Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 18 lip 2025, o 12:10




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 27 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 16 lut 2014, o 14:35 

Dołączył(a): 16 lut 2014, o 13:49
Posty: 12
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Witam Serdecznie wszystkich Forumowiczów.

Nie dawno zakupiłem nie dużą łódkę do celów wędkarskich. Wymaga ona pewnych poprawek związanych z uszkodzeniami laminatu. Przeszukując internet natknąłem się na wasze forum. Prosił bym Was o podpowiedzi, jak wykonać takie naprawy.

Zacznę od zdjęcia nr 1. Dodam, że łódka jest wykonana fabrycznie. Na zdjęci widać popękaną masę, która wypełniała połączenie dna z nadbudówką (łódka posiada dwie komory wypornościowe). Czym wypełnić te łączenie? Co to za substancja?

Zdjęcie nr 2. Widać na nim tzw. pajączki lub słoneczka. Różnie to nazywają. Jak coś takiego usunąć? Czy można to przeszlifować, nałożyć szpachlę poliestrową i wypolerować na lustro czy jeszcze położyć na to żelkot?

Zdjęcie nr 3. Uszkodzenie te powstało od łańcucha, którym łódka była przycumowana do pomostu. W jaki sposób to naprawić? Czy braki uzupełnić matą szklaną plus żywica poliestrowa a następnie szpachla i polerowanie? Czy też trzeba położyć żelkot ?

Za wszystkie podpowiedzi będę wdzięczny. Pozdrawiam


Załączniki:
Komentarz: Zdjęcie nr 3
3.jpg
3.jpg [ 390.96 KiB | Przeglądane 8640 razy ]
Komentarz: Zdjęcie nr 2
2.jpg
2.jpg [ 142.53 KiB | Przeglądane 8640 razy ]
Komentarz: Zdjęcie nr 1
Clipboard01.jpg
Clipboard01.jpg [ 48.59 KiB | Przeglądane 8640 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lut 2014, o 09:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 gru 2012, o 13:11
Posty: 190
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 86
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
imiglis napisał(a):
Zacznę od zdjęcia nr 1. Dodam, że łódka jest wykonana fabrycznie. Na zdjęci widać popękaną masę, która wypełniała połączenie dna z nadbudówką (łódka posiada dwie komory wypornościowe). Czym wypełnić te łączenie? Co to za substancja?


czy jest tego typu uszkodzenie występuje punktowo? czy jest to przypadłość na całej długości klejenia skorupy?
jeżeli punktowo to:
Obrazek
wkręć w miejsce uszkodzone dwa wkręty, oczyść i uszkodzony materiał w miarę możliwości,przygotuj szpachlówkę , polecam epoksydową wypełnij uszkodzone miejsce, wykręć wkręty, ściśnij całość.
Obrazek

imiglis napisał(a):
Zdjęcie nr 2. Widać na nim tzw. pajączki lub słoneczka. Różnie to nazywają. Jak coś takiego usunąć? Czy można to przeszlifować, nałożyć szpachlę poliestrową i wypolerować na lustro czy jeszcze położyć na to żelkot?


musisz oszlifować takie miejsce, szpachla, wyrównać i w zależności czy:
jeżeli będziesz malował całą łódkę to nie ma sensu dawać topkotu
jeżeli nie będziesz malował całości to możesz użyć topkot, lub pomalować punktowo.

imiglis napisał(a):
Zdjęcie nr 3. Uszkodzenie te powstało od łańcucha, którym łódka była przycumowana do pomostu. W jaki sposób to naprawić? Czy braki uzupełnić matą szklaną plus żywica poliestrowa a następnie szpachla i polerowanie? Czy też trzeba położyć żelkot ?

Podobnie jak wyżej tylko wcześniej użyj maty szklanej.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lut 2014, o 16:57 

Dołączył(a): 16 lut 2014, o 13:49
Posty: 12
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Dzięki serdeczne za odpowiedz. Zrobię tak jak napisałeś. Tylko jeszcze jedno pytanie odnośnie pierwszej fotki. Na Twojej fotce obydwie krawędzie są równiutkie, a u mnie jedna jest dłuższa i zaokrąglona. Z racji, że wieko i dno łódki nie są idealnie spasowane mimo, że to fabryczna robota, dzięki temu jest dosyć szeroka szpara, która była czymś wypełniona.
Uszkodzenie jest do o koła łódki. Ładniej było by, gdybym to wypełnił tylko nie wiem czym?
Szpachlą?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lut 2014, o 17:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17660
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4279
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
imiglis napisał(a):
wieko i dno łódki nie są idealnie spasowane mimo, że to fabryczna robota, dzięki temu jest dosyć szeroka szpara, która była czymś wypełniona.

Wieko, to raczej do trumny. ;)
Chodzi o kształtkę wewnętrzną, czy może raczej pokład, czyli skorupę pokładu?

Przestrzeń pomiędzy skorupą dna i pokładu mogła być kiedyś wypełniona materiałem wypornościowym - styropianem albo pianką poliuretanową. Trzeba by dokupić styropianu i dopasować (wyrzeźbić) taką wkładkę. Otworzyć (odspoić) obie skorupy, wstawić wkładkę i skleić całość. Tutaj zachodzi problem z zastosowaniem żywic i szpachlówek poliestrowych - zawarty w nich styren rozpuszcza styropian i być może dlatego oryginalna wkładka znikła. Dlatego ja bym zastosował do naprawy (szpachlowanie i klejenie) epoksyd, aby nie rozpuszczał nowej wkładki styropianowej. Taka wkładka styropianowa stanowi zwykle materiał wypornościowy ale i pełni funkcję konstrukcyjną, czyli podpiera tę wewnętrzną skorupę, aby się zbytnio nie zapadała.

Oczywiście - mogę się mylić, bo nie znam tej Twojej łódki.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lut 2014, o 17:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2382
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Tu chodzi o ubytek wypełniacza na listwie połączenia pokładu z burtami...

Obrazek

Można nałożyć topkotu, sikaflexu albo zaszpachlować.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...



Za ten post autor Wojciech otrzymał podziękowanie od: robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lut 2014, o 17:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17660
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4279
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Wojciech1968 napisał(a):
Tu chodzi o ubytek wypełniacza na listwie połączenia pokładu z burtami.../.../Można nałożyć topkotu, sikaflexu albo zaszpachlować.

Jeśli to o to chodzi, to ja bym zaszpachlował metodą podaną przez Sławka Sea-Line. :)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lut 2014, o 21:13 

Dołączył(a): 16 lut 2014, o 13:49
Posty: 12
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Pozwoliłem sobie skrobnąć drobny rysunek przekroju łódki. Wybaczcie mi tą prowizorkę ale malarzem nie jestem :). Namalowałem łódkę w przekroju, kolor żółty oznacza jakieś wypełnienie pomiędzy dnem a pokładem i na razie jest to mało istotne. Kolor żółto zielony to być może jakiś klej, który łączy dwa elementy. Kolor czerwony to właśnie miejsce, które chcę wypełnić. Jak na pewno widać nie jestem ekspertem w dziedzinie szkutnictwa, ale wcześniej te miejsce było czymś wypełnione i w jakimś celu. Myślałem, tak jak podpowiadacie wypełnić to szpachlą epoksydową. Mankament jest taki, że w niektórych miejscach szpara ma wymiar 2 cm szerokości i 1 cm głębokości. Nie chodzi mi o ilość szpachli, tylko ile czasu ona będzie schła. Czy trzeba nakładać ją warstwami? Może są inne substancje do takich wypełnień?


Załączniki:
Komentarz: rysunek poglądowy
łodkaa.jpg
łodkaa.jpg [ 13.13 KiB | Przeglądane 8351 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lut 2014, o 21:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17660
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4279
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
To żółte, to jest to:
robhosailor napisał(a):
Przestrzeń pomiędzy skorupą dna i pokładu mogła być kiedyś wypełniona materiałem wypornościowym - styropianem albo pianką poliuretanową.
Ale skoro dla Ciebie nieistotne, to JT.

imiglis napisał(a):
Nie chodzi mi o ilość szpachli, tylko ile czasu ona będzie schła.

Szpachlówka epoksydowa utwardza się w masie, czyli praktycznie niezależnie od swojej ilości, a nawet im grubsza warstwa, tym szybciej się utwardzi, o ile tylko składniki są prawidłowo wymieszane.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lut 2014, o 08:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 gru 2012, o 13:11
Posty: 190
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 86
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
imiglis napisał(a):
Mankament jest taki, że w niektórych miejscach szpara ma wymiar 2 cm szerokości i 1 cm głębokości. Nie chodzi mi o ilość szpachli, tylko ile czasu ona będzie schła. Czy trzeba nakładać ją warstwami? Może są inne substancje do takich wypełnień?


spokojnie możesz wypełniać duże ubytki choć do tego polecam szpachlówkę epoksydową z włóknem szklanym (jak na zdjęciu 1) epoksydowe szpachlówki nie mają praktycznie skurczu, więc nawet twoje 2 cm ubytki nie będą narażone na zapadanie się (zmianę objętości) użytego wypełniacza. objętość jak pisał kolega robhosailor nie ma wpływu na utwardzanie. najważniejsza jest w ich przypadku temperatura, nie powinna być niższa niż 10 st.C przez cały proces utwardzania epoksydu.

P.S. zdjęcia zrobiłem na szybko w laboratorium, w realu raczej nigdy nie masz równej powierzchni, chyba że "szkodnik" źle skleił skorupy i trzeba po nim poprawiać.
jeżeli powierzchnia jest większa możesz użyć nawet 3 wkrętów. o czasie utwardzania mogę powiedzieć tylko o swoich, w temp. 20 st. C epoksydowe szpachlówki utwardzają się w 24h. epoksydowa Uniwersalna to Ok 5 h - ale bierz poprawkę na temp. w której Ty będziesz ich używał. spadek do 10 st. C to dwa razy dłuższy czas. Jeżeli temp. spadnie poniżej 10 st. C proces może zostać zatrzymany i nie rozpocznie się na nowo a szpachlówka nigdy się już nie utwardzi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lut 2014, o 20:33 

Dołączył(a): 16 lut 2014, o 13:49
Posty: 12
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Robhosailor nie to, że wypełnieni jest kompletnie nie istotne. Po prostu jeszcze nie czuję się na siłach żeby odspoić obie skorupy. Na razie dno się nie wygina, wiec nie będę tego ruszał. Kto wie, może za rok, dwa jak już trochę poeksperymentuje zrobię remont kapitalny. Na dzień dzisiejszy nie mam czasu na konkretny remont, poza tym sezon idzie a woda działa na mnie lepiej niż narkotyk.

Fajnie, już wiem prawie wszystko. Jeszcze mam takich kilka pytań odnośnie materiałów. Jak byście mi doradzili troszeczkę to będę wdzięczny.

Pierwsze pytanie odnośnie naprawy uszkodzenia tego na zdjęciu nr. 3. Jaką gramaturę maty szklanej zastosować do naprawy tego uszkodzenia? Robiłem już takie rzeczy z matą i żywicą ale zazwyczaj używałem tego co było na stanie :mrgreen:

Drugie pytanko odnośnie tych pajączków. Ostatni na necie spotkałem się z zestawem naprawczym do żelkotu firmy Sea-Line. Stosował już ktoś z was taki zestaw? Na filmiku widziałem, że to dosyć fajne i proste rozwiązanie. To pytanko Sławku do Ciebie.

