Tak było w moim przypadku. Musiałem tylko zdać egzamin ( choć jestem oficerem rezerwy ), policja przeprowadziła wywiad środowiskowy i dostałem pozwolenie bez problemu

LukasJ co wiesz o tym wypadku ? Bo według mojej wiedzy nie była to wina urządzenia tylko niewłaściwego użycia, a dokładnie użycia kilku ( bodajże czterech) na raz....
Ja miałem przyjemność wypróbować je na sobie i jak widac żyję i mam się dobrze
Podobnie jek wielu moich kolegów.
Polityka polskiego dystrubutora jest taka, że każdy przeszkolony zanim dostanie certyfikat jest królikiem doświadczalnym

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Nie wierzę, że chcesz sprowadzić dyskusję do tego poziomu.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com

Sedno nie w tym
Ty mi lepiej powiedz z jakiej broni ( palnej ) nieprzygotowana osoba mogła by powalić
żubra ( bison bonasus , powalić, nie obalić ) w odległości kilkunastu metrów i ujść przy tym z życiem ?
Dla mnie niska skuteczność broni palnej stanowi o bezsensie jej posiadania
Niska skuteczność w obliczu typowych zagrożeń o jakich mam nadzieję tu mówimy

Taak. A życie to nie bajka i podobno nogi nie pachną różą...
Jakoś ta reglamentacja tak wygląda, że o wiele więcej broni tam niż u nas, gdzie jak twierdzisz - żaden problem...

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Ahoj!

Marianie - nawiązując do Twojego załącznika z pierwszego postu- broni czarnoprochowej - sprawdz czy uda Ci się kupić do tego proch.

pozdrawiam
Lech

Z wielkim usmiechem na twarzy czytam ten watek. Niesamowita zmiennosc i jednoczesnie wyolbrzymione zacietrzewienie natury ludzkiej jest tu az do ironicznego absurdu wyeksponowane. Ironia... na ktorej zreszta bazuja od pokolen politycy i inni dzialacze, robiac nas skutecznie w bambuko na kzadym froncie. To sie nie zmieni.

Owszem. U naszych południowych sąsiadów

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Zawsze tak było i chyba będzie.
Temat jest tylko pretekstem. Zdania będą podzielone, gdy będziemy rozmawiać o narkotykach, religii, polityce, kościołach i wielu innych tematach.
Pocieszające jest to, że wszyscy w większym lub mniejszym stopniu uważamy, że żeglarstwo jest piękne.
Ale z drugiej strony, takie dyskusje pozwalają poznawać się lepiej.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com

Ahoj!

Trafiony zatopiony:) Kurczaku. Choć nie do końca oficjalnie. Ale piszecie o naszym kraju - u nas się nie da.

pozdrawiam
Lech

Da się. Całkiem legalnie. Chociaż fakt, że Policja, działając często bezprawnie, mocno to utrudnia.

Oficjalnie.
Bo Polskie/Czeskie prawo zabrania wywozu/wwozu broni i amunicji.
A proch nie jest amunicją ....
Ustawodawca nie przewidział takiej ewentualności....

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Nie dlatego, a dlatego, że władza chce mieć monopol na przemoc. Poza tym, społeczeństwo bez broni jest znacznie bardziej uległe.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Mi nie chodzi o rozne stale poglady roznych osob -te sa dla mnie oczywiste i zrozumiale. Smutny usmiech i refleksje wzbudzaja calkowicie modyfikowalne poglady poszczegolnych (tych samych) osob.

Co do lepszego poznawania sie: owszem, to wazne. Dlatego czytam (nie pisze) dzial "polityczne". M.in. ta lektura wzbudza we mnie wielki smutek, ale jednoczesnie daje ogromne rozumienie przyczyn istnienia i rozwoju wielu powaznych problemow spolecznych. Ironia losu, pogladow, cech... - banalny grunt do latwego robienia z jednostek masy i zarzadzania ową masą.

Łomatko

Jakoś to nie zadziałało w przypadku Polski i paru innych dawnych demoludów, nieprawdaż ?

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Nie chcę, problem w tym, że czyjaś wolność nie może zagrażać innym.
Przypadek USA i powszechnej dostępności broni jest typowy. Ja wiem, że tam jest to bardzo trudno cofnąć, ale po co Polska ma iść w tym kierunku ?

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Sorry, ja wysiadam.
Wątek ewoluuje w stronę "Politycznie" a ja nie chcę mieć z tym nic wspólnego

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Ahoj!

To chyba ostatnio się zmieniło w kwestii legalności zakupu u południowych sąsiadów.
Na początku , gdy wprowadzono możliwość zakupu replik czarnoprochówek, było jakiś oświadczenie ( czy cóś w tym rodzaju ) jakiegoś komendanta wojewódzkiego ( o ile dobrze pamiętam ) w kwestii interpretacji do przepisów - że proch można kupować normalnie, ale ... w praktyce nie dało się , albo po prostu nie było , bo nikt nie chciał się z tym bawić.
Ale nieco odbiega to od tematu, więc się wyłączam.

pozdrawiam
Lech

Tym bardziej władza boi się własnego społeczeństwa z bronią. Zauważ że po wojnie nowa władza bardzo chciała ludność rozbroić i to zrobiła. Nieprawdaż?

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Bo jak będzie dużo broni, to zrobimy rewolucję i będzie cacy
No pogadaliśmy, ale jak będziemy wspólnie pływać, to giwery nie bierzcie.
No, chyba, że Spitsbergen. Tam sztucer obowiązkowo.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Nie będzie dużo, chyba, żeby była dotowana
Ja sobie nie kupię, bo mam inne wydatki na razie...
Mam kilkadziesiąt katalogów broni palnej z cenami Nie tylko myśliwskiej...
Żaglówkę zdatną do pływania można niekiedy kupić taniej

Czy czasem: przeliczyłeś stosunek ilości ludności USA do zastrzelonych tam - bezzasdnie i porównałeś ilość zabitych kłonicą , czy siekierą, w PL i masz do podania takie dane?
Może zabronić jeździć samochodami - też zabijają.
Wybacz Cape , ale rzeczywiście każdym prawie postem sprowadzasz dyskusję blisko samego dna.
Kurczaku: a jak jest z prawem do posiadania przez obywatela: paralizatorów i gazu (chyba) pieprzowego, u nas? ... no i temat kuszy... też ciekawy. Tyle, że kusza nikogo nie wystraszy, bo nieporęczna jest bardzo.
MJS

ps
czarny proch można w ostateczności zrobić samemu.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Kurde! A są takie, co myślą, że to znajdą na jakich uniwersytetach...

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Tak na szybko znalazłem tego 12.000 rocznie.
http://natemat.pl/55403,setki-ofiar-tyg ... p-do-broni
A teraz czekam na dane ilości zabitych w Polsce kłonicą.
Wybacz Marianie, ale

Dokonałeś tego, co mi zarzucasz.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Jezeli owi "oni" myślą, to sam ten fakt nalezy ocenic pozytwnie. Niezaleznie od skutku.

Tam "zrobić"! Niektórzy potrafią ciągle go wymyślać!

Pomimo różnych podnoszonych tu zastrzeżeń, jakoś większą mam wiarę w ludzi nie pozbawionych dostępu do broni, niż we wszechwiedzę rządzących. Szczególnie dotyczącą praw obywatelskich i życia tych obywateli.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Po raz pierwszy strzelałem z broni palnej w wieku 12 lat...
Mój przezorny ojciec, chcąc mnie zniechęcić przed ewentualnym "wypożyczeniem"
flinty z jego zbiorów, pozwolił mi postrzelać sobie z dubeltówki kaliber 12
Strzelałem tego dnia tylko raz... Breneką, do pnia drzewa rosnącego w odległości jakichś 40 metrów...
Najciekawsze jest to, ze trafiłem
Oprócz bólu ramienia, pamiętam szok jaki wywołało u mnie następujące zjawisko:
Najpierw usłyszałem uderzenie breneki w pień, a dopiero potem huk wystrzału
Podczas kolejnego strzelania, którym mój zapobiegliwy ojciec usiłował nauczyć mnie czegoś
o broni palnej... W roli głównej wystąpiła już flinta o "damskim" kalibrze 20
Strzelałem do umieszczonego w odległości 20 metrów emaliowanego garnka... Dosyć
ciekawym pociskiem... Był to mianowicie połowicznie "rozbrojony" nabój śrutowy...
Tzn śrut został usunięty a nad warstwą prochu pozostała tylko 5mm filcowa przebitka
Naprawdę byłem w szoku, jak, jakimś cudem trafiłem w garnek...
I rozwaliłem go na strzępy samą tą przebitką ( Dziura o średnicy circa 80 mm w dwu
przeciwległych ścianach garnka )
A pierwszy niewypał, kiedy, po złamaniu flinty eżektor wyrzucił mi pocisk pod nogi...
Miałem już w wieku 15 lat... I nie zesrałem się w gacie
Nie, żebym był bohaterem...

W sumie po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw, dochodzę do wniosku, że
będę optował za prawem do posiadania i noszenia w miejscach publicznych...
Długolufowej broni gładkolufowej, strzelającej śrutem ( loftkami - takimi jak wilki )
Naprawdę myślicie, że powszechny dostęp do broni palnej da się wprowadzić z dnia na dzień ?
Ktoś tu ciągle pisze o zaniżaniu poziomu wątku...
Rozumiem, że mówimy tylko tak ogólnie, o tendencjach, traktując temat powierzchownie ?
W takim razie OK - jestem za
Przez całe życie wychowywałem się w otoczeniu przeróżnej broni i nic mi się nie stało złego z tego powodu Więc pewnie można to multiplikować

Zgodnie z ustawą możesz posiadać bez zezwolenia każdy miotacz gazu, pieprzu, papryki itp. Byle nie plecakowy
Paralizator do 10 mA średniego prądu w obwodzie. W tym mieści się też urządzenie, o którym pisałem i testowałem na sobie
Na paralizator powyżej tej wartości trzeba mieć zezwolenie.

A ja gupi wczoraj prowadząc zajęcia z kobitkami wmawiałem , że im giwera potrzebna jak umarłemu kadzidło. Trza było powiedzieć "każda kobieta postępowa - szczylać do przeciwnika jest gotowa"

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Kurczak, podaj link do paralizatora o ktorym mowisz pls. Opisz wady/cechy/zalety dla osob nie majacych z tym stycznosci pls.
Ciekaw jestem tez opisu dzialania sprawdzonego na sobie.

Ale ja zadałem pytanie o stosunek ilości ludzi do ilości morderstw: tam i tu.
Chyba nie znajdziesz tak łatwo danych.
Ja ich nie znam, ale myślę, że skoro Ty tak kategorycznie wypowiadasz się przeciwko wiesz to - masz dane, a nie tylko artykuły o tym, że a Ameryce murzynów biją.
W artykule który zapodałeś piszą o nagłej epidemii...
Może powinni się zastanowić nad przyczyną tej epidemii, a nie o ograniczeniach.

Wariatów (niebezpiecznych dla otoczenia) bywa określona ilość (%) w każdym społeczeństwie, tak jak samo morderców ręcznych jak i maszynowych.
Przypomnij sobie niedawny incydent (w kraju ...4-3 mieś. wstecz) gdy ktoś popełnił samobójstwo samochodem robiąc czołowe i zabijając przy okazji niewinnych.
To są przypadki wynikłe z życia w społeczeństwie.
Z życia w stresie, w biedzie, w beznadziei itp.
Podobno w Brazylii gdy rzędowi udało sie powalczyć z nędzą , ilość morderstw spadła wielokrotnie,
...a w Kolumbii, Boliwii czy Peru, walczą z narkokartelami i ... poczytaj sobie...

Czy Skandynawowie mają dostęp do broni?
Podobno wyciągnęli jakieś wnioski z masakry (na wyspie), ale nie były wnioski zabraniające się bronić.

MJS

Kurczaku: powinno być: Kobitka... strzelać do oprawcy gotowa.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Oj niesłusznie. Całkiem niesłusznie
Dla kobiet najlepszy był by lekki sztucer z lunetą...
Nie jakiś tam karabin snajperski To dla dzieciaków...
Ale naprawdę dobrze przestrzelany, kaliber 8 z w miarę jasną lunetą.
Oto napastnik wyrywa torebkę i ucieka...
Kobieta zdejmuje z ramienia giwerę na gustownym pasku.
Śledzi bieg napastnika przez optykę. Odbezpiecza...
Uspokaja, albo stara się uspokoić, oddech. Chociaż nie. Chrzanić oddech !
Przełącza "przyspieszacz" i lekkim dotknięciem spustu, żeby nie zniszczyć paznokcia...
A potem podchodzi, podnosi z trotuaru torebkę i...
Dlaczego sztucer ?
A dlatego, że delikatne kobiety zwykle mdleją na widok wielkiej kałuży krwi
Tak przynajmniej jest na tych filmach gangsterskich i westernach
Z których dowiadujemy się wiele o broni palnej i kulturze jej użytkowania