Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 28 lip 2025, o 18:37




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 213 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 8  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 21 mar 2010, o 09:05 
Panowie nie zajmuję stanowiska tylko wyrażam pogląd. W moim światku lotniczym też mamy takie dylematy - kurs - egzamin . A z ciekawości , można na egzamin prawa jazdy bez kursu , ślubu kościelnego bez "kursu " też ci nie dadzą , każdy jakoś tam dba o swoją kasę . Takich przykładów jest sporo i pewnie trzeba popatrzeć na wszystko z rozsądkiem. :wink:


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2010, o 09:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Ślubu Kościelnego brać nikt Ci nie każe, cywilny możesz bez kursu!
Prosiłbym o nie mieszanie lotnictwa do żeglarstwa, jestem zdziwiony, że rozsądny człowiek podał taki niesymetryczny przykład! To samo tyczy się samochodów! Wybacz ale setki razy była mowa o różnicach między samochodami a jachtami, znowu trudno uwierzyć że rozsądny człowiek wpadł na pomysł porównywania!

To że ktoś chce dbać o kasę niech dba, ale o swoją nie moją! Może zaczną w końcu działać profesjonalnie i wykorzystując mechanizmy rynkowe (a nie wylobbowane przepisy) zaczną zarabiać!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2010, o 09:20 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Cytuj:
"W sytuacji obowiązkowych patentów uważam, że dopuszczalne jest egzekwowanie niezbędnej wiedzy i nic po za tym. Wiedza na temat NAVTEX czy DSC niezbędna nie jest."


Skipbulbo.
Wynika z tego jasno ze umiejętność wezwania pomocy z użyciem VHF- DSC i wiedza o tym że za pośrednictwem Navexu przekazywane są informacje o zagrożeniach i akcjach SAR jest dla Ciebie rzecżą zbędną.
Inaczej mówiąc gdy na kursie instruktor dokonuje prezentacji posługiwania się tym sprzętem, gdy kursanci jeden po drugim muszą wykonać parę czynności n/p związanych z nadaniem mayday.Gdy dostają do ręki wydruki z Navtexu i musza je przeanalizować pod kątem prognozy, ostrzeżeń i komunikatów SAR, gdy muszą wykonać dwie / trzy operacje guzikami na panelu i na koniec są z tego egzaminowani to zdaniem Twoim jest to stracony czas.
I powinno się wsadzac takiego instruktora i egzaminatora za kraty albo przyfasolic mu grzywnę.
I to pomimo tego że jest to w programie zatwierdzonym przez ministra sportu.
Niezłe. Forum naprawdę jest fantastyczna rzeczą.
Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2010, o 09:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Zgadzam się forum jest szczególnie dla Ciebie fantastyczną rzeczą! nieustannie unikasz odpowiedzi na nie wygodne dla Ciebie pytania!

ps. Informuję Cię że nie masz prawa wymagać od kursanta wiedzy, która nie jest zawarta w programie szkolenia i w zakresie egzaminacyjnym! To że uważasz tą wiedzę za nie zbędną guzik wszystkich obchodzi! Zrób sobie własne certyfikaty i wymagaj czego chcesz, ale nie łam prawa! Jak byś na mnie trafił również byśmy się w sądzie spotkali i uwierz mi skutecznie uprzykrzył bym Ci życie!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2010, o 09:29 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
carlo napisał(a):
nie masz prawa wymagać od kursanta wiedzy, która nie jest zawarta w programie szkolenia i w zakresie egzaminacyjnym

Doprawdy Carlo ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2010, o 09:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Podaj podstawę prawną!

I odpowiedz w końcu na moje poprzednie pytania!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2010, o 09:41 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Wybacz Carlo na tym wysokim pułapie rozmowy nie dyskutuje się o faktach.
Mozna sie oburzac na nie , krytykować, walczyć z nimi, podważać ich zasadność.
Można starać się zmienić stan prawny. I nic więcej.
Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2010, o 09:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
No chwila umiesz merytorycznie czy nie? Rozumiem że nie znasz podstawy prawnej! W sądzie bym Cię połkną na śniadanie!

Tak to sobie pogadał prawnik z ogrodnikiem!

Rzucasz frazesami, ale ni jak nie potrafisz podać faktów!

ps. poczytaj sobie o konstytucyjnej zasadzie państwa prawnego! Może coś do Ciebie dotrze!


Ostatnio edytowano 21 mar 2010, o 09:48 przez Carlo, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2010, o 09:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4269
Podziękował : 94
Otrzymał podziękowań: 172
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
ins napisał(a):
carlo napisał(a):
nie masz prawa wymagać od kursanta wiedzy, która nie jest zawarta w programie szkolenia i w zakresie egzaminacyjnym

Doprawdy Carlo ?


pozostaje mi się modlić o to żebym na swoim egzaminie trafiła na jakiegoś normalnego egzaminatora. Nie rozumiem problemu czemu nie egzaminuje się ścisłe wg wytycznych. Toż chyba i tak jest ogromna ilość materiału który można sprawdzić czy kursant umie (no i uwalić) to nie patent na żeglarza ze nie ma o co pytać i trzeba wymyślać pytania.... i po co po raz kolejny sprawdzać wiedzę którą i tak sprawdza się na kursie na SRC/LRC czy RYA

mam już to SRC wiec w sumie mi pytania z GMDSS jakoś specjalnie problemu by nie sprawiły chodź jakby ktoś chciał uwalić to ma dodatkową możliwość.... hmn dobrze w sumie wiedzieć bo przynajmniej się na taką ewentualność można przygotować...

jednym słowem- bezsensu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2010, o 09:50 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Carlo.
wobec tego na śniadanie musiał byś połknąć cały Sejm, Rząd i Prezydenta.
Bo to oni się podpisali pod aktami prawnymi na podstawie których nauczam na kursie i wymagam na egzaminie umiejętności wzywania pomocy prze VHF. Jak widać zdaniem wielu jest to umiejętność sternikowi całkowicie nieprzydatna
Piotr Siedlewski


Ostatnio edytowano 21 mar 2010, o 09:54 przez ins, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2010, o 09:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Jeszcze raz ! Na jakiej podstawie prawnej się opierasz! Konkretny przepis! To wtedy pogadamy!

Jestem w szoku, że tacy ludzie mają sprawdzać wiedzę żeglarzy!


ps. przypominam Ci, że rozmawiamy o egzaminowaniu z wiedzy, która nie jest zawarta w programie szkolenia i egzaminowania! Sam stwierdziłeś że możesz egzaminować z wiedzy nie zawartej w tych programach!

ins napisał(a):
carlo napisał(a):
nie masz prawa wymagać od kursanta wiedzy, która nie jest zawarta w programie szkolenia i w zakresie egzaminacyjnym

Doprawdy Carlo ?



Do dzieła! Podstawa prawna! I nie mieszaj w to Sejmu, Senatu, Prezydenta i świętego Mikołaja, bo oni z tym nie mają nic wspólnego!


Ostatnio edytowano 21 mar 2010, o 10:01 przez Carlo, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2010, o 09:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
ins napisał(a):

Skipbulbo.
Wynika z tego jasno ze umiejętność wezwania pomocy z użyciem VHF- DSC i wiedza o tym że za pośrednictwem Navexu przekazywane są informacje o zagrożeniach i akcjach SAR jest dla Ciebie rzecżą zbędną.

Nie, nie uważam. I przeciwko pokazaniu tego na kursie nic nie mam. Jak zwykle przekręcasz moją wypowiedź. Do żeglowania znajomość DSC nie jest niezbędna i jako taka nie może znajdować się w zakresie egzaminowania. Ale stwierdzenie to nie ejst tożsame ze stwierdzeniem iż jest zbędna.
Po ukończeniu kursu na patent i zdaniu egzaminu i tak nie uzyskujesz uprawnień na obsługę radia. Od tego jest egzamin w UKE.
A idąc tropem twojego rozumowania, to należy egzaminować z obsługi radaru, kibelka, prostownika, laptopa, chartplottera, kuchenki gazowej, spirytusowej, prymusa itditd. to wszystko są umiejętnosci o których trudno powiedzieć, że są zbędne.

ins napisał(a):
Inaczej mówiąc gdy na kursie instruktor dokonuje prezentacji posługiwania się tym sprzętem, gdy kursanci jeden po drugim muszą wykonać parę czynności n/p związanych z nadaniem mayday.Gdy dostają do ręki wydruki z Navtexu i musza je przeanalizować pod kątem prognozy, ostrzeżeń i komunikatów SAR, gdy muszą wykonać dwie / trzy operacje guzikami na panelu..... to stracony czas


Nie, nigdzie niczego takiego nie napisałem.

ins napisał(a):
na koniec są z tego egzaminowani to zdaniem Twoim jest to stracony czas.


Nie, to bezprawie.

ins napisał(a):
I powinno się wsadzac takiego instruktora i egzaminatora za kraty albo przyfasolic mu grzywnę.


Nie, powinno się uzmysłowić egzaminatorowi co należy do jego obowiązków w ramach OBOWIĄZKOWEGO egzaminu na OBOWIĄZKOWY patent. I ukarać za bezprawne działania.

ins napisał(a):
I to pomimo tego że jest to w programie zatwierdzonym przez ministra sportu.


program egzaminu?

uważasz, że jest normalne iż program szkolenia PZŻ wchodzi w kompetencje UKE? Że uczysz ludzi obsługi DSC po czym mówisz im, ze i tak nie mają prawa go używać?
itp, itp...?

spróbuję dla jasności okreslic mój punkt widzenia:

ustawa określa iż w celu prowadzenia jednostki powyżej 7,5m trzeba legitymować się odpowiednim patentem. Ja uważam, że to źle. Ale na razie jest jak jest. W związku z tym uważam, że program egzaminu może obejmować jedynie niezbędne do żeglowania elementy. Podkreślam PROGRAM EGZAMINU.
Patent st.j , j.st.m , k.j nie uprawnia do obsługi radia UHF, UHF z DSC, i w związku z tym EGZAMIN nie może obejmować tych zagadnień niezależenie co sobie tam PZŻ ustali. NAVTEX podobnie jak UHF i UHF z DSC nie jest obowiązkowym wyposażeniem jachtu i w zwiazku z tym EGZAMIN nie może obejmować zagadnień z tym związanych.
A to wszystko dlatego, że w Polsce patent nie jest potwierdzeniem kwalifikacji, a jedynie potwierdzeniem uprawnień. Nie jest certyfikatem kompetencji, a właśnie patentem dającym uprawnienia. Jak można egzaminować na dokument dający uprawnienia z dziedzin na które ten patent nijak uprawnień nie daje, bo dawać nie może?
Gdyby w Polsce patenty nie były obowiązkowe, gdyby PZŻ wystawiał nie patenty dające uprawnienia, a certyfikaty kompetencji, to zgadzałbym się z Tobą w 100%. Kursy powinny obejmować maksymalnie szeroki zakres wiedzy, a egzaminy powinny być ostre i trudne, aby uzyskane i potwierdzone egzaminem kwalifikacje były wysokie, a certyfikat szanowany i markowy. Ale to wszystko gdyby. Na razie mamy obowiązkowe patenty dające uprawnienia i nie wolno egzaminować z dziedzin, których owe uprawnienia nie obejmują.

*** Dodano -- mniej niż minutę temu ***

ins napisał(a):
Carlo.
wobec tego na śniadanie musiał byś połknąć cały Sejm, Rząd i Prezydenta.
Bo to oni się podpisali pod aktami prawnymi na podstawie których nauczam na kursie i wymagam na egzaminie umiejętności wzywania pomocy prze VHF. Jak widać zdaniem wielu jest to umiejętność sternikowi całkowicie nieprzydatna
Piotr Siedlewski


po pierwsze ani prezydent, ani Sejm, ani rząd się pod wytycznymi egzaminowania nie podpisywali

po drugie nie umiesz podać podstawy prawnej na której oblewasz ludzi na egzaminach.

po trzecie kłamiesz, nikt nigdzie nie napisał, że umiejętność obsługi radia VHF czy umiejętnosc wezwania pomocy jest zbedna. Tylko, że umiejętność tę potwierdza inny certyfikat i inni egzaminatorzy, których uprawnienia egzaminatorzy PZŻ bezprawnie sobie uzurpują.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...



Za ten post autor skipbulba otrzymał podziękowanie od: Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2010, o 10:24 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
No to już robimy postępy. Skoro ktoś z grona szanownych "zwolenników liberalizacji" uważa że nauczanie sposobów wzywania pomocy może się przydać S.J. to jest to niewielki, ale postęp.
PZŻ nie nadaje uprawnień związanych z obsługa radia.
PZŻ z pośrednictwem swych instruktorów i egzaminatorów wyposaża w wiedzę i kontroluje w niewielkim zakresie który może wykonać każdy członek załogi n/p w celu wezwania pomocy lub ostrzeżenia o zagrożeniu.
Taką czynność jak wduszenie klawisza DSC opisuje się załodze na początku rejsu piknikowo - chorwackiego choćby po to by niepotrzebnie go nie wdusili.
Ustawy i rozporządzenia na podstawie których wiedzę przekazuje i egzaminuję są każdemu znane.
Może nie byc natomiast znany fakt że każdorazowa zmiana i wpis w programie szkolenia i egzaminowania musi uzyskać zgodę ministra sportu.
Program w którym wymienione są GPS, VHF, DSC i Navtex też uzyskał takową.
Nie musi sie to podobac nikomu tylko prosze mi nie opowiadac o grożących mi sądach.

{Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2010, o 10:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Podstawa prawna? Wytyczne egzaminacyjne? Program? Proszę konkrety!

I jeszcze raz:

ins napisał(a):
carlo napisał(a):
nie masz prawa wymagać od kursanta wiedzy, która nie jest zawarta w programie szkolenia i w zakresie egzaminacyjnym

Doprawdy Carlo ?


PODSTAWA PRAWNA!!! Wiesz czy nie? Bo jak nie a uwaliłeś kogoś na egzaminie z wiedzy wykraczającej po za zakres programu szkolenia i wytycznych egzaminacyjnych, to nie jesteś instruktorem tylko instruktożyną, który poczuł trochę "waadzy" i wydaje mu się że jest wielki!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2010, o 10:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
ins napisał(a):
Program w którym wymienione są GPS, VHF, DSC i Navtex też uzyskał takową.

Jestem pod wielkim wrażeniem ewolucji, jak zaszła w szeregach PZŻ. Gdy byłem na rejsie organizowanym przez COŻ Trzebierz na s/y Jurand w 2001 roku, na tymże Jurandzie była nierejestrowana VHF. Dlaczego nie rejestrowana ? Bo w tych czasach kapitanowie nie posiadali uprawnień do obsługi tego urządzenia. Tak więc na tym rejsie o szumnej nazwie rejs szkoleniowy nie prowadzono nasłuchu na kanale 16.
W podręczniku z tych niedalekich czasów zatwierdzonego przez Komisję Szkolenia PZŻ na stopnie morskie nie było ani słowa o łączności radiotelefonicznej, za to zalecano wzywać pomocy z jachtu przy pomocy strzałów armatnich i rozpalenia ogniska.
Jestem pod wielkim wrażeniem ewolucji....

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak



Za ten post autor Cape otrzymał podziękowanie od: Carlo
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2010, o 11:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4269
Podziękował : 94
Otrzymał podziękowań: 172
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
cape napisał(a):
Bo w tych czasach kapitanowie nie posiadali uprawnień do obsługi tego urządzenia. Tak więc na tym rejsie o szumnej nazwie rejs szkoleniowy nie prowadzono nasłuchu na kanale 16.
W podręczniku z tych niedalekich czasów zatwierdzonego przez Komisję Szkoloenia PZŻ na stopnie morskie nie było ani słowa o łączności radiotelefonicznej, za to zalecano wzywać pomocy z jachtu przy pomocy strzałów armatnich i rozpalenia ogniska.
Jestem pod wielkim wrażeniem ewolucji....
[/quote]

Nie mogę no:P normalnie zleciałam z krzesła ze śmiechu :P Krzyś jak się uszkodzę to Cię pozwę do sądu normalnie:P :)

Myślę że ten właśnie post pokazuje obłudę PZŻ. I fakt jak bardzo im zależy na wykształceniu dobrych żeglarzy. Może przydałaby się jakaś aktualizacja podręczników? bo w moim kupionym w tym roku nadal są kule armatnie:) w sumie na egzaminie mogę się powoływać na rysunek z książki nie?(czy będzie to jednak w złym guście?- pytam bo nie wiem:) w końcu jest zalecana przez PZŻ!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2010, o 11:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 15:22
Posty: 1910
Podziękował : 235
Otrzymał podziękowań: 118
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Ja to mam taką nadzieję, że jednak europejski rynek sam zweryfikuje postawy prezentowane przez ins. Powoli już widać to na podstawie choćby turystyki narciarskiej, właśnie na przykładzie naszych gór. Już jęczą, że turystów mało i jeszcze nas próbują winić za to, że na narty jeździmy za granicę. Tu będzie podobnie przynajmniej dopóki coś się naprawdę nie zmieni. Do czasu zmian, ludzie pokroju ins może będą musieli wziąć się za porządną robotę i dopiero wówczas zrozumieją o co w tym chodzi.
A teraz z innej beczki. Trzy lata temu mój 23 letni wówczas syn, w ramach worken travel wyjechał pracować do USA . Pracę miał jako sprzedawca paliwa w marinie Lake Powell. Tankował house boty z silnikami o mocy kilkudziesięciu kilowatów, które można tam wypożyczać bez kompletnie jakichkolwiek uprawnień (instrukcje obsługi do pobrania na stronach choćby tutaj ), dodam, że syn wraz z kolegą w dniu wolnym od pracy, aby pozwiedzać kaniony, wypożyczyli z przystani łódź motorową (ślizgową) wyposażoną w silnik Mercury o mocy 150 km (ciągali się nią również z nartami). Przystań ta takie motorówki ma w swojej ofercie. Procedury prawne związane z wypożyczeniem takiego sprzętu wiązały się jedynie z podpisaniem oświadczenia przez wypożyczającego, że zapoznał się z instrukcją użytkowania. Czy wyobrażacie sobie coś takiego u nas na Mazurach. A odnośnie samochodowego prawa jazdy, syn zapisał się tam na egzamin (stan Arizona), przyszedł, zdał testy i jazdę (kilka godzin to mu zajęło w ciągu jednego dnia) i tego samego dnia trzymał plastikowy kartonik w ręku. Chcąc użytkować samochód tam nabyty z naszymi europejskimi uprawnieniami musiałby płacić większe ubezpieczenie. Już kończę, na drogach pomiędzy Pacyfikiem a Oceanem Atlantyckim, nikt nie wychylał się z prędkością ponad dozwoloną. MOŻNA?

_________________
Lubię robić rzeczy, na których się nie znam, zresztą jak większość ludzi w naszym kraju" :) By Filip Jaślar - polski skrzypek, członek Grupy MoCarta
e sławek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2010, o 11:14 
Carlo piszesz --Ślubu Kościelnego brać nikt Ci nie każe, cywilny możesz bez kursu!
Prosiłbym o nie mieszanie lotnictwa do żeglarstwa, jestem zdziwiony, że rozsądny człowiek podał taki niesymetryczny przykład! To samo tyczy się samochodów!
Raz jeszcze podkreślam nie jestem żadną ze stron w tym sporze, oj z tym ślubem to chyba nie tak -kościelny a cywilny - to w/g niektórych prawko - karta rowerowa. Około 50% paralotniarzy lata bez licencji i argumentują że kuku zrobią najwyżej sobie . Więc asymetria w drugą strone , zależy od strony siedzenia. A tak na marginesie panowie zróbcie sobie dobrej kawy , co sie tak czochracie , kazdy pewnie jakąś tam rację ma :wink: . Czasami patrze sobie na egzaminy "woditieli" (nie żebym miał coś przeciw ) . Może takiego kapitana na 24 metrowcu który światła statku widział wirtualnie , we wtorek wiało wiec ma praktykę przy 4 -ce , podać do sądu , gdy wypadnie mu załogant za burtę . A to podobno egzaminy państwowe . Morsa robiłem dawno- dawno kwitów mam sporo ale jakoś nie odczuwam potrzeby przesyłania tego do PZZ . Ale jak każdy monopol nie podoba mi się chyba że ten płynny :) . A system szkoleń i egzaminów musi być jasny i czytelny.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2010, o 11:26 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Cape. No i co z tego, że Masz takie przykre doświadczenia, ma to mnie do czegoś obligować ?
Carlo jak dojdziesz do 5 wykrzykników przy każdym zdaniu to może się przychylę do Twej supliki.
Rynek europejski Panie elektryczny weryfikuje moja postawę w sposób jak najbardziej zadowalający mnie. Im więcej rynku tym lepiej dla mnie.
Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2010, o 11:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Ty się możesz przychylać,nachylać, pochylać czy cokolwiek tam chcesz ale komuś innemu. Fakt że nie umiesz się odnieść do własnych słów świadczy tylko o Tobie - z pewnością nie najlepiej! Instruktor i egzaminator, który nie zna przepisów regulujących kwestie egzaminowania - amatorstwo. Po co zabierasz głos jak nie wiesz o czym mówisz?

Na razie na 3 zadane pytania wynikające z dyskusji nie odpowiedziałeś na ani jedno. Cały czas starasz się wciągać interlokutorów w polemiki natury niemerytorycznej. Merytorycznie nie jesteś w stanie nic powiedzieć.

To jest kolejny argument za zniesieniem monopolu PZŻ - ludzie którzy nie wiedzą na podstawie jakich przepisów egzaminują, brykają sobie na egzaminach i uznaniowo traktują kto może a kto nie żeglować! Absurd goni absurd.


Ostatnio edytowano 21 mar 2010, o 11:41 przez Carlo, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2010, o 11:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
ins napisał(a):
Carlo.
wymagam na egzaminie umiejętności wzywania pomocy prze VHF. Jak widać zdaniem wielu jest to umiejętność sternikowi całkowicie nieprzydatna


Łał... jaka piękna manipulacja. Panie Instruktorze PZŻ proszę pokazać paluszkiem gdzie i kto coś takiego stwierdził. Ciekawe dlaczego nie szanuję ludzi którzy posuwają się do takich prymitywnych chwytów?

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2010, o 12:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3242
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 334
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
elektryczny napisał(a):
Ja to mam taką nadzieję, że jednak europejski rynek sam zweryfikuje postawy prezentowane przez ins. Powoli już widać to na podstawie choćby turystyki narciarskiej, właśnie na przykładzie naszych gór. Już jęczą, że turystów mało i jeszcze nas próbują winić za to, że na narty jeździmy za granicę. Tu będzie podobnie przynajmniej dopóki coś się naprawdę nie zmieni.


Ludziom z PZŻtu nadal się marzy, aby byli prawem i władzą, nie tak dawno jeszcze jeden z działaczy z ul. Chocimskiej uzył określenia "zeglarska władza" w odniesieniu do PZŻ. Ci panowie nie raz działali bezprawnie, bo uwazali że i tak kulawe prawo powszechne regulujace to co związena z żeglarstwem, jest złe. Wymyśliali np. swoje kryteria wg których próbowali nie zaliczać staży rejsowych. Postawa ins jest podobna, to on bedzie decydował, co ma umieć kandydat, a nie przepisy prawa.
Na szczęście jesteśmy w Unii i to powoli, bardzo powoli oddziaływuje na swiadomość takich panów. Choć jeszcze niedawno jeden nich (jak widać ignorant prawny) postulował wprowadzenie zapisu w polskim prawie który by nakazywał rejestrowanie jachtu będącego własnością obywatela polskiego pod polska banderą.
Ci panowie prędzej czy później obudzą się z ręką w nocniku. Problem jednak w tym, że zamiast zastanowić się dlaczego ludzie uciekają od nich i poczynić własciwe zmiany w swym postępowaniu, próbują załatwiać sprawe inaczej, dla nich najprościej, czyli lobbując za nakazami i zakazami wprowadzanymi do prawa.
Ja już dawno temu uciekłem od ograniczeń które działacze z Chocimskiej próbują narzucać. I poprzez certyfikat i przez to, że nie pływam na jachtach pod polską banderą. Wolę inne akweny, a nawet gdybym miał popływać po Bałtyku, to wezmę jacht z Niemiec czy Szwecji. Kiedyś działalność takiego zwiazku nazwali by szkodnictwem gospodarczym.

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.



Za ten post autor Szaman3 otrzymał podziękowanie od: Cape
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2010, o 19:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
ins napisał(a):
No to już robimy postępy. Skoro ktoś z grona szanownych "zwolenników liberalizacji" uważa że nauczanie sposobów wzywania pomocy może się przydać S.J. to jest to niewielki, ale postęp.
PZŻ nie nadaje uprawnień związanych z obsługa radia.


alez mylisz się i to w kilku punktach. Po pierwsze wszyscy ze znanych mi "zwolenników liberalizacji" powtarzają do znudzenia, że nie sa przeciwni szkoleniom. Że nie sa przeciwni dowolnej ilości wiedzy przekazywanej na kursach.
Ale to nie ma związku z egzaminowaniem na OBOWIĄZKOWE patenty.
Otóż skoro patenty PZŻ nie dają uprawnień na radia VHF, to nie wolno egzaminować z tych zagadnień. Jest to naruszenie ustawy, która takiej delegacji nie daje.

ins napisał(a):
Może nie byc natomiast znany fakt że każdorazowa zmiana i wpis w programie szkolenia i egzaminowania musi uzyskać zgodę ministra sportu.
Program w którym wymienione są GPS, VHF, DSC i Navtex też uzyskał takową.
Nie musi sie to podobac nikomu tylko prosze mi nie opowiadac o grożących mi sądach.


Wiesz, nie wiem jak Ty ale ja znam wiele rzeczy wydanych przez ministerstwa i parlament z naruszeniem prawa. Najlepszym przykładem jest ustawa z zapisem obowiązku certyfikacji żeglarstwa, jest ona niezgodna z Konstytucją RP, a nikt w kolejnych rządach się tym nie przejmuje. Czy to znaczy, ze należy uznac , że to jest w porządku? Moim zdaniem nie.
Po za tym wzmianka o szkoleniu z podstaw systemu GMDSS jest w szkoleniu, w zasadach egzaminowania jej nie ma.
Cytuj:


5.1. Egzamin praktyczny.

1. Manewrowanie jachtem pod żaglami oraz na silniku.
Na jachcie w trakcie egzaminu (żj) powinno być od 3 do 6 osób łącznie z członkami KE. Podczas egzaminu na jachcie mogą przebywać tylko osoby, które są egzaminowane lub są członkami KE. Egzamin na jachcie prowadzi 1 do 2 członków KE.
Omawianie czynności egzaminacyjnych wykonywanych przez osoby egzaminowane powinno być dokonane po przeegzaminowaniu wszystkich osób będących na jachcie.
Egzamin powinien być przeprowadzony w porze dziennej.
2. Prace bosmańskie.
Stanowisko egzaminacyjne powinno być wyposażone w odpowiednio dużą ilość różnego rodzaju lin, knagi, polery itp. Wskazane jest, aby egzamin był jednocześnie prowadzony dla 1 do 5 osób.

5.2. Egzamin teoretyczny.

Przewodniczący KE decyduje o sposobie przeprowadzenia egzaminu. Pytania do formy pisemnej egzaminu (test lub pytania problemowe) powinny być przygotowane przed egzaminem i odpowiednio zabezpieczone przed możliwością udostępnienia osobom postronnym.
Egzamin pisemny powinien być przeprowadzony jednocześnie dla wszystkich zdających lub minimalnie możliwej ilości grup. Wskazane jest aby egzamin w formie ustnej był prowadzony jednocześnie dla 1 do 2 osób.
Kryteria zaliczeń poszczególnych egzaminów określa Przewodniczący KE.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2010, o 21:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 15:22
Posty: 1910
Podziękował : 235
Otrzymał podziękowań: 118
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
ins napisał(a):
...
Cóż narażę się na zarzut staroświeckości, ba zgnilizny moralnej, ale jako egzaminator za brak umiejętności np nadania mayday na VHF, będę oblewał bez względu czy delikwent był czy nie na kursie GMDSS.
Piotr Siedlewski...

W świecie cywilizowanym przyjęło się nie kwestionować uprawnień zdobytych, czy też wydanych przez inne uprawnione do tego podmioty. Tym bardziej, że uzależniając wynik egzaminu od znajomości nadawania komunikatów wzywania pomocy i obsługi radia VHF czynisz bezprawie, to już na tym forum Tobie udowodniono. A jeśli nie, to nie ma co z Tobą dyskutować.
ins napisał(a):
Rynek europejski Panie elektryczny weryfikuje moja postawę w sposób jak najbardziej zadowalający mnie. Im więcej rynku tym lepiej dla mnie.

Myślę, że jeszcze kilka sezonów i zmienisz zdanie. Nie wiem jak długo ludzie będą znosić upokorzenia ze strony sfrustrowanych instruktorów działających pod egidą PZŻ'tu. W ubiegłym sezonie 2009 we wrześniu w Sztynorcie widziałem taki obóz pod żaglami gdzie musztra na lądzie była jednym z najistotniejszych elementów szkolenia. Dziwię się ludziom, że pozwalali sobie na coś takiego. Nie wspominając obwieszczania trąbką pobudki dla tej grupy o godz. 07oo rano oraz apelem porannym, południowym i wieczornym. Dziwi mnie tylko to, że uczestniczyli w tym ludzie dorośli, studenci. Dlatego dobrze stało się, że jest takie forum jak te, które ludziom otworzy oczy, resztę zrobi rynek.

_________________
Lubię robić rzeczy, na których się nie znam, zresztą jak większość ludzi w naszym kraju" :) By Filip Jaślar - polski skrzypek, członek Grupy MoCarta
e sławek



Za ten post autor elektryczny otrzymał podziękowanie od: Cape
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2010, o 22:08 
TO może pośrodku, uczyć ,pytać , sprawdzać , (VHF) ale bez wpływu na ocenę . Sławek a może niektórym pasuje taka forma obozo-kursu . Z PZZ też mi się jakoś nie układało odmówiono mi klauzuli ale młodszym nie będę tłumaczył co to za stwór -starsi powspominają .


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 mar 2010, o 04:39 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Skipbulba 20.03. o 0848 napisał wyraźnie w odniesieniu do

Cytuj:
ins napisał(a):
UKF, DSC, Navtexu, l


akurat tego na kursie żeglarskim uczyć się nie trzeba
. A jeśli to jest w programie to nieslusznie. uprawnienia na obługę VHF i DSC można uzyskać na podstawie egzaminu bez kursu. Dlaczego? bo to państwowy wymóg, a nie PZŻ więc obowiązku kursu nie ma.
Na NAVTEX uprawnień nie trzeba mieć i uczyć się nie ma czego.


i tegoż samego dnia o 1723

Cytuj:
owszem są inne. W sytuacji obowiązkowych patentów uważam, że dopuszczalne jest egzekwowanie niezbędnej wiedzy i nic po za tym. Wiedza na temat NAVTEX czy DSC niezbędna nie jest.


To tak w związku z moim manipulowaniem

Panowie od liberalizacji żeglarstwa zanim weźmiecie się za walkę z PZŻ to nauczcie się odpowiedzialności za własne słowa , a przynajmniej czytajcie to co sami napisaliście
nim klikniecie „wyślij”


Kwestia tego czy mogę uwalić za brak umiejętności nadania sygnału mayday za pomocą DSC, czy nie .
Jest ustawa, jest rozporządzenie, jest podpisany przez ministra program sporządzony przez PZŻ. W programie szkolenia w dziale sygnalizacja są wymienione DSC, NAVTEX, VHF.
W programie szkolenia w dziale egzamin jest wymieniony przedmiot – sygnalizacja.
Roma locuta causa finita

Czy osobiście uważam to za słuszne? Tak, jak najbardziej. Ponieważ nie ma obowiązku by prowadzący jacht posiadał inne uprawnienia n/p GMDSS. Wystarczy by ktoś z załogi takowe miał, ale w przypadku potrzeby wezwania pomocy to dowodzący powinien to umieć wykonać.

Jeśli ustawa lub rozporządzenie zostanie zmienione przez wybierane w demokratycznych wyborach władze lub minister nie będzie chciał podpisać sie pod programem szkolenia, to będzie przedmiot do dyskusji.

Proszę mi wybaczyć ale zdanie forumowych fachowców od prawa nie nakłada na mnie żadnych obowiązków. Tym bardziej opinie moralizatorów.

Piotr Siedlewski

Panie elektryczny, ja do gnębienia kursantów używam znacznie bardziej zaawansowanych środków technicznych niż trąbka i zbiórka.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 mar 2010, o 07:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Ins, wytłumacz mi po co w oóle piszesz na tym forum? Bo ja dyskutuje , wymieniam poglądy, a Ty?

Co do Twojego cytatu z moich wypowiedzi.
Ni9e bardzo rozumiem. Uważam, że znajmość obsługi radia niejak ma się do żeglowania i niezbedna nie jest, ba nawet potrzebna nie jest. Czy może się przydać? oczywiście, że może, podobnie jak umijętność cerowania skarpet. Wprowadzanie pytań z zakresu GMDSS do egzaminu na sternika jachtowego jest oczywistym nadużyciem tak PZŻ jak i ministerstwa. Ministerstwo sportu ma zresztą wiele takich przypadków na sumieniu. Jak chociażby zgoda na kreślenie flamastrem po patentach motorowodnych w celu usunięcia uprawnień do holowania narciarza. Kreślenia po wzorze wprowadzonym ustawą.
Wymaganie na egzaminie elementów z GMDSS jest bezprawiem.
Ministerstwo takie oczywiste bezprawie przyklepało PZMINW pismem z podpisem niejakiego Malarza.
Więć nie wyjeżdzaj z testami o zatwierdzeniu przez ministerstwo, bo jest w RP parę aktów prawnych wyższego rzędu niż "zatwierdzenie" przez ministra i ukazy PZŻ.

ale nie przejmuj się, środowisko instruktorów to najbardziej betonowe środowisko w polskim żeglarstwie. Piszą o tym jak kochają rynek, ale nogami i rękami bronia się przed tym, żeby rynek ich zweryfikował. Wprost uwielbiają monopol PZŻ, bo daje im kasę i odrobinkę władzy nad ludźmi. Jakież to słodkie, gdy taka panienka robiąca ste jota zeby popływać odrobinkę po Zatoce, drżącym głosem duka co zapamiętała o GMDSS patrząc w oczka wielkiego szamana Insa...
żenada.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 mar 2010, o 07:38 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Cytuj:
Jakież to słodkie, gdy taka panienka robiąca ste jota zeby popływać odrobinkę po Zatoce, drżącym głosem duka co zapamiętała o GMDSS patrząc w oczka wielkiego szamana Insa...


Po co ten tekst ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 mar 2010, o 07:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2639
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 277
Otrzymał podziękowań: 266
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
skipbulba napisał(a):
... panienka robiąca ste jota zeby popływać odrobinkę po Zatoce, drżącym głosem duka co zapamiętała o GMDSS patrząc w oczka wielkiego szamana Insa...

Qrcze -Skipbulba - zawiść z Ciebie wychodzi? :wink: A mówisz, że tylko merytorycznie.

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 mar 2010, o 07:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
marekkvk napisał(a):
Z PZZ też mi się jakoś nie układało odmówiono mi klauzuli ale młodszym nie będę tłumaczył co to za stwór -starsi powspominają .

Ale to nie PZŻ wydawał klauzule.... formalnie to WKKFiT, ale faktycznie za zgodą ubecji.

*** Dodano -- mniej niż minutę temu ***

elektryczny napisał(a):
W ubiegłym sezonie 2009 we wrześniu w Sztynorcie widziałem taki obóz pod żaglami gdzie musztra na lądzie była jednym z najistotniejszych elementów szkolenia. Dziwię się ludziom, że pozwalali sobie na coś takiego. Nie wspominając obwieszczania trąbką pobudki dla tej grupy o godz. 07oo rano oraz apelem porannym, południowym i wieczornym. Dziwi mnie tylko to, że uczestniczyli w tym ludzie dorośli, studenci. Dlatego dobrze stało się, że jest takie forum jak te, które ludziom otworzy oczy, resztę zrobi rynek.

Jeśłi ktos chce sie w to bawić, to prosze bardzo. Musztra i trąbka piekna rzecz, od warunkiem, ze tylko dla dobrowolnie chętnych.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 213 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 8  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL