Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 29 cze 2025, o 12:45




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 74 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
Autor Wiadomość
PostNapisane: 23 kwi 2014, o 18:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
M@rek napisał(a):
Kupilem jacht z roku z silnikiem z 82. B 5A i przekladni SD 110.Bezposrednio po sprowadzeniu zrobilem dno i gruntowny przeglad silnika i przekladni + czyszczenie zbiornika.
Przez 5 sezonow poza wymiana filtrow i oleju nie robilem przy silniku nic.


Miałeś szczęście.
Kilka pytań:
- z ktorego roku jest ten silnik ?
- ile ma motogodzin godzin pracy ?
- jakie prace byly przy nim robione od nowości ? - nie pytam o wymiany olejow).
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2014, o 18:27 

Dołączył(a): 30 cze 2012, o 21:18
Posty: 54
Podziękował : 64
Otrzymał podziękowań: 10
Uprawnienia żeglarskie: człowiek uczy się całe życie
bury_kocur napisał(a):
No dobra ale GDZIE chcecie pływać ???

Tu :)ale temat jest chwilowo mało aktualny :(


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2014, o 18:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17561
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2349
Otrzymał podziękowań: 3695
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
bury_kocur napisał(a):
ja nie wierzyłbym w dobry stan starego i używanego, kilkudziesięcioletniego Diesla.
Znam kilka starych i używanych diesli, które bez remontu (z drobnymi naprawami) pracują całkiem dobrze.

W tych starych, niewyżyłowanych i bez elektroniki to oprócz pierdułek (typu plastikowy wiatraczek w pompie wody czy jakaś końcówka wtryskiwacza) nie bardzo się coś psuje.
Oczywiście nie raz widziałem kłęby czarnego dymu w trakcie odpalania, ale nie przypominam sobie sytuacji, że motor nie odpalał z powodu innego niż brak prądu/awaria rozrusznika.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2014, o 18:36 

Dołączył(a): 30 cze 2012, o 21:18
Posty: 54
Podziękował : 64
Otrzymał podziękowań: 10
Uprawnienia żeglarskie: człowiek uczy się całe życie
Marian Strzelecki napisał(a):
przecież inżynierów budownictwa (* w tym wodnego) jest multum.
A różnorakie betony można dostać na każdym zakręcie za rogatkami miasta.

Zapytaj jednego z tych multum-inżynierów budownictwa co wiedzą na temat jachtów z siatkobetonu i czy podjęliby się oceny ich stanu i ewentualnej naprawy. Moniia już o tym napisała i bez sensu się powtarzać. Lubisz siatkobeton, to pływaj na nim zdrów. Ja nie mam zamiaru.

Marian Strzelecki napisał(a):
Rozejrzyj się po portach; kraju; EU; czy świata; co tam stoi przy kejach.
Na prospektach reklamowych - faktycznie tak jest jak piszesz.

W takim razie zapraszam tutaj, bo jak widać żelazko żelazku nierówne. Warto by w takim razie ustalić gdzie leży granica żelazkowatości... szczególnie na potrzeby dyskusji z Tobą :/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2014, o 18:48 

Dołączył(a): 30 cze 2012, o 21:18
Posty: 54
Podziękował : 64
Otrzymał podziękowań: 10
Uprawnienia żeglarskie: człowiek uczy się całe życie
Maar napisał(a):
Znam kilka starych i używanych diesli, które bez remontu (z drobnymi naprawami) pracują całkiem dobrze.

W tych starych, niewyżyłowanych i bez elektroniki to oprócz pierdułek (typu plastikowy wiatraczek w pompie wody czy jakaś końcówka wtryskiwacza) nie bardzo się coś psuje.


Pewien znany mi KWŻ za każdym razem cytuje kursantom fragment instrukcji obsługi starego i mocno wyeksploatowanego silnika używanego podczas szkolenia: jeśli silnik przestanie pracować, dolej benzyny i uruchom ponownie. Jest to niezaprzeczalna zaleta prostych konstrukcji - nie ma w nich zbyt wielu rzeczy, które mogłyby się zepsuć :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2014, o 19:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Maar napisał(a):
Znam kilka starych i używanych diesli, które bez remontu (z drobnymi naprawami) pracują całkiem dobrze.


Ja też ale byly to przypadki jednostkowe natomiast zdecydowana wiekszość znanych mi starych silników nie byla aż w tak dobrym stanie.

Maar napisał(a):
W tych starych, niewyżyłowanych i bez elektroniki to oprócz pierdułek (typu plastikowy wiatraczek w pompie wody czy jakaś końcówka wtryskiwacza) nie bardzo się coś psuje


No więc uwierz mi, że nawet w prostym dieslu ma się co popsuć.
Począwszy od nadmiernych luzów (spowodowanych kompletnym wyeksploatowaniem silnika) pomiędzy pierścieniami a tuleją (obecne silniki raczej ich nie posiadają) co skutkowalo koniecznością wymian tuleji tlokowych (co bylo w starych silnikach jeszcze do zrobienia) aż po klopoty z pompą wtryskową.

Maar napisał(a):
Oczywiście nie raz widziałem kłęby czarnego dymu w trakcie odpalania, ale nie przypominam sobie sytuacji, że motor nie odpalał z powodu innego niż brak prądu/awaria rozrusznika.


A ja takie sytuacje wiedziałem przez 7 lat pływania zawodowego wiele razy.

Niemniej powiem tak - jako wieloletni inż mechanik statkowy mogę napisać swoje spostrzeżenia dotyczące Diesli a czy ktoś z tego skorzysta to już jego sprawa i jego późniejsze kłopoty i naprawde niewiele mnie to obchodzi jak ktoś takie rady olewa.

Moje wieloletnie doświadczenia ze starymi silnikami wskazują aby - w trosce o wlasne zdrowie psychiczne - wymienić taki silnik na nowy ale jak ktoś chce plywac na starociu to nie mój klopot i nie moje buraczki.

Pogadaj choćby z Marcinem Palaczem albo z Maćkiem Skipbulbą...

Osobiście juz nie plywalbym na starym wieloletnim Dieslu i od wielu lat na każdym nowym jachcie mam nowego Diesla.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell



Za ten post autor bury_kocur otrzymał podziękowanie od: SiliconMind
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2014, o 19:09 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9032
Podziękował : 4114
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
bury_kocur napisał(a):
M@rek napisał(a):
Kupilem jacht z roku z silnikiem z 82. B 5A i przekladni SD 110.Bezposrednio po sprowadzeniu zrobilem dno i gruntowny przeglad silnika i przekladni + czyszczenie zbiornika.
Przez 5 sezonow poza wymiana filtrow i oleju nie robilem przy silniku nic.


Miałeś szczęście.
Kilka pytań:
- z ktorego roku jest ten silnik ?
- ile ma motogodzin godzin pracy ?
- jakie prace byly przy nim robione od nowości ? - nie pytam o wymiany olejow).
Pzdr
Kocur


Silnik jest z 82 roku. Ile ma motogodzin pojecia nie mam bo nigdy nie mial licznika.
Co bylo robione od nowosci tez pojecia nie mam bo kupilem jacht w 2009 roku a wiec juz troche mial. W 2009 byla sprawdzana kompresja, pompa, wtryskiwacz,termostat, uruchomiony tzw.zimny start, wymieniony regulator napiecia,wyczyszczony zbiornik i przewody paliwa z obudowani filtrow, sprawdzana droznosc ukladu chlodzenia i to wlasciwie wszystko.
Znam tez pare podobnych silnikow .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2014, o 19:12 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9032
Podziękował : 4114
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Moge jeszcze dodac ze wiele zalezy od sposobu eksploatacji i ogolnej kultury technicznej.
Znam przypadki kiedy zarzynane sa nowe silniki po 3-4 latach eksploatacji.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2014, o 19:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
SiliconMind napisał(a):
nie ma w nich zbyt wielu rzeczy, które mogłyby się zepsuć


Wręcz odwrotnie - stare silniki "wspomagane" wieloletnim procesem ich wyeksploatowania stwarzają wiele problemów i jest w nich wiele rzeczy, które moga sie popsuć - o wiele więcej niż w nowych silnikach a im starsze silniki tym problemów więcej.

Ale jak nie wierzysz w to to naprawde nie zamierzam Cię przekonywać.
Pzdr
Kocur

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

M@rek napisał(a):
Silnik jest z 82 roku. Ile ma motogodzin pojecia nie mam bo nigdy nie mial licznika.


Przyjmij średnio 200 Mh / sezon co Ci da 32 lata x 200 = 6400 Mh.
Obecnie Volvo Penta gwarantuje dzialąnie silników do ok. 5 tys Mh.
Co wiecej to Twoja wygrana.

M@rek napisał(a):
sprawdzana kompresja, pompa, wtryskiwacz,termostat, uruchomiony tzw.zimny start,


Sprawdziliście rzeczy podstawowe i OK.
Jeżeli silnik CI chodzi to drugie OK.
Ale ilości Mh wynikających z PESELU silnika nie przeskoczysz.

M@rek napisał(a):
wiele zalezy od sposobu eksploatacji i ogolnej kultury technicznej.


I tylko tutaj należy upatrywac tego, że silnik chodzi.
Ale mimo wszystko nie przekonasz mnie do takiego silnika.
Za duży mozliwy stopień wielu niewiadomych stanu jego zuzycia.
Ale to Twój silnik i Twoje z nim zmartwienie i jeżeli Ty do niego jestes przekonany to ja tego przekonania zmieniać nie zamierzam.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2014, o 20:07 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9032
Podziękował : 4114
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
No, juz nie moj :) Na nowym ( z 87 r :) mam Yannmara i eksploatacje zaczne rownez od takego przegladu. Oczywiscie wolalbym nowy jacht z nowym slnikiem podobne jak wolalbym byc mlody, zdrowy bogaty :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2014, o 22:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13983
Podziękował : 10542
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
M@rek napisał(a):
...podobne jak wolalbym byc mlody, zdrowy bogaty :)

A ... nie jesteś? ;)

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 kwi 2014, o 13:36 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9032
Podziękował : 4114
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
No, sa starsi, bardziej schorowani i biedniejsi :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 kwi 2014, o 11:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 kwi 2014, o 10:50
Posty: 24
Lokalizacja: Londyn, UK
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: s.j, RYA Day Skipper
Cytuj:
Poza tym życie jest życie i możesz być zmuszony do uprawiania komercji.


To może niech pomyśli rownież o podwójnym dnie (przyda się do przemytu) i o jakieś podstawce pod moździerz na dziobie (do piracenia) ;-)

W zależności od miejsca, w które popłyną lokalesi mogą niezbyt przychylnie patrzeć na to uprawianie komercji. Warto o tym pomyśleć, żeby nie narobić sobie kłopotów.

Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 wrz 2014, o 14:36 

Dołączył(a): 1 wrz 2014, o 14:32
Posty: 1
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: brak
emeryt napisał(a):
Może ktoś na sprzedaż betonowca do 10000 E widział ?


Witam,

Proszę o kontakt na priv jeżeli dalej szuka Pan jachtu.

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 74 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 183 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL