Aktualna lista nazw jachtów morskich wygląda tak:
DAR
DAR BABUNI
DAR BIELSKA
DAR DYGOWA
DAR ELBLĄGA
DAR GABI
DAR KAROLA
DAR KOŁOBRZEGU
DAR KOSZALINA
DAR LOSU
DAR NATURY
DAR ODZIEŻY
DAR ODZIEŻY 2
DAR OLSZTYNA
DAR OPOLA
DAR OSTRÓDY
DAR PRZEMYŚLA
DAR PUCKA
DAR R
DAR SZCZECINA
DAR SZMAGAŁY
DAR SZWAGRA
DAR ŚLĄSKA
DAR ŚWIECIA
DAR TEŚCIOWEJ
DAR ŻOLIBORZA

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Że wszystkich darów mnie osobiście podoba się Dar Odzieży Inne Dary jestem sobie w stanie jakoś wytłumaczyć, ale tego nie mogę

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Sądzę, że w tym przypadku jest to nazwa dźwiękonaśladowcza.

BTW. W Jadwisinie stała kiedyś Omega, która od dziobu do rufy miała napis: Dar Dzielnicy Warszawa Praga Południe dla Ligi Obrony Kraju.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

A że znaczy sie taki podobny do "Daru Młodzieży" No to mi się podoba teraz he he

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Nieeee! Do Daru Pomorza.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Czas na Dar Tetryków.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Oraz Dar Mozjadów.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Zapomnieliśta o Darze Kryzysu. I Darze ZUSu. Czy Darze Prezesa.

A z innej beczki - Podgorzałką zjechaliśmy się kiedyś z Ogorzałką i Gorzałkiem.
A nazwy te nadano z innych powodów niż myślicie (biologiczna, szkutnicza i bajkowa). A dlaczego jeszcze Browarek, to nie wnikałem.
Wspomnijmy zatem Pędzącą Na Strychu i Pędzącą Po Lasach.

Ahoj!

Jak tak instytucjonalnie i biologicznie to może:
"Dar Boru"

pozdrawiam
Lech

Atlantic Puffin bo
uderzające podobieństwo prawda? Dla ułatwienia ten po prawej to nasz Maxus 22
Po polsku te ptaki nazywają sie maskonury co brzmi mało przyjemnie i może być kłopotliwe wymawianie tej nazwy po zagranicznemu.
Puffin tez pasował nam ideologicznie. To ptaki zamieszkujące północ czyli kierunek w który wybrał się jacht w pierwszy rejs. Do tego niegdyś wierzono wśród północnych morskich ludów, że w maskonury zaklęte są dusze zaginonych na morzu marynarzy. Łódka wiec mimo, że z laminatu jest "mydelniczką" z duszą
Przy rejestracji okazało się, że Puffin jest w polskim rejestrze już zajęta. Jak wiadomo polskie dziwne przepisy wymagają nazwy niepowtarzalnej. Padło wiec na Atlantic Puffin. To najmniejsza wersja puffinów. Pasowała nam to idealnie bo mamy najmniejszego z Maxusa, a nazwa jest dość łatwa do wymówienia i zapisania.

_________________
Pozdrawiam
Szymon Kuczyński
Dookoła świata, raz jeszcze..
http://calloftheocean.pl/

jako wieloletni użytkownik tego statku chętnie (przy ognisku) zapodam Ci genezę.

co jest bajkowego w łódce na G. ?
chyba, że o innej jednostce myślimy. Ta znana mi (z bardzo bliska ) to było Bobo a G. II mak 666 (trochę przerobiony)

_________________
Zbyszek

Nie, to od sponsora jakiś Zakładów Odzieżowych. Łódka Majastic 24 klasy 730 chłopców ze Śląska. Ścigałem się z nimi.

Ale która?
Bo jest Dar Odzieży i Dar Odzieży 2.

Danych żadnej z nich nie mam w moim spisie (tylko numery POL: 4488 i 7730).

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Dar Odzieży POL 4488 to MK Cafe 24

Dar Odzieży 2 POL 7730 to M 24

Dzięki

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

W jednym z wątków M@rek przypomniał czasopismo Światowid. Otóż nazwę dla swojego jachtu wziąłem z jednego z artykułów z tego czasopisma. Trochę to trwało zanim znalazłem ten numer ale udało się. Otóż pełna nazwa tego czasopisma a właściwie miesięcznika to IMT Światowid(Ilustrowany Magazyn Turystyczny Światowid) Numer z maja 1984 roku był poświęcony cały Mazurom. Wśród różnych artykułów znalazł się taki o tytule:
Galindia g... pachnąca
Pozwolę sobie przytoczyć wstęp do tego artykułu:
"Na temat ochrony środowiska na Mazurach głos powinni zabierać nie profesorowie, a inżynierowie sanitarni. Problem dotyczy bowiem gówna i potrzeba kanalizacji aby je zabrać" W tym miejscu skrócę ten wstęp który przedstawia osobę która to wygłosiła i gdzie pracuje, a dalej jest: Kiedy bowiem przybije się do brzegu któregokolwiek z mazurskich jezior i postawi stopę na stałym lądzie, wtedy nie radzę podziwiać piękna krajobrazu. Całą uwagę należy skupić na tym w co można wdepnąć. Bywalcy Mazur nazywają to obrazowo: miną
Cały artykuł zamieszczony jest na kolejnych stronach 5 częściach i jak widać ze wstępu porusza odwieczny problem zasrywani Mazur i to zarówno przez żeglarzy jak i turystów na polach namiotowych i mazurskich bindugach. Zakończenie artykułu jest takie:
Rzymscy kupcy zapuszczający się tu po bursztyn nadali Krainie Wielkich Jezior dźwięczną nazwę: Galindia. Tamta Galindia pachniała zapewne żywicą nieprzebytych borów...

Ja nazwałem swoją łódkę GOGI Ponieważ mój dzielny Gogi bardzo zasłużył abym upamiętnił jego imię

Dźwiękonaśladowcza to była nazwa pewnego kutra rybackiego przerobionego na knajpę i stojącego w basenie prezydenta w Gdyni. Nazywał się "Bar Młodzierzy"

Ja bym się nad tym poważnie zastanowił.
Jeszcze jakiś Japończyk przeczyta i nieszczęście gotowe

A żeby nie było tak całkiem OT to mój jacht nazywał się "Peer Gynt" a że postać to w/g mnie dość nikczemna więc już się tak nie nazywa
Jak się będzie nazywał to napiszę jak się skończy remont.

Naprawdę tak było napisane?

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Fakt, popełniał liczne błędy, ale przecież, wicie, rozumicie, złożył samokrytykę, wrócił do Solvejgi i żyli długo i szczęśliwie.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Nie, bo on się nazywał "Bar Pomorza" i stał w Gdyni jeszcze w maju tego roku.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Dzięki Bogu nie Pomoza

BPANSP

Zdjęcie wykonane w Rubicon Marina, Lanzarote.

_________________
It's 106 miles to Chicago, we got a full tank of gas, half a pack of cigarettes, it's dark... and we're wearing sunglasses.
Hit it.

Ciekawe w jakim to języku. Po czesku poruchany znaczy coś tam

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

W Gdyni w maju stało to