Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 25 cze 2025, o 19:08




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 109 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 10 lis 2014, o 15:06 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
To wygląda tak,że sar nie jest od ratowania pojedyńczych osób, typu kajakarz, żeglarz, czy ktoś na materacu, Raczej interesują ich większe katastrofy. Tak czy siak kiepsko to wygląda i raczej na siebie trzeba liczyć a na pewno tam gdzie ważne są minuty.

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lis 2014, o 16:20 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Maar napisał(a):
Było wyżej o procedurach a w szczególności o czasach reakcji.
Start śmigłowca następuje nie bezpośrednio na polecenie MRCK.
Koordynator wysyła do wojska (do dowódcy tej jednostki w której stacjonuje dyżurny śmigłowiec) zapotrzebowanie (polecenie???) na użycie śmigłowca. Od otrzymania owego zapotrzebowania wojsko ma 20 minut w dzień i 30 minut w nocy na start maszyny.
Maarku, z fragmentu "raportu", który już cytowałem
_jp_ napisał(a):
PKBWM napisał(a):
(...)O godz. 17:33 WOPR powiadomiło o wypadku MRCK w Gdyni. MRCK rozpoczęło uruchamianie procedur poszukiwawczych człowieka za burtą. (...) O godz. 18:02 MRCK poprosiło Marynarkę Wojenną (ODOR MW) o włączenie śmigłowca do akcji poszukiwania człowieka za burtą. Śmigłowiec W-3 RM (Anakonda) włączył się w akcję poszukiwania z powietrza o godz. 18:32. (...)
Wynika jednoznacznie, że to dyżurny w MRCK zwlekał 29 minut z telefonen do ODOR (Oficer Dyżurny Operacyjny Ratownictwa MW - taki facet, albo w obecnych czasach może nawet pani?, co to przez 24 godz. siedzi za biurkiem z telefonami, i gdy usłyszy w słuchawce, że MRCK potrzebuje śmigłowiec to oddzwania na lotnisko w Gdyni lub Darłowie).
I nie możemy kolejny raz przejść na tym obojętnie, bo takie opóźnianie może w przyszłości dotknąć któregoś z nas :-(

Co do tych 20 i 30 minut na poderwanie śmigłowca (i porównaniu do LPR, które padło wcześniej) - o ile mi wiadomo, załogi LPR nie latają w ciężkich kombinezonach i kamizelkach ratunkowych - a trudno siedzieć na dyżurze w tym całym oporządzeniu zapiętym "pod szyję". Również sama procedura startowa (gałkologia stosowana i "checklista") Mi-14 i Anakondy jest chyba trochę dłuższa niż śmiglaków LPR-u.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lis 2014, o 16:33 

Dołączył(a): 7 paź 2013, o 16:10
Posty: 807
Lokalizacja: Poznań, Powidz, ....
Podziękował : 473
Otrzymał podziękowań: 462
Uprawnienia żeglarskie: sternik z upr. morskimi
piotr6 napisał(a):
i raczej na siebie trzeba liczyć

Np. mieć włączony pokładowy radiotelefon z sensowną mocą, anteną wysoko, z DSC, pobieraniem pozycji i czerwonym guzikiem, gdy się pływa de facto samotnie. Oraz nauczonego w porę 12-latka i babcię, gdzie się w razie czego przede wszystkim dusi ( ten guzik).
Pomijam kamizelkę, bo to w pewnym wieku już chyba oczywiste.
..........
Czytając ileś tam już opisów akcji SAR, zauważyłem, że jest określona checklista i wg tego się rzecz jasna postępuje. Są tam uzgodnienia, prognoza, kierunek wiatru, czyste niebo od strony nalotu na miejsce zdarzenia, w tej okolicy też loty cywilne trzeba poprzesuwać , powiedzmy lecące na Juratę, uzgodnienie koordynatora, trochę tego chyba jest. Na dodatek to nie jest cywilny GOPR, tylko jak gdyby pod czapką wojska, o ile się orientuję.
Więc to może być te 30 minut w realu. Oby.
Pozdrawiam Krzysztof

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Tango 780S, przedtem MAK 747 GT przez 20 lat, a jeszcze wcześniej BEZ-4.


