Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 21 lip 2025, o 22:26




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 126 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 12 lut 2014, o 13:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17666
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Alterus napisał(a):
Twoja przechodzi ludzkie pojęcie.
Dodam emotikon:
:mrgreen:

____
EDIT: Rozumiem Twoje obiekcje Alterusie - ani Papież Polak, ani Prawdziwi Polacy do ziemskiej części przyrody nie mogą zostać zaliczeni. Oni spadli z Niebiesiech wszak!!! :mrgreen:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2014, o 14:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12594
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4263
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Maar napisał(a):
waliant napisał(a):
(tylko że mam świadomość, że ta krówka była żywa kiedyś i była też zwierzakiem)
Żartujesz?! A my tu wszyscy myśleliśmy, że krówki to się na zapleczu Tesco produkuje z kory sosnowej.


Tak to właśnie wygląda, że sporo ludzi tak myśli :-P

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2014, o 15:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3737
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
damit napisał(a):
Zielony Tygrys napisał(a):
jako gatunek jesteśmy na szczycie rozwoju

Are you sure?



bardzo dobry przykład
powtórzę za Kapitanem Moim Ólubionym (trochę wazeliny nikomu jeszcze nie zaszkodziło)
słyszałeś kiedyś, by pies zostawił swojego wiernego człowieka na pastwę losu, pewną śmierć? by sie nad nim znęcał, wykorzystywał do walk, trzymał na łańcuchu?
tylko proszę nie myl pojęć
najwyżej rozwinięty gatunek to nie to samo co lepszy
w jakimkolwiek sensie- czy to moralnym, czy- bo ja wiem jak to nazwać?- jakości i ważności jego życia i sensu istnienia

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2014, o 15:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
robhosailor napisał(a):
Alterus napisał(a):
Twoja przechodzi ludzkie pojęcie.
Dodam emotikon:
:mrgreen:

____
EDIT: Rozumiem Twoje obiekcje Alterusie -


Zupełnie nie rozumiesz. :-D Posłużę się porównaniem. Widziałem kiedyś konia chodzącego cały czas w kółko. Rzecz wyjaśniła się - chodził w kieracie.

Robhosailorze - gdzie Rzym, gdzie Krym, a gdzie Polska?

Ps. Zielona Tygrysica objaśniła niedostatecznie?
Ps.2 - a za "spadli z Niebiesiech" - PAC

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2014, o 15:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2011, o 20:33
Posty: 2037
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 953
Uprawnienia żeglarskie: niebieskie, plastikowe, ze zdjęciem
Zielony Tygrys napisał(a):
słyszałeś kiedyś, by pies zostawił swojego wiernego człowieka na pastwę losu, pewną śmierć? by sie nad nim znęcał, wykorzystywał do walk, trzymał na łańcuchu?

Nie, nie słyszałem. I prawdopodobne nie usłyszę - choćby dlatego, że zwierzętom brak czegoś, co jest właściwe naszemu gatunkowi: wyrachowania, interesowności, nieszczerości, etc.
Człowiek, który się podejmuje przyjęcia pod swój (umowny) dach jakiegokolwiek zwierzęcia powinien mieć świadomość, że staje się za to zwierzę odpowiedzialny. Ma obowiązek je karmić, chronić, zagwarantować mu opiekę weterynarza, godną śmierć i pochówek. Zwierzę odwzajemni mu to w sposób właściwy swojemu gatunkowi - albo przywiązaniem (jak pies) albo np. tym, że sprawia radość np. swoim widokiem (jak choćby żyrafa w ZOO).
W omawianym tutaj przypadku (mówię o żyrafie) zwyciężył jakiś wydumany, instytucjonalny interes nad zwykłą przyzwoitością i humanitaryzmem. Naprawdę - nikt nie przekona mnie, że nie było innego rozwiązania. I nie zmienię już chyba tego zdania - nawet, kiedy czytam opinie takie, jak ta: http://wyborcza.pl/1,75477,15434602,Kop ... ektor.html

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." B. Russell
"Propaganda u ruskich jest potrzebna, bo jak im wyłączycie TV zorientują się, że są głodni." Internet
"To dziwne być w tym samym wieku co starzy ludzie." tamże


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2014, o 15:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Alterus napisał(a):
Gatunkiem dominującym jest człowiek.
Co to znaczy dominującym? Najliczniejszym? Nie. Najdalej posuniętym w ewolucji? Nie. Potrafiącym najbardziej przystosować środowisko do własnych potrzeb? Też nie.

Jaka tu dominacja?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2014, o 15:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
damit napisał(a):
...zwierzętom brak czegoś, co jest właściwe naszemu gatunkowi: wyrachowania, interesowności, nieszczerości, etc.


A skąd miałyby mieć coś podobnego nie mając ludzkiego umysłu? Nie mają też ludzkiej wrażliwości...
To po prostu nie ten poziom. Tym właśnie górujemy nad każdym innym gatunkiem, mimo że w sensie biologicznym jesteśmy jednym z ogniw tego łańcucha...

A żyrafka zginęła z powodów ekonomicznych. Zwyczajnie.

Maar - j.w. :-D

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2014, o 16:11 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Zielony Tygrys napisał(a):
słyszałeś kiedyś, by pies zostawił swojego wiernego człowieka na pastwę losu, pewną śmierć? by sie nad nim znęcał ...
Słyszałeś.
Ludziom siem zdaje że różnią się od zwierząt, psychicznie czy umysłowo, ale nie rozumiem czemu? Że umieją pisać? :-?
Owszem, nie widziałem psa który by trzymał pana na łańcuchu - lecz już na smyczy da radę :-P

Robhosailorowi zadedykuję czym - według nauk kościelnych - różni siem człowiek od zwierzęcia:
Miłosierdziem.
"A Król im odpowie: "Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili".
"Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom!
[...] "Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili".
I pójdą ci na mękę wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego."
(Mt 25, 40-46)

A o, tak we w temacie wątka.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2014, o 16:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
RyśM napisał(a):
czym według nauk kościelnych różni siem człowiek od zwierzęcia: miłosierdziem
Czym?!
Czy chodzi o to, że człowiek mówi: "Oj jakie biedne zwierzatko" a kilka chwil po tym zabija inne dla przyjemności, a zwierzak nie mówi, ale też dla przyjemności nie zabija?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2014, o 16:31 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Toc mówiem że wg. nauk kościelnych, nie według mnie ;)
Natomiast skąd pomysł że zwierzę nie zabija, znaczy "dla przyjemności", to nie wiem. Jako też że zwierz nie mówi :mrgreen:
Ja to tych ludziów i ich złudzeń nie pojmujem...
Znaczy te kociska, z ciepłym domem i pełną michą zapewnioną, to nie dla rozrywki polują na one ptaszki a myszate? Toć nawet ich nie zjedzą :-?
A ktoś tu pono na wieś siem udał; ma oczów, niech siem pacza :-P


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2014, o 16:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Myślisz, że koty na ptaszki polują dla przyjemności? Po czym to wnosisz?
Ja myślę, że polują, bo muszą - schizę taką samą jak i ludzie niektórzy mają. Wewnętrzny głos im mówi - POLUJ, POLUJ, POLUJ!
Ludzi ze schizą, za to, że kogoś zabili się nie karze.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa



Za ten post autor Maar otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2014, o 17:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Maar napisał(a):
Myślisz, że koty na ptaszki polują dla przyjemności?


Hm. A jak zdefiniujesz przyjemność?

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2014, o 17:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Alterus napisał(a):
Hm. A jak zdefiniujesz przyjemność?
Bardzo prosto. Jeśli mogę jarać, to jest przyjemność. Jeśli nie mogę, to jest kara. :-)

Znasz dowcip o bezdomnym co w telewizorze opowiedzieć miał o swoim hobby? :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2014, o 17:10 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Maar napisał(a):
Myślisz, że koty na ptaszki polują dla przyjemności?
Aco, myślisz że robio to dla ascezy a umartwienia siem? Z potrzeby religijnej? Zaślepione politycznom ideologijom? Shizofreniją i głosami przymuszone? :rotfl:
Maar napisał(a):
Alterus napisał(a):
Hm. A jak zdefiniujesz przyjemność?
Bardzo prosto. Jeśli mogę jarać, to jest przyjemność. Jeśli nie mogę, to jest kara. :-)
Uwiąż kota czy inaczej ogranicz, coby nie mógł polować. Ino ubierz rękawice... :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2014, o 17:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
RyśM napisał(a):
Uwiąż kota czy inaczej ogranicz, coby nie mógł polować. Ino ubierz rękawice... :mrgreen:
Uwiąż węża.
Więzienne "obyczaje" to niby z czego się wykształciły? Nie z uwiązanych ludzi przypadkiem? Z tym, że rękawice słabo bronią przed tymi przedstawicielami dominującego gatunku.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2014, o 17:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Zwierzęta zabijają także dla przyjemności, co zostało nie raz udowodnione w sposób naukowy, ale też co każdy obserwujący zwierzaki może dostrzec na własne oczy. Wystarczy zdać sobie sprawę, że potrafimy zrozumieć postępowanie zwierząt (tych bliższych nam ewolucyjnie) ponieważ łączy nas biologia. Nasze "uczucia wyższe" z takich zwierzęcych zachowań wyrosły, a "niskie instynkty" często są identyczne. Dlatego my, ludzie, także potrafimy zabijać dla przyjemności - głównie jednak motorem naszego działania jest prozaiczna konieczność.

Nie chodzi tu o ideologiczne uzasadnienia w rodzaju religijnych, czy innych "panów stworzenia", a naszą (chyba nie kwestionowaną?) wyższość związaną z umiejętnością myślenia i wszystkimi z tego wynikającymi konotacjami.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2014, o 18:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 sty 2011, o 01:22
Posty: 1212
Podziękował : 263
Otrzymał podziękowań: 367
Uprawnienia żeglarskie: sterownik azjatycki
damit napisał(a):
http://wyborcza.pl/1,75477,15434602,Kop ... ektor.html
Z artykułu wynika, że żyrafa nie została zabita, tylko poddana eutanazji. Znaczy, sama chciała zakończyć swe życie:
"Po eutanazji mięso publicznie podzielono"
"Przyczyną eutanazji Mariusa były jego geny"
"W historii istniejącej od początku XIX w. organizacji eutanazji poddano tylko pięć żyraf."


NIe wiem, czy to wykoślawiona polityczna poprawność czy prosta głupota redaktorki Gazety Wyborczej, ale tak przy okazji: wyobrażacie sobie zwierzę które chciałoby zakończyć swe zycie? Albo ogólniej: czy zwierzęta mają świadomość swojego istnienia?

_________________
Pozdrawiam,
Marcin


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2014, o 18:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17666
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Margrabi napisał(a):
Albo ogólniej: czy zwierzęta mają świadomość swojego istnienia?

To może być koan:

http://en.wikipedia.org/wiki/Mu_%28negative%29

Obrazek

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2014, o 18:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Margrabi napisał(a):
Albo ogólniej: czy zwierzęta mają świadomość swojego istnienia?
Nie wiem, nigdy nie byłem zwierzęciem ale byłem kilka razy człowiekiem i jakoś nie mogłem dostrzec tej ludzkiej wyższości.

Margrabi napisał(a):
wyobrażacie sobie zwierzę które chciałoby zakończyć swe zycie?
Lemingi ponoć, ale nie wiem czy one to świadomie robią, czy nie są przypadkiem na haju - trawę żrą wszak :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2014, o 19:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 sty 2011, o 01:22
Posty: 1212
Podziękował : 263
Otrzymał podziękowań: 367
Uprawnienia żeglarskie: sterownik azjatycki
Maar napisał(a):
Lemingi ponoć, ale nie wiem czy one to świadomie robią
Właśnie! Barakło słówka "świadomie", tutaj: "wyobrażacie sobie zwierzę które chciałoby świadomie zakończyć swe zycie." Dzięki.

Maar napisał(a):
Nie wiem, nigdy nie byłem zwierzęciem ale byłem kilka razy człowiekiem i jakoś nie mogłem dostrzec tej ludzkiej wyższości.
Zła karma. W obu przypadkach. :rotfl: :rotfl:

_________________
Pozdrawiam,
Marcin


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2014, o 19:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Maar napisał(a):
Margrabi napisał(a):
Albo ogólniej: czy zwierzęta mają świadomość swojego istnienia?
Nie wiem, nigdy nie byłem zwierzęciem ale byłem kilka razy człowiekiem i jakoś nie mogłem dostrzec tej ludzkiej wyższości.


Naturalnie nie śmiem poddawać Twych słów w wątpliwość, zauważ jednak, że nie mówimy tu o jednostkach, a o człowieku jako gatunku, czyli poniekąd średniej algebraicznej. I tu już, Maar, z dumą możesz spojrzeć w lustro... :-D
(Namawiam, ale sam się trochę boję...)

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2014, o 20:00 

Dołączył(a): 23 lis 2010, o 23:26
Posty: 319
Podziękował : 205
Otrzymał podziękowań: 44
Uprawnienia żeglarskie: ...
Yigael napisał(a):
Już wiem czemu nie odpowiedziałeś gdy pytałem o projekcje kulturowo religijne Adama... Sam ich dokonujesz...


Ja nie mam żadnych projekcji, raczej przytoczyłem powody podawane przez Duńczyków, a im chodziło też raczej o unikanie chowu wsobnego i takie tam. Nie chcę ich tłumaczyć, ich decyzja, zresztą za rzadko tu zaglądam żeby z wami dyskutować na bieżąco. Ale skoro pojawiły się kwestie kulturowe, to podam fragment pewnego zabawnego dzieła. Będzie to fragment "Autostopem przez galaktykę" Douglasa Adamsa, chyba pasuje do tej dyskusji ;) ( życzę przyjemnego czytania):

"Duże, mleczne zwierzę zbliża się do stolika Zaphoda Beeblebroxa, mięsiste bydlę z wodnistymi oczyma, małymi rogami i przypochlebnym uśmiechem na wargach.

- Dobry wieczór - zaryczało i przysiadło ciężko na zadzie.

- Jestem dzisiaj głównym daniem. Czy mogę zainteresować panów częściami mojego ciała?

Jego wzrok spotkał się z wyrazem zaskoczonego oszołomienia Artura i nagiego gęodu Zaphoda Beeblebroxa.

- Coś z łopatki? - zasugerowało zwierzę - Duszone, w sosie na białym winie.

- Eee. . . Twojej łopatki? - wyszeptał z przerażeniem Artur.

- Ależ oczywiście z mojej łopatki - zamuczało z zadowoleniem zwierzę - Nie mogę ofiarować niczyjej innej.

Zaphod skoczył na nogi i zaczął z uznaniem obmacywać i poszturchiwać łopatkę zwierzęcia.

- Albo też z zadu, jest bardzo dobry - mruczało zwierzę - Ćwiczyłem go i jadłem mnóstwo ziarna, więc jest tam masa dobrego mięsa.

- Chcesz powiedzieć, że to zwierzę naprawdę chcę, żebyśmy je zjedli? - wykrzyknął Artur - To zupełnie okropne. To najohydniejsza rzecz, jaką kiedykolwiek słyszałem.

- O co chodzi, przyjacielu? - powiedział Zaphod.

- Po prostu nie chcę jeść zwierzęcia, które tu stoi i mnie do tego zaprasza - powiedział Artur. - To okropne.

- Lepsze niż jeść zwierzę, które nie chce być zjedzone - odparł Zaphod.

- Ależ nie o to chodzi - zaprotestował Artur.

Pomyślał przez chwilę.

- Oj, może i o to chodzi. Wszystko mi jedno. Nie chcę o tym myśleć. Ja. . . Poproszę tylko o zieloną sałatę.

- Chciałbym zaproponować moją wątrobę - powiedziało zwierzę - Musi być teraz bardzo przerośnięta i krucha. Od miesięcy tuczyłem się na siłę.

- Zieloną sałatę - powiedział Artur stanowczo.

Zwierzę spojrzało na niego z dezaprobatą.

- Czy chcesz mi powiedzieć - burknął Artur - że nie powinienem jeść zielonej sałaty?

- No cóż - odparło zwierzę - znam wiele warzyw, które mają o tym bardzo wyraźne zdanie. I to dlatego zdecydowano przeciąć cały ten zawikłany problem i wyhodować zwierzę, które faktycznie chce być zjedzone i jest zdolne do powiedzenia tego w sposób jasny i niedwuznaczny.

I oto jestem.

- Poproszę szklankę wody - powiedział Artur.

- Jesteśmy głodni czy nie? - warknął Zaphod - Poproszę cztery steki, bardzo, bardzo krwiste, i szybko.

Zwierzę wstało chwiejnie.

- Bardzo dobry wybór, jeśli mogę tak powiedzieć.

Bardzo dobrze - powiedziało z aksamitnym pomrukiem - Już czmycham, żeby się zastrzelić.

Odwróciło się i przyjacielsko mrugnęło okiem do Artura:

- Proszę się nie martwić - powiedziało - Będę bardzo humanitarny."


PS. Może nie do końca odpowiadać oryginałowi, bo wyciągnąłem to z napisów do pewnego filmiku z Richardem Dawkinsem



Za ten post autor User319 otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2014, o 20:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Projekcja dotyczyła tej żyrafy pokrytej przez tatkę co by się rzekomo w naturze miało nie zdarzyć... to ludzkie, kulturowe tabu - wbrew temu co pisze Alterus wśród przeżuwaczy krycie potomków jest nader popularne. Wystarczy że dominujący samiec utrzyma się dwa lata z rzędu ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2014, o 20:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Yigael napisał(a):
Projekcja dotyczyła tej żyrafy pokrytej przez tatkę co by się rzekomo w naturze miało nie zdarzyć... to ludzkie, kulturowe tabu - wbrew temu co pisze Alterus wśród przeżuwaczy krycie potomków jest nader popularne. Wystarczy że dominujący samiec utrzyma się dwa lata z rzędu ;)


Nader popularne nie jest. Zdarza się, co napisałem. W naturze dominujący samiec wcale nie zapładnia wszystkich samic. Zawsze z boku kręcą się młodsze samce czyhając na okazję. Nie bez racji dominujący samiec ma takie duże rogi. ;-) :-D

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Ostatnio edytowano 12 lut 2014, o 20:28 przez Alterus, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2014, o 20:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Alterus napisał(a):
Nie bez racji dominujący samiec ma takie duże rogi.

Szczególnie u wilków ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2014, o 20:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3409
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie
Sąsiad napisał(a):
Szczególnie u wilków

Wilka też zaszczelili? Przebóg, gdzie? :twisted:

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2014, o 20:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Sąsiad napisał(a):
Alterus napisał(a):
Nie bez racji dominujący samiec ma takie duże rogi.

Szczególnie u wilków ;)


U wilków, drogi Sąsiedzie, tylko wadera ma młode. Monogamia.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2014, o 20:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Alterus napisał(a):
tylko wadera ma młode.

Wadera ma oficjalne, ale bękartów też się trochę zdarza.
Poza tym było o samcach z rogami, czy mi się wydaje?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2014, o 20:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3409
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie
Sąsiad napisał(a):
Poza tym było o samcach z rogami, czy mi się wydaje?

Sąsiad, nie pij więcej, bo jutro do roboty. To Ty wywołałeś wilka z lasu.. :mrgreen:

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2014, o 20:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Pić to dopiero idę za chwilę. :mrgreen:
Narjess napisał(a):
To Ty wywołałeś wilka z lasu..

Fakt, mogłem napisać, że koń by się uśmiał ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 126 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL