Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 23 lip 2025, o 00:53




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 821 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 3 cze 2015, o 11:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Zielony Tygrys napisał(a):
Jak będziesz operował skrajnościami to zawsze ci bzdury wyjdą.


Powiedz to Sokratesowi - reductio ad absurdum to jego sprawka. :mrgreen:

Bzdurą jest teza, że kara niska ale nieuchronna jest odstraszająca. W twoim przykładzie jakiś zrujnowany kierowca zaciukałby z satysfakcją sprawcę wysokiej wykrywalności przekroczeń prędkości w waszej okolicy i następca byłby już mniej aktywny. W końcu po miesiącu pirat morderca byłby na wolności. :-P A "niska", "absurdalnie niska" czy "nieadekwatna" to wybitnie subiektywne oceny - i musisz mieć świadomość, że kara, która dla Ciebie jest tylko "niska" dla kogoś będzie "nieadekwatna" a dla innego "absurdalnie niska" - i tego nie zauważają piewcy tezy o prymacie nieuchronności nad wysokością kary - podobnie jak cynicznie recytowanych przez zrelaksowanych bandziorów formułek "w trakcie napadu nie chciałem zabić tylko przestraszyć", "chciałem tylko pobić /betonowym śmietnikiem/ a nie zabić", "jak zaczepiałem ofiarę nie miałem na celu jego zabicia"... Bandyci dostrzegają "absurdalnie niski wymiar kary z pewnego paragrafu, kary, która dla Ciebie byłaby pewnie wysoka...

A kara ma być dla wszystkich. Ciebie by wychowało, a dla wielu 10 mandatów a 5 zł dziennie nie przekroczyłoby funduszy przeznaczanych na lunch w pracy. Dlatego odbieranie praw jazdy jest bardziej dolegliwe - dla wszystkich. CBDU :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 cze 2015, o 11:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Zielony Tygrys napisał(a):
Swoją drogą, gdybym za każde przekroczenie prędkości, ale naprawdę za każde, musiała zapłacic mandat 5 zł to wyszłoby mnie to o wiele drożej, niż teraz, gdy grozi mi 100 czy 500 ale pod warunkiem, że złapią. A więc cel wychowawczy zostałby osiągnięty.

Jaki cel wychowawczy?! Ty chcesz wychowywać dorosłych ludzi?!
Celem karania mandatami jest poprawa budżetu a nie wychowanie czy bezpieczeństwo.

Gdyby chodziło o bezpieczeństwo (i wychowywanie) to na stanowisko "zarządcy ruchu" wybrany zostałby ktoś z mózgiem a nie pacan, który jadąc autem dziwi się, że widać a nie wieje.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 cze 2015, o 11:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Maar napisał(a):
Celem karania mandatami


No. Dlatego tak mnie cieszy zabieranie prawek za 50+ ;) To niektórych wychowa :roll: A przynajmniej spieszy na jakiś czas :mrgreen:

Maar napisał(a):
Gdyby chodziło o bezpieczeństwo (i wychowywanie) to na stanowisko "zarządcy ruchu" wybrany zostałby ktoś z mózgiem a nie pacan, który jadąc autem dziwi się, że widać a nie wieje.


Też kochasz Galasa? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 cze 2015, o 11:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Yigael napisał(a):
To niektórych wychowa :roll: A przynajmniej spieszy na jakiś czas
Się zdecyduj - co Cię cieszy? Wychowywanie czy spieszanie?
I przy okazji napisz jakie masz zdanie w kwestii dróg. Do czego one służą? Do jeżdżenia czy do chodzenia?

Pytam, bo właśnie krew mi się przelewa - czytałem o pomyśle zrobienia pasów nad przejściem podziemnym, na rondzie przy Rotundzie. Ciekawe z jaką prędkością będą jechać kierowcy Jerozolimskimi i Marszałkowską, po minięciu skrzyżowania, po godzinnym postoju w korku?

Yigael napisał(a):
Też kochasz Galasa?
Nie tylko Golas jest kretynem. Różne stowarzyszenia bardzo mu pomagają.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 cze 2015, o 11:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Maar napisał(a):
Się zdecyduj - co Cię cieszy? Wychowywanie czy spieszanie?


Obie ewentualności wpłyną pozytywnie na bezpieczeństwo, choć jedna przejściowo ;)

Maar napisał(a):
Pytam, bo właśnie krew mi się przelewa - czytałem o pomyśle zrobienia pasów nad przejściem podziemnym, na rondzie przy Rotundzie. Ciekawe z jaką prędkością będą jechać kierowcy Jerozolimskimi i Marszałkowską, po minięciu skrzyżowania, po godzinnym postoju w korku?


Przepłyńmy się do Londynu co? I sobie popatrzysz. Pojadą 50. Centrum nie jest z gumy i nie da się w nieskończoność poszerzać dróg i zmieniać trawników w parkingi. Może działalność odwrotna i uspokajanie ruchu spowoduje, że do części osobników w samochodach tkwiących w korku dotrze, że pod tym skrzyżowaniem jeździ SKM, metro, a po nim tramwaje zarówno wzdłuż Marszałkowskiej jak i Alej i nie muszą w tym korku stać. Na razie dzięki Galasowi Marszałkowską grzmią, albo stoją w korku, trzema pasami samochody pieszy ma szansę pod ziemią bo cykle świateł naziemnych są ustawione dla sprinterów a wzdłuż ulic pustostany bo nikt tam się nie pałęta... Ot centrum Stolicy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 cze 2015, o 17:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Yigael napisał(a):
wzdłuż ulic pustostany
Bo nie ma jak dojechać! Miasto umiera, bo ludzie wolą siedzieć w domach niż gdzieś się wybrać. Samochodem niedasie, a komunikacją miejską... dojedź z trójką dzieci z Marywilskiej do ZOO w weekend.
Wejdź sobie na jakdojade.pl i sprawdź ile czasu zajmuje przejazd komunikacją miejską siedmiokilometrowego odcinka, który samochodem pokonuje się w 15 minut.

Tylko, że przy ZOO nie ma parkingu - no bo po co betonować.

Yigael napisał(a):
nie da się w nieskończoność poszerzać dróg i zmieniać trawników w parking
Daj jakiś przykład poszerzania dróg w centrum i zamieniania trawników w parkingi. Albo odszczekaj.

ps.
1. Na Świętokrzyskiej zmniejszono po remoncie szerokość jezdni (z 2 zrobiono 1 pas) i zmniejszono ilość miejsc parkingowych o 50%.
2. Na Marszałkowskiej po "remoncie" zmniejszono ilość miejsc parkingowych o 35% (miejscami na pewnych odcinkach o 70%).

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 cze 2015, o 17:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Maar napisał(a):
dojedź z trójką dzieci z Marywilskiej do ZOO w weekend.
Wejdź sobie na jakdojade.pl i sprawdź ile czasu zajmuje przejazd komunikacją miejską siedmiokilometrowego odcinka, który samochodem pokonuje się w 15 minut.

Rowerami z trójką dzieci będzie pewnie aż z 25 minut.
Nie do przyjęcia. :-P :-P

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowania - 2: Były user, Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 cze 2015, o 17:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Maar napisał(a):
Wejdź sobie na jakdojade.pl


Nie, nie, nie, mam apkę na telefonie, używam codziennie, jestem zachwycony, prawie przestałem używać samochodu w mieście.

Maar napisał(a):
Daj jakiś przykład poszerzania dróg w centrum i zamieniania trawników w parkingi. Albo odszczekaj.

ps.
1. Na Świętokrzyskiej zmniejszono po remoncie szerokość jezdni (z 2 zrobiono 1 pas) i zmniejszono ilość miejsc parkingowych o 50%.
2. Na Marszałkowskiej po "remoncie" zmniejszono ilość miejsc parkingowych o 35% (miejscami na pewnych odcinkach o 70%).


No właśnie. Wreszcie odwrócił się trend który był do tej pory.

Przykład poszerzania? Wołoska.

PS. Jak Dojadę twierdzi, że jak wyjdziesz teraz, dojdziesz z dzieciakami 300 metrów na stację Warszawa Żerań to po 9 minutach wysiądziesz z KM9 na Warszawa Zoo. Podejdziesz 700 metrów albo za 2 minuty masz 200 metrów od peronu tramwaj 20 i podjeżdżasz trzy przystanki pod wejście główne.

PPS. Niezamaco :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 cze 2015, o 17:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Yigael napisał(a):
Jak Dojadę twierdzi, że jak wyjdziesz teraz
To jest właśnie sposób myślenia "uspakajaczy ruchu". Tak teraz, w środę o 1830 rodzina z małym dzieckiem wybiera się do ZOO - puknij się Marcin, no.

Wyjdź w sobotę z osiedla Marywilska o 1100 w ZOO będziesz o 1200.

Jaromir napisał(a):
Rowerami z trójką dzieci będzie pewnie aż z 25 minut.
Jarek nie mieszkasz, to nie wiesz. Na Marywilską to taka droga jak na Górki. Brak chodnika, wąsko - matka z 3, 5 i 7-mio latkiem musiałaby być samobójczynią, żeby wybrać się w trzy rowerki.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 cze 2015, o 17:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2698
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Maar napisał(a):
Wyjdź w sobotę
Żądam samochodu*... ewentualnie może być taksówka lub metro...

Do Szkutni muszę jechać prawie półtorej godziny, a wracam prawie dwie.

*z kierowcą - nie będę przecież prowadził po pijaku.
:rotfl: :rotfl: :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 cze 2015, o 17:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Pukłem się, no!

Jak dojadę twierdzi, że jak wylezę o 1200 w dzień powszedni to o 12.07 odjadę z Żerań PKP autobusem 186 o 1210 wysiądę na Płochocińskiej 02, przelezę przez pasy na Płochocińską 01 gdzie o 1215 wsiądę w autobus 509 z którego pod wejściem głównym na przystanku Ratuszowa Zoo wysiądę o 1230.

Twierdzi też, że żeby nie kulać dziecków ulicą Marywilską mogę poczekać i o 1221 wsiąść pod osiedlem na przystanku Os. Marywilska 01 w autobus 176 i o 1240 wysiąść z niego na Placu Hallera z którego wygodnymi chodnikami oddzielonymi od jezdni pasem zieleni i wydzieloną ścieżką rowerową pokonam z dziećmi 480 metrów do wejścia głównego do Zoo. Się nie da się? :mrgreen:

PS. Teraz zauważyłem, że źle przeczytałem, wybierasz się o 11 a nie o 12 więc tego - 1051 też jest to 176, a jak się spóźnisz to kombinacja 126/509 7 minut później ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 cze 2015, o 17:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Yigael napisał(a):
Przykład poszerzania? Wołoska.
Aha, centrum jak cholera. Ona nawet nie w Śródmieściu leży. :-(

A o trawniczkach zamienianych w parkingi? Hmmm.

Yigael napisał(a):
Jak dojadę twierdzi, że jak wylezę o 1200 w dzień powszedni
Ja g. 1100 wziąłem z palca - nie kombinowałem, nie patrzyłem kiedy będzie a kiedy nie będzie połączenia.

ps. Byłem kiedyś na wsi. Znajomość rozkładu jazdy pociągów i PKSów była powszechna, inaczej nie dało się nigdzie dotrzeć. Mieszkając w Wawie, nigdy nie zastanawiałem się o której jest planowy przyjazd autobusu/tramwaju.
Widzę, że trzeba przykład brać z mieszkańców Pidunia.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 cze 2015, o 18:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Aha... Wołoska - opłotki cywilizacji powiadasz :D

Się domyśliłem - powołałeś się na Jak Dojadę to klikłem w telefonie. Po to jest ono.

Podarowałem już sobie przypominanie Ci, że ze zbiorkomu wysiadasz pod bramą i wchodzisz a nie szukasz pół godziny miejsca parkingowego 800 metrów dalej jak i tłumaczenie, że uspokajaczom nie chodzi o to żebyś w sobotę o 11 nie zapakował do vana 5 dzieci i babci chodzącej o lasce celem wycieczki do Zoo tylko o to, żeby się korpoludki w godzinach szczytu nie wbijali do centrum pustymi służbówkami i żeby na kawę i zakupy kiecek do Tarasów pańcie jeździły tramwajami, a nie każda furą. Kawę można z koniaczkiem ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 cze 2015, o 19:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Yigael napisał(a):
Aha... Wołoska - opłotki cywilizacji powiadasz
A co? Centrum?!?! W koło magazyny i Mordor. Przypomnę Ci co pisałeś:
Yigael napisał(a):
Centrum nie jest z gumy i nie da się w nieskończoność poszerzać dróg i zmieniać trawników w parkingi.
Więc powiedz gdzie w Centrum poszerzono ulicę lub zamieniono trawnik w parking.

Podpowiem Ci - NIGDZIE. To chore (aczkolwiek bardzo politically correct) pierdzielenie miłośników likwidacji życia w mieście.

Miasto powinno być dla ludzi. W samochodach siedzą ludzie!

Yigael napisał(a):
i żeby na kawę i zakupy kiecek do Tarasów pańcie jeździły tramwajami
Gdzie mają zostawić pańcie z Wesołej auto? Czy może mają 3 km popierdzielać do pociągu piechotką?
Marcin nie wszyscy mają możliwość dojazdu komunikacją, uwierz mi. Nie wszyscy też mają chęć zapieprzać na piechotę - XXI wiek wszak mamy. To, że ty chciałbyś zamiast linii przerywanej na jezdni posadzić drzewka, to nie znaczy, że tak chcą wszyscy.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 cze 2015, o 20:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Maar napisał(a):
Więc powiedz gdzie w Centrum poszerzono ulicę lub zamieniono trawnik w parking.


Prosisz i masz - centrum, poszerzenie ulicy z 2 do 4 pasów z dodatkowymi pasami do skrętu, parkingi tam gdzie rosła trawa - ulica Prosta. Nie ma za co. :mrgreen:

Maar napisał(a):
Gdzie mają zostawić pańcie z Wesołej auto? Czy może mają 3 km popierdzielać do pociągu piechotką?


Na Park & Ride w Aninie /róg Szpotańskiego i VIII Poprzecznej/ albo Park & Ride w Wawrze /róg Widocznej i Nagietkowej/. Tak ca 100 metrów od fury do drzwi SKM'ki a co?

Maar napisał(a):
XXI wiek wszak mamy


No właśnie.

Maar napisał(a):
To, że ty chciałbyś zamiast linii przerywanej na jezdni posadzić drzewka, to nie znaczy, że tak chcą wszyscy.


Maareczku ;) :mrgreen: będę szanował inteligencję i poczucie humoru nas obu i się nie odniosę :kiss:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2015, o 10:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Yigael napisał(a):
Na Park & Ride w Aninie /róg Szpotańskiego i VIII Poprzecznej/ albo Park & Ride w Wawrze /róg Widocznej i Nagietkowej/. Tak ca 100 metrów od fury do drzwi SKM'ki a co?
Jednak żyjesz w świecie wizji i pragnień a nie w świecie realnych problemów.

W Wawrze mieszka ca. 70 tys. ludzi - parking jest na <TADAM!> 133 samochody. W Aninie na około 80 aut a ma obsłużyć około 100 tysięcy mieszkańców.
Marcin w okolicach stacji przy trasie Otwockiej dzieją się dantejskie sceny parkingowe - tam nie ma miejsca do zatrzymania się, żeby wysadzić pasażera. Żeby zaparkować w godzinach dojazdu do pracy to trzeba zapomnieć.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa



Za ten post autor Maar otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2015, o 11:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Maar napisał(a):
Jednak żyjesz w świecie wizji i pragnień a nie w świecie realnych problemów.


W moim świecie poczytaj o przetargu na P&R w... Wawrze

Tak się składa że bywam tam często, wyłącznie zbiorkomem, sam działkę budowlaną mam w okolicy...

W moim świecie prostej geometrii euklidesowej jak te wszystkie nieszczęścia, które jak twierdzisz nie mają gdzie parkować w Wawrze, Aninie, Wesołej, Miedzeszynie, Sulejówku, Otwocku, Karczewie, Tłuszczu, Kobyłce, Zielonce, Piasecznie, Chyliczkach, Ursusie, Milanówku, Konstancinie, Płudach, Legionowie, Łomiankach, Truskawiu, Babicach, you name it wbiją się we wlotówki i zmieszają z tymi z Włochów, Białołęki, Tarchomina, Bemowa, Wilanowa, Rembertowa, Ursynowa, Sadyby, Bielan, Okęcia to muszą być korki, a jak zakończą ten zlot gwiaździsty w centrum i kilku okolicznych Mordorach biurowych to tym bardziej nie będzie gdzie stanąć.

W moim świecie Mareczku jeżdżę też po tym świecie i śmiem twierdzić, że w Berlinie parkowałbyś grzecznie mieszcząc się w liniach, w Amsterdamie cierpliwie jeździł setkami ulic, gdzie rower ma całkowite pierwszeństwo a samochód musi mu ustępować i wlec się za nim, a w Budapeszcie radziłbyś sobie w centrum gdzie 80% ulic jest jednokierunkowa i lokalsi potrafią się zgubić, a do hotelu od którego dzieli Cię 50 metrów, masz podług nawigacji jeszcze 2 kilometry autem i jest to najkrótsza droga... Te miasta są przyjaźniejsze doż ycia niż Warszawa, zdecydowanie, ale Warszawa je goni i cały czas mimo różnych Galasów i innych paroksyzmów zmienia na lepsze.

I bardzo bym cię prosił - zamiast obwieszczać gdzie i w czym żyję - pamiętaj, że żyję w Warszawie, nie nad stacją metra mam prawko i samochód i poruszam się zarówno autem jak i zbiorkomem. Od liceum, lata całe nie wsiadałem do autobusu i wszędzie jeździłem samochodem. A teraz mi się zmienia. Bo jest szybciej. Bo jest wygodniej. Bo jest jak dojadę o którym pisałeś w moim telefonie.

Ostatnio stałem sobie na przystanku rano i gadałem z trzema sąsiadami. O samochodach gadaliśmy jak to faceci. Jeden ma pickupa Forda, drugi Mitsubishi Lancera Evo i wielkiego vana, a jeden filarem Celica Club Poland, a ja wielkiego błotnego potwora z Solihull. Czekaliśmy na 500 żeby dojechać do metra. Signum temporis. Nie zatrzymasz tego.

Maarek, nie ma chyba sensu tego ciągnąć bo tak można długo - Ty mi o godzinie do Zoo teraz, ja Ci, że krócej, Ty mi o godzinie do Zoo w weekend o 11, ja Ci, że krócej, Ty mi o poszerzaniu ulic, Ja Ci, że Wołoska, Ty mi o poszerzaniu w centrum, ja Ci, że Prosta, Ty mi o Wawrze, Ja Ci o P&R, Ty mi o przepełnieniu i pragnieniach, ja Ci o przetargu...

Przede wszystkim, skoro ja szanuję naszą inteligencję i poczucie humoru to i Ty się postaraj i nie obsadzaj mnie w roli zidiociałego ekooszołoma, co by drzewka na przerywanych sadził, którego potem pokonasz... Jeżdżę furą, uwielbiam ją i... coraz częściej zostawiam na parkingu bo inaczej jest szybciej, wygodniej, poręczniej, mniej krępująco. Ludzi coraz więcej - miast projektowane i budowane dla samochodów się nie sprawdziły. Sam poszukaj już kiedyś na tym forum dawałem stosowne linki - autostrady wielopoziomowe, ogromne nastopiętrowe parkingi wyburza się właśnie w Stanach w wielu miastach usiłując je zrewitalizować, przywrócić do życia i na nowo zaludnić - bo projektowanie pod samochody uczyniło miasta tak nieprzyjaznymi dla ludzi że wszyscy się z nich wyprowadzili na przedmieścia, choćby bardzo dalekie pogłębiając jeszcze komunikacyjny chaos... Ja miejski chłopak jestem.



Za ten post autor Były user otrzymał podziękowanie od: Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2015, o 13:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2698
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Maar napisał(a):
W samochodach siedzą ludzie!
Ludzie siedzą w autobusach i tramwajach. W samochodach tylko pojedyncze człowieki.
:rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2015, o 15:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Kto widział (w tym roku) w jakimkolwiek centrum Malucha, Tico, lub Sejczento?
Ja - kilka: cała reszta to smoki.

MJS

ps
A auta jeżdżą (tamże) naprawdę wolniej: aż się dziwię.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 cze 2015, o 09:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
http://www.tvn24.pl/dzien-bez-wypadku-na-polskich-drogach,549977,s.html

Pamiętajcie, to się nie dzieje, chodzi tylko o opresję, gnębienie, waaaadzę i kasę...

Nic się nie zmieniło i jeździmy jak zawsze na przekór gnębicielom... :mrgreen:



Za ten post autor Były user otrzymał podziękowanie od: Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 cze 2015, o 10:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12594
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4263
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Jeszcze trochę i wpływy z mandatów spadną niemal do zera. I co z planem? :mrgreen:

Tak się też zastanawiam, jakie są/będą skutki uboczne tego, że jeździmy wolniej?

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 cze 2015, o 13:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
waliant napisał(a):
że jeździmy wolniej?

Mów za siebie - jeżdżę dokładnie tak jak jeździłem dotąd.
A uboczne skutki? Przede wszystkim zwiększone krajowe zużycie paliwa co przełoży się na wzrost cen.

_________________
Pozdrawiam
Alterus



Za ten post autor Alterus otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 cze 2015, o 13:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12594
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4263
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Alterus napisał(a):
Mów za siebie - jeżdżę dokładnie tak jak jeździłem dotąd.


Statystycznie wszyscy jeździmy wolniej.
O ile to wszystko prawda :)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 cze 2015, o 13:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Alterus napisał(a):
Mów za siebie - jeżdżę dokładnie tak jak jeździłem dotąd.
A uboczne skutki? Przede wszystkim zwiększone krajowe zużycie paliwa co przełoży się na wzrost cen.


I jeszcze te światła zapalone całą dobę... Wyzysk!!! I zapięte pasy... Tyrania!!!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 cze 2015, o 14:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Yigael napisał(a):

I jeszcze te światła zapalone całą dobę... Wyzysk!!! I zapięte pasy... Tyrania!!!

Światła całodobowe w warunkach polskich uznaję za niepotrzebne, a że przyczyniają się do wzrostu kosztów eksploatacji, chyba nie podlega dyskusji. Ale kto bogatym zabroni? O ile mi wiadomo, nie ma żadnych miarodajnych badań na temat wzrostu (lub nie) bezpieczeństwa po wprowadzeniu wymogu ich stosowania.
Co do pasów, to już znacznie lepiej z racjonalnością, ale mam wątpliwości jeśli chodzi o przymus ich używania.

_________________
Pozdrawiam
Alterus



Za ten post autor Alterus otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 cze 2015, o 14:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Yigael napisał(a):
jeździmy jak zawsze

No, jak zawsze.
Wielu idiotycznie poustawianych ograniczeń prędkości nie przestrzegam.
Zdarza mi się nie zapinać pasów, głównie jak jeżdżę sam.

Straszliwy ze mnie zbrodzień...

PS. Nigdy (jakieś ćwierć wieku) nie spowodowałem wypadku. W tym czasie byłem winny jednej, mikro-stłuczki, przy minimalnej prędkości (pan wzruszył ramionami, ucieszył się na zaproponowane 100PLN za swoją połamaną ramkę od tablicy rejestracyjnej, ja wymieniłem reflektor - i to już koniec rozmowy o szkodach).

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 cze 2015, o 14:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Alterus napisał(a):
a że przyczyniają się do wzrostu kosztów eksploatacji, chyba nie podlega dyskusji. [...] O ile mi wiadomo, nie ma żadnych miarodajnych badań na temat wzrostu (lub nie) bezpieczeństwa po wprowadzeniu wymogu ich stosowania.


Tak jak większość forumowiczów po angielsku nie czyta. Koszty wzrosną w przypadku tradycyjnych żarówek o 30g do 90g paliwa na 100 km. Przy halogenach. Przy ledowych światłach dziennych będą niemierzalnie wyższe. A badania są... nawet po polsku, ale jeśli ktoś obowiązku zapinania pasów nie rozumie...

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Jaromir napisał(a):
No, jak zawsze.


Jaromir! Szanuj proszę inteligencję nas obu - statystycznie kierowcy zwolnili, zwłaszcza idioci przekraczający drastycznie prędkość w obszarze zabudowanym /o 50km/h i więcej/. I to, że nas dwóch nie zmieniło przyzwyczajeń o niczym statystycznie nie świadczy. W szczególności, dlatego, że nie jesteś kretynem zapierdalającym po mieście 120 na 50 - a w takich wycelowano ten przepis.

PS. Ze mnie taki zbrodzień jak i z Ciebie ;) Co Ci słać jak zamkną? Fajki? Cebulę? Pasztetową? :mrgreen:


Załączniki:
BRD_2_2008_swiatla_AZ-2.pdf [690.9 KiB]
Pobrane 70 razy
Swiatla-mijania-przez-caly-rok-bezpieczniej.pdf [53.13 KiB]
Pobrane 70 razy

Za ten post autor Były user otrzymał podziękowanie od: Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 cze 2015, o 15:32 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Alterus napisał(a):
Światła całodobowe w warunkach polskich uznaję za niepotrzebne, a że przyczyniają się do wzrostu kosztów eksploatacji, chyba nie podlega dyskusji.
Zależy jak leży. Na prostej przez kilometr po płaskim - może i niepotrzebne.
Lecz przed godzinką miałem bliskie spotkanie, we wsi, kręto a wąsko: zza zakrętu i pagórka zarazem, z cienia pod drzewami, wyleciał na mnie jakisi samochodzik malutki a w kolorze asfaltu za to.
Bez świateł jechał... za to moim pasem, na czołówkę. Bo w onym cieniu drzew była jeszcze rowerzystka, w równie szarym ubranku.
Nijak ich nie widziałem. Pod słońce, oczka mrużąc.
Nie muszę dodawać że mały samochodzik zareagował znacznie wcześniej niż ja - on widział, reflektory mam solidne.
A gdybym też nie zapalił? Mój kolorek też pięknie ginie w tle...

Koszty? Klima żre więcej; a też element bezpieczeństwa, boć człek zgrzany mniej czujny.
Od lat myślę kupić ledówki 'dzienne'; jest na nie instalacja i miejsce, lecz w zderzaku, niżej. I byłyby też mniejsze... I jakosi tak waham siem.

A w kwestii szybkości: z autostrady zjechałem na centrum: 2-3 pasy, przelotówka, ograniczenie 70 - ale w jednym miejscu obowiązuje jednak 50 (lub obowiązywało, bo zabijta, nie zwróciłem uwagi :lol: ) Większość wali 100 lub lepiej, jeszcze rozpędzeni, przynajmniej po lewym. I ja też, choć to mi do dom dwa kilometry, przeca nie będę blokował ruchu tworząc niebezpieczną sytuacyją; nie? A po prawym nieporęcznie bo wciąż ktoś zeń skręca, blokując.
Gdyby stanął śprytny glina z suszarką - zabrałby prawka połowie jadących. Bezpiecznie jadących.
O to chodzi?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 cze 2015, o 15:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Ryś napisał(a):
O to chodzi?


Gdyby o to chodziło to by tam stał.



Za ten post autor Były user otrzymał podziękowanie od: Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 cze 2015, o 15:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Yigael napisał(a):

Tak jak większość forumowiczów po angielsku nie czyta.

Po pierwsze - co to ma do rzeczy?
Po drugie - kto tak napisał?
Cytuj:
A badania są... nawet po polsku,

To co zamieściłeś niezbyt przekonuje. Wyniki analiz w granicach błędu statystycznego opatrzone zastrzeżeniami i dość widoczne w przypadku drugiego załącznika nastawienie autora aby przekonać do świateł. W sumie - na dwoje babka wróżyła. Na pewno zdarzają się sytuacje jak opisana przez Rysia, gdzie światła mimo dnia pomogłyby. Ale są też i takie gdzie przeszkadzają.
Co do kosztów. Przemnóż ilość paliwa przez liczbę jeżdżących, bo przecież o to chodzi, a mniej o koszty jednostkowe. A gdzie zużycie żarówek, pasków, alternatorów i tp., Wyobraź sobie to w skali kraju.
Cytuj:
ale jeśli ktoś obowiązku zapinania pasów nie rozumie...

Kto?

_________________
Pozdrawiam
Alterus



Za ten post autor Alterus otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 821 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL