Witam,

Czy rzeczywiście zalaminoewanie ( nie wiem czy do końca moge użyć tego terminu do tej operacji tzn położenie na fornir włókna szklanego o gramaturze 50 trochę je wZmocni, będzie dało sie polakoerowac i będzie kompletnie niewidoczne ?

Jestem ciekaw, czy ktoś wykonywał cos podobnego ?

halo

ma ktoś jakieś doświadczenia ?

posmarowałem fornir żywcia położyłem włókno i czekam do jutra, ale wydaje mi się że to powinno jakoś docisnąć, bo nie leży idealnie....

Koniecznie docisnąć, proponuję sposobem W.W.

"Mniejsi gabarytowo na ten czas mogą wziąć np. swoją lepsza połowę na kolana i ...... "

a jaki to sposób WW ?:)

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

emeryt
i jak to docisnać żeby nie przykleiło się do dociskacza ?

Przeca W.W. zacytowałem.
Co by się nie przykleiło ? Najlepiej "na bułkę" (bułkę przez bibułkę)

tak

ma

ciekawe doświadczenie

kombinuj, kombinuj

_________________
Zbyszek

Posmaruj dociskacz rozdzielaczem, całość włóż do worka foliowego, odessij odkurzaczem powietrze i szczelnie zaklej.

_________________
Wiosna

Grunt - to uczynnosc i pomoc.

Wiktorze, niepotrzebny sarkazm.

_________________
Zbyszek

taka jedna,

dzięki

może to być K2 silikon w spray ?

potech chailbym to polakierować, żeby było kompletnie niewidoczne, więc przetrzeć papierem ściernym ?

jak ma się do tego delaminaż ?

1.Nigdy nie laminowaliśmy forniru. "Bawiliśmy się" karbonem.
2.Jako rozdzielacza używamy preparatu o nazwie, albo skrócie "TR" - o tyle dobry, że jedno naniesienie wystarcza na 15-20 odformowań. Jego zasadniczą wadą jest matowa powierzchnia "odbitki"
3.Jako płaszczyznę - a jednocześnie dociskacz używamy grubej szyby
4. Przed laminowaniem dobrze jest żywicę odgazować próżniowo - o ile zależy Ci na braku pęcherzyków powietrza.

_________________
Wiosna