Witam wszystkich forumowiczów.
Zakupiłem od polskiej firmy motorówkę i szykuje się do rejestracji. Mam fakturę jako dowód kupna i dowód rejestracyjny szwajcarski. Dostałem tez ksera: umowa kupna między szwajcarem a polska firmą, 3 strony pism celnych ( ponoć dowody opłaty celnej). Nie była jeszcze w Polsce rejestrowania.
Czy rejestrując musze posiadać coś wiecej? Będzie pływała po zatoce Puckiej i Gdańskiej, może po Bałtyku. Rekreacja i sport.
Jeśli macie wiedzę to proszę o info. Gdzie rejestrować jakie dokumenty niezbedne itd by było ok...

http://pya.org.pl/rejestracja_jachtow/r ... _morskiego
Dokumenty konieczne to:
- dowód zakupu: faktura/etc,
- dokumenty rejestracyjne jachtu - jeśli miał rejestrację a wówczas także dokument o wycofaniu z rejestru
- dokument określający wymiary jachtu - odrębny od powyższych. Nie musi być koniecznie "pomiar przez rzeczoznawcę" jak podają, lecz także np. broszura producenta (choćby skan ściągnięty z netu), przegląd techniczny (survey) itp. Byle potwierdzał wymiary (te do wniosku rejestracyjnego).

Do PZŻ wniosek o rejestrację i kopie dokumentów. Wraz z tym także "wniosek o zatwierdzenie nazwy" - wcześniej sprawdzić czy nazwa nie jest już zajęta, PZZ ma wykaz. Albo viewtopic.php?f=5&t=18241

W razie wątpliwości dzwonić do pań z PZŻ.

Nie lepiej do pań w PZMINW http://www.pzmwinw.pl/rejestracja_lodzi.html ?

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Masz ci los, chyba zaćmienie umysłowe!

A na cholerę zawracać głowę paniom z PZMiNW, które mogą wpisać do rejestru jednostek pływających wyłącznie po wodach śródlądowych - skoro:
Będzie pływała po zatoce Puckiej i Gdańskiej, może po Bałtyku.
?????

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Słusznie. Zatem bez względu na rodzaj napędu jaki posiada jacht, w tym przypadku jacht motorowy, rejestracją na wody morskie zajmuje się PZŻ.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Ale też "jednostka śródlądowa" po zatoce pływać może, chyba? Jest to opcja rejestracji którą także można rozważyć, a w każdym razie wspomnieć wypada. Zależy co za łódka i jak właścicielowi pasuje.

Chcesz - rozważaj i wspominaj....
Ja nawet wrogom nie proponowałbym wyszukiwania w rozporządzeniach porządkowych panów dyrektorów UM tego, czego panowie dyrektorzy żądają od "jednostki śródlądowej" - by legalnie pływała po Zatoce...
Nie proponowałbym tego nawet wrogom zawłaszcza w sytuacji, w której zarejestrowanie tej samej jednostki jako rekreacyjnej, w rejestrze "morskim" - zwalnia ją z... wszelkich (jeżeli ma mniej niż 15m długości) albo z bardzo wielu (jeżeli ma ponad 15m) wymogów.
Jedyną zaletą rejestracji "śródlądowej" w PZMiNW jest cena - nieco niższa niż w Polskim Rejestrze Jachtów Morskich... Za to "śródlądowa" rejestracja mototutki - na pewno jest bardziej od jej rejestracji "morskiej" upierdliwa. A jeżeli ta konkretna mototutka posiada silnik(i) o mocy powyżej 75kW - to rejestracja w prowadzonym przez PZMiNW rejestrze "śródlądowym" jest już bardzo, ale to bardzo upierdliwa - bo rodzi konieczność dokonania odpłatnych badań technicznych i uzyskania formalnego orzeczenia zdolności żeglugowej ( w kolejnym urzędzie!). Zauważ - niczego takiego nie żąda się od rekreacyjnej motorówki umieszczonej w rejestrze "morskim" (do 15m). Co ciekawe - również wówczas, gdy pływa ona potem po śródlądziu

Poza tym - nie doczytałeś:

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Bo może morze bezpieczniejsze jest, bo słona woda gęstsza i utopić się w niej trudno. W każdem bądź razie detaliczny powód być musi.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Dzięki za szeroki odzew.
W końcu udało mi się dodzwonić do Pani z PZŻ, oraz przetłumaczyć dowód rejestracyjny a konkretnie pieczec o wyrejestrowaniu. Okazuje się że wystarczy faktura za kupno i potwierdzenie wymiarów. W dowodzie są i wystarczy ze go również wyśle.
Natomiast gdyby na nim nie było wpisu o wykreśleniu z rejestru musiał bym takie pismo dostarczyć.
Oczywiście opłata i podanie i wniosek o nadanie nazwy.
teraz tylko czekać! Dzięki za pomoc!

Dostałem odpowiedź z PZŻ ze pieczęć oznacza jedynie wyrejestrowanie na czas sprzedaży i albo doślę dokument stwierdzający wyrejestrowanie z tłumaczeniem go na pl. Albo muszę zaprosić rzeczoznawcę który wykona wymiarowanie ze specyfikacją motorówki. Czyli po prostu napisze dane zawarte w dowodzie rejestracyjnym który mają również w PZŻ... Moim zdaniem to chory system. Poprzednia motorówkę rejestrowałem w starostwie i podałem ustnie dane które sam zmierzyłem.