Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 23 lip 2025, o 08:53




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 319 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 11  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 12 lut 2015, o 09:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
robhosailor napisał(a):
nawet rolnikiem do niedawna byłem,

Modelowym. :-P

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2015, o 09:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Alterus napisał(a):
robhosailor napisał(a):
nawet rolnikiem do niedawna byłem,

Modelowym. :-P
Pewnie! Miałem tzw. mikrogospodarstwo ...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2015, o 09:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Tu chodzi o coś więcej, niż krótkotrwałe (albo nawet i nie) posiadanie gospodarstwa.
Nie o takich "rolnikach" pisałem. :-D
O ludziach rzeczywiście zwiazanych z ziemią, na wielu płaszczyznach.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2015, o 09:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Alterus napisał(a):
O ludziach rzeczywiście zwiazanych z ziemią, na wielu płaszczyznach.
Każdego (prawie) to czeka:
Obrazek
:DD

***
Najbardziej lubię tych, którzy wiedzą o mnie więcej, niż ja sam. :rotfl:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowania - 2: Były user, Stara Zientara
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2015, o 10:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3737
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Szaman??? Aleś odmłodniał :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Nadasz się.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2015, o 10:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
Alterus napisał(a):
dlaczego rolnicy stanowią mikroskopijny odsetek wśród wyjeżdżających turystycznie

1 - bo chłop przywiązany jest do ziemi *
2 - bo polska wieś jest tak piękna, że nie ma potrzeby szukania czego innego*
~~~~~~~~~~
* niepotrzebne skreślić

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2015, o 10:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3737
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
A kiedy mają jeździć?

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2015, o 10:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lip 2013, o 16:44
Posty: 1743
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 264
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: KJ
Z tematów mniej poważnych:
1. Marku, taką tabliczkę miałam - wyleciała w powietrze razem ze skrzynką na listy, któregoś sylwestra. Teraz mi została taka o bieganiu w 5 s. Więc stosownie do tego co mówią psy - reaguję
a) jak drą RYA - znaczy jeden gdzieś wlazł a drugi nie i ustalają sobie własne zdanie lub tłumaczą myszom , kretom itp , że wypad z terenu. Darcie RYA jest upierdliwe
b) szczekanie - coś przełazi wzdłuż płota i im się nie podoba
c) szczekanie meldowanie - ktoś stoi u bramy grzecznie i czeka. To one tylko ostrzegają nie właź i meldują wyłaź z domu po gościa
d) ujadanie - wystawianie - ktoś nieproszony wlazł.
Od a do c spokojnie wychodzę i ogarniam. Przy d wychodzą panowie, a jak muszę ja to tylko po to by otworzyć bramę wewnętrzną i puścić psy na żywioł. Zakładam , że wejście na posesję z ostrzeżeniem o groźnych psach w godzinach nocnych nie jest wizytą kurtuazyjną.
2. Hmm , Szamanie czyżby wizerunek Twa w uniformie to wyraz bojowego nastroju ?
3. No fakt Robercie, że nas wszystkich czeka jednaki koniec. Tylko zanim tam dojdziemy to mamy nie jednakowo. I fajnie, bo by było nudnie.
4. Teraz jestem "miastowa" ale genetycznie nie. Dziadkowie z oby stron , rodzony ojciec, ciotka - rola. To temat raczej nie obcy mnie.
Dzięki aktywnemu uczestniczeniu w życiu na wsi nauczyłam się dzielić ludzi z tej branży na: gospodarzy , chłopów , parobków. By być gospodarzem to trzeba identyfikować się z posiadanym gospodarstwem, posiadać wiedzę i potrafią zarządzać.
Chłopi/rolnicy - ma już coś z gospodarza ale jeszcze sporo z tego ostatniego
O ostatnich pisać nie trzeba - gówno wie, ale myśli ,że pozjadał rozumy i ma największe roszczenia.
Ten zasadniczy podział mogłam przenieść i na produkcję. Przy 25 letnim prowadzeniu stolarni miałam: wykwalifikowanych i lubiących zawód pracowników, robotników i roboli.

Każda profesja ma swoją specyfikę. Na wsi jest praca jaka jest - ale i w tej branży ludzie wyjeżdżają na wycieczki , do sanatorium , bawią się. I godzą to z gospodarowaniem. Nie lecą z widłami na traktorze na protesty. Wykorzystują wiedzę, nie są trampoliną dla parobka - pieniacza w krawacie do wskoczenia na stołek.
Przepraszam bardzo , czy nasza branża lżejsza ? Jeśli traktujesz ją poważnie i lubisz to robić, to ile wiedzy trzeba nabyć? Jakie wyrzeczenia ponosisz ty i rodzina jeśli decydujesz się na budowę jachtu - źródła ew. zarobku ? A potem ? Zdobądź klienta, obsłuż , ogarnij papierologię, urzędy. Do tego działasz w branży gdzie każdy myśli - o ale fajnie , same wakacje. Nie dostaniesz kredytu (bo fanaberie jakieś), ZUS jak haracz bo i tak zero z niego pożytku. Zapytacie to dlaczego to robić ? No cóż - nie ma pracy lżejszej od leżenia, to przynajmniej warto pracować w tym co się lubi. Czy będę miała czas na "urlop" ? No może po kilku latach. Chyba,że urlopem nazwiemy udział w rejsie jako załoga - kucharz - sprzątaczka - nauczyciel.
Więc , patrząc bardzo subiektywnie przez swoje doświadczenia - do bólu wk....ja ci co tylko żądają: kasy, gotowych rozwiązań tylko pod siebie itp. Skipciu bardzo trafnie oszacował procenty masy do myślących. Komuna "wyzwoliła" te masy i mamy co mamy.
Pseudo rządy, pseudo fachowców itd.

_________________
Jestem w tym wieku, że milczę gdy ktoś opowiada głupoty.
Szkoda mi czasu na walkę z idiotami.
Hania - Halina - Inka



Za ten post autor Hania otrzymał podziękowania - 6: Buber, Były user, Janna, Maar, puffin, Stara Zientara
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2015, o 11:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 lip 2009, o 16:15
Posty: 892
Podziękował : 36
Otrzymał podziękowań: 59
Uprawnienia żeglarskie: jak dla mnie wystarczające
A ja rzondam podwyrzki emerytur. O 100% :-x

-----------__---

skipbulba napisał(a):
...jakieś 80% ludzkości to durnie :) wystarczy popatrzeć na program telewizyjny żeby zobaczyć do kogo jest adresowany :rotfl:


Podejrzewam, że więcej, niż 80% :-?

_________________
pozdrawiam
skiera


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2015, o 11:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
Macieq napisał(a):
Podejrzewam, że więcej, niż 80%
A jak czytam komentarze tzw. internautów w Onecie, WP czy innej Interii, to chyba 99,9%. :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2015, o 12:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 lip 2009, o 16:15
Posty: 892
Podziękował : 36
Otrzymał podziękowań: 59
Uprawnienia żeglarskie: jak dla mnie wystarczające
Zbieraj napisał(a):
Macieq napisał(a):
Podejrzewam, że więcej, niż 80%
A jak czytam komentarze tzw. internautów w Onecie, WP czy innej Interii, to chyba 99,9%. :rotfl:

Chciałem być delikatny...

_________________
pozdrawiam
skiera


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2015, o 13:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12594
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4264
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Zbieraj napisał(a):
A jak czytam komentarze tzw. internautów w Onecie, WP czy innej Interii, to chyba 99,9%. :rotfl:


Nienienie, to nie jest poprawny wniosek.
Jeżeli wejdę na czat erotyczny, to nie powiem, że 99% kobiet w necie jest chętnych na niezobowiązujący seks. Te 99% dotyczy tylko kobiet z tego czatu, bo te niechętne nie wchodzą w takie miejsca.
Podobnie jest z komentarzami na onecie i podobnych. Piszą ci co chcą, reszta nie pisze (i to jest te 20% procent ogółu).
Na ten przykład ja tam nie piszę (wiem że kilka osób, które mnie tu nie lubią, mogłyby złośliwie dodać, że dzięki temu podwyższam poziom komentarzy na onecie, ale jestem odporny na takie stwierdzenia...). :rotfl:

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowanie od: Zielony Tygrys
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2015, o 14:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
robhosailor napisał(a):
Alterus napisał(a):
O ludziach rzeczywiście zwiazanych z ziemią, na wielu płaszczyznach.

Najbardziej lubię tych, którzy wiedzą o mnie więcej, niż ja sam. :rotfl:

Chcesz powiedzieć, że ze swoim wykształceniem, wiedzą, zawodem oraz możliwościami możesz być brany za przeciętnego rolnika ze względu na kawałek ziemi "w spadku po dziadku"..? :-D No nie wygłupiaj się.
Cytuj:
By być gospodarzem to trzeba identyfikować się z posiadanym gospodarstwem, posiadać wiedzę i potrafić nim zarządzać.

Napisała mądrze Inka, ale można to poszerzyć, bo nie tylko o prostą identyfikację z własnym gospodarstwem chodzi. Biznes w mieście można otworzyć, można zamknąć, albo zmienić. Na wsi jest inne myślenie, inne podejście. Jest ziemia, która wiąże, pory roku, których nie przeskoczy. I czas biegnie inaczej, tu każda zmiana wymaga lat. Znają to zresztą nie tylko rolnicy "typowi", ale także ci, co zajmują się hodowlą zwietrząt czy uprawą roślin. Nieporównanie też więcej niż w mieście występuje czynników mających wpływ na efekty, choćby ekonomiczne. Deszcz nie w porę, albo jego brak i już rolnik leży. Choroba, nawet nie u niego, a w sąsiednim powiecie, "załatwia" na minus kilkumiesięczną pracę i nakłady. Można takie przykłady mnożyć i mnożyć. Warto o tym pomyśleć.
Nie popieram postaw roszczeniowych, wszyscy pracujemy, tak jak Colonel uważam, że dopłaty w niemałym stopniu psują i rolników, i gospodarkę. Podobnie zresztą jak niektóre dotacje unijne - nie my je jednak wymyśliliśmy i stanowią jeden z elementów dostosowywania się do paneuropejskiej gospodarki, czy w ogóle jej tworzenia. Jak zwykle w takich sytuacjach, wyłażą na wierzch różne wady.
Chciałbym jedynie zwrócić uwagę na to, że chyba oprócz Plitkina nikt nie błysnął wstrzemięźliwością w wygłaszaniu sądów, mimo braku niezbędnej do tego wiedzy...
Może dlatego, że brak na forum rolników?

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2015, o 15:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Hania napisał(a):
3. No fakt Robercie, że nas wszystkich czeka jednaki koniec. Tylko zanim tam dojdziemy to mamy nie jednakowo. I fajnie, bo by było nudnie.
4. Teraz jestem "miastowa" ale genetycznie nie. Dziadkowie z oby stron , rodzony ojciec, ciotka - rola. To temat raczej nie obcy mnie.

Ad 3. No cóż, nie ma sprawiedliwości na świecie. ;)
Ad 4. Z urodzenia i rodziców moich jestem warszawiakiem, ale prawie wszyscy jesteśmy ze wsi, jeśli poszukamy głębiej w genealogii - myślałem, że moi niemieccy przodkowie to mieszczuchy, ale wychodzi na to, że też nie - pradziadek był rządcą dworskim w Wyrębinie koło Koźmina (Koschmin, dziś Koźmin Wlkp.) więc na roli się znał.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2015, o 16:10 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4826
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Alterus napisał(a):
że brak na forum rolników?

Są i tu . A że się nie odzywają. No cóż. Jak czytam wywnętrzenia się co poniektórych to w zasadzie... tylko widły w garść.
takich kilka przemyśleń:
"paliwo muszę kupić po normalnych stawkach, nie tak jak niektórzy preferencyjnie".
Albo Hania jest za młoda albo ma krótka pamięć. Ładnych parę lat wstecz funkcjonowało coś co zwało się podatek drogowy. Naliczany od każdego zarejestrowanego pojazdu, od pojemności silnika.
Czy jeździł czy, stał haracz państwowy ( z teoretycznym przeznaczeniem na remonty i utrzymanie dróg) musiał płacić. Protesty wtedy (głównie miastowych) były okrutne:"Ja mało jeżdzę a muszę płacić jak zawodowy przewoźnik". Na takie dictum nasze władze błyskawicznie ówże podatek drogowy wliczyły w cenę paliwa, bo bedzie sprawiedliwiej, kto dużo jeździ to więcej zapłaci.
Ale..Rolnik, ca 95% swoich jazd ciągnikiem dokonuje nie na drodze publicznej, tylko na swoim polu. Jak się więc mają chłopskie kilometry do tras po drogach publicznych??. Trwało to ładnych parę lat. Dopiero po wejściu do EU władze unijne stwierdziły, że chłopy są głównymi sponsorami utrzymania dróg poprzez jazdę na swoim polu. Dopiero od kilku lat rolnik ma "sponsorowane" paliwo, sponsorowane bo nie obciążone ukrytym podatkiem drogowym. Czy tego tańszego paliwa ma w bród, nie, są ściśle przestrzegane limity wynikające z ilości posiadanych hektarów i sprzętu.
Również co poniektórych bolą dopłaty unijne. No cóż, z własnej praktyki wiem, że dopłaty te nie pokrywają znaczącego wzrostu kosztów produkcji.
Najwiecej emocjii budzi rolniczy KRUS. Zgadza się. Nie jest to szaleńcze obciążenie, ale też w zamian rolnicze emerytury czy renty też nie powalają. Zresztą utrzymywanie niskiego KRUS-u jest świadomym unikiem naszego państwa przed coraz bardziej narastającą presją większości rolników by gospodarstwo rolne mogło być rozliczane w pełnej rachunkowosci tak jak każde inne przedsiębiorstwo prywatne. Unik świadomy bo:
a/ pełna rachunkowość wykaże jakie są rzeczywiste dochody rolników,
b/ rolnik zacznie korzystań ( nareszczie) z rozliczeń VAT-u. I tu jest właśnie pies pogrzebany. Wszystkie płody rolne są o-VAT-owane od 3 do 7 %. Natomiast to co rolnik musi nabyć to głównie 23%. Różnicę trzeba by rolnikowi zwrócić. Są to w skali kraju takie kwoty, że zdecydowanie dla państwa taniej jest dopłacać do KRUS-u niż rozliczać chłopu VAT.
Bolą różnych wypasione traktory. Ano niech spróbuje jeden z drugim uprawiać np 50 ha gospodarstwo siermiężnym C- 360 czy zemstą Stalina Władymircem T-25.
Itd, itp, i ad mortem defecatam

_________________
Pozdrawiam
Wiesław



Za ten post autor Bombel otrzymał podziękowania - 3: Alterus, KC55, Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2015, o 16:29 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Bombel napisał(a):
Są i tu . A że się nie odzywają. No cóż.
No cóż... :rotfl:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2015, o 16:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
Bombel napisał(a):
Ładnych parę lat wstecz funkcjonowało coś co zwało się podatek drogowy. Naliczany od każdego zarejestrowanego pojazdu, od pojemności silnika.
Czy jeździł czy, stał haracz państwowy ( z teoretycznym przeznaczeniem na remonty i utrzymanie dróg) musiał płacić. Protesty wtedy (głównie miastowych) były okrutne:"Ja mało jeżdzę a muszę płacić jak zawodowy przewoźnik". Na takie dictum nasze władze błyskawicznie ówże podatek drogowy wliczyły w cenę paliwa, bo bedzie sprawiedliwiej, kto dużo jeździ to więcej zapłaci.
Nie bałdzo!
To tylko naród nazwał to podatkiem drogowym. W rzeczywistości był to podatek od prawa własności i nie miał nic wspólnego z utrzymaniem dróg. Dlatego obowiązywał on niezależnie od tego, czy samochód jeździł mało czy dużo i czy w ogóle jeździł. Jeśli ktoś kupił samochód i - taką miał fantazję - zepsuł go na amen i postawił na cokole, jako pomnik motoryzacji, podatek dalej musiał płacić, bo był nadal właścicielem tego samochodu. Kilkanaście lat temu to się zmieniło i teraz właściciele samochodów 3500+ płacą podatek od środków transportu, a za właścicieli samochodów osobowych gmina dostaje 10,5% akcyzy od paliw.
To było w sumie coś takiego, jak podatek od nieruchomości. Używasz, czy nie używasz - musisz płacić, bo jesteś właścicielem.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2015, o 17:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Alterus napisał(a):
....

Nie wiem, jak jest z wyjazdami rolników na urlopy.Oczywiście działa tu logika sezonu wegetacyjnego. Podobnie jak skoczkowie narciarscy maja urlop w maju a piłkarze na przełomie czerwca i lipca.
Moi rodzinni rolnicy (zboże, ziemniaki, świnie) wyjeżdząja dwa razy do roku, ostatnio przynajmniej raz za granicę, łącznie ok. 3 tygodni na rok.

A ciekawe byłyby zapytać jaki procent rolników emigruje za chlebem czasowo lub na stałe?

Być może, co najmniej w niektórych sprawach protestujący (czy raczej negocjujący) rolnicy maja rację. Ale powtórzę się: to jedyna grupa społeczno-zawodowa w Unii, którą wszyscy dotujemy. Jest to wynik lobbingu tak potępianych za nadmiar socjalizmu przez niektórych Francuzów, mimo oporów tak potęp0ianych za nadmiar liberalizmu przez niektórych Brytyjczyków.

Rozumiem, że dziki albo embargo rosyjskie wpływają na łatwość/trudność sprzedaży i wysokość dochodów rolników.
Ale sankcje mogą wpływać na przykład na zdolność sprzedaży autobusów - czy właściciel Solarisa żąda rekompensat? Jego robotnicy strajkują?

Po za tym, uważne słuchanie tego lidera OPZZ sugeruje jasno, ze to nie chodzi o rolników.Chodzi o jakąś politykę. I mam nieodparte wrażenie, ze nie polską!
Podobnie był z lekarzami. Pod koniec grudnia porozumienie było praktycznie gotowe i lekarze zadowoleni. Wedy w negocjacje włączył się pan Twardowski, który musiał odejść ze stanowiska za czasów,gdy ministrem była Ewa Kopacz... NA wejściu powrócił do żądań sprzed rozpoczęcia rozmów,dodając nowe,czyli burząc wynik iluśdniowych negocjacji. A w końcu porozumienie 6 stycznia miala taka sama treść jaka szykowano tuż przed 28 bodajże grudnia. (znam to z opowieści od lekarza z Porozumienia, uczestniczącego w całym procesie).
Więc nie mydlmy oczu y uszu społeczeństwu "słusznymi żądaniami".

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2015, o 18:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lip 2013, o 16:44
Posty: 1743
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 264
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: KJ
Bombel napisał(a):
Jak czytam wywnętrzenia się co poniektórych to w zasadzie... tylko widły w garść.

A jak oglądam parobasa, co ubrał krawat i wydziera się pod sejmem też chętnie bym wzięła widły w garść. "Ma gadane", żeruje na emocjach (jakim prawem odśpiewuje rotę ? co niewola jaka , germanizują nas czy co ?) i żąda, żąda, żąda. Ciekawe, że jak do żłobu się dorwał to myślał tylko o sobie. Dla rolniczej braci nie zrobił nic. Inny związkowiec ryja drze, że Polska stanie jak zaczną się strajki, które on zwoła. Po co ? No chyba tylko po to by uwiarygodnić konieczność istnienia, zachowania ciepłej posadki i brania solidnej kasy.
Stoczniowcy po stracie stoczni (co smutne) dostali odprawy należne i do tego po ca 40.000 zł na nowy początek. W tamtym czasie też i górnicy tak dostali. Z czyjej kasy jak nie z mojej ? Dlaczego stolarze, transportowcy, szewcy nie dostaną ? Co ich mniej ? Nie , nie jest ich mniej tylko zasuwają, płacą podatki , ZUSy, ubezpiczenia - utrzymują kastę urzędniczą i mają jedno życzenie do wszystkich rządów: stwórzcie jasne i spójne przepisy i dajcie nam pracować. To ta grupa ludzi - mali i średni przedsiębiorcy utrzymuje ten kraj i z ich pracy drący się z widłami chcą jeszcze coś dla siebie.
Bombel napisał(a):
"paliwo muszę kupić po normalnych stawkach, nie tak jak niektórzy preferencyjnie". Albo Hania jest za młoda albo ma krótka pamięć.

Młodość rzecz względna. Pamięć nie najgorsza. Ja nie mam prawa rozliczyć całego paliwa w kosztach firmy w 100% (nawet jak w 200% mogę udowodnić, że był to wyjazd służbowy). Na firmowe auto mnie nie stać , jak wielu z nas. Nie burałabym się o rolnicze paliwo i jego cenę gdyby nie powszechne praktyki lania tego ciągnikowego paliwa do prywatnych autek. Skoro rolnik może otrzymać preferencyjne kredyty na ciągnik bo to jego narzędzie pracy. To ja też chciałabym taki kredyt dostać na porządny samochód, bo też moje narzędzie pracy. On przy jego pomocy ora, bronuje itp. Ja muszę się przemieszczać robiąc tygodniowo 1000 km by na czas stawić się w wyznaczonym miejscu i odebrać egzamin. Czasem jest to 1 osoba , czasem 5 , czasem 30. Każdego muszę potraktować z taką samą starannością bo to świadczy o mnie.
Bombel napisał(a):
Ano niech spróbuje jeden z drugim uprawiać np 50 ha gospodarstwo siermiężnym C- 360 czy zemstą Stalina Władymircem T-25.

A nie bolą te wypasine traktory i niech je sobie mają. Tylko jeśli mają te traktory i 50 ha to raczej najgorzej nie mają. Dziadek miał gospodarstwo 30 ha , konikiem je obrabiał ( za młodu mnie dupa bolała od 8 godz jazdy na oklep i prowadzenia tego konika podczas orki, bronowania, albo jak konik udeptywał w silosie kiszonkę, albo stonkę się zbierało ręcznie). Potem pokazały się traktory to ten co miał - za kasę obrabiał sąsiadom. Mam wrażenie, że tak jak i dziś mego dziadka dotykały niedogodności pogodowe, kontygenty dostaw za psie pieniądze itp. A jednak wychował i wykształcił 4 córki, nieco wnuków. Tylko on był gospodarzem. Przed wojną miał ponad 200 ha, cukiernię, produkcję cukierków krówek. Po wojnie był kułakiem któremu trzeba by dowalić.
Kolejny temat: KRUS - wiesz co , zapytaj tych , którzy pracują w marketach za minimalną płacę lub na śmieciówkach jakie emerytury dostaną.
Więc nie, nie rozumiem wybranych grup zawodowych, które idą jak kukły za krzykaczami i ciągle coś żądają. Ciekawe kto za nich zapierdziela w tym czasie w gospodarstwie ? Stać ich na pracowników ? Obciążają dodatkową pracą rodzinę ? Olewają swoje obowiązki ?

Więc niech tylko po drodze spotkam blokadę ! To chyba pozabijam. Bo dlaczego ja mam stracić kontrakt, twarz i kasę ???

_________________
Jestem w tym wieku, że milczę gdy ktoś opowiada głupoty.
Szkoda mi czasu na walkę z idiotami.
Hania - Halina - Inka



Za ten post autor Hania otrzymał podziękowania - 6: Buber, Były user, jgrz, Maar, Stara Zientara, taka_jedna
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2015, o 18:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Hania napisał(a):
Więc niech tylko po drodze spotkam blokadę ! To chyba pozabijam.
A do mnie właśnie dzwonił kolega (z daleka) z pytaniem czy Warszawiacy to już nie mają żyjących dziadków co w Powstaniu brali udział?
Czy wiedza jak przyrządzić koktajl Mołotowa zanikła całkowicie?! :-)

Serio tak pytał, zza oceanu, i dziwił się, że w sytuacji gdy paliwo tanie a butelki w pojemniku do segregacji się przewalają nikt nie ruszył na rolników. :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2015, o 19:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 gru 2014, o 22:26
Posty: 256
Podziękował : 36
Otrzymał podziękowań: 548
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Maar napisał(a):
Serio tak pytał, zza oceanu, i dziwił się, że w sytuacji gdy paliwo tanie a butelki w pojemniku do segregacji się przewalają nikt nie ruszył na rolników. :-)

Ha, bo te blazdikowe siem nie nadajom!
Przecież chodzi o to żeby butelka się na traktorze/czołgu/policyjnej suce (podkreśl właściwe) rozbiła, a nie od niego odbiła... :roll:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2015, o 19:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Hej widły w dłoń, widły w dłoń,
ropa w baki, kanapki wziąść w troki,
Hajda na koń, moto - koń, moto - koń,
okażemy się godni epoki, hej epoki.

Ruszamy w bój, ruszamy w bój !
Żeby rolę uwolnić od zbója,
Minister zbój , rządowy zbój,
Nie zwycieży nas nigdy, talala...

:rotfl: :rotfl: :rotfl:

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2015, o 19:21 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4826
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Hania napisał(a):
jak oglądam parobasa, co ubrał krawat i wydziera się pod sejmem też chętnie bym wzięła widły w garść.

Dla takich gości mam w zanadrzu wierszyk:
Na Wiśle, pod filarami
rozbiła się tratwa z jabłkami
Płyną sobie jabłka równo
A pomiedzy nimi gówno
Co tam płynie pyta babka
Na to gówno ;TO MY, JABŁKA

Haniu, nie mówię tu o cwaniaczkach którzy na chłopskiej dupie zbijają kapitał, polityczny. Takich działaczy - nie tylko w rolnictwie - jest pełno, czy to dotyczy górników, lekarzy, stoczniowców czy innych pielęgniarek. Tych typów to tylko....( niech każdy wstawi co mu w duszy gra)
Jednakże jakaś część społeczeństwa daje się nabierać na kolejne nagonki na coraz to inne grupy społeczne które chcą/żadają w miarę godnego spokojnego żywota za w miarę godziwe wynagrodzenie. Chodzi mi właśnie o takich otumanionych których w oczy kole wypasiony traktor (stary rzęch który tzw stara unia wywaliła z podwórka) lub wzięty na wieloletnie spłaty. Co najciekawsze, to to, że część tych "otumanionych" to dzieci rolników które wstydzą się swoich korzeni
Hania napisał(a):
Tylko on był gospodarzem.

No właśnie. Gospodarzem któremu nie kazano ( sprawdzić czy nie UE) prostować ogórków, dbać by świnki miały odpowiednie zajęcie (mnie nakazano zakup kolorowych piłek do kojców bo swinki się nudzą).
Zwróć uwagę, że zdecydowana większość konfliktów społecznych jest celowo rozdmuchiwana przez media ( na czyje polecenie???) żeby skonfliktować społeczeństwo.
A my jak zwykle dajemy się napuszczać na "pijanych rolników zadymiarzy"

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2015, o 19:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
A nie uważasz Wiesiu, że to nie przypadek....

I że to wczoraj górnicy, dzisiaj rolnicy a jutro kolejarze dają się napuszczać a może raczej podpuszczać komuś komu na tym zależy ?

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2015, o 19:42 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4826
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Kurczak napisał(a):
A nie uważasz Wiesiu, że to nie przypadek....

Na MBA wykładowca w chwili szczerości wypowiedział takie słowa
Najłatwiej rządzi się społeczeństwem skonfliktowanym i/lub pijanym

_________________
Pozdrawiam
Wiesław



Za ten post autor Bombel otrzymał podziękowanie od: Hania
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2015, o 19:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lip 2013, o 16:44
Posty: 1743
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 264
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: KJ
Kurczak napisał(a):
I że to wczoraj górnicy, dzisiaj rolnicy a jutro kolejarze dają się napuszczać a może raczej podpuszczać komuś komu na tym zależy ?

I tak zataczając koło wracamy do tematu jak odpierać te protesty sterowane ?
Dawno to było ale jakże aktualne:
W okresie zaborów , jak był sejm to Katarzyna II miała szpiegów co podpuszczali wcześniej spitych szlachetków do zrywania sejmu, warcholstwa itd. Gdy były obrady sejmu uchwalającego Konstytucję Majową - donosili jej: oni wszyscy trzeźwi, szampana im podsuwamy i nic.
I jeszcze metoda na Stalina: tak rządzić by dzielić grupy społeczne, narody.
Pijane i skłócone społeczeństwo to bezpieczne społeczeństwo. Najwyżej nieco porozwala.
Jeżeli pamiętamy o takich "naukach" i o tym, że wielu z tych panków skutecznie te nauki przyswoiło ... Krzyczą mi w głowie słowa prof. Baumgarta (mój wykładowca z okresu studiów) o manipulowaniu społeczeństwami, żonglowaniu interesami narodów. Inaczej widzę rzeczywistość zapewne w porównaniu do tego otumanionego z widłami.
Nie chcę walczyć z jakąś branżą zawodową tylko z marionetkami i lalkarzem itp.
Zresztą, gdyby blokadę urządziła jakaś grupa np. religijna w imię czegoś tam - to tak samo bym była oburzona. Nie widzę powodu by moja wolność była naruszana w imię czegoś z czym się nie identyfikuję.
Dlatego zapytałam jak to znosicie . Bo mnie coraz trudniej.

_________________
Jestem w tym wieku, że milczę gdy ktoś opowiada głupoty.
Szkoda mi czasu na walkę z idiotami.
Hania - Halina - Inka


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2015, o 19:57 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Colonel napisał(a):
Jest to wynik lobbingu tak potępianych za nadmiar socjalizmu przez niektórych Francuzów
Hania napisał(a):
A jak oglądam parobasa, co ubrał krawat i wydziera się pod sejmem też chętnie bym wzięła widły w garść.
Utrzymują kastę urzędniczą i mają jedno życzenie do wszystkich rządów: stwórzcie jasne i spójne przepisy i dajcie nam pracować. To ta grupa ludzi - mali i średni przedsiębiorcy utrzymuje ten kraj i z ich pracy drący się z widłami chcą jeszcze coś dla siebie.
Paczta Państwo - doskonale wiecie w czem rzecz, a dziwujeta siem. :mrgreen:
Ano, chłop na swem polu to on wraży kapitalista jest, a to wszak wbrew najświętszym zasadom marksizma-leninizma. Nielzia!
Działasz Haniu na wolnym rynku. Jaki on tam wolny, taki jest, ale jest. Wolno Ci sprzedać?
A chłopu nie wolno. To tak w kwestii przedsiębiorczości... :-P
Ma robić jak każą, uprawiać/hodować co pozwolą, oddać na skup za ile dadzą. A że tak nie zarobi, to dostaje 'dotacje'. O to przeca idzie z tą "wspólną polityką rolną". Że niby ma "rekompensować". Znaczy niby.
I nie ma co się dziwić że sam minister rolny ma ich za frajerów ciężkich - toż dali się wpuścić jak dzieci :roll: Nie żeby mieli wyjście, specjalnie...
No i jadą tam tacy właśnie, na tych traktorach przepłaconych (jak za zboże) a na kredyt. Poinwestowali, "unowocześnili", zadłużyli - teraz widzą na co im przyszło, a komornik za płotem.

Jak się wymyśla jakieś "systemy", "reguły" i insze obiecanki-cacanki, a potem ICMPTZ frajerzy, to się zawsze ktoś wkurzony znajdzie. Ot, życie.



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowanie od: Bombel
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2015, o 20:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Colonel napisał(a):
Nie wiem, jak jest z wyjazdami rolników na urlopy.
Jak pisałem, też mam niewielkie pojęcie, tu gdzie mieszkam to prawie nikt. Jeśli nie liczyć wyjazdów zagranicznych do pracy, aby zarobić choćby na spłatę kredytów - tak jak pisze Bombel, opłacalność produkcji rolnej jest bardzo niska. Nie logika sezonu wegetacyjnego reguluje wyjazdy rolników na urlopy, tylko brak czasu i pieniędzy. Trzeba zwrócić uwagę, że następuje modernizacja rolnictwa, wymiana sprzętu a także dostosowywanie wszystkiego (obór, chlewni itp.) do wymogów unijnych. To kosztuje.
Dziadkowi Hani, jaka ta komuna nie była, gwarantowała zbyt produktów, po niesławnym okresie kontyngentów i przymusowych dostaw (czy to nie miasto wówczas ograbiało rolników? ;-) ) sytuacja się ustabilizowała i państwo systemem kontraktacji przyzwyczaiło naszych rolników, że co się uchowa, to się sprzeda. Dziś państwowej opieki nie ma, a porównywanie możliwości negocjacyjnych i siły przebicia takiego właściciela Solarisa do chłopa z trzydziestoma hektarami... Dajże spokój.
Cytuj:
Ale powtórzę się: to jedyna grupa społeczno-zawodowa w Unii, którą wszyscy dotujemy.

Bardzo wątpię, aby pieniądze na owe dotacje pochodziły z innych niż rolnicze kieszeni. Co najwyżej można powiedzieć, że rolnicy mniej odprowadzają do budżetu, albo że budżet zwraca im część ściągniętych wcześniej w różnych formach podatków. Podobnie z KRUS-em, to mit, że mieszkańcy miast dopłacają. Biorąc pod uwagę liczbę gospodarstw rolnych i ludzi w nich zatrudnionych, chyba łatwo policzyć, że sam WAT przez nich płacony musi przewyższać wydatki państwa na rolnictwo. Wszystko, co rolnik kupuje, jest nim obciążone, a dzisiejszy rolnik, nie jak ten z czasów Haninego dziecięctwa, dawno odszedł nawet od pieczenia chleba - prawie wszystko ze sklepu...
Cytuj:
Po za tym, uważne słuchanie tego lidera OPZZ sugeruje jasno, ze to nie chodzi o rolników.Chodzi o jakąś politykę. I mam nieodparte wrażenie, ze nie polską!

Colonelu, chyba posuwasz się za daleko w swoich wrażeniach. Mam nadzieję...
Nie twierdzę tutaj, że obecnie przedstawiane żądania grupy protestujących rolników są słuszne, bo nic o nich nie wiem. Uderzyło mnie po prostu, że tak wielu piszących na forum tak negatywnie podchodzi do rolników w ogóle. I na podstawie zachowań grupy, być może, krzykaczy, generalizuje w sposób dla naszego rolnictwa krzywdzący.

PS Acha, jestem przeciwko protestom w formie blokowania dróg. Też mnie denerwują.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2015, o 21:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Buber napisał(a):
Ha, bo te blazdikowe siem nie nadajom!
Przecież chodzi o to żeby butelka się na traktorze/czołgu/policyjnej suce (podkreśl właściwe) rozbiła, a nie od niego odbiła... :roll:
Eeee, to chyba u wasz na Zaandamie tylko plasticzane butelki som.
U nasz, w diecezji warszawsko-praskiej królują raczej szklane.

BTW do niezorientowanych w zaandamskich realiach. Zamawiając do pokoju szklaną flaszkę, otrzymuje się: 1 litr gorzały i 3 maleńkie puszki popitki!
Jak my (w sensie, że polonusowe rozbitki) zeszliśmy z Zaandama, to ilość szkła do utylizacji znacznie zmalała - no bo który staruszek da radę literkowi Chopina w towarzystwie trzech 0,18 litrowych coca-colek?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lut 2015, o 21:44 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Alterus napisał(a):
Uderzyło mnie po prostu, że tak wielu piszących na forum
A skądże by wiedzieć mieli, bidulki co przed telewizorem siedzą, że są rzeczy na ziemi (i niebie) o których nie wiedzą że nie wiedzą? :rotfl:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 319 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 11  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL