Tylko weż pod uwagę, że w plasticzanym bywa zmiękczenia materiału, bywają osmozy , zdarzają się rozwarstwienia.
A żelaźniaka, jak zrobisz sam (lub sam wyremontujesz) to wiesz co on jest.
A ceny to jakoś tak: blaszak o 2-3m większy, za tą sama kasę, i jeszcze zwykle ma dieselka.
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Kocham "drewienko" ale jak zobaczyłem "mydelniczkę" to jeszcze mocniej się zakochałem. ICMPTZ?

zły dzień czy zła pozycja... finansowa?. Po co biegasz po sklepach.. i nie mów "stara" kazała

Z łódką jak z kobietą. Każda która się podoba jest OK. Nawet jak ma piegi.
Nie poddawaj się. świat jest piękny a na "swoją" utkę trafisz.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

" jacht" stalowy 6m tez sie moze podobac.
http://www.marktplaats.nl/a/watersport- ... ousPage=lr
W Holandii w przedziale 7-8m jest cala masa konstrukcjii stalowych i plywaja po 40 - 60 lat
pozdrowienia
bartoszek

http://www.bartoszek.de

Do remontu.
No i faktycznie wiesz, co jest - żelaźniak, jak pokrewna materiałowo siekiera, podobnie szybko na dno idzie. Statystyki, na co zwracam uwagę piewcom żelazistym, są nieubłagane - wystarczy porównać tonaż spoczywających w głębinach jednostek stalowych z tymi z PS...

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Marianie, widziales kiedy jacht co zatonal z powodu osmozy?

_________________
pozdrowienia piotr

Tonaż jachtów? czy tonaż statków ( i okrętów) ... tu porównuj a dojdziesz do odmiennych wniosków.

MJS

ps
A czy kto widział utonięty statek z powodu złego pomalowania?
a jakoś rozwarstwień blachy nie znam. (może bywa)

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Był podobno jeden, ale nikt go nie widział, że niby zatonął nad Rowem Mariańskim...

_________________
Pozdrawiam
Alterus

tak zboczę nieco z tematu
Apaszu
Gdy patrzę na ilość wykrzykników i innych terpunkcji oraz poziom emocji widoczny w postach wnioskuję o wpisanie cię do Różowych, no!

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

A Tajgera do zielonych inaczej
PS. Tajgerku, z emocji czasem się wyrasta, szczególnie po pół roku na emeryturze

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Apasz, namawiam na maszoperie. Dwa persona.

W tym jedna non grata

_________________
Zbyszek

Cześć.
Zielony Tygrysku podnieciłem się z powodu przehulania drugiej już wypłaty "dziadowizny "

Bombel też był podniecony jak kupił swoje koromyśle -- jak się dorwał do roboty to ma utke już gotową do "pójścia " na wielką wodę

emeryt czasami mi "odbija "--(ot wiek !) i się boje - za siebie a po za tym jestem przywiązany strasznie do mojej własności- bo robię z nią co chce i kiedy chce ( jak coś zakupie to moje - najwyżej nie będę miał)- przepraszam .

Marianku (MJ Strzelecki) ja Ci zmajstruje ten Twój jakiś pomysł ( jachtowy ) ale, nie każ mi na nim pływać --- nawet troche "dosponsoruje "

Apasz

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

bartoszek - ten holender strasznie mi się podoba - (na starość )uroczy !

Apaszu to było z sympatii, nie złośliwie boszebroń.
Podniecaj się do woli tylko dziur w suficie nie wybijaj
I na rurzowo!
Ja niestety chcąc taki plan zrealizować musiałabym jaką 2-osobową maszoperię założyć jako ta technicznie upośledzona.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Część !
Kochany Zielony tygrysie ja taka "maszoperie" założyłem 35 lat temu
Nie wiem jak się z niej "wyplątać"



Apasz

Ze mną nikt tyle nie wytrzymał i nie wytrzyma
Chyba muszę wygrać w totka na nowy jacht i mieć odlożone na serwis.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Cześć .


Zielony tygrysku ! wygraj w Totka a serwis masz u mnie
Apasz

W sensie - będziesz jej odkurzał banknoty???

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Zbieraju -- przyjemna czynność ( odkurzanie banknotów ) ale do tego odkurzania by se znalazła ( Zielony Tygrys ) dużo chętnych serwisantów !!! i chetnych do odkurzania >>>


Apasz

Hehehehe, platiczane tez są do dupy... osmozy, pierodozy

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Cześć .
No to do cholery !!! " fachmany " zdecydujta sie !!!

"czarno widzę swoja przyszlość " jak będe sie podpytawał pierdół na forum

Apasz

Somo piaskowanie takiej łódki to rząd 10 tys. W stoczni (np. w Pucku, piaskowanie 9m kadłuba z malowaniem 15-20 tys.) a wybór masz niewielki. Na powietrzu nie wolno, na żadnej przystani Ci nie pozwolą, w hangarze tez nie. Jedyna opcja wywieźć gdzieś do rodziny na wies i tam w stodole próbowac, ale koszt wynajęcia agregatu to majątek. Dlatego w Holandii stare stalowe łódki są tanie wiem bo tam kupowałem moja Aliflanke

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Bo nie ma jednoznacznej odpowiedzi
Ja gdybym kupował używany jacht na Bałtyk kupiłbym plasticzany. Gdybym budowal nowy, budowałbym stalowy. Kup se pan Albin Vegę i będziesz pan zadowolony Albo Beckera, albo Shipmana

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Apaszu jak wygram w tego totka to będę Jasnie pani i ze swoim Kapitanem bendem drynki z palemkom popijać leżąc na dowolnie wybranym jego boku.
Choć odpowiednia wygrana jest świetnym sposobem na rozwiązanie maszoperii.
Zobacz w dowcipach.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Cześć ! Panie Maciek WAŚC MI PRZEDSTAWIASZ JAKIES KSIĘŻYCOWE CENY
Mam nadzieje że , sie nie znudzisz czytając ( inni również)
Jedna z moich ostatnich 'robótek" przed "dziadowizną " ( inaczej bym nie postepował ) !

Moje prezesy po "taniości" kupili dwie przyczepy tz "podczołgówki " do przewożenia ciężkiego sprzętu budowlanego ( Kopara, Cat, Walec )----- na oko kupa złoma .
Panie Andrzej - reanimuj !!!-- a w dupie ! złom i korozja totalna -- zaparłem się .
Bez piaskowania nie biorę sie za robotę ( nie bede sie kompromitował -- było bez sęsu )
Podprezes usiadł do telefona i wymyślił !!! Wypożyczamy sprzęt do piaskowania !
Panie Andrzej bierz pan Jelcza jedzcie i przeszkól !sie Pan .
Było szkolenie około pół godziny--- zapomniałem wszystkiego nim wróciliśmy do bazy
No i co ? przywiezlismy " spręzare która daje 30 atmosfer , kupa jakiegoś węża , zbiornik na piasek i pół ( tak na oko ) kombinezona dla piaskarza .
Koszt wypożyczenia tego "gówna " to było 245 zł za dobe ( prezesy płakali !)
Najgorsze koszty w całym bałaganie to koszty piaseczku-- drogie jak cholera -- suchy i odpowiedni granulat .---
Rozwiązaliśmy ten problem -- po taniości
Piaskowanie dwóch przyczep to 4 dni po 8 godzin a wiesz dlaczego????? bo ważniesze było piwko a podprezes
nas nie pilnował
Uważasz że , taka przyczepa ma mniej zakamarów niż 11 m jacht ???
Jak sobie wypiaskowałem moje alufelgi to jedynie nadawały się na złom ( cisnienie piasku)
Gdybym miał jacht 11m i miał piaskować to bym zorganizował podobnie robotę !!! dwóch ludzi po 20 zł na godz- i by za....... li albo won !!!
Piasek jest cholernie drogi -- nie podlega dyskusji-- ale można dać sobie rade .
Będziesz się" Burzył ""
Przelicz razy ( dzisiaj ) 2 to za cholerę nie wyjdzie "dycha "--
Za ku....w nędzy bym tyle nie zaplacił za piaskowanie a gdybym "zanabył" stalowy jacht to bym go od razu piaskował -- po swojemu

Tak ja pisze to co w krzaczorach doswiadczyłem --
Hale do piaskowania ( koszty ) a nie starczyło by namiot prowizoryczny na polu !!! -- folijka jest tania !!!

Maćku - przepraszam - ale nie dałbym się "dmuchac " finansowo -- Nazywali mnie we firmie " Inżynier Kompinator "

Mam nadzieje że sie nie obraziłeś

Andrzej-- Apasz

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Zielony Tygrysie -- no widzisz !! a co ze mną jako erisantem "

Andrzej

Po pierwsze w firmie miałeś halę. Dolicz do kosztów wynajęcia agregatu wynajęcie hali na 2 tygodnie. Hali w której się ta kakaryka zmieści. Hali w której nic innego w tym czasie stać nie może. Dolicz koszt transportu do owej hali. itp, itd... nazbiera się Po za tym zalezy co piaskujesz. Ten kadłub szczupaka jest chyba "jedynie" zardzewiały. jesli kupisz stalowy jacht 30 letni to masz na nim kilkanaście warstw epoksydowych lakierów, podkładów i szpachli.
Mnie całkowity koszt piaskowania kadłuba z zewnątrz plus malowania ( łącznie z kosztem farb) wyniósł 12 tysięcy. Czy można to zrobić taniej? Nie wiem, może można. Ja nie potrafiłem. Szukałem na wybrzeżu oferty piaskowania w stoczniach to ceny wahały się od 15 do 25 tysi (25 tysi to było z cynkowaniem i malowaniem), szukałem po za branżą wodną - nikt nie chciał się za to wziąć, piaskowanie samemu rodziło problem gdzie to zrobić. Jak powiadam na powietrzu nie wolno, a żadna przystań, marina się nie zgodzi. Jeśli znajdziesz halę gdzieś dalej to znowu koszty dzwigów, transportu itp I co? Owiniesz go ta folijką? Mój jacht przestrzennie potrzebował hali ca. 13 x 5 x 5m zbuduj taką "folijkę" to ile to będzie kosztowało?

Apasz... wszystko się da, ale porównaj to z posiadaniem plasticzaka. Bierzesz Kerchera, myjesz i po temacie

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Ale że ze zewnątrz to pikuś. Stary kadłub zeżera i ze środka; a nawet zwłaszcza. W zakamarkach, znaczy...
Spróbuj, a zobaczysz

A co zżera kadłub siatkobetonowy, albo szkłocementowy?

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Cześć . Ryś zewnątrz to badziewie -- diaks do roboty- ale wszelkie "ustrojstwa maja jakies tam wzmocnienie !!! Które w pewnym momencie diabli wzieli - a inspektor nie wklepie odpowiedniej pieczątki .
Niech coś się stanie na drodze gdy wypierdzieli sie kopara lub szlak trafi coś ( przyczepa się rozlazła )-- kogo wezmą za "klejnoty " - Prezesy wypną dupę i stwierdzą że reanimował "koncesjonowany majster "- dziękuje

Maćku masz racje ! głównie to chodzi o to dotarcie do miejsca gdzie mamy wykonać "robocine "--- to są koszta . Nie mniej jak się ma takie "koromyśle" -- to ja sie nie bede pisał

Co do "owinięcia " folijką " ( w celach piaskowania )nie ma problema !!!-- załatwie po taniości!!!
Nie piaskowaliśmy na hali !!! ale tak ustawiłem wydmuch piachu żeby, nie siało wszem i wobec--- bazę miałem w srodku domków jednorodzinnych . Wprawdzie były wysokie płoty ale sąsiedzi bez przerwy "warczeli " - pracowaliśmy tylko w okresie zimowym bo wczesna wiosna w "pole "
Wystarczyło że Jelcz odpalił , 2 Caty ,kopara, i było czarno od dymu w okolicy -- prezes sponsorował kościól i drużyne piłkarska --- był spokój
Andrzej

MAsz szczęscie. Gdyby ktoś zawiadomił Policję czy inne Straże Miejskie to mielibyście się z pyszna

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Rdza. Zżera siatkę zbrojeniową. po za tym podobno beton się z czasem kruszy z powodu pracy kadłuba na fali. Ale to słyszałem i traktuję jako "podobno".

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Andrzej, powtarzasz już któryś raz ten sam błąd (i nie tylko Ty). To jest koromysło. Bo zaraz mnie trafi szlag!

PS. Nawiasem mówiąc - dlaczego koromysło? Trudno dostrzec jakikolwiek związek między wypasioną sasanką a belką z łańcuchami. Podobno określenia tego pierwszy zaczął używać Tomjani (patrz bufetowa, blachosmrody etc.) ale on sam zwala winę na Jacka Kijewskiego.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

No i Zbieraj przywołał ( przynajmniej mnie ) do porządku

Przyznaje się ( proszę o pobicie ale nie zamordowanie)


Apasz

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Maciek , StraZ Miejska , Policja , -- pryszcz !!! Ksiądz pilnował interesu !!