Robiąc porządki natrafiłem na stare numery Wprost i Polityki z grudnia 2000 roku. Wśród innych reklam w obu tych czasopismach znajduje się reklama nauczania języków obcych metodą SITA. W tamtych czasach przed remontem wrocławskiego domu handlowego RENOMA na parterze tego domu jakieś biuro podróży oferowało te urządzenia i można było uczestniczyć w darmowej prezentacji tej metody. Tak się składa, że przechodząc kiedyś koło tego domu handlowego zauważyłem reklamę i uczestniczyłem w prezentacji tej metody. Z ulicy dochodził odgłos ruchu ulicznego a ja miałem założoną na oczy maskę ze świecącymi się czerwonymi diodami zapalającymi się w rytmie mojego oddechu i rzekomo miałem wejść w stadium relaksu i sam podjąć decyzję kiedy załączyć dołączony do tego wszystkiego walkman. Jakoś to do mnie nie przemówiło i nie stałem się posiadaczem urządzenia do tej metody. Patrzę na ceny w tych reklamach to za urządzenie SITA Mini wtedy liczono sobie 1129 zł. Od tamtego czasu trochę czasu minęło i mimo upowszechnienia się wielu nowości takich jak telefony komórkowe czy też urządzenia do nawigacji GPS to z grona moich znajomych którzy znają języki obce nie spotkałem nikogo kto by się nauczył języka obcego tą metodą. Czy ktoś z forumowiczów słyszał o tej metodzie i co o niej sądzi? Widzę, że firma dalej istnieje i reklamuje swoją metodę i urządzenia?
http://www.sita.edu.pl/?gclid=CLu9xKKtsrwCFZShtAodBTsA-g

Firmy garnki sprzedają, i koce, i kapcie, i wyciskaczki do soków, i biolampy, i...

W ubiegłym roku w okolicach wakacji kosztowało to coś 800zł Znajomy będąc trochę leniuszkiem myślał, że Sita zdziała cuda i się naumie języka prędko. Prędko to kolega do tego zakupu nie zajrzy. Wywalone pieniądze i tyle. Języka nauczył się w stopniu pozwalającym na podstawową komunikację dzięki pracy w środowisku języka obcego ...

_________________
VR - Helix_zegluj
app - Pozdrawiam
Ex: Braniewo, Jaromin, Szczecinek, Krynica, Poznan, Gołdap, Krakow, Wola Batorska, Wrocław, Antoniniek, Poznan, Frankfurt am Main ... BOCAL island

Ja nie kupiłem, chociaż przez jakiś czas korciło żeby podreperować niemiecki. Kolega dał się nabrać i kasę wywalił w błoto. I naprawdę niech nikt nie mówi, że używał niezgodnie z instrukcją i takie tam inne. Po prostu to jest mina i wyciąganie kasy.

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl

To jest z tej półki przywołanej przez Yigaela.

_________________
VR - Helix_zegluj
app - Pozdrawiam
Ex: Braniewo, Jaromin, Szczecinek, Krynica, Poznan, Gołdap, Krakow, Wola Batorska, Wrocław, Antoniniek, Poznan, Frankfurt am Main ... BOCAL island

System ten został oceniony już sporo lat temu. Z danych statystycznych wynikało, że nie przyspesza nauki języka, ale pomaga przełamać bariere mówienia, która dla wielu jest sporym ograniczeniem.

Źródło można prosić? Oczywiście takie podlegające peer review.

To badania sprzed wielu lat, jak już pisałem. nie wiem, czy zostały włączone do netu. Prowadził je jakiś instytut (zapewne języków obcych, jeżeli taki był) z Uniwerku na zlecenie ówczesnego własciciela praw do produktu (jakoś kojarzę, że firma nie miała w nazwie nic z SITA).
Coś tam pamiętam z opisów, to jak już będę miał gugla postaram się poszukać, ale wielkich nadziei sobie nie robię.

Acha...

Jak w filmie Matrix, pstryk i ładujemy wiedzę

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl

A dawniej to kazali książkę wkładać pod poduszkę i przez sen miała się stosowna wiedza przemieścić. I jeszcze był taki jeden co kasę zakopywał , bo mu powiedzieli , że się rozrośnie.
A tak nieco poważniej to mnie się sprawdza metoda taka (zakładając , że alfabet już opanowany): czytać i dokładnie tłumaczyć bajki , potem czasopisma . Słownika książkowego używając , bo to takie twórcze szukanie. A podczas przemieszczania się opisywać w myślach wszystko co się widzi. Do mówienia należy się w końcu przełamać.

_________________
Jestem w tym wieku, że milczę gdy ktoś opowiada głupoty.
Szkoda mi czasu na walkę z idiotami.
Hania - Halina - Inka