Jak wiadomo zainteresowanym miotam się od jakiegoś czasu jak dziecko we mgle między zamianą Pumy na coś większego lub rezygnacji z armatorstwa na rzecz korzystania z dostępnego taboru jachtowego

Teraz jestem na etapie gdy sinusoida osiaga swoje maksimum więc oglądam coś co mogłoby przypaść mi do gustu i nie wydrenować kieszeni

Znalazłem dwie godne uwagi łodki w Goeteborgu i okolicach, czy ktoś z forumowiczów bywa w pobliżu i mógłby zrobić wstępne rozpoznanie w moim imieniu ?

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Czytając Twój wątek jak szukałeś jachtu , kupiłem sobie beckera. Czy teraz mam go zamienić na
większy? Opanuj się, nie szalej.

Skier, rodzina powiększa się tobie?

Ja całkiem poważnie rozważam dwa kierunki

1. Sprzedanie Pumci a pieniądze, które wydaję na jej napiszę kolokwialnie "utrzymanie" wydać na jakieś fajne rejsy. Wszak i tak pływam nią maksymalnie miesiąc, półtora w roku....
2. Kupno jachtu w przedziale 28 - 30 stóp, który choć częściowo będzie zarabiał na utrzymanie. Na utrzymanie, nie zaś generował zysk.

Szkoda mi Pumci - bo obydwie opcje zakładają jej sprzedaż a włożyłem w nią kupę serca ( także kasy i pracy) , ale na chwilę obecną nie widzę innej opcji.....

Wątek powinienem chyba nazwać "rozterki armatora"

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Przenieść do działu Gorzkie żale przybywajcie.. czy HP?

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Wojtek: 10/10!!!

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Ty Wojtuś to serca nie masz, normalnie cyborg jesteś
Tylko byś przenosił i przenosił

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Jeżeli już przenosić to do nowego działu "Kurczacentyzm"
A tak poważnie.
- Wystaw Pumcię na sprzedaż. Pójdzie - uciesz się i kombinuj co dalej, nie pójdzie - kochaj jak swoje.

_________________
Miłego dnia
Pozdrawiam
Waldi

Wracając do meritum sprawy wątek jest tak naprawdę prośbą o pomoc w oględzinach 2 - 3 jachtów, które są w moim zasięgu finansowym, a które stacjonują w Goeteborgu lub w pobliżu.
- Comforta 30
- Shipmana 28
- Polca 28
Z właścicielem Comforta mam kontakt mailowy w języku angielskim, choć w piątek zadałem mu kilka pytań i do dzisiaj nie odpowiedział.

Może jest ktoś na forum kto mieszka lub bywa w pobliżu lub ma tam kogoś znajomego/rodzinę i mógłby te łodki obejrzeć, spisać wyposażenie i.t.p.
Nie musi to być fachowa inspekcja. Żeby ocenić czy łodka jest zadbana i warta grzechu czy to jachtopadlina nie trzeba szkutnika

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Kurczak chyba muszę zacząć Cię omijać z daleka bo czuję że się zaczynam zarażać
Coraz częściej myślę o sprzedaniu Albina i kupnie czegoś większego

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

No proszę, a ja nie myślę o zmianie jachtu...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Bo cienki Bolek jesteś

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Po różnych naprawach, wyposażeniu i tak dalej, dopiero można się cieszyć z fajnej żeglugi. A jak przeglądam świadectwa ORC to widzę, że Czarodziejka jest tak samo szybka jak jachty o pół do metra dłuższe (nie wszystkie, ale sporo).

Nie chcę też mieć jachtu, na który mnie stać ledwo-ledwo. Wolę mniejszy, ale dopieszczony i bez napinki finansowej.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

To sprzedajcie te swoje "łupinki" i kupcie razem jeden większy

_________________
Pozdrawiam
Krzyś

Też pomysł, w tym konkretnym przypadku. Jeszcze Bastarda dorzucić (jak tak kojarzę z postów).

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

To po jaką cholerę tak pucowałam?

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Żeby była ładna i czysta ?

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Ale dla kogo? Dla obcych?

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Może kupi swój . To są tylko gdybania tym niemniej na przyszły sezon jakieś ruchy będę chyba wykonywał (oprócz frakcyjnych )

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

a czy jednak y?

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

tez tak mam, tym bardziej ze swojej łodki jestem bardzo zadowolony. Żeby zmienić na większą musiałbym więcej pływać i znacznie więcej kasy wydać . kupując jachty podane przez kurczak choć fajne to nie popychają mnie do przodu chociażby pod względem hotelu choć Schipman znakomity to wiele lepszy nie jest

_________________
pozdrowienia piotr

Kurczak nie, tylko realnie patrzy na koszty utrzymania

Z jachtami jest jak z samochodami

Chcemy mieć nowszy , ładniejszy samochód. Często droższy w zakupie i w utrzymaniu.

Choć tak naprawdę w wielu przypadkach do jeżdzenia "dookoła komina" nie jest potrzebne auto segmentu C lub D a w zupełności wystarczyłby jakiś kompacik

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Koszty utrzymania nie są duże gdy odliczymy od nich koszty dopieszczenia swojej łódeczki.

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Absolutnie nie! Znaczy w moim przypadku. Ja bym chciał mieć fajny staroć, bez elektroniki i automatów, bez EGR-ów i podobnych.
Może być np jakiś ciekawy Ford Mustang

A tak serio, to mam auto wiekowe "klasy mocno średniej albo poniżej" (c by Szwaja), co ma swoje wady, ale i zalety.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Też nie bardzo kocham elektronikę.
Właśnie progenitura zameldowała, że pralka się zepsuła. Zastosowałam podstawowy algorytm naprawczy: wyłączyć, otworzyć, zamknąć, włączyć i naprawiona. Cholerna elektronika tylko mi niepotrzebnie dziecko stresuje.
Na jachcie nie będzie żadnej no ale ja małego szuwarowca chcę.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Tomek , to tylko przykład.

Mam wielu znajomych, którzy mają fajne komfortowe auta, zmieniają je wciąż na jeszcze lepsze, droższe i bardziej komfortowe - po to, żeby nimi jechać raz w tygodniu do kościoła i do marketu po zakupy. Czyli nie jest to merytorycznie zasadne, a jest to tylko drogie hobby lub insza fanaberia

Podobnie jest w przypadku jachtów, armatorzy kupują coraz wieksze, wygodniejsze lepiej wyposazone łódki choć tak naprawdę nie są im one niezbędne do żeglarstwa. Są tacy, którzy swoimi wypasionymi sasankami uprawiają wyłącznie porting

Ja też chaiałbym mieć większą, wygodniajszą łódkę....

Są też tacy, którzy całe życie jeżdżą starym Cinqecento lub pływają Venuską i nic im więcej do szczęścia nie jest potrzebne....

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

ważne żeby wiedzieć co się chce i kupować świadomie licząc kasę. Przymierzałem się do większej łódki i stwierdzilem,że nie mam zamiaru na nią pracować bo zabraknie czasu na pływanie,może gdyby tego czasu było więcej to i łódka była większa tylko po co?

_________________
pozdrowienia piotr