Zbieraju, czy nie natchło Cię to czas jakiś temu?
Wiersz Twój wszak nieobcy wspomnieniu mojemu,
toteż pamięć do roboty szybciutko wezwałam,
rolą jej sprawdzenie, gdzie to już czytałam.

_________________
Pozdrawiam - Maryla
http://www.emerytnafali.blogspot.com

Każden jeden pamięć miewa sobie różną,
Twa pamięć wykona robotę napróżną.
Zbędnie zatem wiele ona się naszuka,
Bo ma poezyja to jest nówka sztuka.

Nie szukaj po domu, ani u rodziny.
Ty lepiej posprawdzaj daty i godziny.
Kasia o dziesiątej, trzydzieści, dziewiątka.
Pół godziny później już machnąłem wątka!

Jestem znany jako poeta, nie gówniarz.
Popatrz na te dane. Sama se porównasz:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Siedzi Zbieraj na kanapie
Dryk z palemkom sobie chlapie
I tak pisze wiersze różne
Czasem mądre czasem próżne
Za to dla potomnych ważne
Że swą wiedzę przekazuje poważnie

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl

Szanta masowego rażenia wg Poręby - v.2.0 (tawerniana)

Gdyby tak ktoś przyszedł i powiedział:
- Stary, jak tu pić?
To mu walnę prosto z mostu:
- Pocałuj mnie w rzyć!

Ja tam lubię drynk z palemkom,
Me zasady znasz.
A jak ty chcesz tak, jak inni -
Tutaj wykaz masz:


• Anorektyk - nie zakąsza.
• Egzorcysta - pije duszkiem.
• Grabarz - pije na umór.
• Higienistka - pije czystą.
• Ichtiolog - pije pod śledzika.
• Kamerzysta - pije, aż mu się film urwie.
• Koło Gospodyń Wiejskich - pije i haftuje.
• Ksiądz - pije na amen.
• Laborant - pije, aż zobaczy białe myszki.
• Lekarz - pije na zdrowie.
• Marynarz - pije do dna.
• Matematyk - pije na potęgę.
• Ornitolog - pije na sępa.
• Pediatra - po maluchu.
• Perfekcjonista - raz, a dobrze.
• Pilot - nawala się jak messerschmitt.
• Rolnik - nawala się jak stodoła.
• Syndyk - pije do upadłego.
• Tenisista - pije setami.
• Wampir - daje w szyję.
• Wędkarz - zalewa robaka.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Piękny to alfabet,
lecz coś mi się zdaje,
że niektórych liter
chyba tu nie staje?

_________________
Pozdrawiam - Maryla
http://www.emerytnafali.blogspot.com

Nie krytykuj Komciu, talentem się popisz.
Resztę moczymordów sama sobie dopisz.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Wy tu sobie o pijakach
O menelach nieborakach
A tu na naszym forumie
Znaleźć Janny nikt nie umie

już dwa dni jej nie ma z nami
nie dzieli się już postami
Nie świeci nawet na czacie
Czy o tym pojęcie macie?

Ktokolwiek widział ktokolwiek wie
Gdzie nasza Janna ukrywa się?

Sprawdzałem forum z dołu do góry
Nie ma w nim szpary , ni żadnej dziury
Ktorą by w pole uciec i wnet
Zastawić wszystkich na Żegluj net

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Chętnie zatem dopisuję
to, czego tu wciąż brakuje:

Budowlaniec - pije po kątach.
Celebryta - pije okazjonalnie.
Drwal - pije, by się narąbać jak siekiera.
Fryzjer - pije do lustra.
Jedynak - idzie na jednego.
Łyżwiarz - idzie po bandzie.
Narkoman - upija się w drobny mak.
Ślusarz - pije z gwinta
Ubek - pije z rozpaczy.
Zbieraj - pije, by paść na łopatki.
Żeglarz - odpływa w niebyt

I do wyboru:
Abnegat - pije, by się sponiewierać.
Agent - rozpracowuje butelkę.
Cmentarnik - zalewa się w trupa.
Dietetyk - pije na pusty żołądek.
Elektryk - pije, by mieć fazę.
Farmer - pije na krzywy ryj.
Ogrodnik - zalewa się w pestkę.
Palacz - grzeje równo.
Sklerotyk - pije bez opamiętania.
Szklarz - rozbija pół litra.
Urolog - by przepłukać nereczki.
Zdrajca - pije cichcem.

