Tylko warszawiaki nie chcą przyjeżdżać.... bo za daleko
Kilometry to nie, ale wiążące się z nimi wynalazki Fenicjan już tak wyjazd np. do Sulejowa to dla mnie pół pensji
niestety

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

żadna z tych rzeczy nie jest ciekawsza od SIZ-u

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Rozumiem


Tu ukłony dla Ciebie

_________________
Robert "Długi"

I na trzeźwo i po pijanu?
Żal do Fenicjan słuszny. Podwójny - bo przecie żeglarze...

_________________
Pozdrawiam
Alterus

dlaczego wymyślili tych pieniędzy tak mało

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

I z Warszawy dojechali i ze Śląska... I do Pucka też pojadę. Organizacja była super, a kasa...zawsze można się z kimś zabrać.
Kto chce być szuka sposobu
Kto nie chce szuka powodu...

Skipciu, może Krezusem nie jesteś, ale absolutnie nie wierzę, że zarabiasz 70zł miesięcznie

No sorry Ludzie - ale wyzłośliwiacie się.
1. To Zientara mi po oczach strzelił targami - to napisałam , że są targi ciekawsze i lepiej logistycznie osiągalne od tych krajowych. Koszta zbliżone. Dla Szczeciniaków.
I niema to nic wspólnego z chęcią bycia na SIZ.

2. Na SIZ rozważałam przyjechanie ale logistycznie porażka. Samochodem bez przesiadek ale na naszych drogach nie depnę w szybkość - to mam z 10 godzin jak obszył. PKP doczłapam się w czasie zbliżonym , z przesiadkami kilkoma do Piotrkowa. Potem jakiś bus do Sulejowa , a potem z buta.

3. Skipciu ma rację z kosztami , bo to nie o wpisowe chodzi. Przejazd tam i powrót to ca 400 - 500 zł .

4. Zakładając , że jednak pkt 2 i 3 przełykam to dla pełni szczęścia: muszę urwać się z roboty w piątek , by rano wyjechać i na kolację dotrzeć. Pobyć w sobotę z Wami i w niedzielę się urywać. Albo brać dodatkowo wolny poniedziałek.

5. No to sorry ale wyjazd do Giżycka szybszy , łatwiej dostępny. Do Rucianego już nie.
(km od Giżycka mało , ale PKP kolejne 4-9 godz , zależnie od opcji)

6. Nie każdy dysponuje samochodem Brali to pod uwagę ?

7. Przy uporze na Łódź - pozostaję wirtualna i pewnie nikogo to nie obejdzie. Ot taka sobie mała osóbka - jest czy nie ma - mało ważne.

8. W związku z powyższym - wątek opuszczam , bo mnie dotyczył nie będzie.

9. A jak kto w Szczecinie zawita - to ugoszczę

_________________
Jestem w tym wieku, że milczę gdy ktoś opowiada głupoty.
Szkoda mi czasu na walkę z idiotami.
Hania - Halina - Inka

To faktycznie pozostaje Ci Puck jesienią



Przecież tak w życiu jest i niemal każdego to dotyczy.
Więc nie ma się czym przejmować!

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Co tu dużo deliberować. Teoretycznie środek Polski jest najlepszym miejscem na tego typu spotkania, ale tylko teoretycznie
Taki był zamysł o ile dobrze pamiętam.
Nikt nie zakładał dojazdu ciapongiem, a raczej samochód i jazdę "w rozstawne Forumowicze" - czyli zbieranie załogi po kierunku. I tak przyjechałem tym razem. Calinka z Maciantym spod Międzyrzecza, ja dosiadłem się w Swarzędzu, Tygrysica w Tureckim Turku. Dzielimy się kosztami i wychodzi taniej, dużo taniej.....
Wówczas nawet jazda ze Szczecina autem nie generuje dużych kosztów dla pojedynczego Forumowicza.
Tyle, że z 3miasta nie było nikogo, ze Szczecina także....
I tutaj jest pies pogrzebany....

Dlatego i tak dla części z nas będzie z jakiegoś powodu nie po drodze.....
Należy się z tym pogodzić i tyle...

Alternatywnie trzeba poszukać innego miejsca, z rozsądnym dojazdem ciapongowym....

Choć nie ukrywam, że zarówno miejsce jak i organizacja w wykonaniu Dlugi & Krzys Company mi się bardzo podobywuje

Mamy jeszcze sporo czasu na przedyskutowanie sprawy i podjęcie jakieś diecezji

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Myślę sobie, że może powinniśmy przed następnym SIZem bardziej eksponować kwestie transportu. Chodzi mi o to, żeby widać było, że całkiem zgrabnie się dogadujemy. Niewiele było osób, które przyjechały same, większość kierowców kogoś zabierała. Może gdyby to było bardziej widoczne, to znalazłby się sposób i na Północno-zachodnie Rubieże (Południowo-zachodnie sobie całkiem nieźle radzą).
Niestety, tak to już jest, że w przypadku każdej lokalizacji ktoś będzie miał lepiej, a ktoś inny gorzej.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

był gdzieś nawet założony wątek związany z logistyką dojazdu. Może zbyt późno? Następnym razem, można by założyć taki temat wcześniej z brakiem dostępu np. osób nie zarejestrowanych i podać tam nr telefonu z opisem kto, skąd i przez jakie wioski podąża. Bo nieraz pisanie wiadomości na pw do osób, które często tu nie zaglądają nie przynosi rezultatów. Akurat mnie przyniosło za co podziękowania dla Organizatorów

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Wszystko to prawda, ale musi się znaleźć przynajmniej jedna osoba z danego regionu, która posiada samochód i jest w stanie pokonać nim kilkaset kilometrów..... Z tego co czytam nie jest to takie oczywiste....
Popatrzcie na przykład 3miasta.
Miała jechać Milena, mogła zabrać do auta kilka osób i ten kierunek byłby obcykany. Wypadła ona, wypadło całe 3miasto.......
W tym Skipciu i jeszcze ktoś, nie pamiętam kto się zapisał , Jurmak ?

I założenie wątku logistycznego nic tu nie zmieni, a ten gwoli ścisłości był założony kilka miesięcy przed SIZ-em - więc IMHO wystarczająco wcześnie

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Znaczy - Piorun to pies? Ineczko-Słoneczko, (sprawdzić, czy nie Janna ) a wystarczyło skumać siem z takim weźmy no, kurczę, Kurczakiem. Nach Posen masz całkiem dobrego ciaponga (jeśli TLK, to pewnie niecałe 2 dychy), a Kurczakowi dolewasz baniak wachy albo mu stawiasz obiadek w przydrożnej knajpie i jesteś dowieziona na miejsce jak jaka Lordowa Koksowa.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Jasny Piorun, zapomniałem o Piorunie
Fakt, jakoś dojechał.....

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Zupełnie nie wiem jak to wyliczyłeś dojazd 400zł, "wejsciówki" 2 x 250zł plus parę groszy na drobne wydatki to 1000zł czyli plus-minus połowa mojej pensji a w zasadzie " "

Ale żeby nie było to uważam, że koncepcja SIZ-u "Środkowopolskiego" jest bardzo dobra i żadnych pretensji czy zastrzeżeń broń Boże nie mam przecież to nie wina Organizatorów, że ja nie mam kasy Może za rok będzie lepiej i wtedy wreszcie przyjadę
Albo nie pojadę na "późnojesienny" i zaoszczędzę kasę
A na razie po prostu dla mnie za drogo
Tak sobie tylko narzekam, bo Wam zazdraszczam fajnej imprezy

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Szczecin - Warszawa - 67 złotych
Gdynia - Warszawa - 62 złote

A z Warszawy można było się w Kalosza zapakować i do Sulejowa dotrzeć

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

przecież SIZów jest całe mnóstwo
jakby wszyscy byli na każdym to by dopiero było...
ja też na większości nie jestem, też głównie z powodu tych obuzów Fenicjan
taki los


to nie wiedziałeś???

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Skipciu do przyszłego roku jeszcze się może wiele zmienić, poczekamy kiedyś w końcu się wybierzesz
Co do Sulejowa, to miejsce również "buduje" tradycję, za rok to będzie już III SIZ, a za 10 lat - XII . Oczywiście nie upieramy się przy Sulejowie, ośrodek oprócz zalet ma też swoje wady, ale dla nas jako organizatorów jest optymalny. W tym roku wystarczyły dwa maile poparte odpowiednim przelewem i "zadziałało".

_________________
Pozdrawiam
Krzyś

Heh... zakończmy tę dyskusję, bo Micu ją sprowadza w opary absurdu
PKP zacznę jeździć jak uruchomią tam kible
Po za tym, 2 osoby tam i z powrotem za 240zł plus dokładka do paliwa plus zapalenie pęcherza i pranie spodni, kilkukrotne wymioty, 3 przesiadki, kawa/herbata w Warsie, tabletki na rozwolnienie po kawie z Warsa, dojazd na dworzec x 2, powrót z dworca x 2 ... myślisz, że to wyjdzie taniej niż 400zł? No nie sądzę Może jedynie większe atrakcje tyle, że ja na stare lata brzydliwy się robię

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Kompletnie ot, ale... czemu te czerwone literki to są wielkie literki?

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Skipciu mam pomysła Niech każde z was od dzisiaj codziennie do skarbonki wrzuca .......1,50 zł
Za rok będziecie mieć 365 x 3 = 1095 zł . Wystarczy na cały SIZ i miło będzie się z Wami napić

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Taki żart, może hermetyczny, bo wywodzący się z dość odległych w czasie rozmów na czacie, gdzie napisałam o Południowych Rubieżach w znaczeniu miejsca, krainy geograficznej, w której mieszkam. A ponieważ nazwy krain geograficznych piszemy z wielkich liter, to i taką pisownię zastosowałam. Jakby ktoś miał wątpliwości, to wyjaśniam - ja też popełniam błędy ortograficzne, interpunkcyjne, gramatyczne... Ale w tym wypadku było to działanie celowe.

Ale ale... Czy mi się wydaje, czy ktoś tu się mnie czepia?

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Ja się zwyczajnie zaciekawiłem!
Tak myślałem, że to specjalnie, ale nie zakumałem o co chodzi. A kiedyś mnie uczyli, że jak się czegoś nie wie, to najprościej jest zapytać




Nie śmiałbym!!! Z władzą należy żyć w zgodzie...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

A, to ciekawość godna pochwały. Poczytaj sobie wątek regatowy, tam dopiero znajdziesz perły neologizmów i neoortografii.


No!

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Wystarczy słowniczek:

viewtopic.php?f=46&t=13553&start=0

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Przeczytałem. Dochodzę do siebie z trudem
Zaintrygowało mnie, co to jest jazda na stringi?

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

To i może prawdziwi "ściganci" łaskawszym okiem spojrzą na virtualnych

_________________
Pozdrawiam
Krzyś

A ktoś patrzy "niełaskawie"?

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Jak jeszcze pływałam, to Zbieraj zwykle sobie ustawiał utkę za którąś ze samiczek ścigających się i jechał za nią "na stringi". Taki kurs..

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Hmm, może jednak to żeglowanie po śródlądziu nie jest takie złe...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl