Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 1 lip 2025, o 00:26




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 16 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 17 maja 2014, o 18:54 

Dołączył(a): 3 gru 2008, o 22:47
Posty: 102
Lokalizacja: Essex, UK
Podziękował : 12
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Moj poklad jest w stanie tragicznym, zelkot zaczal pekac wiec ktos to po prostu zamalowal, farba oczywiscie tez peka, luszczy sie i jest fatalnie

jak sie za to zabrac zeby sie niepotrzebnie nie narobic a wyszlo w miare porzadnie

gladkie miejsca to rozumiem ze filozofii nie ma, przejechac szlifiera, glebsze rysy dremelem no i pozniej nalozyc na to zelkot i spolerowac

co natomiast zrobic z taka antyposlizgowa faktura/krateczka ktora mam w wielu miejscach, to tez zjechac i pozniej na to po prostu dobra farbe antyposlizgowa czy moze jeszcze inaczej?

z gory dziekuje za kazda podpowiedz :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 maja 2014, o 19:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
chiquito83 napisał(a):
co natomiast zrobic z taka antyposlizgowa faktura/krateczka ktora mam w wielu miejscach, to tez zjechac i pozniej na to po prostu dobra farbe antyposlizgowa


Myślę, że jeżeli taka antyposlizg tak samo Ci totalnie pęka i odłazi jak cała reszta to nie ma sie co zastanawiać i to tez bym to zeszlifowal do poziomu reszty a potem nałozyl na to nową warstwę antyposlizgu.
Ale to tylko taka rada na podstawie mocno lakonicznego opisu.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 maja 2014, o 21:27 

Dołączył(a): 3 gru 2008, o 22:47
Posty: 102
Lokalizacja: Essex, UK
Podziękował : 12
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
dzieki, niebawem wrzuce jakies fotki zeby bylo widac o co mi chodzi :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 maja 2014, o 22:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
Ja bym zaczął od zastanowienia się czemu pęka i jak to usztywnić

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 maja 2014, o 06:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2009, o 17:10
Posty: 96
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 2
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: st.m.
kolego zelkot sam z soebie now peka. cos sie dzieje z pokladem. jezeli jest to poklad z przekladka to mogla zgnic, ale powodow jest sporo. generalnie to nalezalo by zeszlifowac do zywicy zlikwodowac osmoze jesli jest. dolaminowac ze 3 warstwy... ale to zalezy ile chcesz tym plywac. pzdr

_________________
Mobilna Myjnia Parowa www.steamup.com.pl

501094930


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 maja 2014, o 18:52 

Dołączył(a): 3 sty 2008, o 16:00
Posty: 276
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 24
chiquito83 napisał(a):
jak sie za to zabrac zeby sie niepotrzebnie nie narobic a wyszlo w miare porzadnie
Aby spełniła się pierwsza część-to konieczna jest wiedza i doświadczenie( ja staram się o trochę wiedzy m.in. z forum i podobnych źródeł-co i tak nie wystarczy,natomiast doświadczenie po wyremontowaniu przeze mnie mojej łódki będzie-jak po pierwszej łódce czyli o 1 większe od zera :cool: ).Moim zdaniem nie nastawiaj się tak .Narobisz się o wiele więcej niż trzeba ,a efekt będzie o wiele mniej porządny niż planowałeś :) .Ale głowa do góry- działaj ,szukaj ,pytaj!Narobić się trzeba i to bardzo,ale po wszystkim będziesz zadowolony!Nie spiesz się-bowiem pośpiech -jak mawiają- potrzebny jest tylko przy rozwolnieniu.Łapanie pcheł to pikuś :D .Pozdrawiam!

_________________
maciej


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 maja 2014, o 19:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2013, o 06:35
Posty: 339
Lokalizacja: Gdynia
Podziękował : 213
Otrzymał podziękowań: 52
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Naklej gumowy antypoślizg. Nie narobisz się, zakleisz popękany syf i jeszcze będzie ładnie wyglądać. Jedynie cena za takie cudo jest dość wysoka :mrgreen:

_________________
Pozdrawiam,
Maciek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 maja 2014, o 19:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2009, o 17:10
Posty: 96
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 2
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: st.m.
Chyba że angtypoślizg kupisz w technozbycie a nie w sailserwisie :D
może nie jest żeglarski ale "trzymie"

ps osobiście w życiu bym tego nie zrobił :D

_________________
Mobilna Myjnia Parowa www.steamup.com.pl

501094930


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 maja 2014, o 19:56 

Dołączył(a): 3 sty 2008, o 16:00
Posty: 276
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 24
"Panie szpachtel sie da ,siknie i bedziesz pan zadowolony" :rotfl:

_________________
maciej


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 maja 2014, o 08:39 

Dołączył(a): 3 sty 2008, o 16:00
Posty: 276
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 24
chiquito83 napisał(a):
niebawem wrzuce jakies fotki zeby bylo widac o co mi chodzi
Teraz poważnie -daj obiecane fotki jeśli możesz,to Koledzy będą mogli Ci coś więcej na temat opisywanych uszkodzeń powiedzieć.Podaj ile lat ma Twoja łódka ,czy zimowała na zewnątrz itp.,każda informacja pomoże w ocenie stanu łódki.Pozdrawiam!