Trzecie pytanko dotyczy szpachli. Czy jeśli zaszpachluję jakiś ubytek powyżej lini wody to muszę ją koniecznie kryć żelkotem. Czy ona wytrzyma jeśli jej nie pokryje?

Ostatnie moje pytanko odnośnie odświeżenia żelkotu. Oczywiście chodzi o to, żeby go wyczyścić i wypolerować. Czym polerować (tarcza polerska) i jakiej pasty użyć??


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lut 2014, o 00:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17660
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4279
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
imiglis napisał(a):
Robhosailor nie to, że wypełnieni jest kompletnie nie istotne. Po prostu jeszcze nie czuję się na siłach żeby odspoić obie skorupy. Na razie dno się nie wygina, wiec nie będę tego ruszał. Kto wie, może za rok, dwa jak już trochę poeksperymentuje zrobię remont kapitalny.
Problemem może być ewentualna woda (wilgoć) która pomiędzy takimi skorupami sobie siedzi. Zwiększa niepotrzebnie masę łódki, nie dodaje wyporności, czyli nie zwiększa bezpieczeństwa, a wręcz przeciwnie. Na Twoim miejscu sprawdziłbym jakoś, czy jest tam sucho, czy mokro, bo jak sucho, to spokojnie, zakleić ubytki na tym połączeniu skorup i zwodować, ale jeśli mokro, to ja bym odspoił i zrobił porządnie.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lut 2014, o 07:21 

Dołączył(a): 16 lut 2014, o 13:49
Posty: 12
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Troszkę mnie zaniepokoiłeś. Czy jest jakiś cwany sposób na sprawdzenie czy jest mokro czy nie ?? Może przez korek spustowy? W razie czego to jak to odspoić?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lut 2014, o 09:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2382
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
imiglis napisał(a):
Troszkę mnie zaniepokoiłeś. Czy jest jakiś cwany sposób na sprawdzenie czy jest mokro czy nie ?? Może przez korek spustowy? W razie czego to jak to odspoić?

Jesteś pewien, że to wypełnienie (żółty kolor) występuje w miejscu oznaczonym przez Ciebie?

Obrazek

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lut 2014, o 12:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17660
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4279
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
imiglis napisał(a):
Czy jest jakiś cwany sposób na sprawdzenie czy jest mokro czy nie ?? Może przez korek spustowy?
Korek spustowy, to jedno - trzeba było go dawno, jako pierwsze zadanie, wykręcić i tę wodę wylać. Jak woda poleci, to wiadomo, że jest mokro, a woda dostawała się tam zapewne przez szpary w kołnierzu połączenia dwóch skorup. Mogą być też inne przyczyny, bo łódeczka nie jest nowa.
Zaklejenie połączenia dwóch skorup uszczelni to miejsce, ale nie wyeliminuje wilgoci z wnętrza. Bez obejrzenia dokładnie, nic więcej nie powiem, bo to wróżenie z fusów.
Może trzeba to odspajać, bo wewnątrz jest bagno, a może nie?

Można też nawiercić od strony kokpitu małe otwory średnicy 5-10 mm i sprawdzić czy mokro, a potem zakleić te otworki tą samą szpachlówką epoksydową, którą będziesz kleił resztę.

Samo spuszczenie wody korkiem spustowym nie powie Ci nic, albo niewiele, na temat stanu tego wypełnienia między skorupami.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lut 2014, o 18:07 

Dołączył(a): 16 lut 2014, o 13:49
Posty: 12
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Wojciech1968 napisał(a):
Jesteś pewien, że to wypełnienie (żółty kolor) występuje w miejscu oznaczonym przez Ciebie?

Nie jestem pewien. To rysunek raczej poglądowy, którego zdaniem było pokazanie miejsc zaznaczonych na czerwonych.

Odnośnie tej wilgoci między skorupami. Jak to jest wykonane? Wypełnienie jest dawane na dnie czy burty też są wypełnione?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lut 2014, o 18:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2382
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Masz zdjęcie całej łodzi?

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lut 2014, o 21:17 

Dołączył(a): 16 lut 2014, o 13:49
Posty: 12
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Gdzieś mam fotkę, jutro zamieszczę. To nie jest łódź, tylko łódka wędkarska 3,1x1,3


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lut 2014, o 21:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2382
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
imiglis napisał(a):
To nie jest łódź, tylko łódka wędkarska 3,1x1,3

Tak przypuszczam.
Tylko nie jestem pewien, czy producent wypełniał przestrzeń między skorupami materiałem wypornościowym. Nie ma w łodzi komór wypornościowych?

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2014, o 16:19 

Dołączył(a): 16 lut 2014, o 13:49
Posty: 12
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Sprawdziłem i ma dwie komory wypornościowe, prawdopodobnie ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2014, o 16:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2382
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
imiglis napisał(a):
Sprawdziłem i ma dwie komory wypornościowe, prawdopodobnie ?

Zatem można przypuszczać, że pomiędzy warstwą laminatu nie znajduje się materiał wypornościowy ( który oznaczyłeś na rysunku), a tylko w komorach wypornościowych.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2014, o 21:15 

Dołączył(a): 16 lut 2014, o 13:49
Posty: 12
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Całkiem możliwe, ale i tak nie wiem jak ją rozwarstwić?


Załączniki:
Komentarz: a tak wygląda moja łódeczka
łódka.jpg
łódka.jpg [ 151.29 KiB | Przeglądane 7837 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2014, o 21:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2382
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
imiglis napisał(a):
Całkiem możliwe, ale i tak nie wiem jak ją rozwarstwić?

Nie rób tego. Narobisz się jak wół.
W przedziale dziobowym jest(?) komora wypornościowa. Na rufie bakista.
Tam, jeżeli nie ma materiału wypornościowego, to wyłóż styropian w workach foliowych.
Czy Twoja łódź ma korek spustowy na rufie?

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lut 2014, o 14:44 

Dołączył(a): 16 lut 2014, o 13:49
Posty: 12
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Tak jest korek spustowy


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lut 2014, o 15:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2382
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
imiglis napisał(a):
Tak jest korek spustowy

To postaw łódź pionowo by ewentualna woda znajdująca się w komorach zaszła.
Naprawy laminatu i uzupełnień masy wypełniającej połączenia kadłuba wykonuj przy temperaturze minimum 18 st.C. Miejsce naprawy musi być suche i odtłuszczone, a o tym już poczytaj w dziale forum viewforum.php?f=22

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lut 2014, o 20:43 

Dołączył(a): 16 lut 2014, o 13:49
Posty: 12
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Super dzięki za podpowiedz zrobię tak jak napisałeś. Podpowiedz mi jeszcze
imiglis napisał(a):
Ostatnie moje pytanko odnośnie odświeżenia żelkotu. Oczywiście chodzi o to, żeby go wyczyścić i wypolerować. Czym polerować (tarcza polerska) i jakiej pasty użyć??

to będe wiedział prawie wszystko. Wiem, że od wiedzy do praktyki jeszcze daleko, ale jakieś umiejętności manualne posiadam :) Teraz zgromadzę potrzebne materiały i poczekam na odpowiednią temperaturę, bo nie mam miejscówki pod dachem. Po naprawach zamieszczę fotki.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lut 2014, o 20:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2382
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Ja używałem do polerowania kadłuba jachtu "DZ" pasty 3M i polerki samochodowej.
Z tym, że rysy na Twojej łodzi są głębokie i wymagają zaszpachlowania np. topkotem.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...



Za ten post autor Wojciech otrzymał podziękowanie od: imiglis
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lut 2014, o 20:15 

Dołączył(a): 16 lut 2014, o 13:49
Posty: 12
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Może tymczasowo wypoleruje to jak jest a po sezonie pobawię się w szpachlowanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 27 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL