witam potrzebuje pilnie porady i podpowiedzi na trase we Włoszech atrakcyjna i spokojna do rejsu z dziecmi w wiekszosci. dziekuje

Hej,
jaki rejon Włoch Cie interesuje?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Jeśli zdecydował byś się na Sardynię i Korsykę ( ale to już nie tylko Włochy.. )
to fajna trasa:
Portisco - Bonifacio - Porto-Vecchio - Lavezzi - Portisco
Możesz też pożeglować po samej Sardynii oczywiście.
Z Rzymu warto wyskoczyć na Capri i Salerno
Pamiętaj tylko, że jeśli decydujesz się żeglować w okresie wiosenno jesiennym
by nie spodziewać się "spokojnego rejsu"
W portach nie będziesz miał problemów ale na morzu może Cie zdrowo wyhuśtać
Pozdrawiam

_________________
Stopy wody... Albo i nie, jak to woli.

Pozdrawiam
Gabriel Kania

w rejonie Toskani moze a okres lipcowy ew sierpniowy ale z dziecmi wiec spokoju potrzebuje :_))

W 2012 roku na przełomie września i października pływaliśmy przez tydzień w tamtym regionie: start z Puntone Scarlin (Toskania) - Porto Azzurro (Elba) - Bastia (Korsyka) - Porto Capraia (Capraia) - Porto Ferraio (Elba) - Puntone Scarlino

Nasze odczucia były mniej więcej takie: fajnie, ze byliśmy, ale następnym raczej gdzieś indziej.

W sumie rejs pamiętam bardziej pod względem towarzyskim niż żeglarskim czy turystycznym. Migawki z rejsu, które mam na szybko w pamięci to Porto Capraia, gdzie chętnie bym kiedyś wrócił, wejście do Port de Toga i park w Bastii - to ze względu na piknik, który tam sobie urządziliśmy. A i jeszcze jak rozpaczliwie próbowałem znaleźć czynną toaletę w Porto Ferraio - to akurat bolesne wspomnienie.

Osoby, które poświeciły dzień na zwiedzane Korsyki (wypożyczonym samochodem) też były zadowolone z wycieczki. Ja akurat się nie wybrałem.

Nam wiało raczej łagodnie, więc sądzę że w lipcu/sierpniu też problemów mieć nie powinniście.

pozdrawiam
Jarek Mielczarek

Zgadzam się z Jarkiem aczkolwiek dodałbym jeszcze , że Azzuro też jest urokliwe, ale akurat wtedy Jarku byliśmy w deszczu i nie było takiego efektu miasteczka. Poza tym w Bastii oprócz pikniku mnie podobały się również uliczki prowadzące na górę miasta, żeby pooglądać okolicę i stare miasto z portem

_________________
Robert "Długi"

dziekuje serdecznie

Może (jeśli nie ma innych "warunków koniecznych" ) rozważysz rejs w okolicy Wenecji. Ja tak zrobiłem kilka lat tremu. Łódkę wziąłem ze Słowenii ( tańszy czarter, bliżej z Polski niż do Toskanii ). Do Wenecji nie zdążyliśmy ( słabe wiatry )ale odwiedziliśmy Lignano, Caorle, Grado, Triest. Najbardziej podobało mi się Grado - wpływa się kanałem do samego centrum i marina jest jakby w "rynku". Trochę uciążliwe bo duży ruch miejski ale wrażenie wyjątkowe.
Piran w Słowenii też bardzo ładne stare miasteczko nad którym dominuje kościół spod którego jest piękny widok na cały akwen. Trasa odpowiednia na rejsy z dziećmi bo małe przeloty, i co chwilę porty z lodami

Pozdrawiam

Krzysiek Cisło