczyny Pana Kapitana, ale jakos nikt z oszukanych nie ma na to ochoty.
http://www.nazagle.pl/skipperzy/Bogdan_Sobilo-n19/

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Nie było mnie w Polsce trochę, bo znalazłam inny rejs, więc tak naprawdę to próbuje się skontaktować od kilku dni. Ale tak czy siak jest to niepoważne, bo w mailu Sobiło pisał, że pieniądze wpłacił.

"mam niestety przylkra wiadomosc. armator Rzeszowiaka zerwal umowe i musz
eodwolac Nasz rejs. zaliczke przeslalem juz na Twoje konto zwrotne."

A jak zadzwoniłam do armatora Rzeszowiaka, to się dowiedziałam, że rozmowy o czarterze były prowadzone, ale na tyle blisko terminu rejsu, że w końcu nie udało się, bo nie dostali wpłaty zaliczki na konto od Sobiło. Więc umowy jako takiej wcale nie było w ogóle. Więc te wszystkie ogłoszenia, co wisiały w sieci, to raczej powinny być typu "planuję rejs, jak się zbierze załoga" a nie "rejs na Rzeszowiaku"

nowy mail juz ich nie ma:P

sobilo@wp.pl

[ Dodano: Pon 24 Sie, 2009 17:26 ]
Temat troszkę umiera wiec go ożywie;) Sprawa została wstępnie zgłoszona na Komendzie Miejskiej Policji w Tarnobrzegu. Jeśli do 3 dni pieniądze niezostaną zaksięgowane na moim koncie sprawa ruszy oficjalnie(zaraz powiadomię otym naszego szacownego kapitana). Liczyłem, że uda się załatwic to ugodowo jednak p. Sobiło jak widac ma gdzieś takie układy...
Zainteresowany rejsem, stowarzyszeniem i Sobiłą, policjant prosił aby jeśli jest to możliwe skrzyknąc się większą grupą poszkodowanych.
Dla zainteresowanych mogę udostępnic tel kontaktowy do policjanta.

Nie wiem czy wiecie ale Kapitan Sobiło jest członkiem Komisji Morskiej PZŻ - być może i Sąd Związkowy powinien się dowiedzieć o swoim zacnym członku, jak organizuje rejsy.

Już pisałem ja bym nie odpuścił. Powodzenia.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Jakie konsekwencje mogą grozic panu S. w związku z powiadomieniem Sądu Związkowego o jego poczynaniach?

Kara śmierci!

Żartuję - ŻADNE.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

A jeszcze mi się przypomniało, generalnie B.S. był koordynatorem rejsu ale wg mnie za całokształt działania stowarzyszenia ITAKA (w tym rejsu) odpowiada chyba jego prezes? Czyba, że to stowarzyszenie jest stowarzyszeniem tylko formalnie, a w rzeszywistosci społką z.o.o. ....

_________________
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją."
Józef Piłsudski

Nie prawda - ABDYKACJA

Żeby abdykowac trzeba byc najpierw kimś ważnym:P Posada członka zarzadu stowarzyszenia żeglarskiego i członka komisji morskiej PZŻ to chyba za mało:P

_________________
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją."
Józef Piłsudski

Ja się wreszcie wczoraj doczekałam pieniędzy na koncie. Tylko szkoda, że trwało to prawie 2 miesiące...

czopekz dzieje się coś jeszcze w sprawie czy odpuściłeś??

A może B.Sobiło się zreflektował i chociaż przeprosił??

Witam!
Otrzymałem wpłacone pieniądze, a także przeprosiny mailowe od p. Sobiło. Wysłałem także pismo do ITAKI z żadaniem wyjaśnień zaistniałej sytuacji(otrzymnałem póki co zwrotke z poczty). Sądzenie się nie ma wg mnie sesnu, jedyne co moge jeszcze zrobic to przestrzegac innych przed ów ludźmi;)
Tak, czy owak nadal uważam, ze najwieksza wine ponosi prezes ITAKI, bo to on powinien trzymac wszystko w garści i reagowac w sytuacji kryzysowej, a nie wyłączyc telefon(robąc to zachował się jak tchórz- moim prywatnym zdaniem).

Jakiś czas temu rozmawiałem z mamą jednego z chłopaków, który dojechał do Amsterdamu i tam dowiedział się że rejsu nie ma(bylo o nim wspomniane już w tym temacie). Kobieta przekazała mi że pieniadze do niej dotarły bardzo szybko(za rejs), jednak zamierza domagac się zwrotu kosztów utrzymania w Amsterdamie etc.

Generalnie nie wiem gdzie jeszcze mógłbym cos załatwic w tej sprawie.

pozdrawiam

_________________
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją."
Józef Piłsudski

Witam !

Przepraszam, że odświeżam temat ale widzę ,że o mnie tu mowa. Tak właściwie to było nas czterech. Jechaliśmy do Amsterdamu samochodem z Wrocławia. Na miejsce dotarliśmy dwa dni wcześniej ponieważ chcieliśmy spędzić chwilę na zwiedzaniu itd. Cale szczęście mieliśmy namiot bo w przeciwnym przypadku resztę dni spalibyśmy prawdopodobnie na trawie przed bramą do mariny. O tym ,że rejs się nie odbędzie dowiedzieliśmy w dniu planowanego wypłynięcia w morze. SMS którego dostaliśmy od P. Bogdana miał trzy linijki i było to coś w stylu "rejs się nie odbędzie, zaliczki zostaną zwrócone na konto".Wiadomość nie zawierała słowa "przepraszam". Następnego ranka wszystkie pieniądze były z powrotem na koncie... aż można by było sobie pomyśleć "ale uczciwy człowiek". Do dzisiaj nie otrzymaliśmy przeprosin ani wyjaśnienia ...ostatnią formą kontaktu był przelew bankowy. Dodatkowy problem polegał na tym ,że mieliśmy kłopot z powrotem ponieważ autobusy nie kursują codziennie a każdy dzień spędzony w Amsterdamie wiąże się z dużymi kosztami. Samolot naturalnie odpada bo na dzień przed odlotem cena jest szalona, pociąg okazał się droższy niż samolot (!) a prywatne busy wożące rodaków również kursowały tylko 2x w tygodniu. Ostatecznie spędziliśmy w Amsterdamie prawie cztery ponad programowe dni i właśnie za te dni koszty MUSZĄ zostać nam zwrócone.

Niestety Pan Bogdan do dania dzisiejszego nie odbiera telefonów, skypa, nie odpisuje na maile ani nie przyjmuje listów poleconych więc nawet założenie sprawy cywilnej to nie lada wyzwanie.

Ostatecznie aby przestrzec innych przed Bogdanem Sobiło zbudowaliśmy małą stronę internetową ,którą znajdziecie pod adresem http://www.kapitansobilo.pl. Zaraz po jej zamieszczeniu (05.11.09) wysłałem mu poprzez komunikator skype adres i zaproszenie do odwiedzenia strony. Niestety (na szczęście) podczas pisania tekstu na stronę główną popełniłem małą literówkę i to sprowokowało Pana Bogdana DO NAWIĄZANIA Z NAMI KONTAKTU na czacie. Pan Bogdan zdiagnozował u mnie dysleksję i posądził mnie również o "inne schorzenia" - jak to nazwał. Więcej nic nie pisał.

Sprawa jest generalnie otwarta. Strona do końca tygodnia powinna osiągnąć topowe miejsca w wyszukiwarkach przynajmniej dla zapytania "Bogdan Sobiło". Zachęcamy wszystkich do dzielenia się opowieściami ,które moglibyśmy zamieścić na stronie.

Jako priorytetowy cel stawiamy sobie teraz odnalezienie Pana Bogdana i wręczenie mu wezwania do zapłaty. Kiedy odmówi - będzie sprawa. Posiadamy pełen komplet rachunków za noclegi i transport z i do Polski. Dodatkowo mamy dwóch z naszych kolegów mają podłoże prawne, wieloletnie doświadczenie w zawodzie i wiele chęci aby nam pomóc.

Jeżeli nie odbierze drugiego awiza listu poleconego z Sądu, to list uznaje się za doręczony. Nic się nie martw sąd sobie z tym poradzi

pozdrowienia

... z ciekawości weszłam na serwis http://www.nazagle.pl/skipperzy/Bogdan_Sobilo-n47/
i nieco zdziwiłam się, że zostały usunięte wszystkie komentarze, zarówno te pozytywne jak i negatywne.Cenzura?
Mam nadzieje, że sprawa w końcu znajdzie swoje zakończenie

_________________
..kiwać się między falami..

pozdrawiam cieplutko
Agata"Agatonek"Mryczko

Byłem na policji swego czasu i zapoznalem funkcjonariusza ze sprawą. Gdy poinformowalem Sobiłę, że grozi mu spotkanie bliskiego stopnia z Policją i Prokuratorem pod zarzutem wyłudzenia- zmiękł i zwrócił pieniądze.

Wysłałem swego czasu też list do samego stowarzyszenia ITAKA z żądniem wyjaśnienia mi zaistaniałej sytuacji- niestety do dnia dzisiejszego nikt nie odpisał.

Osobiście nie bawiłbym się więcej z pożal sie Boże kapitanem. Sądy są po to by z nich korzystać.

PS. Dawaj znać jak sprawa przebiega. Nie ma co pobłażać.

PS 2. Może zorganizujemy rejs, dla wszystkich "wykolegowanych" przez Sobiłe. hehe:D
Poprawiłem literówkę.

_________________
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją."
Józef Piłsudski

na ile łódek? bo to nie jeden rejs był. sporo się ludzi znajdzie.

.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Najdelikatniej mówiąc - na pięć zdań (to cała "treść" strony) autorowi udało się popełnić co najmniej trzy grube błędy stylistyczne. Poprzez naruszenie banalnie prostych związków frazeologicznych doprowadzono do tego, że uniemożliwiony niemal został sensowny przekaz wiadomości...

Może powodem były emocje, może pośpiech - nie wiem. Niestety twórca strony (nawet napomniany) nie uznał za stosowne błędów poprawić. W rezultacie autor rzeczonej stronki daje nieuczciwemu organizatorowi jakąś niezdrową satysfakcję, popełniając błędy jakich popełniać nie powinien średnio rozgarnięty gimnazjalista ... U innych zaś strona tak "zredagowana" spowoduje co najwyżej wzruszenie ramion. O taki efekt autorowi chodziło?

Poza tym zupełnie nie rozumiem, czemu strona nie posiada żadnej poza wspomnianymi pięcioma zdaniami treści, czemu mimo zapowiedzi nie publikuje się na niej niczego konkretnego o wykrzyczanych na wstępie nieuczciwościach kapitana Bogdana Sobiły?
Czy autor uważa, że przekona kogokolwiek samym tylko infantylnym i nieporadnym gramatycznie oskarżeniem, bez szczegółów, bez opisu sytuacji, bez rzetelnej relacji dotyczącej zachowań tego nieuczciwego skippera?
Jeśli tak, to wątpliwym i zastanawiającym sukcesem jest pozycjonowanie strony wśród pierwszych kilku wyników Googla...

Czyżby autorem był ktoś, kto nie zdążył się nauczyć, że forma też się liczy?
Jeśli tak - to mam dobrą radę.
Popraw to człowieku!
Forma też się liczy...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Docelowo miały byc 4 rejsy, lecz z tego co mi wiadomo odbył się tylko jeden. Także poszkodowanych:) powinno byc prawie 30. Niestety udało mi się skontaktowac tylko z kilkoma.


Autor strony pierwszy i ostatni raz na forum był 5 listopada 2009, także chyba nie szybko odpowie na ten apel

_________________
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją."
Józef Piłsudski

Proszę Państwa!
Kapitan Sobiło wraca do gry;)
Tym razem warsztaty nawigacyjne...
http://www.orkan.powiat.mielec.pl/index ... 6&Itemid=1

_________________
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją."
Józef Piłsudski

Chyba się zapiszę

_________________
pozdrawiam
skiera

Ten sam?
viewtopic.php?f=2&t=9573&p=105921&hilit=Bogdan+Sobi%C5%82o#p105921

_________________
marchew
ready2sail.pl

A jakże!

Pozdrawiam, Darek