_________________
Pozdrawiam - Maryla
http://www.emerytnafali.blogspot.com

Stoi w Swarzędzu Puma leciwa
Stoi pod domem ,Kurczak w niej pływa
Stoi się kiwa
Kurczak więc na nią chucha i dmucha
Wywalił wszystkie szpeje z jej brzucha
Buch to nie ladne
Uch to się przyda
Buch to się sprzeda
Uch to się używa
Lecz choćby przyszło tysiąc Kurczaków
I każdy zjadłby kilo pęczaku
Choćby każdemu płynęła ślina
To nie dogonią Vegi Albina

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Ciepło w słońcu jest przy murze,
Kogut czule pieje kurze,
Podbiał kwitnie pod schodami,
Koty miauczą pod oknami,
Trawa zmyta ciepłym deszczem,
A mnie się nic a nic nie chce.
Siedzę, piszę jakąś bzdurę,
Aby wątek dźwignąć w górę.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

zamiast wątku dźwignij kuper
i go wytocz przed chałupę
nos do słońca wystaw śmiało
albo lepiej-całe ciało

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Albin Vega choć kil ma długi,
i tak na mecie stawi sie drugi,
bo taki morał w wyścigu siedzi,
że Vega Pumie kilwater zwiedzi.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Zewsząd płynie lamentacja:
Ta cholerna grawitacja!

Dość paskudna jest kastracja,
Ale gorsza - grawitacja.

Lepsza w zębie perforacja,
Niż ta straszna grawitacja.

Taka zła jak grawitacja
Nie jest nawet babokracja.

Przez tej grawitacji szpony
Wątek zleciał z pierwszej strony.

Grawitacji stop! A wątek
Niechaj wraca na początek.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Bardzo słusznie Janna prawi,
niech ktoś wreszcie wątek zbawi,
i niech zapomniany wątek,
wreszcie wróci na początek

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

W Sulejowie na spotkaniu
Gdzie żeglarzy było wielu
Każdy bał się grawitacji
Po kolejnej porcji chmielu

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Walcząc z grawitacją
Zbawienia potrzeba
Klik.


No co? Haiku se pojechałem. I to w dodatku wersją pustelnicką :_)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Pustelnik wiosną
Zgubić się z psem tropiącym
A nawet dwoma

Nie śmiać się, to chyba moje pierwsze w życiu haiku

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

jak już sprawa poruszona
wyznam wam to całkiem szczerze:
droga śniegiem zawalona
nie pojedziesz na rowerze

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Na rowerze nie pojedziesz,
Pieszo także ciężko przebrnąć,
Siedzi wiec przy komputerze
Przemarznięte pewne zwierze.

Zieleń futra przygaszona
Mrozem, śniegiem, aurą podłą
Chyba sobie zaofftopie
Myśl to zwierze ma tak podłą.

Już pazury na klawiszach
Położyło, myszę drapie
Nic zwierzęcia nie powstrzyma
OFFTOP, OFFTOP paszczą kłapie.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Gdzieś niedaleko, w Ratownictwo itd. się wątek pt. "Czarny jeżowiec" leniwie toczy - nie mogę się powstrzymać.

Jeżowcu, Czarny Jeżowcu
Jak dobrze Twym dzieckiem być!
O, pozwól, Czarny Jeżowcu,
W igiełki Twoje się skryć!

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

wszystkie żyjątka nasze są
jeżowce, kleszcze i komarąąą
gdy ci taki za skórę zalezie twą
pogłaskaj, utul i nakarm czekoladąąą

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Relacja z rejsu Zawiszą Czarnym Ryga - Gdynia, przedstawiona mową wiązaną:

viewtopic.php?f=39&t=18647

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Wybierał się Robert za morze
Ale wybrać się nie może
Trudno jest się rozstać z krajem
A on właśnie się rozstaje

Poleciał więc do Narcyzy
By pożyczyć dwie walizy
W Korsarzu był 5 tygodni
Szukał do sztormiaka spodni
Na Zegrzu przesiedział lato
Trzeba brać się w końcu za to
I popłynąć hen za morze
Jednak wybrać się nie może

Przyszła zima proszę pana
Śniegu spadło po kolana
A nasz Robert kombinuje
I pływaki dwa szykuje
Jeden z lewa drugi z prawa
Ależ będzie to zabawa

Mija styczeń ,luty, zima
A pływaków ciągle ni ma
Przyszła wiosna kolorowa
Lecz dylemat jest od nowa

Czy pływak czy z bulbą kil
Zrobić sobie w kilka chwil
Dwoi się Robert i troi
Lecz sam nie wie co już woli

Mija marzec kwiecień maj
Czas opuścić łódką kraj
Więc w te pędy zdecydował
I pływaki se zmajstrował
No bo lato jest tuż tuż
I wyruszać trzeba już

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

O, żeglarzu z trawnikowej łodzi,
a co Cię to obchodzi ?????

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

O, dzięki, Micu, żeś swym pisaniem
Wątek uchronił nam przed skonaniem.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Kiedyś w latach osiemdziesiątych mój kolega częstował wszystkich tekstem pochodzącym ze skeczu jakiegoś niezidentyfikowanego do chwili obecnej kabaretu satyrycznego, że zacytuję fragment który mi utkwił w pamięci:

"Dąkąd idziesz potworze o tak spóźnionej porze,
kiedy zima na dworze i wiatr wieje po borze,
może idziesz niebożę do swej babci co chorze ?
..........
O rycerzu spod Łodzi,
a co Cię to obchodzi ?"

Może ktoś wie czyje to dzieło Czerwonokoapturkopodobne ?

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Tygrysie się chciało
na Bałtyk swe ciało
lecz diabeł nie śpi
zawsze coś knuje
i Tygrys chatę maluje

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

raz Kocur Bury, niezbyt ponury
problemem rzucił z brązowej...dziury
"kochani moi to wam dziś powiem
paragraf będzie na kupę w wodzie"

a Waliant na to "a co z sikaniem?
tym naszym polskim na sztagu staniem?
nawet ten straszny kapitan Zbieraj
tak kontroluje kursa na Hela!

rejwach się zrobił straszny w forumie
nie każdy sikać ze sztagu umie
są też "koszowcy" oraz "wantowcy"
żaden ten sposób nie jest nam obcy

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Poprzez wicher i słotę,
Przez bezkresną dal śnieżną,
Poprzez żar i spiekotę,
Przez pustynię bezbrzeżną,
Poprzez kry, poprzez lody,
Przez odwieczne zmarzliny,
Poprzez bagna i wody,
Nieprzebyte gęstwiny,
Poprzez leśne dąbrowy,
Poprzez stepy i knieje,
Poprzez wąskie parowy,
W których nigdy nie dnieje
I gdzie płoszą się sowy,
Gdy złe jęknie, lub strzyga,
A dźwięk słysząc takowy,
Serce w trwodze zastyga
Nie zrażony ciemności,
Który mrozi głusz dzika,
Sam na sam z samotności,
Co do szpiku przenika,
Pełen hartu i woli,
Podpierając sam siebie,
Mając zamiast busoli,
Krzyż Południa na niebie
Pokonując złe żądze,
Wietrząc wrogów w krąg wielu,
Ufny, iż nie zabłądzę
Idąc naprzód, do celu.
Drogi tej nie wytyczyły
Ni głos werbla, ni cytra,
Idę póki sił starczy,
Idę po pół litra...


Co prawda nie moje ale musiałem

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

każdy utkę swą szykuje
i po wodzie zgrabnie pruje
ten wyjechał, tamten wraca
za relacją znów relacja

tylko Beret, forum nowy
miał wydatek i rozmowy
długie wiedzie: jak to zrobić
by na Maltę ją sposobić

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.