Nareszcie korsarz odrapany i oszlifowany z zewnątrz myślę, że to punkt zwrotny i teraz zacznie się odwrotny proces remontu czyli nakładanie lakierów itd. W# tym roku tylko z zewnątrz ją wylakieruję i górę pokładu bo jeszcze chcę popływać no i finanse się kurczą. No cóż kupując takją żaglówkę nie spodzewałem się, że lakiery są takie drogie. Dołem położyłem tak jak było poprzednio Dwuskładnikowy lakier Perfection International. Poszło mi dwie puszki białego podkładu który początkowo sprzedano mi lako lakier nawierzchniowy po okazyjnej cenie, jak już go dostałem to okazało się. że to podkład i musiałem kupić puszkę lakieru granatowego i białego - chciałem aby był w odcieniu wpadającym w kość słoniową 001 a przysłali mi 000 i okazało się, że jest dokładnie taki sam kolor jak podkład i dobrze wyszło - nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło w sumie nawet z tym podkładem też chociaż początkowo myślałem, że mnie wyrolowali bo chciałem tylko położyć nawierzchniowy. Ale jak już miałem i podkład i nawierzchniwy to pomyślałem, że warto profesjonalnie, porozmawiałem z lakiernikiem i jak on się zgodził to kupiłem rozcienczalnik nr 10 do malowania natryskowego. a górę maluję owatrolem D1 i D2 na razie położyłem ileś tam warstw D1 i poszła mi prawie cała puszka 2,5 litra o g 21 kładłem ostatnią ale jutro zobaczę czy da się położyć jeszcze resztę D1 a zostało mi jakieś 400 gram. Lakier wyszedł fajnie i jak narazie jak dla mnie owatrol D1 jest super za kilka dni zobaczę jak z D2. Pochłonęła mnie ta żagłowka dlatego nie pisałem przez jakiś czas. Po lakierach montarz osprzętu który wcześniej podczas poprzedniego remontu - lakierowania był licho zamocowany. Zapomniałem żagłowka była też u stolarza który dołożył takie listwy - wręgi na wzór oryginalnych które wzmocniły górę pokładu i rufy zwłaszczą w okolicy tej sztaby metalowej, zaślepił też otwory na rufie po nieudolnej próbie mocowania silnika spalinowego ( do takiej żagłowki ? ).

Wygląda pięknie! Gratuluję!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Piękna łódka. Gratuluję. Przypomina mi czasy wręcz dziecięce (koniec lat 60-tych), kiedy pływając na Kiekrzu (Poznań) na Cadecie zachwycałem się FD. Jeszcze raz gratuluję.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Piękna łódeczka
Widać, że dużo pracy w nią wkładasz, gratuluje udanego zakupu

_________________
Pozdrawiam
Paweł Goławski
http://www.jkmgryf.pl

Piekna i az strach sposcic na wode,taki to mebelek.

_________________
jedrek

Zbliża się ta chwila wodowania, po remoncie zaledwie zewnętrznej powłoki lakieru i kilku drobnych pracach stolarskich łodka wygląda prawie jak nowa ( środek musi poczekać ), taraz ja mogę służyć kilkoma radami. Np. Owatrol D1 i D2 to jak dla mnie rewelacja, łódka wpiła 2,5 litra D1 i tyle samo D2 z którego wyszło 8 warstw lakieru. Lakierowałem ją przy użyciu wałka takiego żółtego za 7 zł z mikro włoskami rewelacja i co dwie warstwy szlifowałem, ale zrobiłem drobny błąd bo na ostatniej wartwie użyłem tego samego wałka i pojawiłlo się niewiele pęcherzyków powietrza, żałuję, teraz już wiem, że na ostatnią warstwę należało użyć nowego wałka no i oczywiście szlif przed ostatnią wartwą, a może ja jestem zbyt wymagający. Sporo montażu też miałem ze sterem ale wyszedł ekstra. Dzisiaj zmierzyłem maszt i okazało się , że od samego dołu po sam szczyt ma 7 metrów to chyba sporo, a od mocowania bomu do szczytu 6 metrów, ktoś doradził mi abym na szczycie masztu dał taką kulę z pianki, żeby nie tonął maszt, ale nie wiem co o tym myśleć. Teraz sam śmieję się z siebie bo kupiłem piękną żaglówkę, napracowałem się a ostatni raz żeglowałem 30 lat temu, no i muszę czekać na jednego kolegę mojej córki co jest instruktorem żeglarstwa i ma mnie uczyć ale on młody jest i ma mało czasu ( studiuje ) kurde co ja teraz zrobię ? Aż mnie korci żeby samemu spróbować ale niestety muszę czekać. Na Wielką Majówkę muszę sobie popływać a do jeziora ledwie 150 metrów. Pragnienie pływania to fantastyczne uczucie.

Łaaaaaaał!!! Pięknie! Gratulacje!!!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Piękna łódeczka
Aż chce się pływać

_________________
Pozdrawiam
Paweł Goławski
http://www.jkmgryf.pl

Zrobiłeś wspaniałą robotę. Łódka jest przepiękna ale wygląda na trochę wymagającą. Miarkujcie się z kąpielą dopóki woda zimna

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

Przepraszam że tak długo nie pisałem, lecz zajęty byłem żeglowaniem i tu muszę się pochwalić, (to dzięki pomocy w wyborze żaglówki - regatowa ), no i gdzieś przeczytałem, że najszybszym sposobem nauki żeglowania jest ukierunkowanie się na regaty i tak zrobiłem. W tym sezonie brałem udział dwa razy w regatach i za drugim razem ku mojemu zaskoczeniu wraz z Eduardo Casamajor zająłem III miejsce w klasie wolnej http://www.naszanysa24.net/news.php?id=50408 a zdjęcie nr 10 to ja za sterem z moim załogantem. Było fajnie i to mnie zachęciło do do przemyśleń na temat mojej żeglarskiej przyszłości i zadania sobie kilku pytań gdzie chciałbym w udzieleniu odpowiedzi na nie Waszej pomocy:
Czy nie jest zbyt późno na taką przygodę mam 44 lata ?
Jak tanio i szybko zdobyć co najmniej sternika jachtowego i co mi to da ?
Czy możliwe jest dostanie się do załogi regatowej na dużym jachcie morskim i jak to zrobić ?
Czy ktoś takiego jak ja ( bez doświadczenia ) zabierze w pierwszy morski rejs stażowy jako załoganta ( nie boję się pracy ).
Pozdrawiam wszystkich i dziekuję tym co udzielą odpowiedzi.

Że co Że niby regaty są tylko dla młodzieniaszków IMO nie jest za późno.

Gdzieś na forum jest kilka wątków na ten temat, trzeba poszukać a jak nie pomogą to najlepiej załóż nowy wątek o kursie.

Pewnie tak ale duży to ile metrowy Trzeba by pogadać z kilkoma osobami może by coś się znalazło.

Z tym to zapewne nie będzie żadnego problemu. Ktoś się zawsze znajdzie do zabrania na morze

_________________
Pozdrawiam
Paweł Goławski
http://www.jkmgryf.pl

Witam! Dzięki wam wszystkim, którzy wypowiedzieli się w tym wątku. w szczególności dziękuję użytkownikom: boSmann, incoming, m.a.j.o.r., i marza, dzięki Wam myśl o zakupie FD nie zgasła przez te 4 lata. W chwili obecnej moi bliźniacy skończyli po 12 lat i to oni napierają żeby dokonać zakupu. Dzisiaj wieczorem ostateczna rozmowa ze sprzedającym i będziemy właścicielami upragnionego FD. Pozdrawiam!
Jacek

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Korzystając z okazji proszę o podpowiedź gdzie wpasować(ile) worki wypornościowe