Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 21 lip 2025, o 23:50




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 335 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 12  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 6 maja 2015, o 21:11 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Sadze, ze nie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 maja 2015, o 21:24 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
plitkin napisał(a):
- robilby wszystko by do niego nie doszlo (np. mialby dobrze widzacego ster ika na pokladzie)


W jaki sposób niewidomy skipper ma weryfikować czy jego polecenia są dobrze wykonywane i czy informacje od widzącego są sensowne?
Przecież decyzje jakie podejmuje skipper wynikają głównie z tego co widzi dookoła siebie, a nie z tego co mu się wydaje w nawet najbardziej pofałdowanym mózgu.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 maja 2015, o 21:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Na egzaminie na YM często występuje zadanie określane jako "RYA fog". Skipper siedzi na dole, ma zasłonięte okna i jedzie tylko według tego wcześniej przygotowanego - w oparciu o locje i mapy - passage planu weryfikowanego odpowiedziami sternika.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 maja 2015, o 21:50 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
plitkin napisał(a):
Ma tez mozliwosc kierowania skuterem po drodze. I rowerem.


No nie wiem, jesteś pewien ??

Bo prawa jazdy uzyskać nie mogą .

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 maja 2015, o 21:54 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Maar napisał(a):
Na egzaminie na YM często występuje zadanie określane jako "RYA fog". Skipper siedzi na dole, ma zasłonięte okna i jedzie tylko według tego wcześniej przygotowanego - w oparciu o locje i mapy - passage planu weryfikowanego odpowiedziami sternika.


I ma dane z kompasu, logu i echosondy, oraz mapę przed sobą czyż nie? Sam raz po raz to robię na kursie dla JSM.
Kto niewidomemu skipperowi taki plan podróży wykona i w jaki sposób ten skipper przed rozpoczęciem podróży zweryfikuje jego prawidłowość?

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 maja 2015, o 21:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
junak73 napisał(a):
plitkin napisał(a):
Ma tez mozliwosc kierowania skuterem po drodze. I rowerem.


No nie wiem, jesteś pewien ??

Bo prawa jazdy uzyskać nie mogą .


A jesteś pewien, że na rower, albo skuter /do 50cm3 i 45/km/h/ trzeba mieć prawo jazdy? ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 maja 2015, o 22:14 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
Yigael napisał(a):
junak73 napisał(a):
plitkin napisał(a):
Ma tez mozliwosc kierowania skuterem po drodze. I rowerem.


No nie wiem, jesteś pewien ??

Bo prawa jazdy uzyskać nie mogą .


A jesteś pewien, że na rower, albo skuter /do 50cm3 i 45/km/h/ trzeba mieć prawo jazdy? ;)

Nie jestem, ba nawet jestem pewien że nie trzeba.... ale idąc tym tokiem myślenia to ustawa.
Prawo o samodzielnym poruszaniu się niewidomych
Ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. .

Zawiera kilka przepisów odnoszących się do osób niepełnosprawnych, w tym niektóre, bardzo istotne, dotyczą niewidomych.

Artykuł 42 stanowi:

”Niewidomy podczas samodzielnego poruszania się po drodze jest obowiązany nieść białą laskę w sposób widoczny dla innych uczestników ruchu”.

słowo kluczowe OBOWIĄZANY.

Nie widzę tego aby niewidomy jechał na rowerze , czy skuterze trzymając laskę " w sposób widoczny" aby inni uczestnicy ruchu widzieli z kim mają do czynienia na drodze.

Żeby nie było współczuję ludziom dotkniętym tym kalectwem, i chciałbym aby jak najpełniej korzystali z życia lecz.... nie wszystko się da.

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 maja 2015, o 22:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
junak73 napisał(a):
Nie widzę tego aby niewidomy jechał na rowerze , czy skuterze trzymając laskę " w sposób widoczny" aby inni uczestnicy ruchu widzieli z kim mają do czynienia na drodze.


Ja kiedyś przy byłem objeżdżany przez skuter, którego kierowca prowadził go prawą ręką, ramieniem tejże trzymał przy uchu komórkę, lewą ręką pojadał różności z dużego kubełka KFC, który trzymał na udach, między kolanami trzymał kubek ze słomką który między kęsami pobierał i popijał z niego. Ja to widzę.

A poważnie - przeciętnego niewidomego powstrzymuje przed jazdą skuterem czy samochodem w normalnym ruchu coś innego niż brak prawa jazdy. Obawiam się, że jeśli trafi się taki, którego to coś nie powstrzyma to i brak prawka nie będzie przeszkodą.





Są na ziemi rzeczy, które się nawet fizjologom* nie śniły. ;)

* Tak właśnie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 maja 2015, o 22:38 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Wydaje mi sie że zaszło jakieś nieporozumienie polegające na utożsamieniu posiadania kwitka JSM z byciem skipperem. To nie jest to samo. Test jest do zaliczenia, ba zadanie nawigacyjne zakładając że osoba niewidoma będzie dysponować doskonałą pamięcią tez, nawet te 3 manewry na krzyż na silniku i na żaglach da się wykonać. Ale nie ma to zbyt dużo wspólnego z dysponowaniem jachtem i zasobami ludzkimi w zmieniających się dynamicznie warunkach, bo kto tak naprawdę będzie wówczas dowodził.
Niewidomy skipper z patentem JSM będący na łasce dobrej woli widzących, czy jego pomagier bez patentu, ale znający jacht i akwen?

Piotr Siedlewski



Za ten post autor ins otrzymał podziękowanie od: piotr6
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 maja 2015, o 22:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Piotrze.
ins napisał(a):
I ma dane z kompasu, logu i echosondy, oraz mapę przed sobą
To moim zdaniem nie jest problem. Z mapą sobie już wyjaśniliśmy.
ins napisał(a):
Kto niewidomemu skipperowi taki plan podróży wykona
Myślę, że to też nie jest problemem.
ins napisał(a):
w jaki sposób ten skipper przed rozpoczęciem podróży zweryfikuje jego prawidłowość?
To też nie stanowi problemu.
Problem polega na tym, że ten skipper będzie faktycznie, powiem to bardzo delikatnie, tolerowanym skipperem. Ale nie oznacza to, że nie może być. Powiecie, ok, taka sztuka dla sztuki. A ile razy tak bywa. Został to już opisane. Faktycznie, dynamika zjawisk występujących w trakcie żeglugi, jest znaczna. Ocena sytuacji wymaga błyskawicznych decyzji. A opis słowny tego co się dzieje może dotrzeć do takiego skippera za późno. Tu jest problem. Ale, z drugiej strony, od tego ma się oficerów. Oczywiście można powiedzieć na cholerę taki skipper? A po to aby można było wypłynąć. Zresztą, całe to zagadnienie dyskutowane przez Nas, jest bardzo trudne. Z jednej strony dlaczego nie (bo tak na trzeźwo nie poradzi sobie), z drugiej strony tak (pod warunkiem zachowania tego wszystkiego co nazywamy standardy wymogów egzaminacyjnych obowiązujących stety czy niestety w naszym kraju) i zda. Czego serdecznie Dominice życzę.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 maja 2015, o 23:05 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Leszek napisał(a):
ins napisał(a):
Kto niewidomemu skipperowi taki plan podróży wykona
Myślę, że to też nie jest problemem.

Każdy wykona, ale czy niewidomy skipper będzie go w stanie zweryfikować, ba można odpowiedzieć - inny kolega niewidomego skippera zweryfikuje, tylko komu potrzebny taki skipper? Nie lepiej wziąć na pokład od razu tego kolegę i jego zrobić skipperem?

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 maja 2015, o 23:07 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Problem leży w pełnej samodzielności i decyzyjnosci

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 maja 2015, o 23:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
_jp_ napisał(a):
ALE co się stanie, gdy to właśnie ten oficer wypadnie za burtę, jak niewidzący kapitan wykona manewr "człowiek za burtą"??? :-?

Ale dlaczego zaraz ma wypaść..?
Trzeba myśleć pozytywnie. :cool:

Kiedyś mówiono, że jak Bóg chce kogoś ukarać, to mu najpierw rozum odbiera.
Dziś nie musi się fatygować... :-P

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 maja 2015, o 23:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Piotrze.
ins napisał(a):
Nie lepiej wziąć na pokład od razu tego kolegę i jego zrobić skipperem?
A jeżeli ten kolega nie może płynąć?

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 maja 2015, o 23:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Leszek napisał(a):
A jeżeli ten kolega nie może płynąć?

To, Leszku, dupa blada.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 maja 2015, o 08:53 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Leszek napisał(a):
ins napisał(a):
I ma dane z kompasu, logu i echosondy, oraz mapę przed sobą
To moim zdaniem nie jest problem. Z mapą sobie już wyjaśniliśmy.
A właśnie, że nie wyjaśniliśmy, bo na moje wątpliwości odpowiedzi nie było
_jp_ napisał(a):
Zielony Tygrys napisał(a):
Mapa którą wrzuciłam była orientacyjna dla załogi ale to tylko przykład, że zrobienie takiej do nawigacji to żaden problem. Wypukłe mogą być wszystkie potrzebne dane.
Mhm, to teraz z zamkniętymi oczami przyłóż na tę wypukłą mapę trójkąt nawigacyjny i odczytaj kurs. :-?
Jak więc prowadzić klasyczną nawigację na wypukłej mapie? A co z tym
_jp_ napisał(a):
Co dalej?
Książki locji i spisy świateł wydrukowane Braillem?
Tabela pływów, prądów etc... ???
*****************************************************
Alterus napisał(a):
_jp_ napisał(a):
ALE co się stanie, gdy to właśnie ten oficer wypadnie za burtę, jak niewidzący kapitan wykona manewr "człowiek za burtą"??? :-?

Ale dlaczego zaraz ma wypaść..?
Trzeba myśleć pozytywnie. :cool:

Kiedyś mówiono, że jak Bóg chce kogoś ukarać, to mu najpierw rozum odbiera.
Dziś nie musi się fatygować... :-P
Czy mam rozumieć, że kolega w ramach myślenia pozytywnego pływa bez pasów i tratwy ratunkowej, bo dlaczego zaraz mają być potrzebne?

*******************************************************
junak73 napisał(a):
.... ale idąc tym tokiem myślenia to ustawa.
Prawo o samodzielnym poruszaniu się niewidomych
Ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. .

Zawiera kilka przepisów odnoszących się do osób niepełnosprawnych, w tym niektóre, bardzo istotne, dotyczą niewidomych.

Artykuł 42 stanowi:

”Niewidomy podczas samodzielnego poruszania się po drodze jest obowiązany nieść białą laskę w sposób widoczny dla innych uczestników ruchu”.

słowo kluczowe OBOWIĄZANY.

Nie widzę tego aby niewidomy jechał na rowerze , czy skuterze trzymając laskę " w sposób widoczny" aby inni uczestnicy ruchu widzieli z kim mają do czynienia na drodze.

Żeby nie było współczuję ludziom dotkniętym tym kalectwem, i chciałbym aby jak najpełniej korzystali z życia lecz.... nie wszystko się da.
Akurat z tym, to poradzilibyśmy sobie na jachcie niewidomego skipera zgodnie z MPZZM... dwa czerwone światła pionowo nad sobą (w dzień dwie kule). :cool:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 maja 2015, o 10:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
_jp_ napisał(a):
Czy mam rozumieć, że kolega w ramach myślenia pozytywnego pływa bez pasów i tratwy ratunkowej, bo dlaczego zaraz mają być potrzebne?

.:-D Skąd. Śmieję się z tych nawoływań do pozytywnego myślenia. Bo i ono ma chyba jakieś granice.
Zresztą kiedyś już pisałem na podobny temat. Każdy człowiek ma prawo do realizacji dowolnych fantazji, o ile robi to na własny rachunek i nie stwarza zagrożenia dla innych większego niż przeciętne. Pomysł aby osoba niewidoma została sternikiem uważam za niedorzeczny by nie rzec po prostu - głupi.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 maja 2015, o 10:55 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Alterus napisał(a):
Pomysł aby osoba niewidoma została sternikiem uważam za niedorzeczny by nie rzec po prostu - głupi.

Wyrażajmy się jasno, krecikółkiem - sternikiem to może być, nawet jakaś szkoła w celach reklamowych może nadać jej tytuł JSM, tylko niedorzeczne było by robienie takiej osoby skipperem - dowodzącym jachtem.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 maja 2015, o 11:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
_jp_ napisał(a):
Jak więc prowadzić klasyczną nawigację na wypukłej mapie?

Da się. Nie myl dzisiejszych map dla niewidomych z dawnymi tzw. "mapami plastycznymi" Dzisiaj da się zrobić mapę po której spokojnie można jeździć trójkątem nawigacyjnym i jednocześnie czytać ją na dotyk. Nie jest to rozwiązanie tanie, ale nie niemożliwe.

Oczywiście abstrahuję od innych elementów, które wymieniliście, ale akurat mapy problemem nie są.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 maja 2015, o 12:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
To ja poproszę o info - potrzebowałbym taką mapę i podejściówki rejon Sibenik Dubrownik i podejściówki: Split, Trogir, Korcula, Dubrownik, Sibenik, Vis.

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 maja 2015, o 12:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Sajmonie, mam w robocie ograniczenia na używanie gugla. Ale sam możesz sobie znaleźć bez problemu. Słowo klucz - tyflografika.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 maja 2015, o 13:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
ins napisał(a):
I ma dane z kompasu, logu i echosondy, oraz mapę przed sobą czyż nie?
Nie.
Mapy nie ma wcale. Po to właśnie robi się bardzo szczegółowy passage plan żeby móc nawigować bez patrzenia w mapę a dane z przyrządów to tylko tyle, na ile mu egzaminator pozwoli.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 maja 2015, o 13:23 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Sąsiad napisał(a):
Słowo klucz - tyflografika.
No to szukamy https://oculino.com/tyflografika-sztuka-niewidzacych/
Cytuj:
Grafika wypukła
Wszelkie pomoce dydaktyczne dla osób niewidzących, służące poznaniu otaczającej ich rzeczywistości w postaci schematów, rysunków, grafik, map wypukłych składają się na pojęcie tyflografiki. Definicja tyflografiki nie funkcjonuje jednoznacznie w polskiej ani zagranicznej literaturze. Najczęściej termin ten zastępuje się pojęciem rysunku dla niewidzącego lub po prostu grafiką wypukłą.

Rodzajów tyflografik jest bardzo dużo. Możemy do nich zaliczyć:

•rysunki wykonywanych na dłoni niewidzącego
•hafty
•rysunki na papierze brajlowskim
•tłoczenia w materiałach
•druk wypukły linią perełkową lub punktem brajlowskim
•druk fleksograficzny
•sitodruk wypukły
•malowanie farbami pęczniejącymi
•kolaże
Dzieci niewidzące najchętniej pracują w technice kolażu, która niewątpliwie cieszy się wśród nich największą popularnością, ze względu na bogactwo wrażeń dotykowych oraz nieograniczone możliwości twórcze.

Wciąż za mało…
Bardzo ważne jest, aby rysunek wypukły dla osoby niewidzącej był jasny, prosty i przede wszystkim niósł za sobą wiedzę potrzebną do funkcjonowania w świecie ludzi widzących. W Polsce przykładów poprawnie merytorycznie wykonanych tyflografik jest jeszcze ciągle za mało. Wiąże się to z dużymi kosztami wydawania książek dla dzieci niewidzących. Technologia wykonywania dostępnych książek niekoniecznie idzie w parze z niezbędną wiedzą z zakresu tyflopedagogiki, fizjologii dotyku i psychologii osób niewidzących. Użyteczność w tym wypadku jest żadna, co gorsza szkodliwa dla dziecka niewidzącego. Zasady adaptacji do tyflografiki są nieskomplikowane, a wytyczne do przełożenia treści wzrokowych na przedstawienie dotykowe są ogólnodostępne.

Zasady redagowania tyflografiki
Rysunek dla niewidzącego określa się jako zbiór umieszczonych na płaszczyźnie znaków, linii, punktów dotykowo czytelnych i powierzchni o zróżnicowanej fakturze. Ilustracja wypukła może być wykonana z jednego tworzywa lub zróżnicowanych dotykowo materiałów, co tym samym podnosi walory przedstawienia. Aby dziecko niewidzące zainteresowało się rysunkiem, musi on być przede wszystkim czytelny. Miarą czytelności przedstawienia jest wypukłość linii, znaków i faktur nie mniejszych niż 1 mm. Obrazek powinien być również atrakcyjny i przyjemny w dotyku bo tylko takie cechy mogą zachęcić dziecko do podjęcia trudu, jakim jest czytanie ilustracji.

Użyteczność tyflografiki jest rzeczą również bardzo ważną. Nie należy wykonywać ilustracji, które nie niosą za sobą żadnej informacji bądź są po prostu błędnym przedstawieniem, które wprowadza chaos i niepoprawne treści. Na rzecz jasnego i czytelnego przekazu musimy pominąć wszelkie ozdobniki i urozmaicenia, które podnoszą walory estetyczne pracy.

Rysunek dla dziecka niewidzącego powinien być trwały z racji bardzo intensywnego użytkowania. Za pomocą dotyku dziecko niewidzące będzie w stanie rozróżnić punkty odległe od siebie nie mniej niż 2,5 mm. Nie należy umieszczać również w bliskim sąsiedztwie linii i znaków, które mają być czytane osobno. Zbyt gęste rozmieszczenie jednakowych drobnych znaków, będzie interpretowane jako faktura, a nie zbiór elementów. Ilustrować należy wszystkie nowe treści w tekście. Aby ułatwić dzieciom czytanie obrazka, tło powinno kontrastować z przedstawieniem. Optymalna wielkość rysunku dla niewidzącego dziecka to obszar nieprzekraczający wielkości jego dłoni. Zalecana jest centralna pozycja przedstawienia względem kartki formatu maksymalnie A3.

Każda ilustracja powinna zawierać opis lub legendę oraz być oznaczona w sposób, który pozwoli niewidzącemu określić położenie rysunku – róg kartki oznaczyć można małym prostokątnym trójkątem lub całkowicie go odciąć. Musimy pamiętać, że czytanie tyflografiki musi być dla dziecka przyjemnością, a nie dociekaniem przez nie tego, co też autor miał na myśli. Są to podstawowe, bardzo użyteczne zasady tworzenia najprostszych przedstawień.
Pomimo epizodu zawodowego kilku lat pracy w kartografii nie jestem w stanie wyobrazić sobie "tyflograficznej" mapy morskiej, która pozwoli niewidomemu odczytać pełną informację o liniach brzegowych, liniach głębokości, rodzajach dna, rodzajach i położeniu świateł i znaków nawigacyjnych, przeszkód nawigacyjnych, deklinacji magnetycznej (i jej rocznych zmianach), ramkowego opisu długości i szerokości geograficznej itd. nadrukowanych wypukle w taki sposób, aby osoba niewidoma mogła na to położyć trójkąt nawigacyjny, zgrać go z linią południka i odczytać kąt. W jaki sposób ma zaznaczać linie kursowe jachtu i namiary oraz kolejne pozycje jachtu? Rysikiem zamiast ołówka? - To po ilu takich "kreskach" mapa przestanie być dla niej czytelna? Jak na takiej mapie dokonywać korekty do aktualnych Notices to Mariners? Konkrety poproszę, a nie jakieś ogólniki, że się da, bo tak się komuś wydaje?



Za ten post autor _jp_ otrzymał podziękowanie od: Doktor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 maja 2015, o 13:31 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Maar napisał(a):
ins napisał(a):
I ma dane z kompasu, logu i echosondy, oraz mapę przed sobą czyż nie?
Nie.
Mapy nie ma wcale. Po to właśnie robi się bardzo szczegółowy passage plan żeby móc nawigować bez patrzenia w mapę a dane z przyrządów to tylko tyle, na ile mu egzaminator pozwoli.

To jak wprowadza korekcje jeśli wynikało z planu podróży, że pi x oko o np 2300 miał przecinać izobatę 25 metrów a przecina ją o 2240?
Nie wiem jak tam w RYA ale u mnie w PZŻ wiatr raz po raz zmienia prędkość i kierunek, co ma wpływ na dryf i kierunek płynięcia jachtu.
Poza tym przygotowuje ten plan w oparciu o co? Dane z wyuczone w głowie czy też mapy, locje, atlasy ?
Piotr Siedlewski


Ostatnio edytowano 7 maja 2015, o 13:35 przez ins, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 maja 2015, o 13:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Sąsiad napisał(a):
Słowo klucz - tyflografika.
Sąsiedzie, słowo klucz (dla Sajmona) to przepłynąć się z niewidomymi (np. w ramach zobaczania morza na Zawiasie). Wiedziałby jak wyglądają mapy tyflograficzne i jak je postrzegają niewidomi.

A w kwestii zatłoczonych marin chorwackich w których manewrowanie według Sajmona jest wyznacznikiem "niemożenia", to nie każdego bawią zatłoczone akweny Mazur Południa :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 maja 2015, o 13:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
ins napisał(a):
Nie wiem jak tam w RYA ale u mnie w PZŻ
Czy jest u ciebie w PZŻ jakaś element nie powodujący problemów?

Można sobie zrobić wiele mile stons, alternatywne trasy od nich, wyznaczyć bezpieczne miejsca w których można stanąć w dryf i mieć czas na zejście na dół i poczytanie mapy, można wiele rzeczy tylko trzeba żyć w świecie, w którym rozwiązuje się problemy a nie je tworzy.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

I jeszcze jedna rzecz - standardem na świecie jest żegluga według modelu 1+1 (mąż prowadzi a żona wypoczywa/pomaga) a nie 1+10 (skipper jest Bogiem i władcą a dziesięciu załogantów wykonuje jego polecenia).

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa



Za ten post autor Maar otrzymał podziękowanie od: Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 maja 2015, o 13:57 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Maar napisał(a):
Można sobie zrobić wiele mile stons, alternatywne trasy od nich, wyznaczyć bezpieczne miejsca w których można stanąć w dryf i mieć czas na zejście na dół i poczytanie mapy,


Doprawdy mapy? Przecież chwilę wstecz wspominałeś o tym że na szkoleniach RYA przy korzystaniu z wcześniej przygotowanego planu drogi nie korzysta się z mapy.

Jaki byłby sens sporządzania super dokładnego planu drogi - ujmującego wszelkie alternatywne, zachowania się czynników zewnętrznych - w oparciu o pomoce nawigacyjne / nie mówię o ploterach, gps etc / by w momencie zmiany - tych czynników - udawać że mapy nie mamy na jachcie?

Po za tym przepisywanie masy informacji z map, opisów podejść zwiększa ryzyko
popełnienia pomyłki.

Cytuj:
I jeszcze jedna rzecz - standardem na świecie jest żegluga według modelu 1+1 (mąż prowadzi a żona wypoczywa/pomaga) a nie 1+10 (skipper jest Bogiem i władcą a dziesięciu załogantów wykonuje jego polecenia).


I co ma do tego ilość ludzi na pokładzie oraz łączące ich relacje?

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 maja 2015, o 15:25 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
ins napisał(a):
plitkin napisał(a):
- robilby wszystko by do niego nie doszlo (np. mialby dobrze widzacego ster ika na pokladzie)


W jaki sposób niewidomy skipper ma weryfikować czy jego polecenia są dobrze wykonywane i czy informacje od widzącego są sensowne?
Przecież decyzje jakie podejmuje skipper wynikają głównie z tego co widzi dookoła siebie, a nie z tego co mu się wydaje w nawet najbardziej pofałdowanym mózgu.

Piotr Siedlewski


A w jaki sposób śpiący kapitan weryfikuje czy jego polecenia są dobrze spełniane?

Nie próbujesz mnie nawet zrozumieć. Patent - to jedynie formalna przeszkoda. Nie powinno jej być i nie ma jej w wielu krajach, a i w Polsce nie ma na jachty motorowe duże oraz na żaglowe do 7,5m. Wypadków z niewidzącymi skiperami też nie ma.

Masz zaprogramowane w głowie, że opatentowany skiper = podejmowanie decyzji, samodzielne sterowanie, samodzielne wchodzenie do portu. A to nie jest tak. Wezmę Ciebie lub innego kumatego sternika w rejs, podejmę decyzję "jedziemy na Bornholm, obudź mnie jak zacumujesz i postawisz trap. Przed rejsem się zgadamy, że ja będę kapitanem. Będzie wypadek czy nie?
W ogóle pojęcie skipera/kapitana jest przez patenty mocno wypaczone. Pływam w regatach, w tym morskich. Każdy z moich załogantów niezależnie od posiadanego patentu potrafi dopłynąć do miejsca docelowego nawet jak mnie nie ma na pokładzie (a czasem nawet beze mnie jeszcze lepiej), mimo, że formalnie ja jestem osobą odpowiedzialną (sternikiem). Czy jestem mądrzejszy od niewidomego dobierając sobie taką załogę? Nie sądzę.



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowanie od: Stara Zientara
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 maja 2015, o 15:37 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Wiktor gdzieś wyzej ins napisał, że patent jest do przebrniecia.W przykładzie który podałeś wszystko sie zgadza ale jednak w sytuacjach watpliwych decyzje i odpowiedzialność spada na szefa i o tym dyskusja jest

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 maja 2015, o 15:39 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
No to frugo. Dziewczyna chce mieć patent. Niech ma. Gdyby chciała spowodować wypadek czy pływać - nie czekałaby na patent.



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowania - 2: -O-, Stara Zientara
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 335 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 12  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 47 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL