A ja temperuję ołówki, scyzorykiem, ostrzałką.... ale kto dziś używa ołówka?

A za rozdawnictwo ukarają jak tego słynnego piekarza Lecę czosnku dosadzić . Tak na wszelki wypadek

_________________
Jestem w tym wieku, że milczę gdy ktoś opowiada głupoty.
Szkoda mi czasu na walkę z idiotami.
Hania - Halina - Inka

tytoń sadź

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Ja z kolei lubię historię
Ostatnio interesuje mnie historia NSZ i Solidarności Walczącej. Im człowiek starszy, tym bardziej okazuje się, ile warta jest historia w szkole. Niestety

_________________
Czartery jachtów Karaiby

.......mnie .....woda najczęściej , ziemia coś takiego. Halucynacja , hemoglobina , dwutlenek węgla.....taka sytuacja.
Najczęściej to chemia mnie interesuje , mistyfikacja mnie interesuje chemia , coś takiego ....proszki ..........

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Czosnek to chybać na wampiry dobry jest

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Ahoj!

W PRL-u to czosnek był dobry na kolejki

pozdrawiam
Lech

w PRL-u na kolejki to były dyżurne dzieci do pożyczania

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Ahoj!

Tiia:) najlepsze były dzieci faszerowane czosnkiem, , albo takie "niewyklute jeszcze w opakowaniu" - wtedy już nie obowiązywała kolejka

pozdrawiam
Lech

Dziś kolejek prawie nie ma. Stało się to na skutek osłabienia więzi społecznych i czystej zawiści: żeby nie musieć nikogo przepuszczać...

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Ahoj!


A siem Pan mylisz co nieco - przecież korki na drodze to się wzięły po to


pozdrawiam
Lech

Micu wyślij mi trochę

Szan. Pan. Orgnizator i Wysoka Komisyja
dzie ta nagroda i kiedy oblewamy?

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Uuuu będzie afera, naobiecywał i się zawinął. A Donald mówił, że po Amber nie będzie już afer a tu proszę

Zawsze na żagle zabieram wędki i mimo tego, że nie często zdarzają się rekordy, to lubię wpatrywać się w spławik znikający raz po raz w toni jeziora. Świeża rybka przyrządzona na brzegu smakuje wyśmienicie.

Dziś o poranku, na trzeci rzut obrotówką, pod jachtem Trener pobił drapieżnik ...





Na bezrybiu i szczupak ryba

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Zadnej powtorki z Ambera nie bedzie. Nagroda zdeponowana w sejfie czeka. Nie chce jej przydzielic za wczesnie, bo zgasze watek . Jutro bedzie foto nagrody jako dowod rzeczowy dla ludzi malej wiary

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”

To i ja się pochwalę: zajmuję się robótkami ręcznymi:)
Jak się naumiem to wkleję zdjęcia swoich rzeczy, chociaż pewnie dla panów to mało interesujące hobby.

No, jak by Ci to powiedzieć.... same robótki ręczne - to może nie, ale panie, które to one lubiejom robótki ręczne - to i owszem.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Zbieraj, Ty świntuszku! Bo Ci się szydełkiem w rewers od Mayenki oberwie.

Wojciechu - szczupaczka gratuluję, bo piękny.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

??? To już teraz jest tak, że jak facet lubi kobity - to świntuch???? A ja myślałem, że normalny. Cholera, znów nie nadążam.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Hmm... A może by tak przystąpić do konkurencji
Tyle, że u mnie to raczej nie hobby... ( Lekarze mają na to inne określenie podobno. )
A i chwalić się nie ma czym... Znowu przyjdą, w kaftan wsadzą... I "apiać w psychuszku"
Ale rozbawić szanowne grono, to zawsze spróbować mogę

Jednym z bardziej nietypowych moich hobby jest konstruowanie mikrofalowych analizatorów widma...
Z tego co się orientuję, to na świecie zajmuje się tym amatorsko ( z sukcesami )
zaledwie kilka osób.
Ale rzecz nie w tym, że chwalę się przynależnością do elitarnego grona...
Po prostu usiłuję wyjaśnić, dlaczego psychiatria nie zajmuje się poważnie takimi przypadkami
Na czym to polega, tak w skrócie... Jak już znudzi się słuchanie radia...
I wszystko inne co w radiotechnice ciekawe. Zaczyna narastać chęć do zobaczenia
tych radiowych fal...
O których wielu opowiada, a nikt ich szerszemu gremium pokazać nie chce...
Tej chuci daje się upust przez konstruowanie dziwadeł napędzanych prądem elektrycznym...
Najzabawniejsze, że fal mimo starań, nijak nie widać... Tylko jakieś "grzebienie" na ekranach "telewizorków"
Oto na pierwszej fotografii widzą Państwo własnoręczne stanowisko do pomiarów mikrofalowych w dziedzinie częstotliwości.
Do czego ono się przydaje, tak w praktyce ?
Hmm...
Odpowiedź, że można za jego pomocą wykonać i wyskalować drugie takie stanowisko, nie zadowala ?
O! Przydaje się ono, i to bardzo, przy piciu wódki
Proszę spojrzeć na dwie kolejne fotografie i przedstawiony tam ekranik.
W przypadku, kiedy między emiterem a detektorem umieścimy pustą szklankę ( serious microwave engineers piją wódkę szklankami ) Na ekranie telewizorka widzimy
prążek w okolicy 10 GHz...
Kiedy szklanka zostaje napełniona, prążek zanika...
Obsługa aparatury, jak już się Państwo z pewnością domyślili, jest intuicyjna.
Oto zamiast patrzeć na szklankę w poszukiwaniu odpowiedzi, czy gospodarz biesiady
nalał do niej przezroczystego płynu... Obserwujemy ekran telewizorka...
I teraz... Jeśli widzimy prążek ( lub kilka - przy tzw zwielokrotnionym postrzeganiu ) Znaczy to, że nie musimy jeszcze silić się na wymyślenie toastu...
Ale kiedy zauważamy ekran ( ekrany ) bez prążka. To znak, że należało
by wychylić szklankę do dna
Jeśli zaś nie widzimy ani prążków, ani ekranów... Oznacza to, że leżąc jako ten wór, pod stołem... Szykujemy się właśnie do zimowego snu. Zamiast toastu należy wtedy życzyć wszystkim "dobrej nocy"
Jednak aparatura, choć doskonała, posiada pewną wredną wadę.
Oto szklankę po wypiciu należy odstawić w dokładnie to samo miejsce, z którego
się ją podniosło. W przeciwnym razie opuścimy kolejkę, ( uwłaczając gospodarzowi biesiady)
bo prążek pozostanie widoczny na ekranie mimo napełnionej szklanki.
Jak się Państwo zapewne domyślili. Właśnie ta wada ( nic innego ) jest przyczyną,
że prezentowana tutaj, doskonała, aparatura do nawigacji biesiadnej...
Nie znalazła, jak dotąd, szerszego zastosowania

A ja gram w snookera. We Wrocławiu jest wspaniały Klub w SkyTower.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski

Tyż mam o take...

Dziękuję, dziękuję
Wolałbym Sandacza

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

W snookera chętnie bym pograła. Bardzo lubię oglądać, a teraz akurat jest Szanghaj open:)
Wędkarstwa tez próbowałam ale to jednak nudne jest.

Mayenka możesz wrzucić zdjęcie jakiejś kiecki- gwarantuję ci że Zbieraja zatka z wrażenia a dziewczyny z zachwytu.
Marku- ta aparatura całkiem sprytna jest, zwłaszcza do diagnozowania i leczenia tych, co to zawsze widzą szklankę do połowy pustą.
Wojciechu- no no!
Yigael najwyraźniej lubisz drapać się tam, gdzie cię nie swędzi.
A moje najnowsze hobby estas lerni esperanto. Bonan nokton amikoj!

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Może kiedyś i ja do tego dorosnę
Bo najnowsze moje hobby typowo nie męskie jest.
Mianowicie krawiectwo
Na fotkach przedstawiam uwadze moją pracownię rzemieślniczą
Ciekawe jest to o tyle, że koszt pozyskania wyposażenia ( wraz z remontem )
nie przekroczył 300 PLN
Na razie stawiam pierwsze kroki w zawodzie, pod czujnym okiem żony
Jak osiągnę jako taką biegłość, nie omieszkam pochwalić się moimi pracami

E, tam, siem nie znasz. Mnie może zatkać z wrażenia zdjęcie Mayenki bez jakiejś tam kiecki.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Zdjęcie? A nie zrobiłeś sobie na SIZie?

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Na SIZ-ie było tak zimno że my się ubierałyśmy i dzięka Bohu bo Zbieraja faktycznie mogło by zatkać. Niekoniecznie w tym pozytywnym znaczeniu.
A to moje rzeczy: nie wiem czy się udało wstawić:)

Zignoruj formularz szybkiej odpowiedzi i kliknij przycisk "ODPOWIEDZ"...
Ten zaraz pod ostatnim postem
Pokaże się nowy formularz pod którym będą przyciski do dodawania zdjęć...
teraz kliknij przycisk "Przeglądaj"...
Potem wybierz z komputera plik ze zdjęciem...
Następnie kliknij "Dodaj plik" no i wyślij...
Przy okazji możesz i ode mnie powymyślać temu, co tak skomplikowany sposób wstawiania zdjęć opracował