Ostatnio edytowano 10 lis 2014, o 16:48 przez soko, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lis 2014, o 16:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
_jp_ napisał(a):
Również sama procedura startowa (gałkologia stosowana i "checklista") Mi-14 i Anakondy jest chyba trochę dłuższa niż śmiglaków LPR-u


A Anakonda to co? Prom kosmiczny? Czy zwykły Sokół z awaryjnymi pływakami pneumatycznymi?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lis 2014, o 16:41 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
_jp_ napisał(a):
a trudno siedzieć na dyżurze w tym całym oporządzeniu zapiętym "pod szyję". Również sama procedura startowa (gałkologia stosowana i "checklista") Mi-14 i Anakondy jest chyba trochę dłuższa niż śmiglaków LPR-u.


można siedzieć i ci z myśliwców siedzą.

Sadze,ze są inne procedury ale jakie nie wiem

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

soko napisał(a):
Są tam uzgodnienia, prognoza, kierunek wiatru, czyste niebo od strony nalotu na miejsce zdarzenia


Ale LPR też ma takie warunki, oni siędzą przy lotnisku, gdzie ruch w powietrzu większy :D

_________________
pozdrowienia piotr



Za ten post autor piotr6 otrzymał podziękowanie od: Były user
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lis 2014, o 16:45 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
piotr6 napisał(a):
To wygląda tak,że sar nie jest od ratowania pojedyńczych osób, typu kajakarz, żeglarz, czy ktoś na materacu, Raczej interesują ich większe katastrofy.
Wręcz przeciwnie! ratowanie pojedynczych osób (zwłaszcza zabieranie z kutra chorego rybaka czy wędkarza) to jeszcze polskiemu SAR-owi, czasami, wychodzi. Nawet sobie nie wyobrażasz, co działoby się, gdyby w polskiej strefie odpowiedzialności SAR pomocy potrzebował jakiś prom samochodowo-pasażerski lub wycieczkowiec (jak m/f Estonia, czy ten, co się u Niemców zapalił). To byłaby masakra!

Cytuj:
Tak czy siak kiepsko to wygląda i raczej na siebie trzeba liczyć a na pewno tam gdzie ważne są minuty.
W niesieniu pomocy na morzu niemal zawsze ważne są minuty. Dlatego trzeba wreszcie wyjaśnić, czemu MRCK wysyła śmigłowce z opóźnieniem?

A "ci z myśliwców" to siedzą w kokpitach z palcem na "guziku rozrusznika" tylko przy ogłoszonym najwyższym stopniu gotowości bojowej. I sprawdź sobie, ile minut wolno ich trzymać w takiej gotowości :-P


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lis 2014, o 17:01 

Dołączył(a): 7 paź 2013, o 16:10
Posty: 807
Lokalizacja: Poznań, Powidz, ....
Podziękował : 473
Otrzymał podziękowań: 462
Uprawnienia żeglarskie: sternik z upr. morskimi
_jp_ napisał(a):
Nawet sobie nie wyobrażasz, co działoby się, gdyby w polskiej strefie odpowiedzialności SAR pomocy potrzebował jakiś prom samochodowo-pasażerski lub wycieczkowiec (jak m/f Estonia, czy ten, co się u Niemców zapalił). To byłaby masakra!

Była w sieci relacja pilota z ratowania Heweliusza. Wyglądało, że był bałagan.
Była też w sieci cała relacja z akcji SAR w czasie wypadku Estonii. Wyglądało , że bardzo dobra współpraca.
I chyba te relacje gdzieś w sieci tkwią. Można poczytać. I sobie próbować wyrobić zdanie.
Jak było naprawdę...

.........
piotr6 napisał(a):
Ale LPR też ma takie warunki, oni siedzą przy lotnisku, gdzie ruch w powietrzu większy

Latają poniżej i obok tego ruchu. W korytarze nalotu się nie pchają.
Np. przylatując do mojego szpitala ciągną nisko do tego stopnia, że na lądowisko schodzą często zakrętem przy samej ścianie szpitala. W tym samym czasie - niewiele wyżej - schodzą, niekiedy co kilka minut samoloty rejsowe. Z tego co kiedyś zrozumiałem na ten temat wynikało, że te strefy są zdefiniowane trwale i LPR wie , gdzie się nie może pokazywać. Na dodatek kawałek dalej jest lotnisko wojskowe z F-16 (czy czymś takim). Ci też raz lądują na wojskowym, raz na zwyczajnym cywilnym.
Nie wiem, czy muszą co start wiele uzgadniać.
Pozdrawiam Krzysztof

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Tango 780S, przedtem MAK 747 GT przez 20 lat, a jeszcze wcześniej BEZ-4.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lis 2014, o 17:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
W kabinie godzinę. Rzadko się to zdarza. Tylko, że normalnie para dyżurna GAI siedzi sobie w pomieszczeniu gotowości obok maszyn w pełni ubrana, a druga para nieubrana i ubiera się jak pierwsi startują. Na poderwanie para dyżurna ma 5 minut od przekazania rozkazu do jednostki. Ale oni latają dwudziestymi dziewiątymi albo eFami a nie Anakondami ;)

PS. Para czyli 3 maszyny ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lis 2014, o 17:07 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
_jp_ napisał(a):
A "ci z myśliwców" to siedzą w kokpitach z palcem na "guziku rozrusznika" tylko przy ogłoszonym najwyższym stopniu gotowości bojowej.


Jeszcze jedna para siedziała w kombinezonach druga nie , ale szczerze powiem to nie pamietam czy w kokpicie i z guzikiem.

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lis 2014, o 17:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
soko napisał(a):
Nie wiem, czy muszą co start wiele uzgadniać.



Słuchaliśmy z Ceśki rozmów Ratownika z FIS Warszawa w kwestii naruszenia granicy CTR EPWA - Padło "spieszy mi się" i było miło - nikt inny raczej nie naruszy świadomie CTR bez wcześniejszego zgłoszenia. Podejrzewam, że w całym kraju są traktowani priorytetowo jak "im się śpieszy".


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lis 2014, o 17:32 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Startują natychmiastowo

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lis 2014, o 18:52 

Dołączył(a): 18 kwi 2014, o 15:10
Posty: 214
Podziękował : 38
Otrzymał podziękowań: 29
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Yigael napisał(a):
W kabinie godzinę. Rzadko się to zdarza. Tylko, że normalnie para dyżurna GAI siedzi sobie w pomieszczeniu gotowości obok maszyn w pełni ubrana, a druga para nieubrana i ubiera się jak pierwsi startują. Na poderwanie para dyżurna ma 5 minut od przekazania rozkazu do jednostki. Ale oni latają dwudziestymi dziewiątymi albo eFami a nie Anakondami ;)


15 minut nie 5 , siedzą sobie wygodnie w domku pilota, maszyny stoją przed hangarem.
W 5 nie opalisz myśliwca i nie kołujesz do pasa.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lis 2014, o 19:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
soko napisał(a):
ylko jak gdyby pod czapką wojska, o ile się orientuję.

Nie orientujesz się...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lis 2014, o 21:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17561
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2348
Otrzymał podziękowań: 3695
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
_jp_ napisał(a):
Rada SAR nadal przypomina towarzystwo wzajemnej adoracji, które na zewnątrz chwali się tylko, jaki to polski SAR jest silny, zwarty i gotowy.
To nasza patriotyczna cecha! Tradycja taka!!

_jp_ napisał(a):
Maarku, z fragmentu "raportu", który już cytowałem [...] Wynika jednoznacznie, że to dyżurny w MRCK zwlekał 29 minut z telefonen do ODOR [...] I nie możemy kolejny raz przejść na tym obojętnie, bo takie opóźnianie może w przyszłości dotknąć któregoś z nas :-(

Po pierwsze Jacku - nigdy się do ciebie nie zwracałem _jp_gu, o to samo proszę.
Po drugie - adresujesz do mnie wypowiedź. Ja naprawdę nie wiem ani dlaczego, ani jakie procedury musi zastosować dyżurny w MRCK. Ja po prostu zadzwoniłem do p. Kuropieski w Komisji (do którego nb. wczesniej wysłałem link do tego wątku) i spytałem o procedury startowe.
Napisałem to co usłyszałem - nie ma we wcześniejszym poście nawet grama mojego prywatnego komentarza.

Mój komentarz zaczyna się tu. Nie wiem jak u nas w Najjaśniejszej jest w SAR, ale wiem, że w Centrum Zdrowia Dziecka lekarze muszą bawić się w bogów i podejmować decyzje o terapii patrząc przez pryzmat środków finansowych z NFZ.
Myślę, że SAR też (podobnie jak CZD) nie ma królewskiego budżetu i podejmowane działania musi mieścić w budżecie. :-(
Smutne to, wręcz obrzydliwe, ale... taki mamy klimat.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lis 2014, o 22:15 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Maar napisał(a):
Myślę, że SAR też (podobnie jak CZD) nie ma królewskiego budżetu i podejmowane działania musi mieścić w budżecie


Muszą mieć jakieś proceduty bo trudno sobie wyobrazić,że jakiś pan przy telefonie opóżnia wylot śmigłowca bo oszczędza na paliwie. Nawet u nas tak to nie działa, chyba

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lis 2014, o 23:16 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Marku (tym razem przez jedno a). Na przyszłość zaznaczaj wyraźnie co jest Twoim komentarzem, a co wiadomością usłyszaną od członka PKBWM. I przeczytaj jeszcze raz Twój komentarz i przemyśl co napisałeś w kontekście takim:
Śmigłowiec został w końcu przez MRCK zawezwany i wystartował. I latał do wyczerpania paliwa. I latał także następnego dnia na zmianę z Mi-2.
Jakie zatem oszczędności mogło przynieść 29. minutowe opóźnienie jego wezwania przez MRCK??? (nie mają pieniędzy na telefony i wysłali gońca na piechotę???)
I, proszę Cię, chorych dzieci z CZD do tego nie mieszaj.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lis 2014, o 17:01 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
A ja znalazłem trochę naukowego teoretyzowania, jak działa polskie MRCK SAR http://zeszyty.am.gdynia.pl/artykul/Przebieg%2520morskich%2520akcji%2520ratowniczych%2520z%2520perspektywy%2520podstawowych%2520zadan%2520koordynatora%2520MRCK_177.pdf


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lis 2014, o 12:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2013, o 14:47
Posty: 1328
Podziękował : 918
Otrzymał podziękowań: 237
Uprawnienia żeglarskie: jkżb
A zadał sobie ktoś pytanie... jaki jest skład tej Komisji...ja zadałem sobie ten trud i sprawdziłem..dlatego nie dziwie się wnioskom.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lis 2014, o 13:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13982
Podziękował : 10541
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Nie bądź taki tajemniczy: podaj ... bo tak to tylko ...domysły itp.
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lis 2014, o 16:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2013, o 14:47
Posty: 1328
Podziękował : 918
Otrzymał podziękowań: 237
Uprawnienia żeglarskie: jkżb
Zadne tajemnice... zadne domysły... skład komisji jest podany ... wystarczy w google kolejno nazwiska wpisać...a wnioski wyciagnąc kazdy moze juz swoje
\..


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lis 2014, o 16:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
reed napisał(a):
A zadał sobie ktoś pytanie... jaki jest skład tej Komisji...ja zadałem sobie ten trud i sprawdziłem..dlatego nie dziwie się wnioskom.

reed napisał(a):
Zadne tajemnice... zadne domysły... skład komisji jest podany ... wystarczy w google kolejno nazwiska wpisać...a wnioski wyciagnąc kazdy moze juz swoje
...


Czynisz jakieś sugestie, jak pewien znany polityk - "wiem, to porażająca wiedza ale nie powiem". Wykrztuś się, podziel się swoimi wnioskami.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl



Za ten post autor Colonel otrzymał podziękowania - 2: M@rek, Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lis 2014, o 21:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17561
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2348
Otrzymał podziękowań: 3695
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Colonel napisał(a):
Czynisz jakieś sugestie, jak pewien znany polityk - "wiem, to porażająca wiedza ale nie powiem".
A nawet bardziej, "zadaj sobie pytanie to nie będziesz się dziwił wnioskom".

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lis 2014, o 14:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2013, o 14:47
Posty: 1328
Podziękował : 918
Otrzymał podziękowań: 237
Uprawnienia żeglarskie: jkżb
Krótko.. w składzie komisji dopatrzyłem sie tylko 2 osób majacych jakikolwiek zwiazek z zeglarstwem. Znanego marynistę i niewiastę.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lis 2014, o 17:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Komisja nie jest "od żeglarstwa". Jeśli liczy 4 osoby, to dwóch znaczy dużo. Ale gdzie tam maryniści i niewiasty???
Przy okazji: czy twierdzisz, że niewiasta nie może być kompetentnym żeglarzem, marynarzem, ekspertem?

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lis 2014, o 23:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lip 2013, o 16:44
Posty: 1743
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 264
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: KJ
1. Owa komisja nie tylko w przypadku Holly pisze w zasadzie nie na temat. Chyba na zasadzie kopiuj - wklej pisze elaboraty o nie słuszności zwolnienia jachtów poniżej 15 m z obowiązkowych przeglądów. Dlatego rozumiem frustrację Reeda. Członkowie komisji mają spełnić określone wymagania. Nie związane ze specyfiką jachtingu. ALE mają prawo powołać eksperta. Widać im nie zależało na ekspercie. Taki Zbieraj powinien tam być i na ziemię sprowadzić szanowną komisyję , by pisała na temat.

2. Nawet gdyby ten jacht miał wszystkie papiery świata - co to by zmieniło ? Jacht obsługują ludzie , a Żeglarz , który stracił życie - stracił je przez własny błąd , brawurę , złe oszacowanie sytuacji , rutynę ? I to powinno być nauką dla innych. Tu powinien być APEL do wszystkich co w jakiejkolwiek formie szkolą - wyciągnąć wnioski z wypadku np. Holly.
Wtedy ta śmierć "nie pójdzie na marne" - brzydko to brzmi ale chciałabym by było to mocno uwypuklone.

_________________
Jestem w tym wieku, że milczę gdy ktoś opowiada głupoty.
Szkoda mi czasu na walkę z idiotami.
Hania - Halina - Inka



Za ten post autor Hania otrzymał podziękowania - 3: Colonel, M@rek, reed
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lis 2014, o 09:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Kiedyś pisałam o przetargu na nową obsługę powietrzną dla SAR u mnie (bo Mod chciało sie pozbyć). I pisałam miedzy innymi o wymaganych czasach reakcji.

Pozwolę sobie zacytować z takiego dokumentu:
Cytuj:
Our SAR services will be available 24 hours a day, 365 days a year and will be able to launch within 15 minutes between the hours of 08:00 & 22:00 and 45 minutes between 22:00 & 08:00. Our b
ase locations, equipment and processes will allow us the ability to
surge multiple aircraft to a single incident if so tasked by the Aeronautical Rescue
Coordination Centre (ARCC).

A te helikoptery raczej nie są mniej skomplikowane niż Anakondy. Już pomijam, że jakoś u mnie latają całą dobę.
I tak jak poprzednio, powtórzę. To nie jest kwestia pieniędzy. Naprawdę, w skali wydatków kupno 2-3 śmigłowców przystosowanych do tej roli to nie jest jakaś wielka suma. Kurczę, jeśli jest, to zróbcie zbiórkę, sami żeglarze byliby pewnie w stanie zebrać potrzebną kwotę. Ale to jest bardziej niestety podejście do problemu - po co wydawać pieniądze na coś, co dotyczy niewielkiej grupy ludzi? Najwyraźniej życie tych, co wypływają na morze jest w RP bardzo tanie.
Wiec nie dziwcie się, że temu śmiglowcowi co nie może latać w nocy (jeśli może, czemu nie latał?) w liczbie pojedynczej, bo drugi jest za daleko (bo na 500 km wybrzeża dwa śmigłowce to super pokrycie) zajmuje 30 minut samo wystartowanie. Nikomu, poza Wami, nie zależy najwidoczniej, aby było szybciej.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lis 2014, o 09:53 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9032
Podziękował : 4114
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Monia , ale w tym przypadku czas gotowosci sluzb mial marginalne znaczenie. Edek plywac nie umial i kamizelki nie zalozyl. Z orzeczenia wynika ze utonal najdalej po paru minutach. Wnioski kazdy sam moze sobie wyciagnac.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lis 2014, o 09:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Marku, w tym konkretnym może nie. Jesteś pewien, że w innych także? Bo ja jestem raczej pewna twierdzenia odwrotnego...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lis 2014, o 10:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
.. Ale komisja zamiast zajmować się rzeczami jak ta, woli lobbować za zmianą przepisów kompletnie nie związaną z wypadkiem. Wytłumacz mi, czemu śmigłowiec ratunkowy nie lata w nocy? A tak wynika z tegoż raportu... Czemu tyle czasu potrzeba, aby wystartował?

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lis 2014, o 12:25 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9032
Podziękował : 4114
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Ale piszemy o tym konkretnym przypadku .Jak bedziemy rozpatrywac inny ( a to juz bylo) to wnioski moga byc inne.
Ja osobiscie zaczalbym od postulatu aby w skladzie komisji byl zeglarz z odpowiednim doswiadczeniem aktualnie zeglujacy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 109 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL