Nie tylko błędnik,(oczy) ale i zapachy.
Pamiętam na "rybakach" w zęzie (chłodnia przydenna) choroba morska, dawała bardzo złe samopoczucie, ale bez wymiotów.
Natomiast w kabinie z bulajem (pancernym) na krawędzi wody (raz pod, raz nad falą) wszystko ustępowało, oprócz braku łaknienia.
Jedyne pożywienie jakie przyjmowałem przez dwa dni to cytryny.
Na pokładzie (gdy była robota przy rybach) nie było czasu na jakieś fanaberie.
MJS

ps
Na jachtach pod żaglami nigdy (Bałtyk) mnie nic nie brało.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Proponuje kiedys sprobowac zwijac gorny marsel przy dobrej 7 B . bedzie 2 w 1

Maniek, czytaj klasyków:
viewtopic.php?f=18&t=20613&p=331026

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Tyle sposobów, tabletków, plasterków powymyślali a wystarczy klamerka na nos.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Najlepszy jest plaster na pępek Przyklejasz i choroba mija

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Najlepiej polozyc sie pod drzewem

Nikogo nie obchodzi nasza historia! Ani moja dupa! Idem stond!

_________________
Kasia_Nadia_Szymańska
s/y Castor
s/y Karii

Skipciu! Protestuj! Żywiołowo i wiarygodnie! ASAP! Ja Ciebie dobrze życzę i dobrze radzę!

Gdybyście jakieś fotki z akcji wrzucili, to byłaby oglądalność rekordowa.

Mnie ciekawi, co oni Ci wstrzyknęli i co robiłaś, że potrzebnych było tylu silnych chłopa, żeby tego dokonać.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Lepsza jest reklamówka zawieszona za uszy na uszach

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Ja to mam tyle pytań ,że nie wiem od którego zacząć

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Obchodzi - nie obchodzi, nieważne. Ale siem podoba! I jedno, i drugie.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Januszku, masz nieznośną manierę akcentowania ostatniego słowa w zdaniu.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Staliśmy w porcie w Norwegii, przeczekując sztorm na Północnym. Zajadaliśmy się łowionymi krabami i homarami. Ruszyliśmy, gdy wiatr osłabł, ale morze było ciągle mocno rozbujane. Po paru dniach przerwy, mocne bujanie spowodowało lekki problem mojemu błędnikowi. Nic się jednak nie działo, oprócz świadomości, że go mam. Idąc na wachtę, przechodziłem obok stołu w mesie. Poczułem zapach rozkładającej się zupki z krabów. Komuś się zupka rozlała, nie sprzątnął dokładnie i się resztki zaśmiardły
Ledwo zdążyłem do relingu. To był mój pierwszy raz. I jak na razie przedostatni.

_________________
pozdrawiam
skiera

Hm... Z tego co piszesz, to było raczej od krabów i homarów, a nie od bujania

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." B. Russell
"Propaganda u ruskich jest potrzebna, bo jak im wyłączycie TV zorientują się, że są głodni." Internet
"To dziwne być w tym samym wieku co starzy ludzie." tamże

Czy z tymi krabami i homarami ktoś chociaż porozmawiał?

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Ale przed czy po???

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

W trakcie.

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." B. Russell
"Propaganda u ruskich jest potrzebna, bo jak im wyłączycie TV zorientują się, że są głodni." Internet
"To dziwne być w tym samym wieku co starzy ludzie." tamże

Niestety milczały, jak grób Ale za to były smaczne, chociaż dużo przy tym roboty. Przez noc potrafiło się złapać w siatkę 6-8 szt. Ale jak się złapał homar, to na kraby nie było już miejsca.

_________________
pozdrawiam
skiera

Ja się na tym nie znam, ale starzy żeglarze mówią, że dobrze jest porozmawiać po.
A na lęk wysokości świetne sa parki linowe. Ze strachu człek nawet wysilku nie czuje, ale po jakiechś 30-40 min przestaje się bać. Dlatego dobra jest trasa na min 1 godz tak z 5-6 m nad ziemią.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Można również przed. To się nazywa gra wstępna, czy tak jakoś.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Kiedyś na tzw. "oślej łączce" czyli ogólnowojskowym OSF-ie wdrapawszy się po linie na okno stanąłem na kładce po drugiej jego stronie. I mnie przymurowało
Wysokosć nad ziemią + poziom wzroku + kładka o szerokości może ze 20 cm i długości z 5 metrów do pokonania tak mnie sparaliżowały, że chwyciłem się okna i ani w tą ani z powrotem. W końcu zlazłem po linie.
Po południu, po kryjomu poszedłem tam jeszcze raz i stanałem pod kładką. Doszedłem do wniosku, że jest na tyle nisko ( około 3 m), że jak spadnę to się raczej nie zabiję. Następnie wlazłem jeszcze raz na nią, przykucnąłem i zeskoczyłem na ziemię.
Od tego czasu śmigałem po niej jak kozica górska...
Później byłem w drużynie biegającej OSF na czas niemal wyczynowo

Czasmi trzeba się przełamać, a później już jakoś samo się dzieje



Dla tych co nie wiedzą - to jest to cudo

Jest to jedna z 10 przeszkód do pokonania podczas biegania OSF

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Dokładnie tak. Ja mam i lęk wysokości (od 3 m w górę), i chorobę morską (mija po jakiś 4 dniach). Ale nie powstrzymuje mnie to przed chodzeniem po górach, parkach linowych, jazdami na tyrolkach, włażeniem na bocianie gniazda ani przed żeglowaniem. Nie będą jakieś głupoty przeszkadzały robić mi tego na co mam ochotę.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Kurczak, gdzie Ty widzisz te 5 m?

_________________
pozdrawiam
skiera

A gdzie ty widzisz te bałtyckie fale 12-metrowe? Jak to gdzie? Przy stole wigilijnym.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Skup się i pytaj!!!

Bo tu znów temat Wam z mojej doooopy zjechał !



* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *




Udowodnisz mi na SIZie ?

_________________
Kasia_Nadia_Szymańska
s/y Castor
s/y Karii

Dupa, dupa, co by tu...
O, wiem, znam fajny kawał o dupie

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." B. Russell
"Propaganda u ruskich jest potrzebna, bo jak im wyłączycie TV zorientują się, że są głodni." Internet
"To dziwne być w tym samym wieku co starzy ludzie." tamże

O doopie Nadii? Dawaj.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

A nie, tego nie znam

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." B. Russell
"Propaganda u ruskich jest potrzebna, bo jak im wyłączycie TV zorientują się, że są głodni." Internet
"To dziwne być w tym samym wieku co starzy ludzie." tamże

Ja słyszałem, że uprawianie himalaizmu uszkadza błędnik i powoduje brak choroby morskiej (słyszałem to od niechorującego himalaisty). Trudno podejrzewać himalaistów o lęk wysokości...
Może to jest tak, że brak choroby morskiej może mieć różne przyczyny, podobnie jak lęk wysokości. Więc istnieją osoby łączące oba te zaburzenia i to z tego samego powodu. Ale pewnie można znaleźć sporo osób "cierpiących" tylko na jedno z nich (cierpiących w cudzysłowie, bo brak choroby morskiej nie jest specjalnie dokuczliwy tak przynajmniej sądzę - ja choruję).