_________________
maciej


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 cze 2014, o 20:24 

Dołączył(a): 3 gru 2008, o 22:47
Posty: 102
Lokalizacja: Essex, UK
Podziękował : 12
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
maciej55 napisał(a):
chiquito83 napisał(a):
niebawem wrzuce jakies fotki zeby bylo widac o co mi chodzi
Teraz poważnie -daj obiecane fotki jeśli możesz,to Koledzy będą mogli Ci coś więcej na temat opisywanych uszkodzeń powiedzieć.Podaj ile lat ma Twoja łódka ,czy zimowała na zewnątrz itp.,każda informacja pomoże w ocenie stanu łódki.Pozdrawiam!


hej, wyszlo kilka powazniejszych rzeczy do zrobienia w miedzyczasie plus nadgodziny w robocie i zupelnie nie mialem kiedy wrzucic fot..

mam 2 tygodnie do zwodowania wiec mysle ze tematem zajme sie konkretniej na jesieni bo chce to zrobic porzadnie a nie na odpieprz :)


Załączniki:
20140518_165332.jpg
20140518_165332.jpg [ 205.15 KiB | Przeglądane 3502 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 cze 2014, o 20:52 

Dołączył(a): 3 sty 2008, o 16:00
Posty: 276
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 24
O.k. Dzięki za foto.Na pierwszy rzut oka wygląda na to że laminat nie ma wytrzymałości i pracuje albo pod ciężarem poruszających się po łódce osób albo wskutek pracy kadłuba na fali.Świadczą o tym ,moim zdaniem liczne równoległe spękania żelkotu w pobliżu styku pokładu z burtą.Pytanie-czy pokład ugina się pod ciężarem-pospaceruj po łódce i wybadaj.
chiquito83 napisał(a):
mam 2 tygodnie do zwodowania
W tej sytuacji niewiele zrobisz,może zaszpachluj ubytki żelkotu i szersze pęknięcia,popływaj a po sezonie będziesz dużo więcej wiedział jak pracuje laminat Twojej łódki.Potem -potem się zacznie... :D

_________________
maciej


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 cze 2014, o 23:13 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Laminat prawdopodobnie jest w porządku, w tych czasach grubo robili.
Tyle że żelkoty też grubo robili, bywało, a gruby żelkot z czasem popęka. Toć zbrojony nie jest a za to elastyczny też nie... :-P I nic na to nie poradzi. Swoje lata ma, szlus.
Zmierz sobie jaki gruby; jeśli ma z milimetr to sprawa jasna. I przynajmniej nie trzeba zaraz martwić się o sam laminat.

A naprawa? A to zależy - ile chcesz poświęcić i czy doprawdy nie możesz z tym żyć. Bo oczywiście można wszystko drzeć i robić od nowa... Albo umyć i poprawki gdzie odprysło, może podmalować... Zależy na co komu utka. :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2014, o 07:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 gru 2012, o 13:11
Posty: 190
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 86
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Niestety na zdjęciu nie ma odpowiedniej perspektywy, tak wygląda cały pokład?
piszesz :
Cytuj:
Moj poklad jest w stanie tragicznym, zelkot zaczal pekac wiec ktos to po prostu zamalowal, farba oczywiscie tez peka, luszczy sie i jest fatalnie


nie widzę dokładnie w którym miejscu masz te spękania o których pisze maciej55. czy nie jest to czasem miejsce w którym zapinano pas transportowy? jak ktoś ścisnął na maksa to i popękało w taki sposób.

piszesz że żelkot popękał, ale może tragizujesz bo jeżeli ktoś odwalił pracę typu "szk(od)nik lakiernik" to może tylko czeka cię szlifowanie farby bo żelkot będzie uszkodzony w standardowy sposób przez starość w miejscach pracy laminatu.

niestety czeka cię kupa roboty, zanim zerwiesz stare antypoślizgi zobacz co się dzieje z żelkotem pod farbą.
dobre i trwałe pomalowanie powierzchni antypoślizgów tego typu jest ....(a)wykonalne :rotfl:
zapewne zeszlifujesz je więc nowe wykonaj farbą antypoślizgową lub poliuretanem z proszkiem.
powtarzam nie tragizuj z tym żelkotem póki nie jesteś tego pewny
ku pokrzepieniu serca, w skrócie zakres prac:
szlifowanie,szlifowanie, szlifowanie, szpachla, szlifowanie, szpachla, szlifowanie podkłady epoksydowe szlifowanie, poliuretanik, polerowanie i....
będzie Pan zadowolony :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2014, o 08:15 

Dołączył(a): 3 gru 2008, o 22:47
Posty: 102
Lokalizacja: Essex, UK
Podziękował : 12
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
generalnie farba popekana jest na calej powierzchni, gdzieniegdzie odprysnieta i pod nia jest druga warstwa rownie popekana, tam gdzie druga warstwa tez odprysla widac leciutkie popekania na zelkocie aczkolwiek tam gdzie zdarlem ciut farby to zelkot jest ok wiec mysle ze nie bedzie tak zle

wiec mysle ze po sezonie zedre wszystko, jesli beda uszkodzenia w zelkocie to je uzupelnie i wtedy znowu sie odezwe z pytaniem co na to klasc :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2014, o 12:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 gru 2012, o 13:11
Posty: 190
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 86
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
chiquito83 napisał(a):
generalnie farba popekana jest na calej powierzchni, gdzieniegdzie odprysnieta i pod nia jest druga warstwa rownie popekana, tam gdzie druga warstwa tez odprysla widac leciutkie popekania na zelkocie aczkolwiek tam gdzie zdarlem ciut farby to zelkot jest ok wiec mysle ze nie bedzie tak zle


Widzisz, nie jest tak źle raczej to "szk(od)nik lakiernik" poszedł na łatwiznę. Jeżeli możesz zerwać farbę z farby to albo:
- nie dał podkładów epoksydowych
- źle przygotował powierzchnię lub w ogóle nie przygotował
- nie odtłuścił prawidłowo
- pomalował na popękany żelkot
będzie dobrze, szpachla szpachla i będzie Pan zadowolony... :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 16 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL