Ale zdjecie !!! Storer mial naprawde dobry dzien jak projektowal Beth!!
Plywanie na niej to inna sprawa -mnie skóra cierpnie jak widze ile ma zagla i jaka jest szeroka. Masz szyne kolejowa pod dnem ?
A z plywakami to juz bedzie nie to.
Pozdrowienia Tomek

Kasi zasługa, jak i prawie wszystkie inne fotki z sezonu 2014:



Zgadzam się, łódka jest bardzo wdzięczna i elegancka, pomimo cech, które mówią niby co innego - np. pionowe burty i płaskie dno.
Wymaga uważności podczas żeglugi i już dwie osoby przekonały się, że potrafi niespodziewanie postawić grzybka.
Nie ma żadnego balastu (jak wiesz) i również zgadzam się, że jakieś boczne pływaki zepsują jej charakter.
To dlatego ich cały czas jeszcze nie ma...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

No to się Kasi odwdzięczyłeś równie ładnym zdjęciem.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Paczka styropianu 50 mm, obkleić burty, obrobić kształt, polaminować...
I masz "P 15".

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Nie mam jakiegoś nabożnego stosunku do swojej łódki, jednak lubię ją taką, jaka jest. Wszelka ingerencja w jej kształt, czy konstrukcję, wydaje mi się co najmniej niestosowna.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Oryginal is oryginal.
Niemniej, żeby się o tym przekonać, zrobiłem "symultanę" i rzeczywiście łódka robi się inna...


czyli
nie warto kombinować, przyrost wyporności tylko 15 kg...

BETH is BETH

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

No właśnie...
Zrobiłem coś podobnego i ja, parę miesięcy temu. Podniosłem burty o około 7 cm, na całej długości i rozchyliłem je do około 1,4 - 1,5 m szerokości kadłuba.

Nazwałem to "BETH42" = "BETH FOR TWO", czyli "BETH dla dwojga". Nawet trochę mi się podoba... Zmieniłem też aranżację kokpitu i urządzenie sterowe.

Przyrost wyporności do starej KLW jest bardzo nieduży, ale wzrasta mocno przy zanurzeniu o kolejny centymetr-dwa.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

no, no niedługo będzie setna strona rozważań gratulacje. pozdrawiam Paweł.

Ale przez rozchylenie burt stateczność się poprawi?

Początkowa na pewno nie, dopiero w przechyle burta zacznie opierać się o wodę.Poprawi się natomiast bardzo praca kadłuba na fali i zmniejszy się skłonność do łapania bryzgów na kokpit. Żegluga stanie się bardziej sucha.
Całkiem przyjemne parametry ma ta łódka...
Tylko prętowe urządzenie sterowe nie bardzo do mnie przemawia, ale pewnie dlatego, że tych prętów nie lubię.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

a będzie się w niej w miarę wygodnie siedzieć?

_________________
pozdrowienia piotr

A to już zależy jakie Robho fotele wstawi. Jeśli od Royca, to bardzo wygodnie...

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Zakładając, przechył - oś wzdłużna/linia pokładu - to klasyczna BETH mierzy 50 cm szerokości KLW, a BETH Beam już 66 cm. Przyrost ramienia momentu prostującego = 32%.
A w wersji Roberta nawet 83 cm, co daje przyrost 66%.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Z okazji zbliżającej się 100. strony wątku - wszystkiego najlepszego, zdrowia i realizacji planów i marzeń małołódkowych.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

:D Dzięki!

Nie liczyłem tego, ale pewnie, jest jakoś tak właśnie. Dzięki zwiększeniu szerokości przez rozchylenie burt kadłub uzyskuje przyrost stateczności, zwłaszcza w umiarkowanym przechyle. Tutaj rzeczywiście warto porównać BETH do P15. P15, to dzielna łódka - miała też zaprojektowaną wersję "M" - na morze.


Przedwojenna.


Powojenna - wersja "M".

http://robhosailor.blogspot.com/2012/03/ocalic-od-zapomnienia-kajak-zaglowy-p.html

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Dla zachęty i pod rozwagę:



Zdjęcie ze startu do próby przejścia z Wlk. Brytanii do Francji przez Cieśninę Kaletańską (Strait of Dover) - próba ta nie została zakończona sukcesem, gdyż podczas niej siła wiatru wzrosła do 7° Bft lub więcej i sternik, niedaleko Calais, przesiadł się na asystującą mu jednostkę, na którą zabrano również jego kanu.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Biorąc pod uwagę szerokość tej cieśniny (33km) nasuwa się pytanie czemu sternik wybrał się akurat w tym czasie na rejs. Albo chciał pobić rekord, albo był po prostu nierozsądny.
To jest trasa na maksymalnie 8 godzin. Znaleźć okienko z dobrymi warunkami chyba nie jest trudno.

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Nie wiem - zbyt słabo znam japoński.

Z tego co wiem, to z założenia miała być próba w dość trudnych warunkach, ale spróbuję się jeszcze dopytać.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Dowiedziałem się właśnie ze źródła, że głównie chodziło o to, że jacht asystujący nie mógł uczestniczyć w innym czasie w tym rejsie. Następnym razem Osamu Akiyama będzie czekał nawet 2 tygodnie na odpowiednie okno pogodowe.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Znaczy nie każdy Nippończyk to zaraz kamikadze...
Co szczególnie pod rozwagę powinni wziąć ci, co takie rejsy planują. Ujma na honorze żadna, za to świadectwo umiejętności przewidywania jak najbardziej.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Niby tak, ale... Moim zdaniem, o wiele ważniejsze jest planowanie rejsu zgodne z prognozą pogody. Osamu Akiyama wyruszył, kiedy prognoza była niepewna - miał niewielką szansę, że wzrost siły wiatru nastąpi już po jego dotarciu do Calais, ale wiatr wzmógł się zanim Osamu tam dotarł. Calais było już w zasięgu wzroku, a jednak... Bo asystujący jacht spóźnił się o jedną dobę ...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Pogoda mimo najlepszych prognoz (vide definicja prognozy ) może się załamać, czyli postawić nas w sytuacji identycznej, jakbyśmy jej nie mieli. Z czego wychodzi, że jednak ważniejsza jest asysta...

PS - Ciekawe, czy miał możliwość refowania..?

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Nie zgadzam się. W dzisiejszych czasach można uzyskać bardzo dokładną prognozę na dobę lub dwie, o bardzo wysokiej sprawdzalności i potwierdzoną z różnych źródeł, a tyle wystarczy do przejścia Dover-Calais, a nawet Kołobrzeg-Svaneke, mimo, że to dwa razy dalej.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Chyba nie. W sumie miał i tak poniżej 4 m kwadr. czyli sporo mniej, niż ja z dwoma refami:
http://www.aquamuse.info/info.html

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Chyba tak, przy krótkim czasie.
Jednak nasi sąsiedzi powiadaja "sicher ist sicher" i to do mnie przemawia...


Tak mi się wydawało, że nie miał. Tylko brać trzeba jeszcze pod uwagę stan morza, tu mogło być nieciekawie. Dlatego trudno porównać.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

No to jednak porównajmy, bo ja też mogę mieć taki stan morza:

Aquamuse 141:
Długość 4,27 m
Szerokość 1,05 m
Masa: 25 kg
Powierzchnia żagla 3,52 m²

BETH:
Długość 4,72 m
Szerokość 0,82 m
Masa: 50 kg
Powierzchnia żagli: 7,54 m², 1 ref ~6,5 m², 2 ref ~4,2 m²

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

ciekawe te symulacje powiększające BETH
gdybym jednak już zmieniał, to dodatkowo odszedłbym od konstrukcji płaskodennej - albo zaoblić dno, albo skośne zrobić.
a czemu tak?
ano ze względów historycznych - byłaby to naturalna mutacja sharpie

ps. wiem, że to niewiele wnosi, ale może się uda być pierwszym na setnej stronie...

Chetnie czytam ten wątek ale jedno co mi się nasuwa to nie kształty, długości,szerokości ale braak wygodnego siedzenia, jeśli o mnie chodzi to od tego bym zaczął chyba wolałbym optymistem pływać( jeden był)

_________________
pozdrowienia piotr

Ciężko Ci będzie mieć oceaniczną falę, w zwężce pomiędzy kontynentem a wyspą... tak myślę.
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Ja raczej na tym skończę. (pogrubienia moje) To oczywiste, że wysiedzieć na krawędzi parkanu przez 24 godziny się nie da. Dorobię siedzisko, ale jeszcze nie wiem jakie*.Będzie bałtycka - czytałem gdzieś tutaj, niedaleko, że jest o wiele gorsza.

____
*) EDIT: Mam parę pomysłów, a niektóre już pokazywałem.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Robert nie myslisz nowocześnie, teraz projektowanie jachtów zaczyna się od wnętrza, idź podobnie

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Moze to całkiem logiczne

_________________
pozdrowienia piotr