No i wreszcie po wielu latach planowania, później zdobywania środków i wreszcie budowy, powstał praktycznie nowy, duży i wygodny port rybacki w Kuźnicy. Tym którzy tam nie byli, (a niewielu żeglarzy ryzykowało dotarcie do tego "portu") przypominam, że dotychczas była to niewielka i słabo osłonięta przystań rybacka. Aby tam dotrzeć trzeba było pokonać drogę wśród mielizn i często zmieniających się spłyceń. Od października ubiegłego roku wszystko uległo zmianie. Niewielka przystań zamieniła się w całkiem spory port, dobrze osłonięty falochronami i z pogłębionym torem wodnym. Podobno od najbliższego sezonu będą tam mogły cumować jachty o maksymalnym zanurzeniu nawet 3 m. Czy tak będzie zobaczymy, ale na razie wygląda to zachęcająco.

http://www.zalewwislany.pl/zatoka-gdanska/porty-zatoki-gdanskiej/kuznica-port

http://www.telewizjattm.pl/serwis-informacyjny/2012-10-31/02/kuznica-nowy-port-dla-rybakow.html

_________________
Pozdrawiam
Andrzej Szklarski

Cudnie !!! Pierwszy rejs kontrolny tam zrobie po świeżą rybe na grYYlla.

Ciekawe jak oznakowane będzie podejscie. I czy dostęp od strony Pucka ocalał, czy został zasypany.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Przypuszczam, że identycznie jak w Jastarni.

Pan Dyrektor Urzędu Morskiego (1:55):
- "Pewnie i ludzie z żaglami będą mogli znaleźć swoje miejsce tutaj, bo ten port jest bardzo duży..."


BTW - w starej Kuźnicy bywałem standardowo Nefrytem i Carterem, widywałem tam nawet "Jotki", ba - niejaki Malini to się AFAIR chwalił, że od wewnętrznej Puckiej tam "Jotką" wszedł.
Oznakowanie "stare" było skromne ale wystarczające, trza było pamiętać, żeby iść 3-4 metry od pław, broń Boże dalej

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Można płynąć - lody zeszły
http://oognet.pl/content/details/1162

NIe zeszly, Puck zamarznięty, "Eltanka" stoi w lodzie.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Oj tam, oj tam
Już niewiele lodu zostało:

Kamerka z Pucka:
http://kiterewa.pl/webcam.php?kam=8

Ja tam byłem wczoraj, oba porty zamarzniete!

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Co zresztą na obrazku z linka (linku ? ), którego wyżej podałem doskonale widać

Colonelu, minęły raptem dwa dni i po lodzie w Pucku ni widu, ni słychu.

Masz za dobrze, jeśli masz czas jeździć do Pucka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Byłem przed godziną w Kuźnicy. Lodu nie ma. Słońce nawet świeciło. Port wygląda bardzo ładnie
W Jastarni powoli szykują pomosty.

W tym roku kalendarzowym jeszcze w Pucku nie byłem.
To są obrazki przechwycone z kamery stojącej w przystani w Pucku, do której adres wcześniej podawałem:
http://kiterewa.pl/webcam.php?kam=8

Czyżby obraz z tej kamerki Ci się nie wyświetlał?

Nie ogladam kamerek, zresztą nie w kazzdym miejscu gdzie jestem mógłbym to czynić.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Czy orientuje się ktoś, czy istnieją jakieś faktyczne, formalne przeciwwskazania do rozbudowy ilości miejsc postojowych dla potrzeb turystyczno - rekreacyjnych przy kei gościnnej w porcie w Kuźnicy?

To piękny, nowy port, ale marnotrawstwo miejsca przy skąpej kei gościnnej jest przeokrutne.

Inwestycja w postaci zamontowania powiedzmy 20, 30 mooringów dla 20, 30 miejsc postojowych dla jachtów nie byłaby związana z olbrzymimi kosztami.
Raptem "trochę" liny, kilka płyt meba na dno i trochę dobrych chęci by w zupełności wystarczyło.
Drobna rzecz, a mogłaby ucieszyć wielu żeglujących.

I jeszcze informacja w sprawie wody i prądu w Kuźnicy. Cytuję:

Teoretycznie, prąd w Kuznicy przy kei jest tylko dla rybaków. Rybak, który ma podpisaną umowę jak chce prąd, to idzie do bosmana żeby mu włączył. Podobnie jest z wodą. Wiem, że mamy 21 wiek ale niektórzy myślą jeszcze jak za PRL. Widziałem że rybacy udostępniali prąd turystom ale na jakiej zasadzie tego nie wiem. Automat na monety załatwił by sprawę. Jak będziesz się wybierał zadzwoń 502 xxx xxx to Tobie pomogę.

Nie wiem tego na 100 % ale z tego co słyszałem od lokersów to port ten został zbudowany ze środków unijnych jako port RYBACKI.
Rybacki to NIE turystyczno-rekreacyjny.
W związku z tym przez następne 5 lat nie można w tej inwestycji zrobić NIC innego niż z przeznaczeniem na cele, na które UE wydatkowała środki.
Ale tez przez 5 lat nie można pobierać żadnych opłat większych niż tylko koszty utrzymania portu.
I kółko sie zamyka.
Tak jakby nie mogli pozyskać środków z UE na port rybacko - żeglarski ...
Ale może tak nie dało się ...
Ech...
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Hmm...
Skoro w porcie nie można pzez najbliższy okres prowadzić żadnych nowych inwestycji, to może po prostu uzyskać nowe miejsca postojowe dla gości .... "bez inwestycji" ? Tylko na zasadzie "reorganizacji" sposobu cumowania przy nabrzeżu gościnnym? Potrzebne rzeczy z pewnością by "się znalazły z odzysku". Ale do tego potrzebny byłby przynajmniej bosman, któremu się "chce".

I zamieszczam kolejną informację od rezydenta portu w Kuźnicy:

Często udostępniałem moje miejsce (przy rybackim ) bo przy ładnej pogodzie często stoję przy zachodnim pomoście ( tym plastikowym przy plaży). Port w Kuznicy przez pięć lat nie może być modernizowany ponieważ został wybudowany ze środków unijnych i takie są przepisy. Za dwa i pół roku będą mogli kombinować. Gdyby ktoś pomyślał to bosman mógłby ustawiać gości na miejscach rybaków. Większość łodzi rybackich ( szczególnie tych większych) stoją w Helu, Jastarni i Władyslawowie, chociaż mają miejsca w Kuznicy. Jest to kwestia organizacji. Oczywiście bosman musi być od rana do wieczora, a nie na parę godzin ( i to nie zawsze).

Zwracam uwagę na sformułowanie: "Gdyby ktoś pomyślał...".
Tylko kto miałby pomyśleć ? Może my ?

Gdzieś już to wyjaśniałem ale ten temat jest na czterech forach i się gubię.
Twierdzę, ze inwestor z jajami powinien sobie poradzić... a jaki jest inwestor?

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Myślę, że fotki wyjaśnią wszystko...
Bosmanat w Jastarni jest średnio zainteresowany Kuźnicą i to jest raczej zrozumiałe...
Prąd na pirsie wschodnim tez byłoby skąd poprowadzić ale komuś musiałoby się chcieć ...

Na pytanie o prąd uzyskalem telefonicznie z Jastarni odpowiedż, iż powinienem podpisać umowę z ... Zakladem Energetycznym
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Zaczynamy namawiać do poprawy sytuacji:
http://www.saj.org.pl/aktualnosci/168-w-kuznicy-nalezy-poprawic-warunki-postoju.html

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Jak widzę, Czarodziejką, która ma 1,8 metra zanurzenia, to po porcie trzeba bardzo ostrożnie. Ale na pewno w tym roku się wybiorę

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Easy - znam takiego, co wchodził wielokroć do Kuźnicy na J-80.
Przed przebudową.
Czasem na żaglach.
A raz to nawet od zachodu

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Też myślę, że dam radę.
Ale trochę się zdziwiłem, że w samym porcie trzeba uważać.

Tak nawiasem, czy teraz, po przebudowie, też się da od zachodu?
Była o tym rozmowa, chyba na drugim forum, z konkluzją, że trzeba sprawdzić. Sezon minął, może ktoś wie jak to jest?

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Lokersi mówili, że przy budowie zasypali to przejście
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Sprawdzę to na początku kwietnia.
Myślę jednak, żeby spróbować tędy:


Jeśli się da, to dam znać i zamieszczę zapis trasy. Ile metrów głębokości szukać? 2m. wystarczą?

Hmm, oryginalne przejście sprzed przebudowy było tuż przy brzegu, jakoś tak (na czerwono):

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

2 metry wystarczą (mam 1,8 zanurzenia).

Trochę szkoda, że zasypali stare przejście (jeżeli faktycznie zasypali).

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Z tym "zasypaniem" to trochę nie tak. W tym miejscu jest falochron południowo-zachodni.