Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 20 lip 2025, o 23:58




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 212 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 26 paź 2014, o 09:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sie 2014, o 10:35
Posty: 1166
Podziękował : 284
Otrzymał podziękowań: 617
Uprawnienia żeglarskie: polskie i zagraniczne
Racja!
Pewno wpadlbym na to rozwiazanie sam majac line w rece i pachol przy nodze.
A wyteoretyzowalem gupio jak - nie ma za co przepraszac - zauwazyl Zbieraj.

_________________
Z wyrazami
JM


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 paź 2014, o 10:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 gru 2012, o 11:42
Posty: 416
Podziękował : 107
Otrzymał podziękowań: 55
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
sailhorse napisał(a):
Pewno wpadlbym na to rozwiazanie sam majac line w rece i pachol przy nodze.


Z obserwacji własnych: kiedy ktoś niezorientowany dostaje linę z małą pętlą i ma pachoł przy nodze, to w momencie AKCJI na to rozwiązanie nie wpada ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 paź 2014, o 10:42 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Należy rzucać linę z załogantem. Do załoganta wiążemy ratowniczy. Załogant chwyta człowieka na brzegu oburącz i stoimy.
Do podania załoganta, onegdaj służyły harmaty.
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 paź 2014, o 10:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sie 2014, o 10:35
Posty: 1166
Podziękował : 284
Otrzymał podziękowań: 617
Uprawnienia żeglarskie: polskie i zagraniczne
Cytuj:
Z obserwacji własnych: kiedy ktoś niezorientowany dostaje linę z małą pętlą i ma pachoł przy nodze, to w momencie AKCJI na to rozwiązanie nie wpada ;)


Zapewne tak. Ludzie posluguja sie algorytmami, tak jak ja to zrobilem (zawstydzony) dwa posty wyzej.
Ale wystarczy cwiczyc i bawic sie w rozwiqzywanie zagadnien za pomoca innych rozwiazan i okaze sie, ze nad podziw czesto robimy cos "bo tak sie robi", a nie bo taj jest prosciej lub wygodniej.
Petla i pachol to doskonaly przyklad na zniewolenie algorytmem.
Drugi jaki znam z zeglarstwa, to nieumiejetnosc zawiazania ratowniczego inaczej niz na sobie.

_________________
Z wyrazami
JM



Za ten post autor sailhorse otrzymał podziękowanie od: Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 paź 2014, o 14:23 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
sailhorse napisał(a):
Petla i pachol to doskonaly przyklad na zniewolenie algorytmem.
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 paź 2014, o 15:29 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
sailhorse napisał(a):
Drugi jaki znam z zeglarstwa, to nieumiejetnosc zawiazania ratowniczego inaczej niz na sobie.
Nieodmiennie polecam: http://www.youtube.com/watch?v=PmzVECc71lw#t=226
Znaczy głównie do błyskawicznego supełka zawiązania na cumach - jak niemota jaka poda bez pętli. :mrgreen:
Bo da się robić w ręku luzem, jednem ruchem, bez patrzenia nawet. Prosta zasada. Jeden węzeł na każdą sytuację.
A dziś już 'program nie przewiduje'...


A Waszmość chcieli ćwiczyć ;)
http://www.youtube.com/watch?v=Mw0P2IyA9hE

http://www.youtube.com/watch?v=4uCqhzn8FfY

Praktyka czyni mistrza albowiem


A mistrz nie musi motać ni cudować "nabiegowo" :-P


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 paź 2014, o 16:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 21:38
Posty: 1299
Lokalizacja: Flekkefjord/Norge
Podziękował : 119
Otrzymał podziękowań: 217
Uprawnienia żeglarskie: mam :P
Jest kolko, nie ma problemu, jest poler nie ma problemu, juz rozne supelki widzialem.
Na biegowo fajna sprawa, jak trzeba odejsc.Mozna sie przewiazac wczesniej by bylo latwiej.
Jednak cumujac na noc, lepiej zrobic to "po bozemu" cumowniczym, na polsztyki, czy nawet ratowniczym, jak kto woli.
Co do cumowania rufa w y-bomy, nie kazda lodka jest wygodnie, nie kazda lodka plywa wysmienicie na wsteczu.
Moja nie plywa na wsteczu dobrze i potrzeba 3x tyle miejsca co normalnie by odpowiednio zaciesnic cyrkulacje :)

_________________
Pawel Kalicinski
S/Y Sparrow, Hallberg Rassy P28
MMSI 257905990 Call sign.LE7595

https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 paź 2014, o 16:39 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Paco napisał(a):
Jednak cumujac na noc, lepiej zrobic to "po bozemu" cumowniczym, na polsztyki, czy nawet ratowniczym, jak kto woli.

To wszystko zależy gdzie stoisz na noc. Np w Grecji w Kalimnos, lat temu parę w Chorwacji - Komiża, Hvar, Skradin stojąc na kotwicy, na noc lepiej się odsunąć od nabrzeża, uprzednio zdejmując trap i odłączając prąd. Raptowna zmiana siły, kierunku wiatru, pojawiający się przybój może zmusić załogę, do szybkiego manewru opuszczenia miejsca postoju. cumy można odrzucić z pokładu, ale warto było by po nie wrócić, na biegowo ten problem eliminuje.
Z kolei cumując do bojek w tz. marinie w Trzebieży bezwzględnie nie na biegowo.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 paź 2014, o 17:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 21:38
Posty: 1299
Lokalizacja: Flekkefjord/Norge
Podziękował : 119
Otrzymał podziękowań: 217
Uprawnienia żeglarskie: mam :P
ins napisał(a):
o wszystko zależy gdzie stoisz na noc.

No wlasnie zalezy gdzie i jak, inaczej na czarterowym, inaczej na wlasnym :D
Inaczej w Norwegii inaczej w Chorwacji, inaczej w bomach inaczej do boi.
Tak zawiazac by bylo latwo odcumowac, nie sprawiac problemu tym co chca wyjsc wczesniej/pozniej, a to czy zawiaze na wezelek z kokardka czy stane na "oczku" to juz malo istotne.
Byle nie przeszkadzac innym i byle by sie w nocy na srodku wody nie obudzic :D

_________________
Pawel Kalicinski
S/Y Sparrow, Hallberg Rassy P28
MMSI 257905990 Call sign.LE7595

https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 paź 2014, o 17:23 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
ins napisał(a):
cumując do bojek w tz. marinie w Trzebieży


Tam się nie cumuje, jak okazuje się nikt z miejscowych tam nie wpływa, wszyscy siedzą w rybackim, przepraszam za ot

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 paź 2014, o 17:59 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
piotr6 napisał(a):
ins napisał(a):
cumując do bojek w tz. marinie w Trzebieży


Tam się nie cumuje, jak okazuje się nikt z miejscowych tam nie wpływa, wszyscy siedzą w rybackim, przepraszam za ot

Też wolę rybacki.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 paź 2014, o 05:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2639
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 277
Otrzymał podziękowań: 266
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Ktoś napisał, że "zależy gdzie i na czym" z czym się w pełni zgadzam. Pływam na różnych jachtach ale najczęściej Roztoczem, które należy zaliczyć do raczej dużych (18.06m LOA i ca 27 ton ) Śruba umieszczona jest w takim miejscu, że jej efekt "żyroskopowy" jest wyczuwalny ale nie bardzo dokuczliwy. Wysoki maszt jest bardzo podatny na działanie wiatru skutkiem czego pływanie wstecz z wiatrem ( lub bocznym wiatrem ) z manewrową szybkością jest bardzo utrudnione i lepiej tego unikać. Y-bomy są zwykle o wiele za krótkie dla tego jachtu i raczej ich unikam. Staję zwykle longside, czasem do czoła pomostu. Cumy - zależy od uzbrojenia pomostu, ale jeśli nie są to kółka, to z "ratowniczym" ( nie ma jakiejś bardziej adekwatnej nazwy dla tego węzła? ) Jeśli muszę prostopadle ( np. w Langelinie ) to staram się założyć na boję nabiegowo odpowiednio długa cumę i dojeżdżam rufą do kei. W miejscu o nieznanej głębokości dziobem, ale wspinanie się na wysoki dziób jest sporym wyzwaniem ( no - trochę gimnastyki z rana nie zawadzi ) Przed odejściem, ostatnią "manewrową" linę (zwykle odpowiedni szpring ) przygotowuję nabiegowo , oddaję pozostałe i w drogę. Nigdy nie pływam sam i cieszę się że wciąż istnieją tacy, którzy chcą ze mną pływać ( masochiści? )


Załączniki:
roztocze.jpg
roztocze.jpg [ 66.09 KiB | Przeglądane 4939 razy ]

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 paź 2014, o 08:50 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
WhiteWhale napisał(a):
Cumy ... z "ratowniczym"
nie ma jakiejś bardziej adekwatnej nazwy dla tego węzła?
"Bow line" knot?
:mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 paź 2014, o 11:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17666
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Ryś napisał(a):
WhiteWhale napisał(a):
Cumy ... z "ratowniczym"
nie ma jakiejś bardziej adekwatnej nazwy dla tego węzła?
"Bow line" knot?
:mrgreen:
A nie mówiło się o nim kiedyś u nas "pętla niezaciskająca się" po prostu?

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 paź 2014, o 12:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2639
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 277
Otrzymał podziękowań: 266
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
robhosailor napisał(a):
A nie mówiło się o nim kiedyś u nas "pętla niezaciskająca się" po prostu?
Za krótko ;)

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 paź 2014, o 13:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12592
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4262
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
cantos napisał(a):
sailhorse napisał(a):
Pewno wpadlbym na to rozwiazanie sam majac line w rece i pachol przy nodze.


Z obserwacji własnych: kiedy ktoś niezorientowany dostaje linę z małą pętlą i ma pachoł przy nodze, to w momencie AKCJI na to rozwiązanie nie wpada ;)


Wiele razy już tę "sztuczkę" pokazywałem i zazwyczaj było zdziwienie, że tak można...
Mało kto na to wpada sam, ja już nie pamiętam, czy mi to ktoś pokazywał czy sam wpadłem jako małolat.
A wymagam tego, bo czasu szkoda podczas manewrów.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Ryś napisał(a):
sailhorse napisał(a):
(tu uspokajam Zbieraja) uffff... chyba wyczerpałem wszystkie możliwości, a na pewno wyczerpałem się.
:rotfl:

Obrazek


Rysiu, ten rysunek jest z gruntu zły, bo sugeruje, że żeby uzyskać taką dużą pętlę, to trzeba drugi koniec liny, ten którego nie mamy przy sobie, przez oczko przełożyć... I ktoś może tak próbować...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 paź 2014, o 13:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12592
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4262
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bury_kocur napisał(a):
Masz Tomek płetwę samonośną czy podpartą ?


Samonośną, ale częściowo osłoniętą skegiem.
W domu mam zdjęcia, mogę zamieścić.

Ale co to ma do rzeczy?

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 paź 2014, o 13:27 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
ins napisał(a):
Z kolei cumując do bojek w tz. marinie w Trzebieży bezwzględnie nie na biegowo.


do tych bojek najlepiej mieć hak typu pogrzebacz z przywiązaną cumą

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 paź 2014, o 23:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lis 2009, o 18:58
Posty: 128
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 30
Uprawnienia żeglarskie: zwykly jachtowy
Ryś napisał(a):
WhiteWhale napisał(a):
Cumy ... z "ratowniczym"
nie ma jakiejś bardziej adekwatnej nazwy dla tego węzła?
"Bow line" knot?
:mrgreen:

Skrajny tatrzański jest bardziej adekwatny? :rotfl:



Za ten post autor janekneuron otrzymał podziękowanie od: Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 paź 2014, o 23:41 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Nie popadajmy w skrajności - że z górskiej rzeknę perspektywy :mrgreen:

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

waliant napisał(a):
Rysiu, ten rysunek jest z gruntu zły, bo sugeruje, że żeby uzyskać taką dużą pętlę, to trzeba drugi koniec liny, ten którego nie mamy przy sobie, przez oczko przełożyć...
I ktoś może tak próbować...
Na głupotę nie uradzi. Najwyżej nagrodę Darwina.
Ale ładne, nie? ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 paź 2014, o 19:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2698
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
WhiteWhale napisał(a):
nie ma jakiejś bardziej adekwatnej nazwy dla tego węzła?
Niemcy nazywają go Palstieck - po polsku byłoby sztyk palowy. :)

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 paź 2014, o 20:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2639
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 277
Otrzymał podziękowań: 266
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
No nie - palstek został u nas sprytnie przetłumaczony na półsztyk. Mam pomoc naukową przywiezioną z Laboe w postaci kybka z węzłami ;)

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 paź 2014, o 20:14 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
U nas niejedno sprytnie przetłumaczyli. :-? I uczą, na kursach. Raptem kilka węzłów, ile można namieszać?
A potem pytają się ludziska "jakie supełki wiążecie"...
Weźmijmy nasz (wg kursa) węzeł refowy:
Obrazek

a reef knot:
Obrazek

I nie dziwmy się kursantom że nie wiedzą czym wiązać... bo coniektóre kapitany potem ciskają celną k... i to zwykle gdy wygwizdów...
Trochę litości dla "szkolonych' nieszczęśników :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 paź 2014, o 20:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3737
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
No ba. Nam na obozie kazano wiązać refowy(ten z kukardką) podczas gdy instruktor szarpał za żagiel i robił wiuuuuu!!!!

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 paź 2014, o 22:56 
WhiteWhale napisał(a):
No nie - palstek został u nas sprytnie przetłumaczony na półsztyk

?
"Palstek"="bowline"="ratowniczy" (związku logicznego nie widzę..)
"półsztyk"= "half-hitch"(i stąd nazwa), ale niech mnie Ryś poprawi..
Nie róbcie zamętu :-) jeszce się komuś utrwali i się będzie jeszcze zapierał..

PS. Z Laboe to może raczej oryginalny kubek..


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 paź 2014, o 00:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 cze 2009, o 07:49
Posty: 4953
Lokalizacja: 50°1'N 22°3'E
Podziękował : 191
Otrzymał podziękowań: 114
Uprawnienia żeglarskie: kiper patentowany
waliant napisał(a):
Rysiu, ten rysunek jest z gruntu zły...

Jest nawet bardzo zły!
IMO, zbierajowy patent wyjdzie śakoś tak:

Obrazek

:rotfl: :rotfl: :rotfl:

Ale zafunga! :mrgreen:

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 paź 2014, o 00:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sty 2012, o 00:14
Posty: 708
Podziękował : 105
Otrzymał podziękowań: 193
Uprawnienia żeglarskie: Morski Trzymacz Rumpla
Czyli trzeba przełożyć buchtę przez małe oczko, owinąć poler i z powrotem przełożyć całą buchtę. :rotfl:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 paź 2014, o 02:51 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Oj tam, nie dostrzegacie fundamentalnego problemu: trzeba trzymając buchtę w łapie przeleźć przez oczko! :-P
Tak jak z ratowniczym uczą.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 paź 2014, o 08:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2639
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 277
Otrzymał podziękowań: 266
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Muszę odwołać swoje kubkowe deklaracje i przyznać rację Wojtkowi. Pólsztyk nazywa się po niemiecku "Halber Schlag" natomiast ten nieszczęsny ratowniczy to w ichnim języku "Palstek" czyli raczej "palowy". W każdym razie ta nazwa nie ma nic wspólnego z ratowaniem lecz raczej cumowaniem ( na palu, dalbie lyb polerze ) Odszukałem wspomniany kubek i odswieżyłem swoja wiedzę na ww temat


Załączniki:
Komentarz: Zały edukacyjny kubek
knot5.jpg
knot5.jpg [ 282.14 KiB | Przeglądane 4095 razy ]
Komentarz: Palstek
knot4.jpg
knot4.jpg [ 30.42 KiB | Przeglądane 4095 razy ]
Komentarz: Halber Schlag
knot3.jpg
knot3.jpg [ 70.55 KiB | Przeglądane 4095 razy ]

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 paź 2014, o 11:21 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4826
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Komentarz: Halber Schlag
knot3.jpg
knot3.jpg [ 70.55 KiB | Przeglądane 173 razy ]
Komentarz: Palstek
knot4.jpg
knot4.jpg [ 30.42 KiB | Przeglądane 173 razy ]
Komentarz: Zały edukacyjny kubek
knot5.jpg
knot5.jpg [ 282.14

Wybrany załącznik już nie istnieje :roll: :roll:

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 212 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL