Kto nie widział - to proszę. Przez miesiąc cena " promocyjna" 50 zł / zawiera doładowanie za 50 zł/. Można przenosić między pojazdami do 3,5T.
Wydzielone bramki na autostradach będą podobno od 15 lipca z koniecznością zwolnienia do 20 km/h!!!!!!!!!!!

Nie prościej i taniej było wejść w system winietowy lub tak jak to zrobili Węgrzy-rejestracja opłaty autostradowej w systemie komputerowym?????? Dlaczego w naszym kraju wszystko musi być DROGIE i koniecznie wykonywane przez pośrednika za jedyne 5 mld zł.


PS
Niezłą kasę zarobi dystrybutor tych "urządzeń". Kawałek tandetnego plastiku, bateria , układ elektroniczny. No mój gust przy zamówieniu dużej ilości / setki tysięcy/ małe, żółte rączki sprzedadzą to w hurcie za parę $/szt. A u nas normal price 135 zł

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”

na szczęście bramek nie likwidują, więc po co wydawać 50 zł jak i tak wszyscy będą pod szlabanem 20 km/h przejeżdżać. Za bramką policja która jeśli przekroczysz prędkość to wlepi Ci mandat, albo co innego fotopstryki postawią

_________________
Mirosław Dados

Bo to jest NASZ kraj... A może ICH? Kurna, nie wiem, pogubiłem się

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." B. Russell
"Propaganda u ruskich jest potrzebna, bo jak im wyłączycie TV zorientują się, że są głodni." Internet
"To dziwne być w tym samym wieku co starzy ludzie." tamże

powinni je natychmiast rozebrać!!!!! Kompletna porażka. Na najdroższej autostradzie w Europie / Katowice- Kraków/ jedziesz ok 45 minut, a na bramkach w weekend postoisz 2x 30 minut!!

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”

"U nas" nazywa sie to eFlow, kosztuje ok 2e miesiecznie i daje znizke na przejazd obwodnica Dublina (ok 2e zamiast ok 3e). No i oczywiscie pozwala na przejazd przez bramki innych autostrad bez zatrzymywania sie (50km/h).
Fajna sprawa - chyba wiekszosc aut to ma.
Urzadzenie jest przypisane do auta i wyglada identycznie jak to polskie.

A jesli mam zamiar ciagnac przyczepe i przekraczam 3,5t to ten box juz nie dziala?

_________________
Radek Wrodarczyk
www.wrodarczyk.ie

Tylko że to działa na dwóch odcinkach autostrad w PL "Kierowca pojazdu samochodowego lub zespołu pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej ≤ 3,5 tony, który chciałby korzystać na autostradach zarządzanych przez GDDKiA, czyli A2 Konin – Stryków i A4 Bielany Wrocławskie – Sośnica".

http://www.viatoll.pl/pl/pojazdy-lekkie/viaauto

Więc tam i tak będziesz stał

_________________
Mirosław Dados

już nie. Musisz się zarejestrować w systemie i wykupić boxa dla samochodów powyżej 3.t T.

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”

Ten dla ciezarowych ma funkcjonalnosc tego dla osobowych jesli jade bez przyczepy?

_________________
Radek Wrodarczyk
www.wrodarczyk.ie

viaTOLL jest to taki sam przekręt jak

-ekrany przy autostradach
-kasy fiskalne
-gaśnice w samochodach

i tysiące innych rzeczy które są wymagane przez prawo tylko w tym celu żeby osoby mające związek z rządem mogły zarobić

Jedyne sensowne rozwiązanie to winiety ale na produkcji winiet trudno ukraść tyle kasy.

Masz jakieś wsparcie tej tezy ? Bo jeżeli o bramkach mówimy, to akurat te polskie są najtańsze w Europie

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

http://www.biztok.pl/gospodarka/awantur ... lsce_a8551
http://m.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?A ... /130519445
Pierwsze z brzegu artykuły z netu.

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”

Ciekawa teza.

W wielu cywilizowanych krajach takich jak UK nie masz kas fiskalnych i jakoś ludzie funkcjonują nawet chyba lepiej niż u nas..ale dzięki temu ci którzy wiedzieli w co zainwestować dorobili się na kasach majątku.

A jak sie ewidencjonuje sprzedaz w UK do celow podatkowych?

Mają kasy rejestrujące czyli taką kasę fiskalną jak u nas tylko bez modułu fiskalnego 500 zł ale nie jest to obowiązkowe i stosuje się do tam gdzie jest dużo transakcji natomiast nikomu nie przychodzi do głowy żeby malarz pokojowy albo grajek uliczny latał po mieście z kasą fiskalną.

W Polsce tez grajek czy malarz nie ma kasy. Natomiast az nie moge uwierzyc, ze w UK w takim np. Tesco kasa nie jest obowiazkowa. Albo w pubie. Monia, czy to potwierdzasz?

W Polsce kasa fiskalna wcale droga nie jest.

Malarz zgodnie z prawem musi mieć kasę jeśli jego roczny obrót wynosi powyżej 20 000 pln czyli ok 1700 zł,nie słyszałem o malarzu o mniejszym obrocie,a to że większość robi na lewo to typowa polska specyfika. Kasy w sklepach były zawsze nawet przed wynalezieniem procesora ale były one dla sprzedawcy do ewidencji sprzedaży a nie dla UKS.

A słyszałeś o malarzu, który ma roczny obrót większy, niż 150 tys... euro? Bo ja nie. A tylko wtedy ów malarz nie może być podmiotowo zwolniony z VAT i ma obowiązek być płatnikiem tego podatku. Przy obrocie poniżej tej kwoty nie musi być płatnikiem VAT, czyli nie musi ewidencjonować sprzedaży za pomocą kasy fiskalnej. Jeśli zrezygnuje z tego zwolnienia, czyli podejmie świadomą decyzję, musi się liczyć z konsekwencją w postaci obowiązku ewidencjonowania sprzedaży za pomocą kasy fiskalnej.

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." B. Russell
"Propaganda u ruskich jest potrzebna, bo jak im wyłączycie TV zorientują się, że są głodni." Internet
"To dziwne być w tym samym wieku co starzy ludzie." tamże

To oczywiscie nie jest prawdą.
Co do kas w sklepie rowniez. Otoz dla ewidencji sprzedazy nie musisz drukowac paragonu ani miec kasy. Wystarczy komputer lub zeszyt. Czy w UK klient dostaje paragon?

Zamiast posiłkować się artykułami, lepiej pojeździć po tej Europie.
I wtedy osobiście się przekonasz, że w systemie bramek polskie autostrady należą do najtańszych.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Zresztą w Polsce jest jeszcze A2, odcinek "Kulczyka". Poznań-Września ok. 38 km 16zł.

49 km

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

No to faktycznie wychodzi taniocha!
A tiry omijają autostrady gdzie się da, bo lubią nabijać sobie koszty albo po prostu wstyd im płacić tak mało...
Najsilniejsze ekonomicznie państwo europejskie, którego gospodarka jest jedną z najmocniejszych na świecie od początku autostrady ma bezpłatne. Owa bezpłatność ma swój udział w obecnej pozycji Niemiec. Widać założyli, że w sumie taniej wychodzi pokonywać drogę bez przeszkód, niż z przeszkodami.
Ale co będziemy zwracać uwagę na oczywistości...
PS Tylko proszę nie brać tej bezpłatności dosłownie. Chodzi tu rzecz jasna o rezygnację z uciążliwego dla użytkowników pobierania opłat.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Akurat Niemcy mają najgorsze autostrady w Europie. Potwornie zatłoczone z wiecznymi korkami. Nawet do kibla trzeba stać w kolejce.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Komu się śpieszy, może pojechać nie zatłoczonymi drogami lokalnymi.
Korki są uciążliwe, prawda, ale to efekt masowego korzystania z autostrad, na których większość ruchu się odbywa.
Jednak nazwanie niemieckich autostrad najgorszymi w Europie... No daruj.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Cape nie 49, a 37,5 teraz nawet trochę mniej. Obwodnica Poznania jest bezpłatna. Jadąc z na trasie Poznań Konin mamy faktycznie ~100km i dwie bramki za 16zł. Jednak po drodze mamy bezpłatny odcinek przy Wrześni i obwodnicę Poznania. Płatny odcinek ma 37,5 km według Wiki.

Tylko, że ta bezpłatna obwodnica Poznania została wybudowana za środki spółki AW. Również na koszt tej spółki jest utrzymywana łącznie z wymogiem dobudowania trzeciego pasa.
Ja jestem pragmatykiem wolałbym bezpłatne autostrady od płatnych, ale wiem, że nie ma takiej alternatywy. Alternatywą są płatne autostrady, albo w ogóle.
Nie ma obowiązku jeżdżenia autostradami, stare drogi zostały i dzięki autostradzie są dużo bardziej puste.
Bramki na AW też można objechać.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Ten najbogatszy kraj w Europie Alterusie właśnie kombinuje jak wprowadzić za nie opłaty.....
Gdyby nie to, że mają problem natury prawno-europejskiej już by to zrobili. Problem ten polega na tym, że chcą brać kasę tylko od obcokrajowców, a to jest niezgodne z unijnymi przepisami.....

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Już wykombinował: http://wyborcza.pl/1,75477,16278596,W_N ... xSlotI3img

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." B. Russell
"Propaganda u ruskich jest potrzebna, bo jak im wyłączycie TV zorientują się, że są głodni." Internet
"To dziwne być w tym samym wieku co starzy ludzie." tamże

Bezpłatność niemieckich autostrad dotyczy wyłącznie....obcokrajowców. Bo Niemiec za swój "samochodzik" płaci podatek. Tak około 200/300 euro i płaci go również wtedy, gdy po autostradach nie jeździ.
Niemieckie "ształy" na autostradach to rekord Europy. Mam swoje "ulubione" odcinki, np. Monachium i autostrada ? na Salzburg i Innsbruck. Ciekawy jest również Mannheim, czy też bliżej odcinek Berlin - Świecko. Przebudowują tam ze 20 km od 10 lat, ale ostatnio widziałem tablicę, że do 2018 skończą

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak