Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 29 lip 2025, o 11:20




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3656 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92 ... 122  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 20 cze 2014, o 08:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lip 2010, o 09:24
Posty: 2793
Lokalizacja: Norge
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 332
Uprawnienia żeglarskie: hm...
Kiedy ruszasz?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 cze 2014, o 08:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17670
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4531
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
zosta napisał(a):
Kiedy ruszasz?
Na razie, 4 lipca do Mielna - sprawdzić swoje możliwości na Jeziorze Jamno podczas Zlotu Proa i może wyskoczę z nimi na Bałtyk. Wszystko zależy od pogody i mojej kondycji.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 cze 2014, o 10:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17670
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4531
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
A na Wyspach Brytyjskich pływają wokół głównej wyspy i to wcale nie tylko w sielankowych warunkach ... Na wideo i fotkach mamy łódkę typu Wayfarer "Hafren":



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Znajdziecie ich tam:
https://www.facebook.com/Xtremedinghycruising
http://www.xtremedinghycruising.com/

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 cze 2014, o 12:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17670
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4531
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
A tu małym katamaranem przez oceany dookoła świata! :respekt:


(wideo 12 minut)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 cze 2014, o 13:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
robhosailor napisał(a):
A tu małym katamaranem przez oceany dookoła świata!

No i fajnie, ale my czekamy na relację: "Małą Beth na Bornholm"... :-P

:-D
PS Albo chociaż relację z prób. Co z pływakiem?

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 cze 2014, o 14:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17670
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4531
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Alterus napisał(a):
No i fajnie, ale my czekamy na relację: "Małą Beth na Bornholm"... :-P

:-D
Sam bym chciał ją napisać, ale myślę, że wciąż mi daleko, choć może bliżej niż rok temu, kiedy na Zlocie nawet nie wlazłem na żadną z żaglowych proa ... Sezon 2013 był dla mnie pod tym względem całkowicie stracony.

Liczyłem też, że niektórzy z czytaczy tego wątku podejmą swoje, podobne wyzwania i popłyną swoimi małymi łódkami przez morze! :) Zwłaszcza młodsi! Ale chudo jakoś! :-(

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 cze 2014, o 14:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
robhosailor napisał(a):
Ale chudo jakoś! :-(

Sam wiesz - żeglarstwo, czy w ogóle pływanie, to nie ruch masowy. Nie tak znów długo jesteśmy krajem nadmorskim, tradycje mamy wybitnie śródlądowe. I na środlądziu szału nie ma, jakieś weekendy na jeziorach, a nie wykształcił się tak ważny typ wodnej włóczęgi, choćby po naszych rzekach, które świecą pustkami. A Ty mówisz o morzu...

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 cze 2014, o 15:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17670
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4531
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Alterus napisał(a):
I na środlądziu szału nie ma, jakieś weekendy na jeziorach, a nie wykształcił się tak ważny typ wodnej włóczęgi, choćby po naszych rzekach, które świecą pustkami. A Ty mówisz o morzu...

Jak to się mówi??? A, wiem ... Za moich czasów ...
Turystyka żeglarska, ta śródlądowa na małych łódkach, była u nas kiedyś bardzo dobrze rozwinięta. Być może w ostatnim dwudziestopięcioleciu zanikła, ale jeszcze za nieboszczki komuny pływało turystycznie dużo piratów, beemek, pesiódemek bis i ... wiele podobnych, większych i mniejszych. Rzekami i po jeziorach. Owszem, morze było dla nas zamknięte ze względów formalnych, ale śródlądzie było zaludnione wodnymi turystami pod żaglem i na wiosłach. Lata 90. otworzyły nam morze w pasie przybrzeżnym 2 Mm i ... bardzo niewiele się zmieniło, tzn. pojedyncze sztuki pływają wzdłuż plaży, mimo niewątpliwej, ogromnej atrakcyjności takiej żeglugi. Zwłaszcza teraz, kiedy różni decydenci od mieszania w zakazach starają się zamknąć dla nas Zatokę Pucką i Zalew Szczeciński i Kamieński, a pewnie wkrótce i Wiślany (Zatoka Elbląska jest chyba już zamknięta) z powodów rzekomej ochrony ekologicznej, powinniśmy skierować się ku plażom otwartego morza. A tu nadal nic?

Nie namawiam do wspierania budowy plażowych przystani, bo poradzimy sobie bez nich. Są budy z frytkami i toi-toiki dla plażowiczów. To nam wystarczy, bo potrafimy być samowystarczalni. A może nie wiemy, że tak można??? To właśnie dlatego tu piszę! Można. Wybrzeże jest otwarte dla małych łódek, a pisałem tu również o niedawnych rejsach katamaranami, kajakami i optymistem na Bornholm. Ja jestem facet po przejściach i schorowany, ale młodzież??? Myślę, że się szykują ze swoimi małymi łódkami na morze. Pewnie 5 lipca kilka proa wyjdzie na Bałtyk przez przesmyk Jamieński Nurt z Jeziora Jamno koło Unieścia na Bałtyk. Może i ja z nimi? Fajnie by było, gdyby dołączył ktoś jeszcze. :)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 cze 2014, o 18:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
robhosailor napisał(a):
teraz, kiedy różni decydenci od mieszania w zakazach starają się zamknąć dla nas Zatokę Pucką i Zalew Szczeciński i Kamieński, a pewnie wkrótce i Wiślany (Zatoka Elbląska jest chyba już zamknięta) z powodów rzekomej ochrony ekologicznej, powinniśmy skierować się ku plażom otwartego morza. A tu nadal nic

Plaże otwartego morza też upstrzone są zakazami. Postawienie stopy na wydmie - zakaz, namiociku też postawić nie wolno, tyle jest zabronione, że właściwie nie wiadomo, czy coś wolno a namierzyć łatwo. Tu nie skryjesz się w szuwarach. Do tego poligon morski - jak ominąć małą łódką?
Jeśli dodamy do tego wiecznie zimną wodę, przenikliwy wiatr, problemy z przybojem, to skąd Twoje zdziwienie?

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 cze 2014, o 09:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17670
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4531
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Alterus napisał(a):
Plaże otwartego morza też upstrzone są zakazami. Postawienie stopy na wydmie - zakaz, namiociku też postawić nie wolno, tyle jest zabronione, że właściwie nie wiadomo, czy coś wolno a namierzyć łatwo. Tu nie skryjesz się w szuwarach. Do tego poligon morski - jak ominąć małą łódką?
Jeśli dodamy do tego wiecznie zimną wodę, przenikliwy wiatr, problemy z przybojem, to skąd Twoje zdziwienie?
Owszem, zakazów jest sporo, ale postawienie namiociku przy łodzi nie jest zakazane, tak jak i nocleg w łodzi nie jest. Oczywiście, że Straż Graniczna i Urząd Morski mogą mieć inne zdanie, ale jednak ochrona własnego mienia więc nie czepiają się już ...

Po obu stronach poligonu mamy tyle otwartej wody, że nie zagradza nam już nic, a możemy też płynąć hen za horyzont. :)

Dziwię się trochę młodzieży, że nie wykorzystuje tych możliwości w pełni.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 cze 2014, o 17:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17670
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4531
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Przygotowania, przygotowania ... ;)

Niezbyt intensywne, bo nie czuję się supermanem, ale łódka zdjęta ze ściany i podlega oględzinom i kosmetyce - robię np. zaprawki lakieru, może też farby na burtach i dnie, ale otarcia są powierzchowne, więc palącej potrzeby nie ma:

robhosailor napisał(a):
BETH stoi właśnie przed garażem na skrzynkach i oponkach - mogę ją bez zbytniego stresu, samodzielnie obracać wzdłuż osi dziób-rufa, w palcach, mimo tego, że zaledwie 30 cm dzieli ją od lakieru samochodu. Bo jest lekka! :)

PS: Mam zakaz dźwigania! :-P
*

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

____
*) http://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&p=303137#p303137

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 cze 2014, o 01:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
robhosailor napisał(a):
Mam zakaz dźwigania!

A po co masz dźwigać? Brak Ci palca wskazującego? Są kobiałki - chciały równouprawnienia, to do roboty!.. :-P
Gdybyś nie wiedział, to na tym polega dzisiaj bycie supermanem. :-D

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 cze 2014, o 06:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17670
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4531
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Alterus napisał(a):
Są kobiałki - chciały równouprawnienia, to do roboty!.. :-P
Kaśka jest, w tym względzie, tradycjonalistką. :cry:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 cze 2014, o 09:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17670
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4531
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
W garażu odchodzi naprawa miecza i steru.
Miecz był od początku potraktowany po macoszemu, niezbyt dokładnie wykończony i niechcący robił za hamulec hydrodynamiczny. Teraz utwardza się na nim laminat, który wzmocni krawędzie natarcia i spływu a także wyrówna i wygładzi jego powierzchnię. Przynajmniej takie jest założenie.
Ster niestety również nie był zrobiony zbyt dobrze, więc warstwa laminatu po obu stronach płetwy ma pomóc w jego utrzymaniu przez kilka następnych sezonów - zobaczymy! ;)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lip 2014, o 10:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17670
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4531
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Było tam: http://forum.zegluj.net/viewtopic.php?p=304331#p304331
robhosailor napisał(a):
Właśnie robiłem poprawki w mieczu i sterze - Epidian 6011 plus utwardzacz Z-1. Polep straszny, mażący się, ale postanowiłem się nim nie przejmować, bo w piątek wyjazd i wiele jeszcze innych spraw do załatwienia przedtem, więc 24 godziny po laminowaniu przejechałem, czyli przeszlifowałem mechanicznie (krążek papieru ściernego 80 na wiertarce) i nierówności zaszpachlowałem tym samym, ale zagęszczonym krzemionką koloidalną. Po kolejnych 24 godzinach znowu szlifowanie, jak wyżej. Pierwszy krążek papieru zapchany, drugi (ten po szpachlówce) dużo mniej. Uznałem, że można, zarówno ster i miecz, polakierować jednoskładnikowym poliuretanem (jaki mi został z poprzednich lakierowań) i właśnie po jednej stronie schnie. Nie spodziewam się wcale, że wszystko zaraz odlezie. :DD

A zdjęcia z dzisiejszej akcji wyglądają tak:

Obrazek

Obrazek

Miecz był kostropaty strasznie, więc przynajmniej takie wygładzenie mu powinno dobrze posłużyć. Jest ponadto lepiej zabezpieczony przed wilgocią i ewentualnymi awariami przy walnięciu o przeszkody podwodne.

Ster był kiepsko pokryty epoksydem, w końcu zaciągnął wodę (skutki kolorystyczne widać) i spaczył się. Po wysuszeniu wrócił do pierwotnego kształtu, więc został oszlifowany i dostał warstwę laminatu po każdej stronie, potem szpachlowanie i lakier.

Mam nadzieję, że w kolejnych sezonach obędzie się na szlifowaniu, szpachlowaniu i lakierowaniu obu elementów, aż do uzyskania idealnie gładkich powierzchni.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lip 2014, o 10:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
Ławkę robisz do ogródka ? :mrgreen: :rotfl: ;)

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lip 2014, o 10:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17670
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4531
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Micubiszi napisał(a):
Ławkę robisz do ogródka ? :mrgreen: :rotfl: ;)
Jak się nie sprawdzi, jako miecz, to kto wie? ;)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lip 2014, o 12:30 

Dołączył(a): 25 sie 2010, o 08:45
Posty: 393
Podziękował : 91
Otrzymał podziękowań: 90
Uprawnienia żeglarskie: brak
Mogłeś jeszcze zaostrzyć krawędź spływu, ale i tak wygląda lepiej niż przedtem :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lip 2014, o 12:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17670
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4531
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Errak napisał(a):
Mogłeś jeszcze zaostrzyć krawędź spływu
Mogłem, ale świadomie pozostawiłem "odcięcie" z następujących powodów:
1. Chcę sprawdzić, jak działa profil z odciętą krawędzią spływu- niektóre badania pokazują, że jest równie dobry, a łatwiej zrobić i jest mocniejszy.
2. Miecz (ster zresztą też) jest z desek sosnowych, a te się kiepsko obrabia na cienkie listewki, bo drewno jest słoiste i miękkie, łatwo jest zadrzeć i potem uszkodzić w eksploatacji.
Zresztą, jak się nie sprawdzi, to może kiedyś zamówię u jakiegoś szkutnika przyzwoity profil. ;)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lip 2014, o 21:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
robhosailor napisał(a):
2. Miecz (ster zresztą też) jest z desek sosnowych, a te się kiepsko obrabia na cienkie listewki,

Bo przed obrobieniem przykleja się na obie krawędzie listewki jesionowe - po obróbce nawet cienka krawędź spływu jest wtedy mocna i twarda a przód, odpowiednio zaokrąglony, odporny (sprężystość jesionu) na uderzenia.
Jeśli chodzi o porównanie profilu z odciętą krawędzią spływu, to ciekaw jestem jak chcesz ocenić różnice, skoro nie masz drugiego miecza, a więc możliwości porównania?
Wydaje się, że cienka i łagodnie zaokrąglona krawędź spływu przy różnych stopniach dryfu będzie powodowała najmniejsze opory. Prawdę mówiąc taki wniosek wyciągam z prób wykonywanych podczas robienia wioseł - szalupowych i pagajów.
Nie upieram się, że mam rację. :-D

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lip 2014, o 06:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17670
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4531
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Alterus napisał(a):
przykleja się na obie krawędzie listewki jesionowe
Wiem o tym, ale nie zrobiłem tak, bo ... tak. Miałem wtedy problem ze znalezieniem jesionowych listewek i odpuściłem, bo bym zwodował łódkę po planowanym terminie i tak zostało.

Alterus napisał(a):
cienka i łagodnie zaokrąglona krawędź spływu przy różnych stopniach dryfu będzie powodowała najmniejsze opory.
Opory - może. Ale chodzi o generowanie siły hydrodynamicznej i według tego krawędź spływu powinna być cienka, ale nie zaokrąglona, tylko odcięta.

Nie dam głowy, że mam rację. Zobaczymy, jak zadziała. Zawsze można to zmienić, robiąc nowy miecz, jak będzie czas i pieniądze. ;)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lip 2014, o 08:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17670
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4531
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
robhosailor napisał(a):
Zobaczymy, jak zadziała.
Miecz wibruje - inaczej, niż przed naprawą, nieco mniej, niż poprzednio, ale jednak wibruje. Raczej z powodu nierówności blisko krawędzi natarcia, niż z powodu odciętej krawędzi spływu. Wibruje asymetrycznie, tzn. na prawym halsie wibruje bardziej, a na lewym mniej, bo nierówności po obu stronach miecza są różne.

Pożeglowałem trochę na Jamnie podczas 5 Zlotu Proa:

Obrazek

Obrazek

Moje przemyślenia po paru pierwszych halsach na Jamnie:
Jestem w takim stanie zdrowia i kondycji, że nie powinienem się wybierać w żaden dłuższy rejs.

W ostatnią sobotę pożeglowałem trochę po Zalewie Zegrzyńskim:

Obrazek

Obrazek

Szybciej od deski z żaglem!

Obrazek

Niestety, wrażenia podobne, kondycja kiepska, wydolność organizmu również. Renta nie należy mi się z sufitu, tylko z powodu mojego stanu zdrowia ... :(

W niedzielę wiało mocniej, wypasiona czwórka* prosto w zęby, więc odpuściłem całkiem ... :cry:

Obawiam się, że temat można by zamknąć. Będąc w miejscu PT Moderatorów pozostawiłbym go jednak otwartym dla marzycieli, jak również dla tych, którzy będą chcieli o coś zapytać, albo opisać swoje własne doświadczenia.

Nie rezygnujcie z własnych marzeń! Ja nadal wierzę, że jeszcze kiedyś popłynę ...


____
*) Deski chodziły w ślizgu, kajciarz chwilami fruwał, a jachty wzięły refy, a nawet "Mata Pjoa" zrezygnował z dopłynięcia do mnie, żeby oszczędzić sobie problemów z późniejszym odchodzeniem od skrawka plaży.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lip 2014, o 10:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
robhosailor napisał(a):
Miecz wibruje - inaczej, niż przed naprawą, nieco mniej, niż poprzednio, ale jednak wibruje. Raczej z powodu nierówności blisko krawędzi natarcia, niż z powodu odciętej krawędzi spływu.
A mnie się wydaje, że zaokrąglona krawędź spływu zlikwidowałaby wibracje. Tylko nie chciało Ci się tego zrobić i wolałeś snuć mądre teorie... :-P
Cytuj:
Moje przemyślenia po paru pierwszych halsach na Jamnie:
Jestem w takim stanie zdrowia i kondycji, że nie powinienem się wybierać w żaden dłuższy rejs.

A to nowina!.. W tamtym roku nawet na łódkę nie mogłeś się wdrapać, w tym już sobie popływałeś i na Jamnie, i na Zegrzu - mało Ci? Myślałeś, że od razu za jakiegoś Kuśnierewicza pójdziesz biegać..?
Cytuj:
nadal wierzę, że jeszcze kiedyś popłynę ...

Jak nie, jak tak? :-D

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lip 2014, o 11:50 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2453
Podziękował : 563
Otrzymał podziękowań: 545
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
Popłyniesz, popłyniesz :cool:

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lip 2014, o 11:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
robhosailor napisał(a):
Ja nadal wierzę, że jeszcze kiedyś popłynę ...
Oczywiście że popłyniesz , ja nie mam co do tego żadnych wątpliwości .....tylko nie tym kajakiem :roll:

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lip 2014, o 12:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17670
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4531
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Alterus napisał(a):
nie chciało Ci się tego zrobić i wolałeś snuć mądre teorie... :-P

Prawda jest taka, że się nie chciało zrobić. A co do teorii ...

Alterus napisał(a):
mnie się wydaje, że zaokrąglona krawędź spływu zlikwidowałaby wibracje
A ja jestem pewien, że to chropowata krawędź natarcia jest odpowiedzialna za te wibracje, a nie krawędź spływu. Tak więc, krawędź natarcia i boczne powierzchnie miecza zostaną najpierw wygładzone.

Tam reszta zdjęć z soboty:
https://plus.google.com/photos/105892612434467009994/albums/6031386439874511489?sort=1

PS: Młody człowiek, to wnuczek Kasi.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lip 2014, o 12:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
robhosailor napisał(a):
A ja jestem pewien, że to chropowata krawędź natarcia jest odpowiedzialna za te wibracje, a nie krawędź spływu. Tak więc, krawędź natarcia i boczne powierzchnie miecza zostaną najpierw wygładzone.

Jasne, że wygładzenie to dobry pomysł. Przyjrzałem się jednak powtórnie mieczowi i zastanawiam się, czy przyczyna wibracji nie leży głównie w dolnej krawędzi. Zaokrągliłbym jej styk z krawędzią natarcia łukiem o promieniu 4-5cm, a przy krawędzi spływu nieco większym.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lip 2014, o 15:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Bombel ( ten od huari) ma także sklejkowy ster niestarannie obrobiony - i też wibruje a dół ma półokrągły. (jeśli dobrze pamiętam)
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lip 2014, o 16:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Marian Strzelecki napisał(a):
i też wibruje a dół ma półokrągły.

Zacznijmy od konstatacji, że nie wszystko co wibruje jest złe... :mrgreen: :-D
Ale w przypadku mieczy i płetw sterowych jest to zjawisko niekorzystne. Co jest przyczyną wibrowania? Połączenie sprężystości miecza lub luźnego mocowania z powstawaniem naprzemiennych sił po obu stronach płata. A dokładnie - na jednej stronie płata powstaje siła skręcająca miecz do momentu gdy jego siła sprężystości osiągnie wartość wyższą. Wówczas następuje reakcja i cykl zaczyna się od początku, przy czym im sztywniejszy miecz, tym amplituda drgań mniejsza, a częstotliwość większa. Gdyby miecz był idealnie sztywny i idealnie symetryczny, wibracje nie byłyby możliwe. Tak to sobie tłumaczę.
Wprawdzie nie wynika z tego wprost, że zakończenie półokrągłe wyeliminuje skłonność do wpadania w wibracje, skądinąd jednak wiadomo, że taki kształt dopuszcza większą niedokładność symetrii bez skutków ubocznych.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 lip 2014, o 10:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17670
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4531
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Alterus napisał(a):
Marian Strzelecki napisał(a):
i też wibruje a dół ma półokrągły.

Zacznijmy od konstatacji, że nie wszystko co wibruje jest złe... :mrgreen: :-D
Ale w przypadku mieczy i płetw sterowych jest to zjawisko niekorzystne. Co jest przyczyną wibrowania? Połączenie sprężystości miecza lub luźnego mocowania z powstawaniem naprzemiennych sił po obu stronach płata. A dokładnie - na jednej stronie płata powstaje siła skręcająca miecz do momentu gdy jego siła sprężystości osiągnie wartość wyższą. Wówczas następuje reakcja i cykl zaczyna się od początku, przy czym im sztywniejszy miecz, tym amplituda drgań mniejsza, a częstotliwość większa. Gdyby miecz był idealnie sztywny i idealnie symetryczny, wibracje nie byłyby możliwe. Tak to sobie tłumaczę.

Tutaj przyczyna jest zupełnie inna. Miecz jest sztywny i sztywno tkwi w skrzynce.

Już pisałem, że te wibracje najprawdopodobniej powodowane są przez nierówności i chropowatości na powierzchni miecza - szczególnie te blisko krawędzi natarcia.

Rzeczywiście, nie zawsze zjawisko to musi być szkodliwe, bo np. turbulizacja przepływu zapobiega oderwaniu strug przy większych kątach natarcia, więc smukły miecz pracuje skutecznie w szerszym zakresie kątów natarcia wytwarzając siłę nośną - siłę oporu bocznego.

Wibracje generalnie są jednak niekorzystne, ponieważ powodują większe opory w ruchu postępowym łodzi - im płyniemy szybciej, tym wibracje silniejsze, a opór coraz większy, więc nie można już przyspieszyć, bo ten opór wibrującego miecza na to nie pozwala.

Teoretycznie, gdyby przyłożyć odpowiednio wielką siłę, to można by przekroczyć ten opór wibrującego miecza, ale to raczej motorówki tak mają - moc od silnika jest większa i skierowana tam gdzie trzeba.

Alterus napisał(a):
Wprawdzie nie wynika z tego wprost, że zakończenie półokrągłe wyeliminuje skłonność do wpadania w wibracje, skądinąd jednak wiadomo, że taki kształt dopuszcza większą niedokładność symetrii bez skutków ubocznych.

Skoro przyczyna jest inna, to raczej nie wyeliminuje. Wyeliminuje tylko te ewentualne wibracje, które indukowane są właśnie tam, na końcówce miecza.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3656 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92 ... 122  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 179 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL