Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 10 lip 2025, o 16:36




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 139 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 20 lut 2015, o 10:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12561
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4252
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
piotr6 napisał(a):
zgadza się, dobrze, poprawnie postawiony żagiel , powoduje,że łódka pływa sprawniej i jest bezpieczniej


Np dlatego, że gwałtownie nie wyostrzy :mrgreen:

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2015, o 10:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17657
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4522
Otrzymał podziękowań: 4275
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Wtracając do tematu lazy jacków:
Nie darmo chyba, u Anglosasów, zwykle synonimem "lazy jack", jest "topping lift", czyli topenanta?
We współczesnym ożaglowaniu bermudzkim, jakie u nas się najbardziej rozpowszechniło np. na Mazurach, lazy jack służy wyłącznie do klarowania żagla podczas jego zrzucania, a spotkałem się również z tym, że lazy jackiem nazywa się ... sam pokrowiec wiszący na linkach...
Pierwotnie lazy jacki to były topenanty (dirki?) przy ożaglowaniu gaflowym, lugrowym i udo baranie - spełniały funkcje, zarówno topenanty, jak i lazy jacka do klarowania żagla, ale bywało z tym różnie:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2015, o 10:21 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Nie, nie :D to nie jest rozmowa na temat regatowców, to jest rozmowa o tym żeby nie pływać po dziadowsku i stosować podstawowe zasady w stawianiu zagli . Nikt nie zakazuje LJ ale warto wiedzieć z czym to się je :D

robhosailor napisał(a):
We współczesnym ożaglowaniu bermudzkim, jakie u nas się najbardziej rozpowszechniło np. na Mazurach, lazy jack służy wyłącznie do klarowania żagla podczas jego zrzucania, a spotkałem się również z tym, że lazy jackiem nazywa się ... sam pokrowiec wiszący na linkach...


Przyznam Tobie racje często do tego sprowadza

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2015, o 10:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
piotr6 napisał(a):
Nikt nie zakazuje LJ
Znam co najmniej jednego, który jednak zakazuje.
cors napisał(a):
należy pozbyć się "turystycznych oporników" typu topenanta, lazy-jacki, dirki, refszkentle, liny refowe na żaglu.
:lol: :lol: :lol:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2015, o 10:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13163
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3100
Otrzymał podziękowań: 2697
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
plitkin napisał(a):
Mnie dziwi
A mnie dziwi, że jest dokładnie odwrotnie - widać pogardę dla "turystów", bo nie potrafią "poprawnie" pływać.

piotr6 napisał(a):
nie pływać po dziadowsku i stosować podstawowe zasady w stawianiu zagli
Dokładnie o to chodzi.

BTW. Kolego Plitkin. Wyobraź sobie taką sytuację. Przyjeżdżasz na regaty, startuje 20+ jachtów tego samego typu, wszystkie załogi przywiozły swoje jachty, a tylko Ty masz wypożyczony z pobliskiej czarterowni. Które miejsce zajmiesz (w przybliżeniu)?
Aha, jest 7 biegów.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664



Za ten post autor Stara Zientara otrzymał podziękowanie od: Emill`76
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2015, o 10:46 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
No nie , turystyczne oporniki przeszkadzają w regatach ale w turystyce te oporniki ....
Tak czy siak wykład Corsa pozostaje prawdziwy dla regatowców jak i turystów

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Stara Zientara napisał(a):
Dokładnie o to chodzi.


Dlatego warto znać wzorzec i zasady. Jasne potem różnie bywa ale też ważne żeby choć mniej więcej. :D A nie pływanie bez listew o obciągacza bomu czy na nie wybranym fale.

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2015, o 10:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
piotr6 napisał(a):
wykład Corsa pozostaje prawdziwy dla regatowców jak i turystów
Oczywiście. Wykład Hołowczyca też.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2015, o 10:58 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Zbieraj napisał(a):
Oczywiście. Wykład Hołowczyca też.


moim zdaniem, nie. Mój samochód ma tłumik , nie jest tuningowany.

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2015, o 11:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12561
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4252
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Stara Zientara napisał(a):
widać pogardę dla "turystów"


Taaa, jasne, zwłaszcza tak było w wątku o przelicznikach... :-P

Mam znajomych nieregatowców, mam też znajomych motorowodniaków. Każdy robi to co lubi i bawi się jak lubi. Za to nie raz czytałem o zaspokajaniu ego, frustracjach, walkach niemalże na trasach regatowych i ogólnie bagnie. Mam poszukać? Trochę mi się nie chce.
Ściganie się to jest dbanie o swoje ego, a granie w brydża i kręgle jest ok.
Ech.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2015, o 11:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12561
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4252
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Stara Zientara napisał(a):
Właśnie o tym piszę. Dla mnie pierwsza zasada jest "bezpiecznie".


No niestety, w regatach czasami trzeba pocisnąć.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2015, o 11:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13163
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3100
Otrzymał podziękowań: 2697
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
waliant napisał(a):
Stara Zientara napisał(a):
widać pogardę dla "turystów"

Taaa, jasne, zwłaszcza tak było w wątku o przelicznikach... :-P

A określenie "pchacze" dla tych żeglarzy, którzy nie chcą się ścigać, cię nie razi?

Jest przysłowie o belce i źdźble...

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2015, o 11:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12561
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4252
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Stara Zientara napisał(a):
A określenie "pchacze" dla tych żeglarzy, którzy nie chcą się ścigać, cię nie razi?


Razi, sam nie wyzywam turystów*, zauważyłeś? A wracając do wątku przelicznikowego, to się tam naczytałem różności...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2015, o 11:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13163
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3100
Otrzymał podziękowań: 2697
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
waliant napisał(a):
wracając do wątku przelicznikowego
nie czytałem

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2015, o 11:57 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Stara Zientara napisał(a):
A określenie "pchacze" dla tych żeglarzy, którzy nie chcą się ścigać


Określenie pchacze użyte było w kontekście pływania na baleronach,raczej :D




cors napisał(a):
1. Gięciem masztu- regulacja profilu -"wypłaszczanie"
2. Napięciem liku dolnego - regulacja profilu -"wypłaszczanie"
3. Napięciem obciągacza bomu - regulacja skrętu profilu
4. Napięciem i kątem ustawienia szotów mocowanych do bomu
5. Napięciem liku przedniego - regulacja położenia maksymalnej strzałki profilu.

Kto się z tym nie zgadza po prostu nie umie żeglować.
To nie żeglarz a "pchacz", tam gdzie wiatr go zapcha.



cors napisał(a):
Stara Zientara napisał(a):
A może po prostu nie lubi się ścigać?

I nie chodzi tu o ściganie czy krążenie. Powinno być zawsze poprawnie i bez "baleronów".


* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

rozjechało mi się cytowanie , ostatnie szdanie napisał Cors , Dziwię się,że tak trudno zrozumieć o czym On pisze

_________________
pozdrowienia piotr


Ostatnio edytowano 20 lut 2015, o 12:11 przez piotr6, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2015, o 12:00 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Stara Zientara napisał(a):
BTW. Kolego Plitkin. Wyobraź sobie taką sytuację. Przyjeżdżasz na regaty, startuje 20+ jachtów tego samego typu, wszystkie załogi przywiozły swoje jachty, a tylko Ty masz wypożyczony z pobliskiej czarterowni. Które miejsce zajmiesz (w przybliżeniu)?
Aha, jest 7 biegów.


Startuję w takich regatach co jakiś czas. W zależności od umiejętności innych potrafiłbym się znaleźć w połowie lub w czołówce. Jeżeli pod "typem" rozumiesz też identycznie wyposażony i utrzymany, to znam wiele takich przypadków, gdy dobrzy żeglarze wygrywają regaty na takich jachtach, lub zajmują pudło. Potrafiłbym też być w takich regatach ostatni, jeżeli na pozostałych jachtach byliby zawodnicy klasy Corsa, Walianta, M@rka czy Marka Stańczyka.

Łódka sama nie wygrywa. Ale nie wiem co to ma do rzeczy w kwestii poruszanej w tym wątku.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Stara Zientara napisał(a):
A określenie "pchacze" dla tych żeglarzy, którzy nie chcą się ścigać, cię nie razi?


To określenie na żeglarzy, którzy też chcą się ścigać, ale żagla potrafią używać jedynie jako pchacza. W regatach też tacy są. Szybko weryfikują swoje umiejętności i się uczą. Pływając w turystyce niekiedy przez kilkadziesiąt lat nawet nie wiedzą, że robią coś źle. Z dwóch powodów:
a) łódka im wybacza
b) nie mają porównania.

Znam wielu turystów, którzy pływają bardzo poprawnie i paru zawodników w regatach widziałem, co nie potrafili podstawowej wiedzy o nawietrzności/zawietrzności wykorzystać i walczyli z jachtem. Ja nie dzielę żeglarzy na regatowców i turystów pod tym względem. Mnie razi kiedy widzę tragicznie wytrymowany żagiel. Ale ja się żeglarstwem bawię i rozumiem, że inni mogą to traktować jako środek lokomocji lub też mieć inny rodzaj zabawy. Boli mnie jedynie deprecjonowanie lub wyśmiewanie poprawnego pływania.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2015, o 12:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12561
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4252
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
piotr6 napisał(a):
Określenie pchacze raczej użyte było w kontekście pływania na baleronach,raczej


Prawda, a ja się dałem podpuścić.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2015, o 12:15 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
plitkin napisał(a):
Boli mnie jedynie deprecjonowanie lub wyśmiewanie poprawnego pływania.


To prawda.
Mnie boli,że jakby na to zwracają tylko regatowcy, przynajmniej na tym forum,

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2015, o 12:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12561
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4252
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
piotr6 napisał(a):
zwracają tylko regatowcy, przynajmniej na tym forum,


Do tego procent regatowców, na tym forum zwłaszcza, jest mikroskopijny*.
Aż dziw, że tak potrafią dopiec "turystom". :rotfl:

* aktywnie piszących może z 10 osób?

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2015, o 12:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13163
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3100
Otrzymał podziękowań: 2697
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
plitkin napisał(a):
Startuję w takich regatach co jakiś czas. W zależności od umiejętności innych potrafiłbym się znaleźć w połowie lub w czołówce. Jeżeli pod "typem" rozumiesz też identycznie wyposażony i utrzymany, to znam wiele takich przypadków, gdy dobrzy żeglarze wygrywają regaty na takich jachtach, lub zajmują pudło. Potrafiłbym też być w takich regatach ostatni, jeżeli na pozostałych jachtach byliby zawodnicy klasy Corsa, Walianta, M@rka czy Marka Stańczyka.

Mistrzostwa Polski Politechnik - więc klasa zawodników chyba niezła.
3 miejsce.
plitkin napisał(a):
nie wiem co to ma do rzeczy w kwestii poruszanej w tym wątku.
Jak widać nie tylko regatowcy potrafią pływać poprawnie.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2015, o 12:25 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
waliant napisał(a):
* aktywnie piszących może z 10 osób?


Chyba mniej. Ale trzeba z nimi walczyć, bo się wychylają bezprawnie i udają, że potrafią pływać. :rotfl:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2015, o 12:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17657
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4522
Otrzymał podziękowań: 4275
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
piotr6 napisał(a):
plitkin napisał(a):
Boli mnie jedynie deprecjonowanie lub wyśmiewanie poprawnego pływania.
To prawda.
Mnie boli,że jakby na to zwracają tylko regatowcy, przynajmniej na tym forum,
Ja chciałbym tylko zwrócić uwagę na to, że owa poprawność, bywa różna - inna w regatach, a inna w turystyce.
Wygoda w turystyce znaczy tyle samo, ile dobre miejsce w regatach, dlatego propozycje, żeby usunąć wszystkie lazy jacki i inne liny z żagli jachtów turystycznych, są IMO nie na miejscu, tak samo, jak dodawanie aerodynamicznie zbędnych elementów do ożaglowania jachtu regatowego. To są różne sposoby żeglowania, różne takielunki i różne jachty. Wytykanie turystom używania refszkentli, lazyjacków i topenant, jest tak samo durne, jak naśmiewanie się z ułamków węzła, aby wygrać.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowania - 2: Były user, Stara Zientara
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2015, o 12:27 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Stara Zientara napisał(a):
Mistrzostwa Polski Politechnik - więc klasa zawodników chyba niezła.
3 miejsce.
...
Jak widać nie tylko regatowcy potrafią pływać poprawnie.


Twój wynik? Szacun. Jakie łódki?

Co do ostatniego zdania - nie miałem nawet cienia wątpliwości o tym, co zresztą pisałem nie raz. Znam wielu turystów pływających na bardzo wysokim poziomie. W każdym razie ja się od nich uczę cały czas.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

robhosailor napisał(a):
Ja chciałbym tylko zwrócić uwagę na to, że owa poprawność, bywa różna - inna w regatach, a inna w turystyce.


To oczywiste. Mnie rażą podstawy: przebranie grota (notoryczne), używanie topenanty wraz z obciągaczem (zabawnie to wygląda: człowiek się siłuje z obciągaczem dobierając aż trzeszczy, a ma topenantę wybraną), notoryczne podwiewanie góry foka z powodu źle ustawionych wózków.



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowania - 2: Były user, Stara Zientara
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2015, o 12:30 

Dołączył(a): 26 sie 2013, o 13:54
Posty: 137
Podziękował : 29
Otrzymał podziękowań: 53
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz Jachtowy
plitkin napisał(a):
Boli mnie jedynie deprecjonowanie lub wyśmiewanie poprawnego pływania.


Wiktor, "Poprawne pływanie" to pojecie na tyle względne , że dla jednego : lekko przebrane lub niedobrane żagle będą wystarczającym powodem by nazwać już "nie poprawnym" a dla drugiego będzie to nadal "poprawne" . Zdaje się, że "regatowcy" są trochę na punkcie drobnych detali zbyt przewrażliwieni ..
Mowa oczywiście o pływaniu nie regatowym ...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2015, o 12:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12561
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4252
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
plitkin napisał(a):
Chyba mniej.


Hm, skoro temat i tak już dawno poszedł w pi... krzaki, to można policzyć.
Tylko z ciekawości, tak mnie naszło i naliczyłem 4 aktywnie piszących i jeszcze kilku piszących coś czasami.
Grupa regatowcy, gdyby taka była na forum, byłaby rzeczywiście mikroskopijna...
A tyle zadymy... ;)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2015, o 12:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
noone napisał(a):
Co gorsza genuę też


Bedom łatać :mrgreen: :rotfl:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2015, o 12:46 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
robhosailor napisał(a):
owa poprawność, bywa różna


Jasne, każdy ma swój rozum, doświadczenie i może kroczyć swoją drogą :D

ale ważne są postawy i myślę,że jak pływasz na swojej łódce to czujesz to lepiej i na własnej skórze :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2015, o 12:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
waliant napisał(a):
druga ręka trzyma bom, żeby nie łupnął w pokład


Od dłuższego czasu pływam łódkami, gdzie nie chciałbym bomu łapać w garść, na szczęście są sztywne obciągacze jak ktoś topenant nienawidzi.

PS. Toć o klarowaniu myślę pisząc o szybkim zrzucaniu ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2015, o 12:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17657
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4522
Otrzymał podziękowań: 4275
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
plitkin napisał(a):
Mnie rażą podstawy: przebranie grota (notoryczne), używanie topenanty wraz z obciągaczem (zabawnie to wygląda: człowiek się siłuje z obciągaczem dobierając aż trzeszczy, a ma topenantę wybraną), notoryczne podwiewanie góry foka z powodu źle ustawionych wózków.
piotr6 napisał(a):
ważne są postawy i myślę,że jak pływasz na swojej łódce to czujesz to lepiej i na własnej skórze :D
Mnie też, ale jak pokazałem na zdjęciach, sam nie jestem bez winy i zdarza mi się pływać z baleronem. Nie zawsze wynika to z lamerstwa i nieznajomości podstaw, chociaż tak może wyglądać:

Obrazek

waliant napisał(a):
Grupa regatowcy, gdyby taka była na forum, byłaby rzeczywiście mikroskopijna...
Chyba szkoda, bo regaty są najlepszą szkołą szybkiego żeglowania i prawdziwe porady, a nie wydziwianie i połajanki, jak te (nie przymierzając) corsa, by się nam wszystkim przydały.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowania - 2: Były user, Stara Zientara
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2015, o 12:53 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
robhosailor napisał(a):
sam nie jestem bez winy i zdarza mi się pływać z baleronem. Nie zawsze wynika to z lamerstwa i nieznajomości podstaw


Nie jesteś jedyny, zapewniam :D ale fajnie jest pomyśleć, czasami, jaką ofermą się jest(mówię o sobie) :lol:

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2015, o 13:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12561
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4252
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Yigael napisał(a):
Od dłuższego czasu pływam łódkami, gdzie nie chciałbym bomu łapać w garść,


Ja tam lubię jachty, na których mogę ręką do wody sięgnąć siedząc w kokpicie :)

Yigael napisał(a):
na szczęście są sztywne obciągacze jak ktoś topenant nienawidzi.


Oj, nie przesadzajmy z nienawiścią. To nie tak. Miałem. Zdjąłem. Uznałem, że w mojej sytuacji więcej z tym kłopotów niż korzyści. Po prostu eliminuję to co uznaję za zbędne.
Sztywny obciągacz miałem jeden sezon. Zdjąłem, sprzedałem.
Ale nie mówmy o nienawiści :)

Yigael napisał(a):
Toć o klarowaniu myślę pisząc o szybkim zrzucaniu ;)


Prawda, że jak jest lazy, to grot wpada i się układa sam. U mnie trzeba się jednak przejść i żeby było sklarowane jako tako, to jednak krawatem związać.
Coś za coś, jak zawsze w żeglarstwie.

Żeby nie było, że jestem fanatykiem, to ogrzewanie Wallasa na jachcie zostawiłem. Choć naprawa tego kosztowała mnie sporo wysiłku i jednak trochę draństwo waży. Ale ma swoje zalety*. Drabinka na rufie też została, choć mnie cały czas drażni i myślę o składanej, sznurkowej.**

*Właśnie ORC daje mi możliwość posiadania na jachcie niektórych rzeczy "turystycznych", bo je uwzględnia w wadze jachtu i stateczności. To kolosalna zaleta tej formuły. Ale to już OT od OT od OT.

** jeszcze kilka lat i będzie jacht dograny, a rezerwy są olbrzymie

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 139 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL