Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 29 lip 2025, o 14:59




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 32 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 14 kwi 2015, o 11:41 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 mar 2015, o 23:16
Posty: 1403
Podziękował : 464
Otrzymał podziękowań: 271
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Takie mnie pytanie najszło.
Dlaczego zardzewiały złom w postaci np. 125p lub 126p (czy inszej) jest traktowany przez polskie bezprawie jak coś absolutnie wyjątkowego czyli zabytek z wieloma przysługującymi temu pojęciu uprawnieniami a stary, wypieszczony, wychuchany jacht już nie?
Czy nie należałoby podjąć jakiejś akcji? W końcu jakieś wybory się zbliżają to może da się coś utargować?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2015, o 11:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Tylko kto będzie walczył?
Tam PZetMot wywalczał, bo pieniązki za orzeczenia kapią rzeczoznawcom.
Bez orzeczenia zabytkiem nie pojedziesz, a jacht... popłynie.
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2015, o 14:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
cine napisał(a):
Takie mnie pytanie najszło.
Dlaczego zardzewiały złom w postaci np. 125p lub 126p (czy inszej) jest traktowany przez polskie bezprawie jak coś absolutnie wyjątkowego czyli zabytek z wieloma przysługującymi temu pojęciu uprawnieniami a stary, wypieszczony, wychuchany jacht już nie?
Czy nie należałoby podjąć jakiejś akcji? W końcu jakieś wybory się zbliżają to może da się coś utargować?

A jakich dodatkowych "uprawnień" pragnąłbyś dla zabytkowego jachtu?
W sensie - jakich innych, niż dla każdego innego jachtu?

Rejestracja jachtu pływającego tylko po śródlądziu nieobowiązkowa (do 12m/15kW), ubezpieczenie od OC - odpukać - nieobowiązkowe, badania techniczne nieobowiązkowe (do 75kW), wymagania co do wyposażenia dość głupie, ale traktowane zdroworozsądkowo przez sprawdzaczy i na dodatek banalnie łatwe do uniknięcia (wystarczy zarejestrować w rejestrze "morskim")...

Co więcej chciałbyś "utargować" spec-jalnie dla jachtów "zabytkowych"?

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2015, o 14:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17564
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3697
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
cine napisał(a):
Czy nie należałoby podjąć jakiejś akcji?
Zdecydowanie nie!

Jeżeli takie coś o "jachtach zabytkowych" weszłoby w życie, to właściciele takich jednostek mieliby autentycznie przechlapane.
- pozwolenia od konserwatora zabytków na remont i wymianę elementów
- pozwolenia na wypłynięcie za granicę z ministerstwa

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa



Za ten post autor Maar otrzymał podziękowania - 2: Były user, Colonel
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2015, o 16:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Maar napisał(a):
Jeżeli takie coś o "jachtach zabytkowych" weszłoby w życie, to właściciele takich jednostek mieliby autentycznie przechlapane.
- pozwolenia od konserwatora zabytków na remont i wymianę elementów
- pozwolenia na wypłynięcie za granicę z ministerstwa

-Ulgi na ubezpieczeniu które de facto nie istnieją,.
-Mus doprowadzenie do stanu zabytkowego.
-przymus odinstalowania wszystkiego co doszło później.
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2015, o 18:25 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Znajomy ma stary jacht. Cumuje za 1 zł w Ekomarinie Giżycko. Jest zapraszany na dni miasta, gdzie fundują mu obiady w restauracjach - byle by zacumował jachtem w kanale tak by ludzie widzieli.
Ma też zniżki na korzystanie z sanitariatów i mediów (chyba też ok. 1 zł za sezon płaci lub niewiele więcej).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2015, o 18:46 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
W 2007 r w trakcie TSR stalismy w Sztokholmie i dla chetnych organizatorzy zrobili wycieczke na Beckholmen. To taka wysepka ze starymi dokami i tradycyjnymi warsztatami zwiazanymi z budowa i wyposazeniem jachtow. Jak nam opowiadano, wlasciciele zabytkowych jednostek w czasie remontow i renowacji moga tam stac za symboliczna oplata i korzystac z warsztatow. Na miejscu pracuja fachowcy ktorzy sa w stanie wszystko naprawic czy dorobic. Inicjatywa wyszla od Krola, ktory jest milosnikiem archeologii podmorskiej i szeroko pojetej marynistyki. Mysle ze warto brac przyklad ze Szwedow :) Z radoscia widzialbym cos podobnego na Łasztowni w Szczecinie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2015, o 19:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
W Gdańsku na Ołowiance też są jakieś preferencje...

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2015, o 20:24 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 mar 2015, o 23:16
Posty: 1403
Podziękował : 464
Otrzymał podziękowań: 271
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Jaromir napisał(a):
Rejestracja jachtu pływającego tylko po śródlądziu nieobowiązkowa (do 12m/15kW), ubezpieczenie od OC - odpukać - nieobowiązkowe, badania techniczne nieobowiązkowe (do 75kW), wymagania co do wyposażenia dość głupie, ale traktowane zdroworozsądkowo przez sprawdzaczy i na dodatek banalnie łatwe do uniknięcia (wystarczy zarejestrować w rejestrze "morskim")...


Oczywiście piszę z własnej perspektywy a nie śródlądowej.
Moja 86-letnia skorupka jest z natury rzeczy jachtem morskim a nie szuwarowym i liczę, że kiedyś na morze wróci.
I takie jachty miałem na myśli a nie 25-letnie plastiki.
OC w Pcimiu może i nie jest obowiązkowe ale w marinach na świecie już niespecjalnie.
Do etapu rejestracji a Polsce jeszcze nie dotarłem ale po lekturze wielu postów na kilku forach skłaniam się raczej - choć z niechęcią- do postawienia bandery z 3 paskami z czego pierwszy od góry będzie czarny...
Chyba, że jeszcze rozpatrzę przynależność do floty Jej Królewskiej Mości.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

M@rek napisał(a):
W 2007 r w trakcie TSR stalismy w Sztokholmie i dla chetnych organizatorzy zrobili wycieczke na Beckholmen. To taka wysepka ze starymi dokami i tradycyjnymi warsztatami zwiazanymi z budowa i wyposazeniem jachtow. Jak nam opowiadano, wlasciciele zabytkowych jednostek w czasie remontow i renowacji moga tam stac za symboliczna oplata i korzystac z warsztatow. Na miejscu pracuja fachowcy ktorzy sa w stanie wszystko naprawic czy dorobic. Inicjatywa wyszla od Krola, ktory jest milosnikiem archeologii podmorskiej i szeroko pojetej marynistyki. Mysle ze warto brac przyklad ze Szwedow :) Z radoscia widzialbym cos podobnego na Łasztowni w Szczecinie.


Ja też, tym bardziej, że miałbym rzut beretem.
Przy restauracji takiego jachtu największym problemem są właśnie fachowcy, którzy potrafią coś dorobić, odnowić, doradzic...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2015, o 21:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
cine napisał(a):
I takie jachty miałem na myśli a nie 25-letnie plastiki.

U nas, 25 letnie autka to też nie dostają (tak na wyrywki) orzeczenia: muszą być uznane przez rzeczoznawcę, za wyjątkowe (pod jakimś względem), żeby być wpisane do rejestru zabytków. Dopiero 40 letnie są " z urzędu".
Praktyka jest trochę inna - jak to u nas. :roll:
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 kwi 2015, o 01:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13172
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2699
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
plitkin napisał(a):
Cumuje za 1 zł w Ekomarinie Giżycko.
Hmmm... przez ostatnie kilka lat NIC nie płaciłem w Karlskronie i Kalmarze za postój Zawiszą...

Może z daleka widać, że to zabytek?
:rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 kwi 2015, o 06:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7477
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3740
Otrzymał podziękowań: 2061
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Że kapitan zabytek?

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 kwi 2015, o 06:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
cine napisał(a):
Dlaczego zardzewiały złom w postaci np. 125p lub 126p (czy inszej) jest traktowany przez polskie bezprawie jak coś absolutnie wyjątkowego czyli zabytek z wieloma przysługującymi temu pojęciu uprawnieniami

Raz jeszcze przeczytałem zdanie z pierwszego postu tego wątku...
Czy ktoś mógłby wyjaśnić mi na czym polega traktowanie starych samochodów jako "coś absolutnie wyjątkowego"?
Albo czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć jak ma się do rzeczywistości stwierdzenie o "wielu uprawnieniach" oraz o traktowaniu starych samochodów jako "coś absolutnie wyjątkowego czyli zabytek" ?
Ja wiem o istnieniu ustawowej zniżki w składce obowiązkowego ubezpieczenia OC dla niektórych starych samochodów. Czy istnieją jakieś jeszcze inne "uprawnienia" starych samochodów albo właścicieli? Na prawdę stare auta są "wpisywane do rejestru zabytków" a jeżeli tak, to co to daje?
Czy to może tylko takie kolejne plumkanie, bez większego związku z rzeczywistością?

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 kwi 2015, o 07:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Zielony Tygrys napisał(a):
Że kapitan zabytek?

Powyżej 25 lat!!!!

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 kwi 2015, o 19:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Jaromir napisał(a):
...traktowanie starych samochodów jako...

Pojazdy które maja orzeczenie Rzeczoznawcy PZMot i są wpisane do Państwowego Rejestru Zabytków: są uznane za zabytek.
Je się to tym, że właściciele nie mogą wyjeżdżać bez zezwolenia poza UE. Tym, że są zobowiązani do utrzymywania pojazdu w stanie wg ww. orzeczenia, że nie mogą wprowadzać do nich zmian technicznych nieuzasadnionych przepisami, że nie mogą pojazdu sprzedać za granicę RP bez zezwolenia P.R.Z.
Mogą natomiast nie posiadać stałego ubezpieczenia.*

Oraz; mogą wystąpić o tzw. żółte tablice.

Orzeczenie (i wpisanie do rejestru) mogą dostać pojazdy w wieku powyżej 25 lat na wniosek Rzeczoznawcy, oraz powyżej 40 lat bez wniosku.
Te pierwsze muszą posiadać cechy szczególne dla stanu techniki...
http://www.pzm.pl/pojazdy-zabytkowe/legislacja
Ważne to jest głównie dla pojazdów wyrejestrowanych, i posiadających cechy techniczne których inaczej nie da się wprowadzić do ruchu. (np. brak migaczy = boczne strzałki)
http://www.pzm.pl/news/rejestracja-wyre ... go-pojazdu

* W praktyce nie działa* bo koszt ubezpieczenia jednorazowego ( np. na 2 miesiące) jest porównywalny z ubezpieczeniem stałym + zniżki.

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 kwi 2015, o 20:55 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 mar 2015, o 23:16
Posty: 1403
Podziękował : 464
Otrzymał podziękowań: 271
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Doprecyzuję.
Normalnego samochodu nie można wyrejestrować i po jakimś czasie znowu zarejestrować.
Przykładowo jedziesz/płyniesz w diabły na 2 lata a za samochód trzeba płacić (OC).
Na żółtych tablicach "zawieszasz" zarejestrowanie kiedy i na jak długo chcesz a później możesz "odwiesić".
Druga sprawa to rejestracja po latach czegoś co gdzieś gniło.
Mam w garażu do zrobienia Karmanna Kabrio Ghia z 1959 roku (jeden z kilkudziesięciu wyprodukowanych w tym roku) i nie mam ochoty rejestrować go jako jakiegoś składaka czy SAM-a.
Ma być widać dla gawiedzi, że to nie byle "fajny mały samochodzik".
To JEST zabytek i jako taki ma być szanowany.
Dokładnie tak jak jeden z bardziej znanych tu Kapitanów.
To tyle co do samochodów.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 kwi 2015, o 22:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
cine napisał(a):
To tyle co do samochodów.

Ale gdzie tu jakiekolwiek paralele "co do jachtów".?
Rejestrować jachtów na śródlądzie nie trzeba w ogóle... Chyba że jacht żaglowy ma ponad 12m albo motorowy pow 15kW - ale i wówczas rejestracja to czynność banalna, przynajmniej w porównaniu z rejestracją samochodu.
Dla pływania po morzu rejestrować niby formalnie trzeba, ale jest to akt jednorazowy i prosty (przynajmniej w stosunku do próby rejestracji starego auta, która wymaga takiej porąbanej gimnastyki: http://oldtimery.com/index.php?option=c ... Itemid=714 ).
Jachty żaglowe w ogóle a motorowe do 75kW nie muszą mieć badań technicznych...
Nie ma obowiązkowego ubezpieczenia OC właścicieli jachtów...
No to nie ma żadnego powodu do "wyrejestrowywania" czy "zawieszania rejestracji".
Co nie przeszkadza jachu dowolnie wyrejestrować i zarejestrować po pewnym czasie, jak kto odczuje taką potrzebę.
Można też bez żadnych restrykcji jako jacht "rejestrować po latach coś co gdzieś gniło"...

Ergo - jedyne "uprawnienia" jakie zyskuje właściciel starego auta, który przeszedł przez upierdliwą, rozbudowaną, skrajnie zbiurokratyzowaną procedurę uznawania swego pojazdu za "zabytek", sprowadzają się do zmiany sposobu w jaki podlega on niektórym przepisom dotyczącym szczegółowych wymagań technicznych oraz sposobu realizacji obowiązku rejestracji i obowiązku ubezpieczenia OC właściciela pojazdu drogowego.
Żadnych porównywalnych wymagań rejestracyjnych, technicznych a także żadnego obowiązkowego ubezpieczenia OC właściciela wobec 99% wiekowych jachtów nie stosuje się...

Stąd pytanie, raz jeszcze - na cholerę właścicielom jachtów jakieś regulacje dotyczące formalizowania ewentualnej "zabytkowości" ich jednostek?

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowania - 3: Apasz, Marian Strzelecki, skipbulba
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 kwi 2015, o 23:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 wrz 2012, o 21:11
Posty: 32
Lokalizacja: Smoczogród
Podziękował : 13
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: Pływam, bo lubię.
cine napisał(a):
Takie mnie pytanie najszło.
Zdecydowanie lepiej, by Cię takie pomysły nie nachodziły, bo jeszcze jakiś urzędas przeczyta... I ani się obejrzysz, a na rejs na Bornholm będziesz musiał prosić o zgodę Konserwatora Zabytków, tak ze trzy miesiące przed rejsem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 kwi 2015, o 00:35 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 mar 2015, o 23:16
Posty: 1403
Podziękował : 464
Otrzymał podziękowań: 271
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Jaromir, jakieś problemy z czytaniem czy rozumieniem czytanego tekstu?
Przecież pisałem, że mnie śródlądzie nie specjalnie interesuje.
Jak dla mnie za dużo ścigaczy, motorówek, narciarzy, bachorów i innej hałaśliwej swołoczy.

A to co pisałem przed "chwilą" dotyczyło wypowiedzi Mariana dotyczącej rejestracji samochodów "na zabytek".


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 kwi 2015, o 00:55 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 mar 2015, o 23:16
Posty: 1403
Podziękował : 464
Otrzymał podziękowań: 271
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
AdamB napisał(a):
Zdecydowanie lepiej, by Cię takie pomysły nie nachodziły, bo jeszcze jakiś urzędas przeczyta... I ani się obejrzysz, a na rejs na Bornholm będziesz musiał prosić o zgodę Konserwatora Zabytków, tak ze trzy miesiące przed rejsem.


Nikt nikogo do takiego przedsięwzięcia nie zmusza.
Pytanie tylko było czy taka idea ma szansę coś dla żeglarstwa pozytywnego zdziałać.
Ale z tego co widzę to żeglarze z zasady są albo przeciw wszystkiemu co wykracza poza ich sposób pojmowania świata albo mają wszystko w d...
Wasze prawo.

A co do urzędasów to ja sobie dość skutecznie z nimi radzę.
Wystarczy czytać ich własne przepisy i stosować je dosłownie.
Sprawdzone, udowodnione, działa.
Naukę tego wyniosłem z domu.
Ojciec był długie lata Cholernie Ważnym Prowincjonalnym Urzędnikiem.

OK, temat zamknięty.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 kwi 2015, o 01:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 paź 2006, o 18:27
Posty: 784
Lokalizacja: Woda
Podziękował : 302
Otrzymał podziękowań: 800
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Jakie ułatwienia jeszcze chcesz uzyskać na morzu? Dla większości jachtów obowiązek sprowadza się do dość banalnej rejestracji jednostki. Koszt to 75 pln.
Co chciałbyś uzyskać dla oldtimerów?

P.S. Ta łatwość jest nie dzięki urzędnikom, tylko żeglarzom, również z tego forum. Samo się nie załatwiło

_________________
Pozdrawiam
Szymon Kuczyński
Dookoła świata, raz jeszcze..
http://calloftheocean.pl/



Za ten post autor baoo otrzymał podziękowanie od: Były user
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 kwi 2015, o 06:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17564
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3697
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
cine napisał(a):
Pytanie tylko było czy taka idea ma szansę coś dla żeglarstwa pozytywnego zdziałać.
W którym miejscu takie pytanie padło? W pierwszym poście - przypomnę - pytasz o to, dlaczego stare samochody są traktowane przez POLSKIE PRAWO szczególnie a jachty nie i sugerujesz jakąś akcję lobbowania w kierunku zmiany sposobu traktowania zabytkowych jachtów przez polskie prawo.

Gdy ludzie piszą ci, że nie ma takiej potrzeby, bo prawo nie jest w tym akurat przypadku złe, a zabytkowy status jachtu mógłby przynieść kłopoty właścicielowi to stwierdzasz, że żeglarze mają ograniczony sposób pojmowania świata lub mają wszystko w dupie.

Więc proszę, napisz co mogliby zyskać właściciele starych zabytkowych jachtów, gdyby zmieniono prawo i zastosowano analogię do zabytkowych samochodów.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 kwi 2015, o 10:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
cine napisał(a):
Jaromir, jakieś problemy z czytaniem czy rozumieniem czytanego tekstu?

Cine - jakieś problemy ze zrozumieniem prościutkiego pytania?
Spec-jalnie powtórzę raz jeszcze - na cholerę właścicielom jachtów jakieś regulacje dotyczące formalizowania ewentualnej "zabytkowości" ich jednostek?
Co mieliby na tym zyskać?

cine napisał(a):
Przecież pisałem, że mnie śródlądzie nie specjalnie interesuje.

Przecież nigdzie nie pisałem, że pytam o śródlądzie...
Ale ze mną jak z dzieckiem - chcesz/masz:
na cholerę właścicielom jachtów używanych na morzu jakieś regulacje dotyczące formalizowania ewentualnej "zabytkowości" ich jednostek?

PS. Mam w rodzinie dwie osoby, które posiadają stare auta (w sensie z przełomu lat 60-tych i 70-tych ub.w., a zatem ponad czterdziestoletnie).
Zapytałem czemu nie starają się dla nich o status "zabytku"? I usłyszałem, że oszczędność 100pln rocznie za przegląd techniczny i dwie, trzy stówy na ewentualnej zniżce składki ubezpieczenia OC - to za mało, by chciało im się wślizgiwać w rzycie tabunowi biurokratów...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 kwi 2015, o 22:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
cine napisał(a):
czy taka idea ma szansę coś dla żeglarstwa pozytywnego zdziałać.

staram się jak mogę :oops: , nic jednak nie przychodzi mi do głowy
Maar napisał(a):
Więc proszę, napisz co mogliby zyskać właściciele starych zabytkowych jachtów, gdyby zmieniono prawo i zastosowano analogię do zabytkowych samochodów.

też proszę

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 kwi 2015, o 01:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
boSmann napisał(a):
Maar napisał(a):
Więc proszę, napisz co mogliby zyskać właściciele starych zabytkowych jachtów, gdyby zmieniono prawo i zastosowano analogię do zabytkowych samochodów.
też proszę

Własciciele nic, ale jakieś urzędasy tak. :cool:
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 kwi 2015, o 11:19 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 390
Uprawnienia żeglarskie: nikt
cine napisał(a):
Czy nie należałoby podjąć jakiejś akcji? W końcu jakieś wybory się zbliżają to może da się coś utargować?
Jak Pan Bóg chce kogoś ukarać to spełnia jego marzenia. Chciałbyś aby farbę do Twojego jachtu akceptował konserwator zabytków?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 kwi 2015, o 11:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Nie:
Farby, gumy, elektryka, to są rzeczy niepodlegające konserwatorowi
Na to jest dopuszczalne około 10 procent nieoryginalności.

Porównując mógłbyś mieć lampy nawigacyjne naftowe ... naprawdę chcesz? :-P
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 kwi 2015, o 11:32 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 390
Uprawnienia żeglarskie: nikt
Marian Strzelecki napisał(a):
Nie:
Farby, gumy, elektryka, to są rzeczy niepodlegające konserwatorowi
Na to jest dopuszczalne około 10 procent nieoryginalności.
Tak jest w samochodach a jak było by w przypadku jachtów? Może właściciele zabytkowych domów mogli by coś opowiedzieć o współpracy z konserwatorami zabytków?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 kwi 2015, o 11:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Jacek Woźniak napisał(a):
Marian Strzelecki napisał(a):
Nie:
Farby, gumy, elektryka, to są rzeczy niepodlegające konserwatorowi
Na to jest dopuszczalne około 10 procent nieoryginalności.
Tak jest w samochodach a jak było by w przypadku jachtów? Może właściciele zabytkowych domów mogli by coś opowiedzieć o współpracy z konserwatorami zabytków?

Całkiem co innego powiedzą, dobrze wiem co
:rotfl:
Ale konserwator zabytków architektonicznych to jest państwo w państwie.
...prawie tak jak geodeci.
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 kwi 2015, o 11:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Jako armator 37 - letniego jachu morskiego pytam konkretnie na jakie Twoim cine zdaniem mógłbym liczyć wymierne korzyści z rejestrowania go jako zabytek, kiedy zgodnie z prawem nie muszę go rejestrować, a nawet jeśli musiałbym - to jest to jednorazowy wydatek w wysokisci jak podano wcześniej ? :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 32 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL